"bardziej ironizowała, niż obrzucała was słowami na k ich"...żartujesz czy o drogę pytasz?
Nisko oceniłeś mariolcię, jeśli jako argument obrony uznajesz brak przejawów chamstwa z jej strony
Ironizowała bo zamierzeniem jej było wykpienie wierzących.....więc niskie pobudki nią powodowały.

Moderacja wyłapała, że coś jest nie tak (wątek o zbawieniu pogan), pozwoliła jednak na kontynuację tematu. Na niektórych forach panuje zwyczaj, że nie każdy może zakładać nowe tematy - w ten sposób łatwo można weryfikować osoby, które aspirują do roli opiniotwórczej. Przy takim molochu jaki tutaj mamy, takie rozwiązanie wydaje się być optymalne.

A jakie są argumenty oskarżenia ?

Sam sobie wystawiła cenzure.... formułowanie oskarżeń już nie potrzebne

Przeczytaj mój pierwszy post w tym wątku - chodzi mi głównie o poziom komentarzy pozostałych forumowiczy na forum NIE.

Aha ...

Rezczywiście mogło tu wyniknąc zamieszanie, bo mi raczej chodzi o działąlność Mariolci na tym forum i o to dlaczego ją w końcu zbanowano (natknąłem się na to jakiś czas temu przeglądając jakiś wątek o banitach), bo w zasadzie moim zdaniem nic strasznego nie robiła. Co do wypowiedzi innych urzytkowników forum "NIE" masz racje, że jest tam sporo wulgaryzmów. Przy okazji przejrzałem inne jego działy i doszedłem do wniosku, że oni tak po prostu lubią, mają taki styl (z tymi wypowiedziami). Jednak robią to u siebie i mają do tego prawo.



W zasadzie to co napisałem wyżej. U siebie na forum mogą robić co chcą, poza tym ironizowanie tam na temat wiery nie jest niczym nowym na tamtym forum i raczej utonie tam w zalewie antykościelnych tematów. Z kolei tu na forum nie zauważyłem żeby do kogoś pyskowała, czy robiła coś chamskiego albo nienormalnego. Ona po prostu zakładała kontrowersyjne tematy.



Co jest "nie tak" w wątku o zbawieniu pogan czy innych w których się wypowiadała czy zakładała? Ona ma swoje poglądy jak każdy. Rozumiem, co wynika z dalszej części postu, że jesteś za tym aby każdy temat badała jakaś komisja etyki moralnej aby przypadkiem nie pojawił się teamt, który wedłóg Ciebie jest bluźnierczy ?

Posty to jedno. Ale pytania, i odpowiedzi na nie to już coś innego...

Dlaczego raz katolicy mówią w ten sposób, a kiedy indziej mówią, że najważniejszy w kościele jest papież i księża?

Z tego co widziałem katolicy zachowują się na tamtym forum tak samo...
Zresztą większość tego tematu to zwykły offtop i naprawdę nie rozumiem czym się tu tak niektórzy podniecają.

A do Mariolci która nas pewnie czyta mam tylko taką uwagę:
Szkoda, że najwyraźniej nie zapoznałaś się z treścią tego forum zanim zaczęłaś zadawać te swoje pytania może zauważyłabyś wtedy, że poziom jest tu generalnie wysoki(na pewno wyższy niż na forum Nie) i piszą tu nie tylko katolicy...

A myślisz, że Papież i księża to są z nieba na sznurku spuszczani? Przecież ich także zalicza się do wspólnoty wiernych, ponieważ zostali "z ludu wzięci i ludowi dani".


A czy szanowny kolega wie co to jest prowokacja? W jednym z pierwszych postów (w temacie "Zgnilizna w Kościele Katolickim a kwestia wiary") napisała, że każdego dnia drży o los Kościoła. Chwilę potem zmieniła zeznania i zaczęła uwielbiać Kościoły Protestanckie, a skończyło się na gburowatym naskakiwaniu na Kościół Katolicki. Mariolcia sama się pogubiła w tym, co pisała i sama sobie przeczyła - to było dziwne. Teraz już wiemy, że to była antykościelna i antyklerykalna prowokacja, czyli celowe wprowadzenie nas w błąd celem "wyciągnięcia" z nas naszych opinii.

Podpiszę się pod tą opinią, jeśli pozwolisz, No Jest bardzo celna

Tak jakbyś Ty opat sam sobie nie przeczył razem z innymi użytkownikami tego forum ,w każdym temacie piszecie co innego na te same pytania ,
przykładów nie będe przytaczał bo to nie ma sensu ,goście którzy odwiedzają to forum mogą to doskonale zobaczyć ,

Paweł a Ty przypadkiem nie masz nic wspólnego z Mariolcią? Nie wiem... może małżeństwem jesteście albo ki czort?

Jeśli jesteś taki genialny to podaj przykład. Nie tylko ja ale i inni użytkownicy chętnie zobaczą, gdzie byli niezgodni z wyznawanymi poglądami, albo, co gorsze, byli sprzeczni z samym sobą!

Mariolcia udawała chrześcijankę ale jej to nie wychodziło. My nie musimy niczego udawać i niczego się wstydzić (a wyskocz mi teraz z argumentem o inkwizycji to wyjdę z siebie i usiądę obok!)

Tutaj nikt nikogo nie prowokuje i nikt nie udaje kogoś, kim nie jest. Nawet mimo różnicy w wyznawanych poglądach nikt tu na nikogo nie naskakuje jak Mariolcia. Owszem- zdarzają się słowne potyczki ale to i tak jest o dwa nieba wyższy poziom dyskusji niż ta z Mariolcią.

Przykładowo: Rita jest ateistką, ja katolikiem. Nieraz zdarzyło nam się nie zgodzić w jakiejś kwestii, ale i Ona i inni Ateiści są dla mnie dobrymi partnerami do dyskusji. Wybacz, Rito, że padło na Ciebie, ale w tej chwili tylko Ty mi się skojarzyłaś z ateistycznych forumowiczów