Kolego Keylan: wyrocznią nie jestem, z fusów nie czytam i w Delfach nie byłem. Forum jest miejscem, w którym wypowiada się swoje zdanie i ja to zrobiłem, a że dla mnie ludzie, których porno rajcuje do tego stopnia, że bez niego ani rusz są ludźmi co najmniej dziwnymi - to już inna bajka.

Pozdrawiam

Dla jednego dziwne są zwyczaje seksoholika, dla innego tak samo dziwny jest fanatyzm religijny.
Osobiście jestem zdania, że dopóki jeden drugiemu nie włazi na głowę to nie ma problemu.

Zamieniając kolejność dwóch pierwszych:
Sam oglądałeś pornografię, a ludzie oglądający pornografię są całkowicie pozbawieni moralności - zatem wniosek jest taki, że się oskarżasz?

Oglądanie porno nie powinno nikogo podniecać i jest chore, ale ogladałeś kilka razy, dlaczego kilka? Raz nie starczyło by dojść od takich wniosków? Czy te kolejne razy nie wynikały z tego że to cię podniecało?

W jaki sposób kobieta w pornografi jest upodlona? Dość często argument ten powtarzany jest przez ludzi powiązanych z KK, ale co to znaczy?

Która z tych kobiet wygląda na upodloną?

Pozory ("wygląda na") często mylą

No to ratuj gwiazdę porno Jennę Jemeson jeśli czujesz, że jest upodlona i potrzebuje Twojej pomocy.

A czy ja pisałem, że coś do nie czuję

Pornografia jest obleśna bo sprowadza człowieka do poziomu zwierzęcia. Wiadomo, że faceci lubią się obejrzeć za atrakcyjną kobietą, nawet rozebraną (a jak tak nie jest to coś z nimi nie tak), ale pornografia to w ogóle wypaczenie sensu miłości.Obrzydliwe. I tylko ryje mózg.

Leon, ale człowiek jest zwierzęciem. I szczeże mówiąc nie wiem co bardziej ryje mózg, film porno czy film akcji lub komedia romantyczna. Umyślnie użyłem tych 3 typów filmów bo te gatunki mają pewne założenie i film od filmu się raczej fabułą nie różni. Ale film porno ukazuje seks - seks jest dany człowiekowi przez Boga zatem jest dobry. Co więcej często ten seks (także w filmach porno) promuje miłość - jest fizycznym przejawem miłości emocjonalnej. Taki film akcji promuje odwagę i bohaterstwo, ale pokazuje że dla cel uświęca środki, i że ja mam rację a resztę trzeba zabić - uczy w ten sposób agresji i używania przemocy do rozwiązywania swoich problemów. W rzeczywistości macie od wybóru miłośc a nienawiść, i co zatem pokazuje bardziej zwierzęcą naturę człowieka?
Komedie romantyczne są jeszcze gorsze, one pokazują iluzję miłości, a najgorsze są właśnie dlatego że próbują za wszelką cenę wmówić swoim widzom że właśnie tak wygląda miłość - to manipuluje, jest przebiegłe bo uczy pewnego sposobu patrzenia na relacje miedzyludzkie.

Wniosek? Nie oglądać żadnych filmów!

A tak apropos, ślinienie się na rozebraną kobietę jest dobre, a na seks jest niedobre? Gdzie jest ta wąska granica? Czy patrzenie na całującą się parę jest dobre, czy złe, a czy jak ktoś dotyka nagą pierś kobiety to jest dobre czy złe (a gdy robi to lekarz podczas badania?), pieszczoty są dobre czy złe? Możemy się tak bawić w nieskończoność. Prawda jest taka że pornografia sama w sobie nie zawsze jest zła, ale zła może być reakcja na nią, to jak kto ją odbiera, co o tym myśli, do czego mu to służy, i jak przekłada to co zobaczy na życie. To jednak indywidualna sprawa każdego, więc nie da się tego ocenić pod kontem dobra i zła. Co najwyżej w stosunku od siebie.

Dalszy wątek ewentualnie tutaj.