Czy Katolicyzm ma monopol na zbawienie ludzkiej duszy?
| Autor |
Wiadomość |
|
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
qrczak7 napisał(a): Człowiek powinien żyć tak, by w chwili gdy rozwiewają się wszystkie miraże moc spojrzeć w lustro i powiedzieć:'tak, byłem człowiekiem' tylko człowiek sie liczy, Boga nie ma.
Ciekawe pomieszanie Horacego z nietzscheanizmem...
|
| Wt gru 28, 2004 10:01 |
|
|
|
 |
|
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
qrczak7 napisał(a): Taaa... jasne, powiedz to rodzinom ofiar WTC... No ja nie widzę związku, chyba, że zakładasz, że każdy doświadczony przez los automatycznie odrzuca Boga - po go pokarał niesprawiedliwie  qrczak7 napisał(a): Człowiek powinien żyć tak, by w chwili gdy rozwiewają się wszystkie miraże moc spojrzeć w lustro i powiedzieć:'tak, byłem człowiekiem'.
A szerzenie pogardy i ośmieszanie odmiennych zapatrywań (tak, tak mówię o Twoich atakach na KK) to wg. Ciebie chwalebne i w ogóle dobre, ludzkie
pzdr 
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
| Wt gru 28, 2004 10:05 |
|
 |
|
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Cytuj: Taaa... jasne, powiedz to rodzinom ofiar WTC... Jak myslisz, czy gdyby osoba, którą kochasz zginęła w tych zamachach, a jakiś Abdul poszedlby do raju (właśnie za smierć tej ukochanej), powiedz, czy nie czułbyś czegos innego niz bezgraniczna wiara w Boga ? Cytuj: A szerzenie pogardy i ośmieszanie odmiennych zapatrywań (tak, tak mówię o Twoich atakach na KK) to wg. Ciebie chwalebne i w ogóle dobre, ludzkie
ja tylko wskazuję drogę tym, którzy chcą się zmienić. Wielu jest takich, którzy myslą, że nie będą w stanie poradzić sobie bez Kościoła, nic bardziej mylnego, wtedy dopiero zaczyna się życie. Niestety niektrórzy siedzą w tym tak głęboko, że nie ma dla nich ratunku. Tych spośród moich braci i sióstr żałuję najbardziej...
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
| Wt gru 28, 2004 11:18 |
|
|
|
 |
|
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
qrczak7 napisał(a): powiedz, czy nie czułbyś czegos innego niz bezgraniczna wiara w Boga ? Mogę Cię zapewnić że cierpaiałbym strasznie i miał pretensję do całego świata i do Boga zapewne też...ale zawsze przychodzi otrzeźwienie. I wtedy modliłbym się aby dusza ukochanej też znalazła się w raju. Cytuj: Tych spośród moich braci i sióstr żałuję najbardziej...
Łączę sie z Toba w bólu i płaczu
pzdr 
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
| Wt gru 28, 2004 11:21 |
|
 |
|
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Nie, nie nie obchodzi mnie do kogo bys się modlił, tylko co czulbyś w stosunku do tego 'abdula'
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
| Wt gru 28, 2004 11:35 |
|
|
|
 |
|
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Nic. Przecież nie znam człowieka.
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
| Wt gru 28, 2004 11:57 |
|
 |
|
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Bosh, on zabil osobę, którą kochasz ! Czy jestes, aż tak wtprany z emocji, że nie stać Cię na najzwyklejszą nienawiść ?
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
| Wt gru 28, 2004 12:03 |
|
 |
|
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Ej, Qrzczak...sam niedawno potepiałeś jak je nazwałeś '2 minuty nienawiści' ...hipokryzja z Ciebie wyłazi. Zarzucałeś tej katechetce i dziecom w szkole nienawiść a sam co teraz promujesz
Wiesz co to przebaczenie

_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
| Wt gru 28, 2004 12:07 |
|
 |
|
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Nienawiść nie zawzsze jest zła. Tamta była, bo ani katechetka, anie dzieci nie miały zielonego pojęcia co tak naprawdę zrobil Judasz. Ale nienawiść, którą spowodowała utrata miłości nie jest zła, ba ! jest całkiem naturalna.
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
| Wt gru 28, 2004 12:13 |
|
 |
|
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Nienawiść zawsze jest zła - tak uważam. Jest przeciwieństwem miłości - a miłość jest przecież najważniejsza.
Potępienie złego, potwornego skądinąd czynu jakim był atak na WTC jest naturalne. To straszna tragedia...ale co mi da nienawiść w takiej sytuacji  W czym mi pomoże  Nie przywróci mi przecież ukochanej...
pzdr 
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
| Wt gru 28, 2004 12:22 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Niewawiść zawsze i w każdych okolicznościach jest zła.
Działa dertrukcyjnie, niszczy osobę, która żywi w sobie uczucie nienawiści.
|
| Wt gru 28, 2004 12:23 |
|
 |
|
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Nie jesteście w stanie osiągnąć milości (prawdziwej) nie zaznając wcześniej bólu, nienawiści, goryczy. Inaczej bedzie to pusta reakcja chemiczna zachodząca w waszych ciałach, a nie miłość.
Nienawiść hartuje człowieka.
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
| Wt gru 28, 2004 12:32 |
|
 |
|
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
A skad masz takie rewelacje nt miłości Qrczaku ?
Tylko mi proszę nie pisz, że Ci to serce dyktuje....
pzdr 
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
| Wt gru 28, 2004 12:36 |
|
 |
|
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Wydaje mi się to oczywiste.
No chyba, że chcesz miłości, która polega na patrzeniu sobie w oczy i szeptaniu czulych słówek...
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
| Wt gru 28, 2004 12:43 |
|
 |
|
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
A mi się wydaje, ze miłosć z nienawiścią nie mają wiele wspólnego.
Powiem więcej, nic nie mają ze sobą wspólnego.

_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
| Wt gru 28, 2004 13:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|