Autor |
Wiadomość |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
WaszJudasz napisał(a): Alfa F1 napisał(a): Tyle, że zwierzęta zabija się od tysięcy lat Ludzkie płody też.
Więcej, od tysięcy lat wiele ludzkich płodów jest w sposób naturalny wydalanych z organizmu i nikt tego nawet nie zauważa(ł).
|
Pt cze 20, 2008 15:22 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Cytuj: Trudno mieć samoświadomość bez pamięci czy nawet myśli...
Tyle, że malutkie dzieci już i myślą i się uczą. Czy człowiek musi myśleć tak jak Ty żeby był człowiekiem. Czy poziom "odpowiedniej świadomości" jest po przekroczeniu jakiej granicy? Dziecko nie myśli jak dorosły bo nie potrafi.
Gdybyś ty był 20 lat w brzuchu matki to uwierz mi że byłbyś człowiekiem i mimo wieku i rozmiarów twoja świadomość nie różniłaby się zbytnio od dziecka które ma kilka tygodni.
A więc gdzie jest ta granica kiedy świadomość jak na wystarczającym poziomie by być człowiekiem? Może jak nauczy się całkować? Bo co to za świadomość co nawet całek nie rozumie?
A wracając to twojej myśli, którą zacytowałem - uwierz mi że te maluchy i myślą i mają pamięć - Jeżeli taki płód np macha nogami i w ten sposób się lepiej ułoży (jak było mu niewygodnie) to kiedy znów będzie mu niewygodnie to znowu zacznie machać nogami. Oczywiście jego pamięć nie może się równać z naszą bo to tego trzeba "czasu i treningu" ty też nie od razu pamiętałeś tak wszystko jak teraz - chodziłeś do szkoły i uczyłeś się wierszyków na pamięć aby jakoś się rozwijać.
Nie spodziewaj się że nic nie umiejące dziecko będzie od razu na takim poziomie intelektualnym jak Ty. Zawsze zaczyna się od zera - tylko dla niektórych ten zerowy początek dyskwalifikuję ze świata ludzi - bo (Dorośli/starsi) umieją, lepiej, szybciej, inaczej, mądrzej...
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pt cze 20, 2008 15:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Zabicie świni na mięso też wzbudza pewien niepokój moralny. Konsekwentnie należałoby tego zakazać aż do chwili, kiedy mięsożercy nie rozwieją wszelkich wątpliwości. Najlepiej u każdego człowieka. A są i tacy, którzy odczuwają niepokój moralny w przypadku zabicia komara... Święte Słowa!!!! Cytuj: Tyle, że zwierzęta zabija się od tysięcy lat i jest to zachowanie naturalne. Natomiast żadne zwierzę świadomie nie zabija swoich młodych, a już szczególnie nie "dla wygody". U wielu gatunków ssaków samica "kalkuluje" ile potomstwa jest w stanie wykarmić. W momencie, gdy nie jest w stanie wykarmić wszystkich młodych część z nich zjada. W ten sposób zwiększa szanse innych młodych na przeżycie. Gdyby tego nie zrobiła wszystkie młode umarłyby z głodu. Cytuj: To wytłumacz mi fakt taki, że płody "walczą" ze sobą o miejsce - kto gdzie będzie i ile będzie zajmował miejsca. Do tego chyba potrzeba jakiejś świadomości co nie?
Owady też walczą. Wszystko w naturze walczy. Ten drugi płód to Twój brat, Twoja siostra. Skoro potrafisz walczyć na śmierć i życie to raczej o Twojej świadomości najlepiej nie świadczy. Cytuj: Tak jak powiedziałem, płody mają świadomość, ale nie taką jak my. My jesteśmy "bardziej" świadomi. Nowo narodzone dziecko też nie ma specjalnie wyższej świadomości od chwili kiedy 5 minut temu było jeszcze w matce - bo świadomość nie przychodzi od pstryk tylko buduje się (praktycznie cały czas)
Zgadza się, dlatego jestem jestem przeciwna aborcji od momentu, gdy płód ma już wykształcony układ nerwowy. Do tego czasu płód nie ma świadomości i mieć jej nie może.
|
Pt cze 20, 2008 15:25 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Cytuj: U wielu gatunków ssaków samica "kalkuluje" ile potomstwa jest w stanie wykarmić. W momencie, gdy nie jest w stanie wykarmić wszystkich młodych część z nich zjada. W ten sposób zwiększa szanse innych młodych na przeżycie. Gdyby tego nie zrobiła wszystkie młode umarłyby z głodu. Ile dzieci Ty zjadłaś by wykarmić resztę? U ludzi jest jeszcze takie coś (co jest np u kangurów) że jak matka nie daje rady wychować małego to nie zjada go tylko inny kangur staje się rodziną zastępczą. I myślę że jest to leprze rozwiązanie niż gdyby zapanowało bezrobocie i twoja matka włożyłaby Cię do garnka żeby mogła wykarmić twojego braciszka. Cytuj: Owady też walczą. Wszystko w naturze walczy. Ten drugi płód to Twój brat, Twoja siostra. Skoro potrafisz walczyć na śmierć i życie to raczej o Twojej świadomości najlepiej nie świadczy. Nie słyszałem jeszcze o tym aby płody walczyły ze sobą na śmierć i życie - co najwyżej przepychają się aby zająć leprze miejsce - a to chyba świadczy o tym, że jednak mają świadomość. Cytuj: Zgadza się, dlatego jestem jestem przeciwna aborcji od momentu, gdy płód ma już wykształcony układ nerwowy. Do tego czasu płód nie ma świadomości i mieć jej nie może. A gdybym ja tak chciał zabić ciebie... ale pomyślał sobie... kurde przecież Ty masz świadomość... więc podam Ci coś co się podaje podczas narkozy gdy świadomość praktycznie znika na okres działania tego (nazwijmy to) leku. Nie czujesz wtedy nawet płynącego czasu, nie masz znów i nie odbierasz bodźców, ograniczasz się jedynie od oddychania i bicia serca. Nawet niektóre inne organy przestają prawidłowo pracować.
Czy więc wtedy mogę Cię zabić bo za 6 godzin znów otrzymasz świadomość a teraz świadomości nie masz?
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pt cze 20, 2008 15:47 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Gdybyś ty był 20 lat w brzuchu matki to uwierz mi że byłbyś człowiekiem i mimo wieku i rozmiarów twoja świadomość nie różniłaby się zbytnio od dziecka które ma kilka tygodni. Dziwne przykłady wymyślasz z jednej strony rosnę a z drugiej wciąż mam mózg na poziomie kilkutygodniowego płodu? No zastanów się troche i nie bierz tego więcej... Cytuj: PostWysłany: Pią Cze 20, 2008 15:24 Temat postu: Cytat: Trudno mieć samoświadomość bez pamięci czy nawet myśli... Tyle, że malutkie dzieci już i myślą i się uczą. Czy człowiek musi myśleć tak jak Ty żeby był człowiekiem. Czy poziom "odpowiedniej świadomości" jest po przekroczeniu jakiej granicy? Dziecko nie myśli jak dorosły bo nie potrafi. Gdybyś ty był 20 lat w brzuchu matki to uwierz mi że byłbyś człowiekiem i mimo wieku i rozmiarów twoja świadomość nie różniłaby się zbytnio od dziecka które ma kilka tygodni. A więc gdzie jest ta granica kiedy świadomość jak na wystarczającym poziomie by być człowiekiem? Może jak nauczy się całkować? Bo co to za świadomość co nawet całek nie rozumie? Cytuj: A wracając to twojej myśli, którą zacytowałem - uwierz mi że te maluchy i myślą i mają pamięć - Jeżeli taki płód np macha nogami i w ten sposób się lepiej ułoży (jak było mu niewygodnie) to kiedy znów będzie mu niewygodnie to znowu zacznie machać nogami. Oczywiście jego pamięć nie może się równać z naszą bo to tego trzeba "czasu i treningu" ty też nie od razu pamiętałeś tak wszystko jak teraz - chodziłeś do szkoły i uczyłeś się wierszyków na pamięć aby jakoś się rozwijać. Oczywiście ale pamiętaj, że aborcji poza sytuacjami zagrożenia życia matki dokonuje się tylko w pierwszych tygodniach ciąży to co się dzieje później jest bez znaczenia dla tej dyskusji ...
|
Pt cze 20, 2008 16:14 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
No napisał(a): ]Dziwne przykłady wymyślasz z jednej strony rosnę a z drugiej wciąż mam mózg na poziomie kilkutygodniowego płodu? No zastanów się troche i nie bierz tego więcej...
Nie mózg tylko świadomość, mam nadzieję że odróżniasz te rzeczy.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pt cze 20, 2008 16:19 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Cytuj: Oczywiście ale pamiętaj, że aborcji poza sytuacjami zagrożenia życia matki dokonuje się tylko w pierwszych tygodniach ciąży to co się dzieje później jest bez znaczenia dla tej dyskusji ...
Ale brak świadomości świadczy o tym, że ktoś nie jest człowiekiem? Czy ktoś w narkozie nie jest człowiekiem?
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pt cze 20, 2008 16:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Nie słyszałem jeszcze o tym aby płody walczyły ze sobą na śmierć i życie To teraz słyszysz. Zdarza się, że jeden "braciszek" wchłania drugiego. Ale nawet w tej sytuacji "zajęcia lepszego miejsca" jak myślisz po co to robią? Po to, żeby zwiększyć swoje prawdopodobieństwo przeżycia nie myśląc w cale o tym drugim. Life is brutal. Cytuj: Ile dzieci Ty zjadłaś by wykarmić resztę? To zależy od sytuacji. Oczywiście przed taką sytuacją mogę nigdy nie stanąć i pewnie nie stanę. Ale w warunkach dramatycznych, gdybyś miał do wyboru zabić jedno dziecko, albo patrzeć jak dwoje umiera z głodu nie wiem co byś wybrał. Ja nie wiem. Oczywiście jeżeli masz możliwość wykarmienia wszystkich to jest to lepsze wyjście. Ja tu odniosłam sie tylko do kogoś, kto mówił, że w naturze takie zjawiska nie występują. Nie miałam zamiaru oceniać moralnie czynów. Cytuj: A gdybym ja tak chciał zabić ciebie... ale pomyślał sobie... kurde przecież Ty masz świadomość... więc podam Ci coś co się podaje podczas narkozy gdy świadomość praktycznie znika na okres działania tego (nazwijmy to) leku. Nie czujesz wtedy nawet płynącego czasu, nie masz znów i nie odbierasz bodźców, ograniczasz się jedynie od oddychania i bicia serca. Nawet niektóre inne organy przestają prawidłowo pracować. Czy więc wtedy mogę Cię zabić bo za 6 godzin znów otrzymasz świadomość a teraz świadomości nie masz?
Otóż takie morderstwo nie różni sie niczym od wbicia mi noża w serce przy pełnej świadomości. Po prostu morderstwo odbywa się na raty. Najpierw pozbawiasz mnie świadomości, następnie życia. Bez różnicy czy pozbawiłbyś mnie tych dwóch przymiotów w jednym momencie czy w przeciągu dłuższego czasu. Nawet gdybyś nie dokończył dzieła. Pozbawiłbyś mnie samej świadomości nieodwracalnie to mi nie robiłoby to różnicy, dla mnie byłaby to śmierć. Zabijając płód nie pozbawiasz nikogo świadomości.
|
Pt cze 20, 2008 16:23 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
0bcy_astronom napisał(a): Nie mózg tylko świadomość, mam nadzieję że odróżniasz te rzeczy.
Twoim zdaniem 9 miesięczny płód ma taką świadomość jak 9 tygodniowy?
|
Pt cze 20, 2008 16:28 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
0bcy_astronom napisał(a): Ale brak świadomości świadczy o tym, że ktoś nie jest człowiekiem? Czy ktoś w narkozie nie jest człowiekiem?
Pewnie, że jest dlaczego miałby nie być?
|
Pt cze 20, 2008 16:47 |
|
 |
Mirisha
Dołączył(a): Cz maja 29, 2008 9:02 Posty: 206
|
Raz krzykłam na kobiete w ciąży, a płód szczelił we mnie energią, więc nikt mi nie powie, że nic tam nie ma.
|
Pt cze 20, 2008 17:50 |
|
 |
niewierny
Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 19:59 Posty: 224
|
Widzę, że antyaborcjonistów nic nie przekona. Trudno, macie prawo do własnej opinii, można mieć jedynie nadzieje, ze z czasem zmądrzejecie. Ale chciałbym jeszcze raz zwrócić uwagę na jeden fakt: to, że wy nie uznajecie aborcji, to jeszcze nie powód, żeby dziewczynę, która chce legalnie skorzystać z przysługującego jej prawa, szczuć jakimiś organizacjami „pro-life”. W takich sytuacjach należy uszanować czyjąś prywatność i nie zajmować się nieswoimi sprawami.
Jeszcze parę słów do Alfa1: twierdzisz, że moje argumenty nadają się na „bez komentarza”, ale ja w twoich wypowiedziach nie znajduje nic wartościowego, co można by uznać za realny argument.
_________________ Szansa, że wierzący ma racje 1/nieskończoność
Więcej w viewtopic.php?t=16963
|
Pt cze 20, 2008 18:11 |
|
 |
Mirisha
Dołączył(a): Cz maja 29, 2008 9:02 Posty: 206
|
Oczywiście, że nic, jak można kogokolwiek przekonywać do zabójstwa.
|
Pt cze 20, 2008 18:15 |
|
 |
xeloreu
Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50 Posty: 559
|
http://wiadomosci.onet.pl/1773038,11,item.html
Genialne. Wyrzucić ją za wykonywanie swojej pracy. Precz z miłosiernego Kościoła ty córo szatana.
Jakby ktoś nie załapał to taki sarkazm był.
_________________ ...
|
Pt cze 20, 2008 19:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No wiesz xeloreu, ja myślę, że w sumie mają prawo usunąć ją z Kościoła, jeżeli oficjalnie sprzeciwiła się nauczaniu Kościoła. To znaczy, że nie uznaje jego nauk. Gdybyś był zapisany do fanklubu blondynek, a jednocześnie wszem i wobec twierdził że są głupie i brzydkie, to myślę, że mieliby Cię prawo usunąć (z fanklubu oczywiście).
|
Pt cze 20, 2008 19:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|