są.
to fakt. smutny ale fakt.
brudni, kłamliwi, ograniczeni umysłowo, wulgarni i co gorsza bezbożni.

co też z nimi począć??

masz jakiś pomysł Sewerynie?

Seweryn zamierza zanudzić ich na śmierć swoimi monologami.

może przedstawi swoje stanowisko?

Seweryn głównie zamierza zarzucić jeszcze więcej klapek na oczy, dopchać uszy gęstszą bawełną i głośniej krzyczeć "LALALALA NIE SŁYSZE WAS!".
Najgorsze jest jednak w tym, że to wcale nie jest żart. On kompletnie ignoruje nasze wypowiedzi wciskając non stop te same błędy, które sam wymyśla.
Choć nie lubię wracać do czasów palenia na stosie, to jednak Seweryn przypomina mi takiego inkwizytora. Wydaje z góry osąd nie słuchając drugiej strony i trzyma się go do granic absurdu.

Dlatego dziwi mnie, że pewni użytkownicy (nie będę wskazywał palcami kto dokładnie ) przeprowadzili już z nim kilkadziesiąt stron "dyskusji" i jeszcze nie doszli do wniosku, że nie warto tracić czasu bo do Seweryna i tak nic nie dotrze.

Bo nie uważają, że tracą czas?
Ja tam lubię czytać dyskusje z udziałem Seweryna - są całkiem zabawne

ja chciałem poznać plany tego NIEWIARYGODNIE wybitnego myśliciela a wy tu jaieś zabawy w psychologię podwórkową...
a fe!

Może nie dotrze ale jak skutecznie zniechęci innych jeśli nie do wiary w Boga to przynajmniej do takiego sposobu myślenia i argumentacji bo Seweryn je całkiem skutecznie ośmiesza... trudno powiedzieć na ile świadomie ale nie zdziwiłbym się gdyby sam miał niezły ubaw ze swoich postów

Ależ panie kolego, ja jestem śmiertelnie poważna. Seweryn zanudzi na śmierć swoją paplaniną nie tylko ateistów, ale także agnostyków, rodzimowierców, pogan, protestantów, muzłumanów, żydów, buddystów, nie mówiąc o niewystarczająco katolickich katolikach.

Doceniam dobry dowcip i umiem się śmiać z samego siebie jednak do tej pory nie zauważyłem tu zabawnych postów ,więc proszę WIŚCIE nie usuwaj tego tematu , bo może się pojawią jakieś zabawne posty na mój temat. Jak na razie smuty.

Mam tylko niedyskretne pytanie do Rojzy . Ciekawy jestem Rojzo czy nucisz jeszcze kolędy jako zabytki jezyka polskiego , czy też robisz to tylko w święta Bożego narodzenia? Kiedyś pisałaś , że lubisz je śpiewać.

Odnośnie tematu : Co Seweryn zamierza w sprawie Ateistów ? No może trochę skłamałem że nie ma tu nic śmiesznego bo sam temat jest dość zabawny. Co zamierzam ? Otóż to co robię od początku , zamierzam pokazywać obłudę Ateizmu .

Nie usuwam o ile Sewerynie jesteś zainteresowany rzeczową i poważna dyskusją ze swoimi oponentami.

Czy ateiści chcą być obłudni?

taka tu dyskusja przypomina mi przechwalających sie dzieciaków w piaskownicy: ja jestem... ty jesteś takim...a w końcu: jeden i drugi "smarkatem" maluchem zgrywającym mędrca...
synek

Seweryn napisał :



Ależ próbuj kolego . Z której by nie patrzeć strony jest to obłuda o klase mniejsza niż wasza , czyli wierzących .
Ateizm to właściwie konieczność dla każdej myślącej istoty .
Oczywiście myślącej prawidłowo , czyli spójnie logicznie .

Nie mogę uwierzyć , że nie jesteś w stanie tego dostrzec .

Pozdrawiam .