O ewolucji słów kilka , czyli dlaczego świnie nie latają..?
Autor |
Wiadomość |
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
Mi ewolucję zawsze tłumaczono na zasadzie długiej szyi żyrafy: żyrafa ma długą szyję, gdyż od zawsze chciała i musiała się żywić liśćmi z wysokich drzew. Z pokolenia na pokolenie szyja ewoluowała i rosła, aż w końcu żyrafa jaka jest- każdy widzi.
Z drugiej strony człowiek od wieków pływa, a do tej pory nikomu błony między palcami nie wyrosły. Człowiek od wieków chce latać, a jeszcze nie widziałem żadnego ze skrzydłami. Czy to nie dziwne?
Niby ewolucja wszystko tłumaczy, a niby nic nie wyjaśnia. Nie przeczę jej, ale nie widzę podstaw, aby nie widzieć w niej jakiegoś "palca Bożego".
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
So wrz 20, 2008 9:47 |
|
|
|
 |
Atei_
Dołączył(a): Pt sie 08, 2008 19:55 Posty: 316
|
Cytuj: Z drugiej strony człowiek od wieków pływa, a do tej pory nikomu błony między palcami nie wyrosły. Człowiek od wieków chce latać, a jeszcze nie widziałem żadnego ze skrzydłami. Czy to nie dziwne?
Chce, czy nie chce: to nie ma żadnego znaczenia w ewolucji.
Zamiast "chce" lepiej użyć "musi aby przeżyć".
Ewolucja to wyścig zbrojeń: przeżyjesz, to przekażesz swoje geny dalej, a jeśli się nie uda, to zrobi to ten lepiej przystosowany.
Człowiek zyskał przewagę dzięki swojemu rozwiniętemu mózgowi.
Inny przykład zwierzęcy: antylopa. Dlaczego są takie szybkie? Bo te wolne zostały zjedzone. Nie mogły przekazać swoich genów dalej.
_________________ Nie ma dowodu na istnienie Boga, nie ma też dowodu na jego nieistnienie. Wszystko sprowadza się do kwestii wiary, lub braku wiary.
|
So wrz 20, 2008 11:08 |
|
 |
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
Ale naturalnym środowiskiem człowieka nie jest woda. Są nawet ryby, które umieją przeżyć na lądzie i poruszać się, ale nie wykształciły nóg.
|
So wrz 20, 2008 13:22 |
|
|
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
opat_90 napisał(a): Z drugiej strony człowiek od wieków pływa, a do tej pory nikomu błony między palcami nie wyrosły. Człowiek od wieków chce latać, a jeszcze nie widziałem żadnego ze skrzydłami. Czy to nie dziwne?
Nie jest dziwne. Samo "chcenie" nic nie zmienia w ewolucji biologicznej. W wodzie natomiast człowiek nie spędza na tyle dużo czasu, by opłacało się wytworzyć błony miedzy palcami.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
So wrz 20, 2008 15:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Dla katolika ewolucja to oczywistosc
Jan Pawel II Wielki powiedzial: "Ewolucja to wiecej niz teoria - to oczywistosc".
Plastycznosc i zmiennosc przyrody byla jednym z pierwszych doswiadczen
Homo Sapiens ,ktory stworzyl wiele rodzajaw nowych roslin i zwierzat metodami hodowli i uprawy. Dlatego zasady ewolucji nie stanowia zadnej kontrowersji dla rozumnego katolika.
Kontrowersyjna jest abiogeneza - czyli SAMO-powstanie zycia z prostych zwiazkow chemicznych.
Slady izotopowe zycia mozna znalezc 200 milionow lat po powstaniu praoceanow. Tak krotki czas wyklucza SAMO-powstanie zycia.
Chemia fizyczna twierdzi ,ze do SAMO-powstania zycia nie wystarczy nawet czas wielokrotnie dluzszy niz caly czas trwania Kosmosu.
Jedynym zrodlem zycia , moze byd transcedencja Boga rozumiana jako attraktor teorii chaosu i teorii informacji.
|
So wrz 20, 2008 20:08 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie no nie mogę...
Cytuj: Chemia fizyczna twierdzi ,ze do SAMO-powstania zycia nie wystarczy nawet czas wielokrotnie dluzszy niz caly czas trwania Kosmosu.
I chemia fizyczna tak twierdzi  Niesamowite. A jak ta chemia fizyczna to obliczyła? To mnie bardzo ciekawi  Mam nadzieję, że to nie znowu nieporozumienie z boeingiem w roli głównej 
|
N wrz 21, 2008 13:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Mity ateizmu
Abiogeneza jest zjawiskiem, ktorym rzadza prawa fizyki i chemi a nie ewolucji. Teoria Ewolucji nie dotyczy abiogenezy.
Chemia fizyczna oblicza ilosc stezen substratow i produktow, keirunki reakcji termodynamiczne progi reakcji, problemy autokatalizy,izomerow , lewo i prawo-skretnosci, etc.etc.etc.
SAMO-powstanie zycia biologicznego jest absolutnie nieprawdopodobne w ciagu 200 milionow lat.
Nie ma ani jednego dowodu naukowego na SAMO-powstanie zycia biologicznego ze zwiazkow chemicznych.
Tracscedencja Boga zmienie absoutnie nieprawdopodobne w mozliwe.
|
N wrz 21, 2008 13:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
ok.
powtórzyłeś to co już raz napisałeś...
teraz czas na jakieś linki od badań.
|
N wrz 21, 2008 14:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Abiogeneza jest zjawiskiem, ktorym rzadza prawa fizyki i chemi a nie ewolucji. Teoria Ewolucji nie dotyczy abiogenezy.
Po pierwsze każdym procesem zachodzącym na naszej pięknej planecie rządzą te same prawa! Ewolucja nie jest sprzeczna z zasadami termodynamiki!
Po drugie ja nie pytałam czym się zajmuje chemia fizyczna!
Po trzecie: nie dostałam odpowiedzi na swoje pytanie: jak chemia fizyczna obliczyła, że 200 milionów lat to za mało na abiogenezę! Doczekam się, czy mogę liczyć tylko na pseudonaukowy bełkot?
|
N wrz 21, 2008 14:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Rita napisał(a): Cytuj: Doczekam się, czy mogę liczyć tylko na pseudonaukowy bełkot?
na pseudonaukowy bełkot zawsze można liczyć!
|
N wrz 21, 2008 14:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Podparty tak szacownymi i godnymi zaufania źródłami naukowymi jak śiąga czy bryk.pl ... 
|
N wrz 21, 2008 15:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
a ja, głupi, myślałem kiedyś że internet to będzie pomagał i nauce i w nauce.
debil jestem...
|
N wrz 21, 2008 15:15 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
Idiota napisał(a): a ja, głupi, myślałem kiedyś że internet to będzie pomagał i nauce i w nauce. debil jestem...
Internet to tylko narzędzie, tak jak młotek. Jeden młotkiem wbije gwoździe drugi rozwali sobie palca. Wszystko zależy od użytkownika a nie narzędzia.
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
N wrz 21, 2008 16:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kosmos jest homogeniczny i dlatego wszystkie zjawiska podlegaja
prawom fizyki ,ktore sa identyczne w kazdym zakatku kosmosu,
W ramach praw fizyki dzaiala takze Ewolucja ZYCIA.
Co wcale nie zmienia faktu , ze ewolucja ZYCIA rzadzi sie takze unikalnymi prawami wlasciwymi tylko dla procesow zyciowych jak dobor naturalny itd.
Ewolucja zycia to oczywistosc i jedna z pierwszych obserwacji Homo Sapiens.
Nie ma to nic wspolnego z chemicznymi procesami materii nieozywionej. Slady izotopowe wykazuja , ze zycie z pelnym procesem metabolicznym istnialo juz po 200 milionach lat po powstaniu praoceanu.
Absoutna bzdura jest chciejstwo ateistow , ze zycie sie "samozlepilo z gliny" w ciagu tak krotkiego czasu. Czy tona tlenkow metali "samozlepi" sie pod wplywem praw chemii w samochod Polonez? Nigdy.
Oczywiscie my mozemy zbudowac Poloneza uzywajac naszej transcendencji (proces prezmyslowy).
Dlatego zbudowanie zycia jest teoretyczmie mozliwe w laboratorium uzywajac potegi intelektu,pomocy obliczeniowej superkomputerow oraz pomocy syntetycznych kataliztorow.
Ale pomimo , ze to wszystko mamy - od ponad pol wieku po doswiadczeniach Oparina nie posunelismy sie o krok w kreacji zycia ze zwiazkow chemicznych wlaboratoriach. Wiec co tu bredzic i fantazjowac o SAMO-powstaniu zycia w praoceonie ze zwiazkow chemicznych w ciagu 200 milionow lat? Nie ma na to ani jednego dowodu naukowego.
|
N wrz 21, 2008 19:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Słuchaj, obojętnie czy użyjesz zwrotów "wydaje mi się" (w tym wypadku bardziej uzasadnionego) czy "Absoutną bzdura jest" twój wywód nie stanie się od tego bardziej merytoryczny.
A poza tym bzdury wygadujesz jakoby ewolucji podlegała li tylko i wyłącznie materia ożywiona czego świetnym przykładem są wirusy, bakteriofagi, transpozony i pewnie jeszcze kilka innych przykładów by się znalazło, które radzą sobie świetnie i ewoluują, choć są całkowicie nieożywione.
Bzdura na bzdurze i bełkot.
Cytuj: Ale pomimo , ze to wszystko mamy - od ponad pol wieku po doswiadczeniach Oparina nie posunelismy sie o krok w kreacji zycia ze zwiazkow chemicznych wlaboratoriach.
Cóż, to że utknąłeś w swojej wiedzy w punkcie martwym, to nie jest nasza wina. Do książek, ale już! I nadrabiać zaległości. A o tym szerzej w tym wątku:
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=16300&highlight=abiogenrzy
I wszelkie uwagi proszę tam kierować, a nie zaśmiecać nowego. Tam masz duuużo literatury do poczytania.
|
N wrz 21, 2008 20:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|