Czy bóg istnieje? Jeśli tak, dlaczego jest złośliwy.
Autor |
Wiadomość |
Dabar
Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39 Posty: 163
|
reczula - nie będę z tobą polemizował i prowadził psudonaukowych i qwasi-teologicznych dywagacji.
Po prostu nie czytasz tego co piszę, albo nie chcesz tego przyjąć.
Wolisz "mądre" książki i filozofie od tego co Bóg objawił o sobie w Biblii - twoja strata.
Ignorujesz moje osobiste doświadczenie Ducha Świętego - trwaj dalej w kłamstwie.
Pamietaj że wiara to wiara, a wiedza to wiedza.
Kto uwierzy i przyjmie chrzest będzie zbawiony, a kto nie uwierzy idzie na sąd. Chcesz być sądzony - twój wybór.
Pozdr
Dabar
_________________ [color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]
|
Wt kwi 29, 2008 18:26 |
|
|
|
 |
reczula
Dołączył(a): Śr lut 06, 2008 2:10 Posty: 133
|
Jeśli to prawda to będę w pierwszym kręgu piekła, czyli nie tak źle 
_________________ Tak, najlepiej zakazać samodzielnego myślenia, zorganizować Policję Myśli, albo nową inkwizycję i karać ewaporacją wszystkich, którzy się przeciwstawią. To rozwiąże wszystkie problemy.
http://nie-ma-darmowych-obiadow.mylog.pl/
|
Wt kwi 29, 2008 18:29 |
|
 |
deepongi
Dołączył(a): Cz lis 29, 2007 22:40 Posty: 176
|
Dabar!
a skąd wiesz że zamiast sądu nie będzie rozdawania lodów truskawkowych?
ah zapomniałem... Ty WIERZYSZ w sąd więc on się NA PEWNO odbędzie... cóż za naiwny szowinistyczny egoizm...
_________________ Nie ma darmowych obiadów.
|
So maja 03, 2008 0:07 |
|
|
|
 |
Dabar
Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39 Posty: 163
|
Sąd jest dla ciebie nie dla mnie. Ja w niego nie musze wierzyć, ale w twoim przypadku jest to wskazane.
_________________ [color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]
|
So maja 03, 2008 17:18 |
|
 |
deepongi
Dołączył(a): Cz lis 29, 2007 22:40 Posty: 176
|
Jak każdy katolik wiesz lepiej co jest ważne i potrzebne innym ludziom. Wstydź się siebie!!
_________________ Nie ma darmowych obiadów.
|
N maja 04, 2008 11:41 |
|
|
|
 |
Dabar
Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39 Posty: 163
|
deepongi napisał(a): Wstydź się siebie!!
Ja nie wstydzę się Ewangelii (por. Rz 1,16)
_________________ [color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]
|
Śr maja 07, 2008 22:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
ewangelii się nie masz co wstydzić..
mógłby się wstydzić ten co ją popełnił.
ty się raczej wstydź pychy...
Pascal twierdził że ci co się za zbawionych mają są najbliżej potępienia.
ale fakt - tego nie buło w Ewangelii... w żadnym (seler. zżź 152,5524)
to pewno to odrzucisz.
|
Cz maja 08, 2008 0:32 |
|
 |
Dabar
Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39 Posty: 163
|
Prawda to nie pycha.
Gdybym nie spotkał Jezusa w swoim życiu, napawno nie miałbym ufności w sercu, że Chrystus Miłosierny już dokonał mojego odkupienia i kiedy wezwę jego Imienia on się nade mną zlituje - również w godzinie śmierci.
Znam swoją kondycję, ograniczenia, grzechy, czy wady. Dlatego właśnie potrzebuję zbawienia. Tylko ci którzy uważają się za dobrych i sprawiedliwych nie potrzebują Jezusa i nie chcą Jemu zawierzyć swojego życia.
Pozdr
Dabar
_________________ [color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]
|
Cz maja 08, 2008 9:22 |
|
 |
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
Dabar napisał(a): Kto uwierzy i przyjmie chrzest będzie zbawiony, a kto nie uwierzy idzie na sąd. Chcesz być sądzony - twój wybór. Pozdr Dabar
Do dziś myślałem, że wierzący też pójdąna sąd, ale widać są uprzywilejowani. Wystarczy wierzyć i żadne grzechy się nie liczą? Czy chrześcijański Bóg nie patrzy na uczynki swoich wyznawców?
Zresztą- sąd nie oznacza kary. Można bronić swoich racji.
|
Pn lip 14, 2008 12:48 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Dabar napisał(a): Prawda to nie pycha. Gdybym nie spotkał Jezusa w swoim życiu, napawno nie miałbym ufności w sercu, że Chrystus Miłosierny już dokonał mojego odkupienia i kiedy wezwę jego Imienia on się nade mną zlituje - również w godzinie śmierci.
Znam swoją kondycję, ograniczenia, grzechy, czy wady. Dlatego właśnie potrzebuję zbawienia. Tylko ci którzy uważają się za dobrych i sprawiedliwych nie potrzebują Jezusa i nie chcą Jemu zawierzyć swojego życia.
Pozdr Dabar bardzo dobże powiedziane! Dużo jest osób, które nie potrzebują Jezusa. To znaczy, że wszyscy są dobrzy i sprawiedliwi?
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Pn lip 14, 2008 13:25 |
|
 |
lemon
Dołączył(a): N gru 02, 2007 21:22 Posty: 169
|
Dla czego my chcemy czegoś od Jezusa, nie wystarczy ze pokazał nam drogę? Wszystko sami możemy osiągnąć, katolicyzm robi z nas trochę ułomnych dając nam gotowe rozwiązania i rady (czy nie poszło to za daleko?). Zamiast samemu szukania prawdy w sobie i otoczeniu, rozwijać swoje metody, które dla nas samych działają i w które wierzymy.
|
So lip 19, 2008 13:15 |
|
 |
sp
Dołączył(a): N kwi 09, 2006 19:20 Posty: 298
|
 Re: Czy bóg istnieje? Jeśli tak, dlaczego jest złośliwy.
reczula napisał(a): Czy bóg istnieje? . A już na pewno, ŻADNE bóstwo nie jest idealne.
Wychodzi na to, że byt najwyższy NIE chce zbawić każdego z nas. Czym jest bóg? Jak można go poznać? Czy można go poznać?
.
Bóg Istnieje, bóstwo zazwyczja kjarzyło się z idealnością .Bóg nas Kocha- Jego Miłość Jest Miłością Przebazającą - chce kazdego z nas zbawić .
Bóg Jest Absolutem , bytem transcendetnym , można Boga Poznac - ale jedynie w pewnym stopniu z racji małych naszych rozumów
_________________ Jeśli Bóg z nami któż przeciwko nam ?
|
So lip 19, 2008 14:05 |
|
 |
Dabar
Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39 Posty: 163
|
Sareneth napisał(a): To znaczy, że wszyscy są dobrzy i sprawiedliwi?
To znaczy, że się za takich uważają. Że uważają się za "mocnych", "samowystarczalnych". Zbawienie (wybawienie) takim osobom jest niepotrzebne, bo od czego mieliby zostać wybawieni (zbawieni), skoro wszystko jest według nich O.K.?
_________________ [color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]
|
Pn lip 21, 2008 11:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
ja tam się nie mam ani za samowystarczalnego, ani za mocnego, ani za dobrego, niemniej nie czuję potrzeby Jezusa.
ale ze mnie frik 
|
Pn lip 21, 2008 18:32 |
|
 |
Dabar
Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39 Posty: 163
|
Idiota napisał(a): ja tam się nie mam ani za samowystarczalnego, ani za mocnego, ani za dobrego, niemniej nie czuję potrzeby Jezusa. ale ze mnie frik 
Ciekawe do kogo byś się zwrócił o pomoc w chwili zagrożenia życia???
Nie oczekuję szczerej odpowiedzi
Pozdr
Dabar
_________________ [color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]
|
Pn lip 21, 2008 20:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|