Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 22:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
 "chrzescijanin inaczej" 
Autor Wiadomość
Post "chrzescijanin inaczej"
dzisiaj mamy coraz wiecej "chrescijan inaczej" tj "kochajacych inaczej"chrzescijanin inaczej to chrzescijanin zliberalizowany-wychodzacy na przeciw duchowi czasu i jego potrzebom,chce sie on dostosowywac do nowych warunkow ,wraz z liberalnymi biskupami -kturzy przoduja w zmianach i zmieniac beda najpierw kosciul a puzniej....liberalizowac prawdy wiary.no kiedys moze -jak sytuacja dojrzeje zliberalizuja i zmienia dekalog i ewangelie :D nowi liberalowie moga podac sobie reke z kochajacymi inaczej ,ktuzy tez daza do zmian i poszezenia wolnosci..-.zwyklych normalnych chrzescijan tj skupionych wokul radia maryja ,"chrzescijanie inaczej" nazywaja ciemnogrodem nietolerancja i szowinizmem.biskupi liberalni wraz ze swoimi bracmi fartuszkowymi i menorowymi gotuja zupke dla chrzescijan inaczej w kotle do kturego wzucili krzyz menore buddyjskie koraliki ,mantre ,filozofie wschodu islam i co tam jeszcze(samego diabla?).wolicie ten nowy wybuchowy koktajl?bo ja jestem zwolennikiem tradycyjnej kuchni...


Pt mar 24, 2006 4:19

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
To, że dzielisz chrześcijan na liberalnych którzy robią z religii koktajl i "zwykłych normalnych" skupionych przy Radiu Maryja świadczy o Twoim ograniczonym spojrzeniu i nierozumieniu tematyki którą podejmujesz. Nie muszę pisać co wolę z dwóch wymienionych przez Ciebie stronnictw, bo - całe szczęście - jest więcej opcji.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Pt mar 24, 2006 5:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
mam nadziej że to prowokacja, a nie prawdziwa opinia.
Co z chrześcijanami, którzy są liberalni, chcą sie dostosować do nowych czasów, a jednocześnie nie zmieniają prawd wiary? Ja sie chyba do takich zaliczam...


Pt mar 24, 2006 7:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Kamyk - myślę, że prawdziwa, tylko błędna i wynikająca z niezrozumienia.

Między zamknięciem a relatywizacją jest środek, którego niektórzy nie dostrzegają. Jest środek, który się nazywa Prawda i Miłość. Jest środek, który się nazywa dialog.

Ja mam skojarzenia plastyczne :) I wydaje mi się, że Kościół idzie taką granią między dwoma przepaściami - zamknięcia i relatywizmu - zachowując tożsamość i Prawdę, ale się nie zamykając na innych ludzi i nie odgradzając od tego co dobre. Chodzenie po szczytach jest trudne i bez Boga niemożliwe, ale piękne :)

Ale to już takie moje skojarzenia :)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt mar 24, 2006 9:19
Zobacz profil
Post 
Mieszko, myślę, że zmiany są kwestią naturalną. Trudno, żeby chrześcijaństwo pozostawało nieprzemiennie w tej samej formie przez wieki. Przecież ono już inaczej wyglada niż chociażby kilkaset lat temu. To, że następują pewne zmiany w mentalności wielu chrześcijan, jest normalne i nieuniknione. Fakt, że niektóe zmiany Ci się nie podobają nie ma tu nic do rzeczy, mają prawo się nie pdobać i co w związu z tym? Nic. Trudno, żeby wszyscy myśleli tak samo i byli zgodni co do joty we wszystkim.



pozdrawiam,
michał


So mar 25, 2006 9:38

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
jo_tka - bardzo ładne skojarzenia :)
zgadzam sie też z tym co napisał queer - zmiany są nieuniknione, Kościół musi sie dostosować do dzisiejszych czasów. Z innej strony - to co dzisiaj dla wielu jest piękną tradycją, kiedyś też było groźną nowoczesnością


So mar 25, 2006 10:33
Zobacz profil
Post 
Najbardziej znany światu "chrześcijanin inaczej" mówił:
- "Głębia i bogactwo naszego wspólnego dziedzictwa otwierają się dla nas przede wszystkich w nastawionym na dobro dialogu i w pełnej zaufania współpracy" - do "starszych braci w wierze".
- "Świadomie nazywam was (muzułmanów) braćmi;jesteście bowiem nimi, ponieważ jesteście członkami tej samej ludzkiej rodziny, której wysiłki - czy ludzie zdają sobie z tego sprawę, czy nie - zmierzają do Boga i do prawdy, która od niego pochodzi. Lecz my jesteśmy szczególnie braćmi w Bogu, który nas stworzył i do którego chcemy dotrzeć naszymi własnymi drogami, poprzez wiarę, modlitwę i pracę, poprzez zachowywanie Jego prawa i poddanie się Jego woli. Wasza pomyślnośc i pomyslnośc waszych chrześcijańskich braci i sióstr wymaga klimatu wzajemnego poważania i zaufania".
- "Czcigodni Przyjaciele, Reprezentanci Buddyzmu i Szintoizmu. Kościół katolicki wyraża swój szacunek dla waszych religii i dla waszych wielkich duchowych wartości takich jak czystość, oderwanie serca, miłość do piękna natury, życzliwość i litość dla każdego stworzenia".
Cytaty: "Jan Paweł II Modlitwy i rozważania na każdy dzień roku".
I o takim "chrześcijaninie inaczej" tłumy wołają "SANTO SUBITO"....widać sami liberałowie, "bracia fartuszkowi i menorowi" - co się na tym świecie porobiło :D


So mar 25, 2006 15:04
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 20:29
Posty: 165
Post 
Mieszko natomiast Ty bardzo jak widzę zliberyzowałeś polską ortografię...

Yasmin

_________________
Umiarkowani rabują światło, oni są gnilne owoce tego kontynentu.


So mar 25, 2006 17:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38
Posty: 661
Post 
Kamyk napisał(a):
Kościół musi sie dostosować do dzisiejszych czasów.


Ja mysle, ze to nie Kosciol musi sie dostosowywac do czasow.
Bo czym jest Kosciol??? To MY - My ludzie go stanowimy.
A ludzie sie zmieniaja i na przestrzeni wiekow to widac.
Zmiany ludzi i idace za tym zmiany Kosciola - wynikajace wlasnie z jakiegos progresu wsrod ludzi go tworzacych.

Wiec gadanie K. ma sie zmienic albo ma sie nie zmieniac to takie rozwazania typu jutro ma nie byc poranku albo pojutrze nie moze wyc zmroku.
Bedzie i nic sie nie da na to poradzic. Mozna w sposob sztuczny starac sie powstrzymywac te procesy tylko po co?
I tak sie pozniej okazuje, ze niepotrzebnie.
Nalezy sie zastanowic tylko komu i dlaczego zalezy aby tych zmian nie bylo.

_________________
Naraz przerywam marazm i BASTA!

Kto poszukuje prawdy ten uszu nie zatyka,
kto poszukuje szczescie temu nigdy nie styka!


So mar 25, 2006 22:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Ja mysle, ze to nie Kosciol musi sie dostosowywac do czasow.
Bo czym jest Kosciol?Pytajnik To MY - My ludzie go stanowimy.
A ludzie sie zmieniaja i na przestrzeni wiekow to widac.
Zmiany ludzi i idace za tym zmiany Kosciola - wynikajace wlasnie z jakiegos progresu wsrod ludzi go tworzacych.

dokładnie to miałem na myśli :)


So mar 25, 2006 23:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 08, 2007 17:06
Posty: 87
Post Re: "chrzescijanin inaczej"
mieszko napisał(a):
chrzescijan tj skupionych wokul radia maryja ,"...


Tzw normalni chrxześcijanie nie są tyko skupieni wkól Radia Maryja. Choć cenię Radio Maryja za jego rózne audycje religijne i modlitwe .To jednocześnie mam powążne zastrzeżenia co do jego zbytniego zaangazowania w Politykę a raczej faworyzowania niektórych partii i polityków i ich pogladów politycznych jako jedynie słusznych. Tak samo mam zastrzeżenia co do postawy Ojca Rydzyka.Poza tym to Radio czasami w wypowiedziach O Rydzyka jako jedynie katolickie Radio co uważam jest niesprawiedliwe dla innych środków masowego przekazu katolickich. Które równiez prowadzą działalność ewangelizacyjną i maja ciekawe audycje religijne.( np. Radio em z Katowic). :o


Pn mar 12, 2007 12:20
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 09, 2006 19:20
Posty: 298
Post 
nie ma Chrzescijan liberalnych .. albo ktos jest Chrzescijaninem albo ktos preferuje liberalizm ... to dwa odlegle bieguny

_________________
Jeśli Bóg z nami któż przeciwko nam ?


Pn maja 21, 2007 11:18
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Ciekawe :) Co rozumiesz pod pojęciem liberalizm?
Bo ja uważam się za umiarkowanego liberała, tak w gospodarce, jak i w życiu religijnym, i jakoś nie przeszkadza mi to żyć w zgodzie z Ewangelią


Pn maja 21, 2007 17:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 08, 2008 18:00
Posty: 42
Post 
Liberalizm gospodarczy zostawmy może. Jeżeli natomiast mówimy o tym światopoglądowym, to proponowałbym ustalenie jakiejś w miarę jasnej definicji pojęcia.

Liberalizm zakłada po prostu, że moja wolność kończy się dopiero tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. Innymi słowy, w ramach własnego sumienia można czynić wszystko, poza tym co w jakiś sposób szkodzi drugiemu człowiekowi. W konsekwencji, osoba występująca przeciw "liberalizmowi" jest albo populistą, albo osobą postulującą ograniczenie wolności człowieka.

A największym liberałem jest chyba sam Bóg, w końcu dał nam pełną wolność wyboru. :)


Śr sty 09, 2008 21:13
Zobacz profil
Post 
również jestem liberalnym katolikiem ;)


Cz sty 10, 2008 11:03
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 15 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL