Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 23:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 CO MYSLICIE O ORGANISTACH? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So mar 15, 2008 8:13
Posty: 19
Post CO MYSLICIE O ORGANISTACH?
pytanie ogolne. wiem. licze natomiast na celne uwagi.

_________________
nieszczesliwi bioracy autorytet za prawde nie zas prawde za autorytet.


So mar 15, 2008 9:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47
Posty: 866
Post 
Mają fajne organy.


So mar 15, 2008 14:29
Zobacz profil

Dołączył(a): So mar 15, 2008 8:13
Posty: 19
Post 
no blyskotliwa riposta. gratuluje.

_________________
nieszczesliwi bioracy autorytet za prawde nie zas prawde za autorytet.


So mar 15, 2008 14:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Gra na pianinie jest jak wiecie strasznie trudna.

A na organach nie dość, że czasem trzeba grać na różnych klawiaturach to jeszcze gra się nogami. (nie każdy o tym wie) Wiem jakie to trudne bo sam czasem próbuje coś na nich zagrać. A do tego taki organista do innego księdza musi dopasować odpowiedzi w innych tonacjach. (Oczywiście przejścia nie są co całe oktawy tylko o pojedyncze dźwięki)

A jeszcze oprócz tego jest tam cała masa guziczków a każdy włącza co innego i czasem płynne przejście podczas grania rękami i nogami na inny instrument (np z fletów na trąby) jest bardzo trudne.

Nie każdy kto miał odczynienia i potrafi grać na pianinie czy fortepianie czy foretpianinie może spokojnie zasiąść przy organach.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


So mar 15, 2008 15:59
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 17, 2006 14:05
Posty: 295
Post 
a co to jest fortepianino? :shock:


So mar 15, 2008 18:35
Zobacz profil

Dołączył(a): So mar 15, 2008 8:13
Posty: 19
Post 
czy organista powinien byc wyksztalcony? odpowiedz uzasadnij:)

_________________
nieszczesliwi bioracy autorytet za prawde nie zas prawde za autorytet.


So mar 15, 2008 19:29
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Tak, powinien być wykształcony w swym fachu. Jest na usługach wspólnoty, mocno współdziała w kształtowaniu liturgii - dlatego powinien być wykształcony w tym zakresie


So mar 15, 2008 20:59
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
czy organista powinien byc wyksztalcony? odpowiedz uzasadnij:)

Tak, muzycznie, żeby uszy nie puchły.

Ja lubię koncerty organowe na takie klasyczne, stare organy, np. u nas w Oliwie. Nie bardzo lubię jak organiści śpiewają, a jeszcze mniej jak śpiewają ludzie. Jeżeli Bogu się to podoba, to musi mieć naprawdę niewymagający gust muzyczny ;)


So mar 15, 2008 21:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Szczerze, to jeszcze nie spotkałem organisty, który by mnie zachwycił muzyką, a ich repertuar jest tak powalająco nijaki, że aż mi się odechciewa... Mam tylko nadzieje, że gdzieniegdzie są lepsi.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


So mar 15, 2008 21:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47
Posty: 866
Post 
A. napisał(a):
Szczerze, to jeszcze nie spotkałem organisty, który by mnie zachwycił muzyką, a ich repertuar jest tak powalająco nijaki, że aż mi się odechciewa... Mam tylko nadzieje, że gdzieniegdzie są lepsi.

Bo jeszcze nie wiesz co to jest liturgia.


So mar 15, 2008 21:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Nie zachwycił?

http://organ.republika.pl/6_pliki/6.html

No to masz ;)
Ps. To są moje 2 ulubione. Nie są ostre ani szarpane jak przystoi na niektóre utwory organowe ale według mnie mają charakter ;)

http://organ.republika.pl/6_pliki/011ren.mp3
http://organ.republika.pl/6_pliki/016cant.mp3

Ps2.
A forteianino nie istnieje ;).
Sformułowanie tego użył detektyw inwektyw kiedy nie wiedział z czym ma do czynienia (pianinem czy fortepianem) i strasznie mi się po prostu spodobało.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


So mar 15, 2008 22:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Ps3. Oba utwory potrafię zagrać na organach, ale czasem wyręczam się małym palcem na górnej klawiaturze zamiast grać nogami. ;)
Oczywiście jak poćwiczę przez kilka chwil i się "rozgrzeje" to mi wyjdzie, ale jeżeli byłby to jakiś ważny występ to nie ryzykowałbym gry nogami, ale właśnie grałbym wyłącznie na górnych klawiaturach. A gram można powiedzieć dla siebie bo nie grałem na organach jeszcze przed nikim... jeszcze ;)...
Połączenie nóg i rąk na prawdę jest trudne.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


So mar 15, 2008 22:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
hitman napisał(a):
A. napisał(a):
Szczerze, to jeszcze nie spotkałem organisty, który by mnie zachwycił muzyką, a ich repertuar jest tak powalająco nijaki, że aż mi się odechciewa... Mam tylko nadzieje, że gdzieniegdzie są lepsi.

Bo jeszcze nie wiesz co to jest liturgia.

A co, liturgia jest tak tragiczna, że nagle organistyczna kakofonia zmieni się w arcydzieło?

A te mp3 też mnie jakoś nie powaliły. Może po prostu organy są takim instrumentem, który dla mnie nie ma polotu.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


N mar 16, 2008 16:39
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 14, 2003 20:13
Posty: 377
Post 
przede wszystkim muszą mieć podstawy liturgiki, żeby sensownie dobierać pieśni do okresu liturgicznego i części nabożeństwa/ Mszy. Nic mnie tak nie drażni jak pieśni maryjne podczas komunii itp kwiatki. W ubieglym roku organista w mojej rodzinnej parafii gral w czasie wielkosobotniej Liturgii Paschalnej "przemień o Jezu smutny ten czas..."- brzmialo schizofrenicznie.

Lubię też, kiedy organista dba o to, żeby grać tak, by pozwalać ludziom śpiewać. Bez kombinowania, nie za glośno, nie za wolno...


N mar 16, 2008 21:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47
Posty: 866
Post 
A. napisał(a):
hitman napisał(a):
A. napisał(a):
Szczerze, to jeszcze nie spotkałem organisty, który by mnie zachwycił muzyką, a ich repertuar jest tak powalająco nijaki, że aż mi się odechciewa... Mam tylko nadzieje, że gdzieniegdzie są lepsi.

Bo jeszcze nie wiesz co to jest liturgia.

A co, liturgia jest tak tragiczna, że nagle organistyczna kakofonia zmieni się w arcydzieło?

A te mp3 też mnie jakoś nie powaliły. Może po prostu organy są takim instrumentem, który dla mnie nie ma polotu.

Widzisz, w liturgii nie chodzi o organy.


Pn mar 17, 2008 0:39
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL