Zaiste zakaz czynienia zła to tyranizm jakich mało.

Ale według opisu DABARA Panu Jezusowi zło nie było obce

Dzięki demokracji katolicy moga zakładać stowarzyszenia np:
Stowarzyszenie Odnowy Kościoła Rzymsko - Katolickiego Na Rzecz Osób Poszkodowanych Przez Duchownych

Na bazie listów i kontaktów z czytelnikami zrodziła się u mnie idea założenia Organizacji skupiającej osoby pragnące czynnie uczestniczyć w przemianie Kościoła. Od początku część listów które otrzymywałem pochodziła od ludzi pokrzywdzonych przez duchownych. Ludzie ci są często zupełnie bezsilni wobec wszechwładnej potęgi odwiecznej instytucji. W ten sposób powstało Stowarzyszenie Odnowy Kościoła Rzymsko - Katolickiego Na Rzecz Osób Poszkodowanych Przez Duchownych, zarejestrowane 12. X. 1998 roku w Sądzie Wojewódzkim w Łodzi. Założyło je 15 członków założycieli. W chwili obecnej Orgnizację stanowi ponad 100 członków. Jestem jej prezesem, wybranym w sposób demokratyczny. Co do osób poszkodowanych - do tej pory zgłosili się do mnie:

* konkubiny księży porzucone przez nich, bez środków do życia; samotnie wychowujące dzieci
* kobiety uwiedzione przez księży, oszukane obietnicą małżeństwa
* dzieci osób duchownych (księży, sióstr zakonnych) pozbawione ojca, alimentów, nazwiska itp.
* rodzice dzieci napastowanych seksualnie przez księży
* kobieta, której dziecko zabił samochodem pijany ksiądz (sprawę zatuszowano)
* parafianie, których okradł proboszcz, przenosząc się na inną placówkę z pieniędzmi zbieranymi kilka lat na budowę świątynii.
* księża niesłusznie (ich zdaniem) potraktowani przez swojego biskupa
http://www.geocities.com/xythor/art_2.html

Następny "nawrócony" ksiądz ...tylko czemu oni po "przejrzeni" swoje argumenty piszą w takich piekielnych kolorkach...wali po oczach, że aż strach czytać.

A ja tam myślę ze teraz jest taka demokracja że nawet jak ksiądz ma dziecko to powinien dalej zostać w kościele i ludzi z cudzołóstwa spowiadać i msze prowadzić. Nawet jak to dziecko dorośnie to może go wykształcić też na księdza żeby ludziom pomagał.

Nie mniej jest to niekatolickie i w Kościele nie będzie (póki co) takiej możliwości.

Ale jak ta Mariolcia pisała już jest w Kościele bo i związek żonatych Księży jest i część z tych księży jest nadal na plebaniach.

Czy demokracja służy Kościołowi? Czy Kościół służy demokracji?
Jakie ustroje popiera Kościół?
Dlaczego Kościół i komuniści nie znosili siebie na wzajem?

Ja tylko powiem że mój znajomy ksiądz to często powtarza że za demokracji to mu sie żyje jak nigdy bo za komuny to by się musiał bać czy go nie wsadzą.

Różnym organizacjom, w tym destrukcyjnym, też się lepiej powodzi.

Po prostu wszystkim sie lepiej powodzi

Ważne żeby im się nie powodziło kosztem innych.

Demokracja to najgorszy ustrój, ale lepszego nie wymyślono.
W demokracji zawsze jest jakaś mniejszość poszkodowana.

W komunizmie tez mniejszości były poszkodowane wiec całe twoje powyższe stwierdzenie nie broni demokracji.

Ja nie bronię demokracji. Tyko mówię co to jest.