Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 21, 2025 17:00



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Mieliscie kiedyś wrażenie... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr mar 12, 2008 16:07
Posty: 32
Post Mieliscie kiedyś wrażenie...
ze jest w pobliżu szatan? Bądź coś próbowało was 'opętać'?
Miałam kiedyś takie wrażenie... zmysły odmawiały mi posłuszeństwa...jakaś siła mnie przytłoczyła... Ledwo co oddychałam... Starałam się wtedy odmawiać różaniec... Byłam przerażona... Dosłownie umierałam ze strachu. Tej nocy przyśniła mi się matka Boska, a to ponoć znaczy, że czuwa nad nami. Codziennie się przecież nie śni, prawda? Od tamtej pory śnię z zapalonym światłem... mam wciąż wrażenie, że to 'przekleństwo' na mnie czyha... ciężko mi zasnąć... bardzo się boję... co noc odczuwam lęk...
Ktoś ma podobnie? Jak sobie z tym radzi?


Wt mar 18, 2008 19:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 18, 2008 17:47
Posty: 4
Post 
Może po prostu przeżywałaś w tym okresie jakiś konflikt wewnętrzny związany z Twoją wiarą, jakieś wątpliwości ?? I może np. miałaś z tego powodu wyrzuty sumienia ?? Ja mam 21 lat i wciąż czasami boję się spać w nocy, ponieważ mam wyrzuty sumienia... Zazwyczaj boję się wtedy, że zaraz będzie koniec świata i pójdę do piekła. Najbardziej sie boje końca świata jak jest np. burza albo wichura...


Wt mar 18, 2008 19:19
Zobacz profil
Post 
idź do neurologa bo jak to nie daj zeus padaczka to może być gorzej.

mówię śmiertelnie poważnie bo to co piszesz pasuje do objawów.


Wt mar 18, 2008 20:05

Dołączył(a): So sty 13, 2007 16:39
Posty: 15
Post 
Ja jak pewnego razu przeczytałam kilkanaście rozdziałów Pisma Świętego na raz, gdzie głównie były słowa o wypędzaniu złych duchów poczułam się tak strasznie... ale pomogła mi modlitwa i właśnie RÓŻANIEC. Było to na początku stycznia, jak postanowiłam codziennie czytać Biblię i myślę, że szatan mógł próbować mnie od tego postanowienia oderwać, to było naprawdę straszne, tak głośno słyszałam swoje myśli, wszystko było takie dziwne, że nie potrafię tego opisać. W sumie kiedyś jak próbowałam czytać to miałam takie lekkie dziwne wrażenie, że coś z moją psychiką nie tak. Ale ufam Bogu i wierzę, że nie dopuści bym dała się "wystraszyć" i teraz w sumie z każdym dniem, czytając po 1 rozdziale coraz głębiej trafiają do mnie słowa spisane pod natchnieniem Ducha Świętego :)


Wt mar 18, 2008 22:31
Zobacz profil
Post 
Ja także najpierw proponuje zasięgnąć rady fachowców: psychologów, lekarzy. To nie są żarty i nie jest to kpina.
Co do księży to nie wiadomo na kogo trafisz. Jak na ignoranta to zacznie ci wypędzac wyimaginowane złe duchy, jak na mądrego to poradzi to samo.
Prawdziwy egzorcysta najpierw zasię rady psychiatry, a nie zaczyna od egzorcyzmów. Prawdziwy! Nie nawiedzony.


Wt mar 18, 2008 23:15
Post 
boeing verum dicit!
do neurologa biegiem marsz!


Wt mar 18, 2008 23:55

Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47
Posty: 866
Post 
Moja rada: modlitwa o ochronę, np. "Pod twoją obronę" albo to:
http://www.cpps.pl/portal/index.php?opt ... &Itemid=38


Śr mar 19, 2008 0:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 14, 2008 17:43
Posty: 39
Post 
Modlitwa na pewno nie zaszkodzi, wręcz przeciwnie, ale podobnie jak przedmówcy radzę Ci wybrać się do neurologa i psychiatry - to mi wygląda na nerwicę lękową. To bardzo przykra dolegliwość, ale jak najbardziej uleczalna. I to racja, że ksiądz egzorcysta z prawdziwego zdarzenia naprzód sprawdza, czy wykluczono podłoże chorobowe!


Śr mar 19, 2008 12:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
A ja dodam od siebie, że to mogą być napady nerwicy. - Wiem bo sam miewam.
Pogadaj z psychologiem. Problemy nie muszą być natury czysto cielesnej (fizycznej)
U mnie kłopotem jest stres i daje dokładnie te same objawy. Po ilu ja się lekarzach najeździłem zanim się okazało, że to nerwica.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Pt mar 21, 2008 18:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 13, 2008 13:30
Posty: 8
Post Re: Mieliscie kiedyś wrażenie...
tatiana89 napisał(a):
ze jest w pobliżu szatan? Bądź coś próbowało was 'opętać'?
Miałam kiedyś takie wrażenie... zmysły odmawiały mi posłuszeństwa...jakaś siła mnie przytłoczyła... Ledwo co oddychałam... Starałam się wtedy odmawiać różaniec... Byłam przerażona... Dosłownie umierałam ze strachu. Tej nocy przyśniła mi się matka Boska, a to ponoć znaczy, że czuwa nad nami. Codziennie się przecież nie śni, prawda? Od tamtej pory śnię z zapalonym światłem... mam wciąż wrażenie, że to 'przekleństwo' na mnie czyha... ciężko mi zasnąć... bardzo się boję... co noc odczuwam lęk...
Ktoś ma podobnie? Jak sobie z tym radzi?

nie słuchaj innych...
przeżyłaś po prostu to co każdy przeżywa z nas zasypiając- PARALIŻ SENNY


Wt maja 13, 2008 15:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56
Posty: 649
Post 
Szatan nie jest taki głupi, żeby tak straszyć. Zauważ, że osiągnąłby przeciwny od zamierzonego efekt.

Przyłączam się do głosu mówiących o podłożu somatycznym. Jeśli się powtórzy - do lekarza a nie różańca (no albo i to i to)


Wt maja 13, 2008 16:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 13, 2008 13:30
Posty: 8
Post 
też nie raz przeżywałem podobną sytuację...
wystarczy powoli brać coraz to głębszy oddech i paraliż senny powoli zaczyna przechodzić


N maja 18, 2008 11:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 08, 2007 17:06
Posty: 87
Post 
Idiota napisał(a):
idź do neurologa bo jak to nie daj zeus padaczka to może być gorzej.

mówię śmiertelnie poważnie bo to co piszesz pasuje do objawów.


zgadzam sie że mogą to byc objawy o o podłożu psychiczno - nerwowym. Ale nie ma co zawężać horyzontów. Wszakże Ojca Pio także niektorzy materialiści posądzali o histerię . a szatan naprawdę istnieje i działa i zdarzają się też prawwdziwe opętania trochę na ten temat czytałem i słuchałem różnych audycji ale to na pewno nie przekona sceptyków


Śr maja 21, 2008 21:19
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57
Posty: 937
Post 
Ponoć duchy wchodzą w człowieka, gdy ten się ich boi.


Cz maja 22, 2008 18:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 03, 2008 23:04
Posty: 47
Post 
co ? złe duchy... absurd. .. no bo zaczynam się bać...


ostatnio przezywam martwice serca ( mojej wiary) raczej wierze dalej i nie pzrestaąłm , ale tesknie za Jezusem. za tym jak kiedyś byłam szczesliwa. ale wydaje mi sie ze naiwna.

do wary nie można podchodzić emocjonalnie. trzeba intelektualnie. inaczej każdy objaw zmian w organizmie, czy to nerwica będzie nam się kojarzyć z diabłem. jeżeli jesteś z Jezusem on Cie skrzywdzić nie da. anioł struż Cie obronie. Zaufaj Bogu.

_________________
Nie znajdzie radości ktoś kto ucieka od trudnej rzeczywistości.
Ten kto kocha stawia przed sobą trudne wyzwania!


So maja 24, 2008 1:40
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL