|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
czeresniowa
Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25 Posty: 731
|
 Kto jest milszy Bogu
Wypowiedzi przeniesiona stąd: viewtopic.php?t=17157 mateola
Czesc,
rzadko tu zagladam i rzadko mam cos do powiedzenia, ale widzac jak daleko ta dyskusja odbiegla od pierwotnych swoich torow zastanawia mnie jedna rzecz...
ktory czlowiek teoretycznie powinien byc milszy Bogu (jesli przyjmiemy na potrzeby tego zalozenia, ze Bog istnieje i ze tylko po prostu jedni w to wierza, inni nie)...
- ten ktory nie wierzy w jego istnienie w ogole, choc wrogiem i wojujacym ateista tez nie jest (co ogolnie nie czyni z niego automatycznie zlego czlowieka w swieckim rozumieniu tego slowa, powiedzmy ze jest wrecz dobry, ale nie wierzy)
- ten ktory wierzy w istnienei Boga, deklaruje sie jako katolik, ale tak naprawde zyje wg swoich zasad "wybierajac z Boga to co mu pasuje, a co nie" (zakladamy ze ten tez w swieckim rozumieniu sprawy nie jest zlym czlowiekiem)
Pozdrawiam,
Michal
_________________ Prof. dr hab. Joanna Senyszyn: "Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica." http://powiedz-nie.c0.pl/
|
Pt lip 11, 2008 21:15 |
|
|
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
czeresniowa napisał(a): Czesc, rzadko tu zagladam i rzadko mam cos do powiedzenia, ale widzac jak daleko ta dyskusja odbiegla od pierwotnych swoich torow zastanawia mnie jedna rzecz... ktory czlowiek teoretycznie powinien byc milszy Bogu (jesli przyjmiemy na potrzeby tego zalozenia, ze Bog istnieje i ze tylko po prostu jedni w to wierza, inni nie)... - ten ktory nie wierzy w jego istnienie w ogole, choc wrogiem i wojujacym ateista tez nie jest (co ogolnie nie czyni z niego automatycznie zlego czlowieka w swieckim rozumieniu tego slowa, powiedzmy ze jest wrecz dobry, ale nie wierzy) - ten ktory wierzy w istnienei Boga, deklaruje sie jako katolik, ale tak naprawde zyje wg swoich zasad "wybierajac z Boga to co mu pasuje, a co nie" (zakladamy ze ten tez w swieckim rozumieniu sprawy nie jest zlym czlowiekiem)
Pozdrawiam, Michal
To już jest absolutny offtop. Ale nic to  . Możę moderator śpi  .
Moim zdaniem pytanie trochę bez sensu, bo co za różnica? to tak jak zadać pytanie, kto jest milszy Bogu - ten co trochę grzeszy w tej materii czy ten co trochę grzeszy w tamtej. Nic nam nie daje odpowiedź na to pytanie, absolutnie nic poza zaspokojeniem "ciekawości". Ale myślę, że już o niebo lepsze pytanie byłoby: który z nich może być zbawiony (o ile którykolwiek może)? Albo: ile potrzeba, żeby być zbawionym? (chociaż to też pytanie dość przewrotne)
Ale z kolei o tak zadanym pytaniu nie mamy szans konstruktywnie dyskutować, bo to byłaby dyskusja jak dwóch pijaków spod monopolowego o fizyce kwantowej - zdecydowanie tutaj potrzeba teologa.
Ja tylko zacytuję parę fragmentów moim zdaniem ważnych:
"A jeżeli sprawiedliwy z trudem dojdzie do zbawienia, gdzie znajdzie się bezbożny i grzesznik?"
(1 P 4,18)
"Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący! (16) A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust."
(Ap 3,15-17)
"Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie.Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym."
(J 6,53-54)
_________________ Piotr Milewski
|
So lip 12, 2008 10:45 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
To ja też dorzucę jeden cytat:
Mt 25, 34-40 napisał(a): Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: "Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! 35 Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; 36 byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie". 37 Wówczas zapytają sprawiedliwi: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? 38 Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? 39 Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?" 40 A Król im odpowie: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili".
Wytłuszczenia moje, mam nadzieję, że nie obrażają inteligencji Czytelników 
|
Pn lip 14, 2008 11:18 |
|
|
|
 |
czeresniowa
Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25 Posty: 731
|
jumik,
pytanie rownie dobrze faktycznie mogloby miec postac "kto moze byc zbawiony" jesli byloby Ci wtedy latwiej odpowiedziec.
jesli chodzi o zaspokojenie ciekawosci, dla mnie to jeden ze stopni do wiedzy, i nawet jesli tylko samemu zaspokojeniu ciekawosci mialoby sluzyc moje pytanie, nie widze w tym nic zlego, no bo chyba nie powiesz mi ze sens pytania i udzielania odpowiedzi istnieje tylko wtedy, gdy celem i intencja pytajacego jest uwierzyc... dla mnie celem jest dowiedziec sie jak sadzicie, czy tez jak mowi nauka kosciola.
dziekuje udzielajacym sie za przytoczone cytaty.
_________________ Prof. dr hab. Joanna Senyszyn: "Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica." http://powiedz-nie.c0.pl/
|
Pn lip 14, 2008 15:20 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Co to znaczy milszy Bogu? Bóg kocha każdego tak samo i nieskończenie mocno zarazem. Nie ma tutaj co teoretyzować i dzielić ludzi na lepszych lub gorszych. I jeden i drugi jest kochany, natomiast obaj są daleko od Boga, choć ten jest wobec nich bardzo bliski. Te dwie przecistawne sobie postawy bardziej adekwatne są właśnie do zapytania kto może dostąpić zbawienia, ale to już inna rzecz.
|
Śr lip 16, 2008 23:32 |
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|