Błogosławieństwo przed ślubem
Autor |
Wiadomość |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
genowef napisał(a): Ten drugi jest gestem używanym przez duchownych.
Ale ja ponowię pytanie: czy tylko prze duchownych stosowany być może? Wg mnie nie.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr lip 09, 2008 11:43 |
|
|
|
 |
genowef
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 7:25 Posty: 325
|
szumi napisał(a): genowef napisał(a): Ten drugi jest gestem używanym przez duchownych. Ale ja ponowię pytanie: czy tylko prze duchownych stosowany być może? Wg mnie nie. To ja odpowiem pytanie: a czy mogę sobie założyć sutannę i paradować w niej po ulicy? A czy mogę sobie kupić mitrę (lub coś na jej kształt) i zakładać ją w zestawie do kąpielówek? Znajdź mi przepisy, które mi tego zabraniają. Bo może mitry z kąpielówkami nie wolno, ale z garniturem już tak...
Jak mnie przepisów to jest rozum. Jeśli jest w róznych rytuałach napisane, żeby błogosławić znakiem krzyża czynionym kciukiem, i jednocześnie kapłani na całym świecie błogosławią "po swojemu" to mój rozum podpowiada mi, że są gesty (formalnie lub nie) przypisane odpowiednim stanom.
_________________ wiara to pewność bez dowodu
|
Śr lip 09, 2008 12:00 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Woda święcona służy do przepędzania diabłów ,aby poszły sobie w diabły i dlatego używamy jej w czasie błogosławieństwa .
|
Pn lip 14, 2008 21:52 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Nie tylko. Ma ona także uświęcać i świadczyć o Bożym błogosławieństwie (na co wskazuje sama nazwa).
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pn lip 14, 2008 21:56 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Mówimy Szumi o tym samym ,ja mówie o tym kiedy diabły sobie pójdą w diabły ,a ty mówisz o świętości -otóż to jest to samo .
|
Pn lip 14, 2008 22:25 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Tylko, że Ty wskazujesz na skutek, a ja na przyczynę.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Wt lip 15, 2008 20:03 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Cytuj: Tylko, że Ty wskazujesz na skutek, a ja na przyczynę. Chyba odwrotnie ,bo to świętość jest skutkiem .
|
Cz lip 17, 2008 14:17 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Boże błogosławieństwo świadczy o tym, że trwamy przy Bogu (a to równa sie świętość), a trwanie przy Bogu powoduje że diabły idą w diabły. Więc przyczyną uciekania diabłów jest Boże błogosławieństwo. Zatem wskazałem na przyczynę.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Cz lip 17, 2008 19:46 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Szumi ,acha no tak zapomniałem ,przecież to Bóg decyduje kto będzie świętym i od kogo pójdą diabły ,jak Pobłogosławi to "będzie świętym ",a jak nie to pozostaną" przy nim"diabły i" zostanie potępiony".
|
Pt lip 18, 2008 13:37 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Dokładnie tak. Jak człowiek otworzy się na Boże błogosławieństwo to Bóg będzie mógł działać i diabły pójdą w diabły 
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pt lip 18, 2008 21:11 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
szumi napisał(a): Jak człowiek otworzy się na Boże błogosławieństwo ... Nie jak człowiek otworzy się na Boże błogosławieństwo ,tylko jak Bóg zechce : IPW napisał(a): Szumi ,acha no tak zapomniałem ,przecież to Bóg decyduje kto będzie świętym i od kogo pójdą diabły ,jak Pobłogosławi to "będzie świętym ",a jak nie to pozostaną" przy nim"diabły i" zostanie potępiony".
|
N lip 20, 2008 9:05 |
|
 |
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
Kochani dbajmy o tradycje....
Błogosławieństwo następuje po przyjeździe pana młodego i jego rodziców do domu panny młodej. Młodzi klękają (mogą mieć na to przygotowane miejsce w pokoju, np chodniczek czy jakiś kawałek białej tkaniny na podłodze). Rodzice po kolei podchodzą do każdego z nich. Mówią błogosławieństwo. Mogą przy tym trzymać ręce na ich głowach, mogą zrobić na czole znak krzyża świętego lub ucałować w czoło albo w policzki. Podczas tego obrzędu Para Młoda powinna uklęknąć i poprosić o błogosławieństwo :
najprostszą formą błogosławieństwa jest wypowiedzenie prostej formuły przez Młodą Parę i każdego z rodziców. Podczas tego obrzędu Para Młoda powinna uklęknąć i poprosić o błogosławieństwo :
Młoda Para:
Drodzy Rodzice prosimy Was o błogosławieństwo na naszą nową drogę życia
Wszyscy Razem: W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Rodzice /kolejno/:
"Udzielam Wam błogosławieństwa na nową drogę życia, bądźcie szczęśliwi i żyjcie w pokoju."
albo " Na nową drogę życia błogosławię Was w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen - życzę Wam bądźcie szczęśliwi i żyjcie w pokoju"
Następnie jeden z rodziców – przeważnie matka - podaje do pocałowania krzyża i kropi wodą święconą.
Mile widziane jest gdy po wszystkim młodzi podziękują za błogosławieństwo i wychowanie
RODZICE RAZEM:
W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
WSZYSCY:
Amen
Przynajmniej tak było u mnie 2 tygodnie temu, jak córka wychodziła za mąż
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
N lip 20, 2008 9:09 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Czyli jednak te Boże Błogosławieństwo jakie "młodzi" otrzymują przed ołtarzem nie jest wystarczające .Albo ,że te rodzicielskie błogosławieństwo to tradycja i to jeszcze starsza niż chrzescijańska .
|
N lip 20, 2008 9:37 |
|
 |
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
To nie tak.
W czasie chrztu, rodzice i rodzice chrzestni błogosławią swoje dzieci, przed pierwszą komunią też błogosławią, to i dlaczego przed ślubem by nie mieli?
Poza tym to dostarcza tyle wzruszeń....
i jeszcze jedno: rodzice - vide - małżonkowie w domu są szafarzami domowego ogniska, to oni wpływają na wychowanie, postępowanie dzieci, wydając dzieci za mąż, czy żeniąc je, wyprwiają je w nowe życie i tak jak wyprawiali kiedyś dzieci w podróż, (np. za chlebem do Ameryki - XIX wiek) też błogosławili swoje dzieci.
To błogosławieństwo, należy przecież do kultury Chrześcijańskiej, nie wstydźmy się tego, bo to nasz przywilej.
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
N lip 20, 2008 9:45 |
|
 |
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
PS:
Ślubu młodzi udzielają sobie nawzajem, ślubując sobie - a nie księdzu - miłość i posłuszeństwo do śmierci. A więc są też jakby szafarzami błogosławieństwa - sakramentu ślubu.
to tyle
KP
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
N lip 20, 2008 9:49 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|