Błogosławieństwo przed ślubem
Autor |
Wiadomość |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
A więc jak to jest z tym Bożym Błogosławieństwem ,jest Ono wystarczajace, czy nie ?
|
N lip 20, 2008 9:58 |
|
|
|
 |
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
nie można w tych kategoriach rozumować....
jesz śniadanie, obiad i kolację, czy podwieczorek Ci zaszkodzi?
Chodzisz do kościoła w niedzielę, czassami wciągu tygodnia, zaszkodzi CI to?
Nie, Błogosławieństwa dla nowej sprawy, jak nowe życie, nigdy nie zamało. Gdzie niegdzie, Błogosławieństwo ślubne przez Ślubem, udzielają również Chrześni, Dziadkowie, to wymiar Duchowy, Rodzinny, miły Bogu i ludziom.
A NAPEWNO NIE ZASTĘPUJE INNEGO I JEST NAD WYRAZ POTRZEBNY
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
N lip 20, 2008 10:16 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Obrzęd błogosławieństw podaje, że rodzice zawsze mogą błogosławić swoje dzieci. Jak wychodzą do szkoły, jak idą spać, jak jadą na wycieczkę...
Oraz jak przyjąć mają sakrament małżeństwa.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
N lip 20, 2008 12:29 |
|
|
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
IPW napisał(a): A więc jak to jest z tym Bożym Błogosławieństwem ,jest Ono potrzebne ,czy nie ? kefas piotr napisał(a): nie można w tych kategoriach rozumować....
jesz śniadanie, obiad i kolację, czy podwieczorek Ci zaszkodzi?
Chodzisz do kościoła w niedzielę, czassami wciągu tygodnia, zaszkodzi CI to?
Nie, Błogosławieństwa dla nowej sprawy, jak nowe życie, nigdy nie zamało. Gdzie niegdzie, Błogosławieństwo ślubne przez Ślubem, udzielają również Chrześni, Dziadkowie, to wymiar Duchowy, Rodzinny, miły Bogu i ludziom. Ależ dlaczego nie można w tych kategoriach rozumować ,cóż to takiego się stanie ? Nie tłumacz mi czym jest błogosławieństwo rodziców ,że jest jak dodatek ,czy tym podobne ,bo ja nie oto pytam .Zadałem proste pytanie ,oczekuje odpowiedzi "Tak ,lub nie "
|
N lip 20, 2008 21:37 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): A więc jak to jest z tym Bożym Błogosławieństwem ,jest Ono potrzebne ,czy nie ?
Tak.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pn lip 21, 2008 17:12 |
|
|
|
 |
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
Dzięki Szumi, a tak na marginiesie, chyba czasami wyjaśnienia nie dają zrozumienia, a tylko ŁOPATOLOGIA.......
szkoda
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
Pn lip 21, 2008 17:47 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Boże Błogosławieństwo jest potrzebne ,ale gdy spytałem czy jest wystarczające to nie otrzymałem już krótkiej odpowiedzi ,hmm ? A osobiscie myślę ,że jest wystarczające i niepotrzebne juz jest inne błogosławieństwo ,ani świecona woda .
|
Wt lip 22, 2008 20:05 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Napiszę tak: błogosławieństwo czynione przez rodziców jest też błogosławieństwem Bożym. Nie jest to inne błogosławieństwo. Błogosławi sam Bóg.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Wt lip 22, 2008 20:48 |
|
 |
Krzysztof_J
Dołączył(a): Cz sie 24, 2006 9:08 Posty: 928
|
szumi napisał(a): Napiszę tak: błogosławieństwo czynione przez rodziców jest też błogosławieństwem Bożym. Nie jest to inne błogosławieństwo. Błogosławi sam Bóg.
Ha!
Zależność nie jest - jak na mój osąd - taka oczywista.
Zapytam inaczej: czy w sytuacji kiedy z jakichś względów rodzice nie chcą pobłogosławić związku (dodam: względów nieobiektywnych i wydumanych przez nich samych) znaczy to, że równiez Bóg nie błogosławi tego związku?
Raczej skłaniałbym się za tym co pisze Kefas - jest to element tradycji.
|
Śr lip 23, 2008 6:38 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Szumi chodzi pewnie oto ,że to nie rodzice błogosławią ,ale Bóg ,a jeżeli rodzice nie pobłogosławią to Bóg też nie błogosławi -Pytanie tylko dlaczego Bóg pobłogosławił przed ołtarzem ,a w domu juz nie chciał ?
|
Śr lip 23, 2008 18:14 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
A lepiej mieć jedno ciastko czy dwa?
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr lip 23, 2008 21:23 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
A więc uważasz ,że każde błogosławieństwo jest takie samo ,że ma taką samą wartość i wagę ? Ja mogę zrozumieć , że nie zaszkodzi błogosławieństwo rodziców , nawet pies może mnie pobłogosławić nie zaszkodzi , tylko że mi chodzi o coś innego : Ja się zastanawiam czym jest w istocie błogosławieństwo rodziców , po co ono jest , po co ta święcona woda , przecież wszystkie obrzędy połączenia dwojga młodych ludzi odprawił już kapłan ?
|
Cz lip 24, 2008 20:32 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Po pierwsze błogosławieństwo rodziców jest przed sakramentem zatem kapłan jeszcze nie odprawił.
A może zacznijmy od podstaw: co to jest błogosławieństwo? Czym jest błogosławieństwo?
A jest ono życzeniem dobra. Zatem błogosławić oznacza dobrze życzyć. I przez znak tego błogosławieństwa rodzice mówią: "Dobrze wam życzymy na waszą wspólną drogę.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Cz lip 24, 2008 21:13 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
szumi napisał(a): Dobrze wam życzymy na waszą wspólną drogę. No dobrze załórzmy , że to co rodzice przed ślubem nam robią to nie jest żadne tam błogosławieństwo , tylko takie rzyczenia powodzenia , a ten krzyżyk i święcona woda to tylko takie tam zaklęcia . Zastanawiam się , a jeżeli rodzice odmówią nam błogosławieństwa i mimo tych wszystkich zaklęć i znaków w głębi serca nie będą nam dobrze rzyczyć , bo np. panna młoda jest ze złego domu , albo pan młody nie przypodobał się tesciowej , a wyrodna córka uparła się i chce ślubu , albo może jest w ciąży , to co wtedy będzie , czy ksiądz odmówi Bożego Błogosławieństwa ? A jeżeli nie odmówi i ta para młodych się zjednoczy , to jak to będzie wyglądać z tym błogosławieństwem , czy do szczęścia wystarczy te kościelne , Boże błogosławieństwo , czy jednak niewystarczy ?
|
So lip 26, 2008 18:58 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Bóg na szczęście patrzy głębiej niż rodzice i lepiej wie czy to co się dzieje to dobro czy nie.
Ale już odpowiedziałem na Twoje pytanie czy wystarczy "kościelne" błogosławieństwo więc nie wiem po co kolejny raz pytasz. Kręcisz się w kółko i nie widać wyjścia z tego koła.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
So lip 26, 2008 20:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|