O ateistach słów kilka...
| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Klebestift napisał(a): Dagon napisał(a): Cytuj: 4. Czy ateiści są potrzebni? jak wszystko inne. Ale potrzebni bardziej jak pszczółka czy jak motylica wątrobowa? 
jak grypa i jak Jan Paweł II...
|
| Cz paź 16, 2008 11:42 |
|
|
|
 |
|
Klebestift
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 13:55 Posty: 387
|
Czyli nic by się złego nie stało jakby ich nie było?
_________________ „Imagine there's no Heaven
It's easy if you try
No hell below us
Above us only sky”
|
| Cz paź 16, 2008 11:51 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
a jakby wszyscy ludzie wymarli, to co?
niebo by spadło na ziemię, a księżyc by się zatrzymał?
|
| Cz paź 16, 2008 11:59 |
|
|
|
 |
|
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Cytuj: Czyli nic by się złego nie stało jakby ich nie było?
Kiedys ateistow nie bylo, albo ukryci i ludzie zyli.
Nauka stanela w miejscu, tworzono tylko dziela religijne a czas
ten jest uwazany za "wiek ciemnosci". Poza tym wszystko bylo OK.
|
| Cz paź 16, 2008 12:06 |
|
 |
|
Wojomierz
Dołączył(a): N wrz 28, 2008 15:45 Posty: 4
|
Nie wiem czemu, ale mi się to słowo kojarzy dość dziwnie, mniej więcej tak:
Lenin, Stalin, Łagry, co najmniej 100 milionów ofiar (tylko śmiertelnych), ZSRR, zakłamanie, strach o siebie (tu przytoczę przykład Stalina: mimo, że mógł bez mrugnięcia okiem wydać na każdego wyrok śmierci, w rzeczywistości prawie że sikał pod siebie ze strachu, ponieważ wiedział, że to wszystko może się obrócić przeciw nie mu, a przecież nie wierzył w życie po śmierci...).
To w sumie tyle co mam do powiedzenia puki co:)
|
| Cz paź 16, 2008 14:00 |
|
|
|
 |
|
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Stalin byl studentem seminarium w Tbilisi (z dobrymi wynikami!).
Przypuszczam wiec, ze w zycie posmiertne wierzyl.
Dziatkiem Lenina byl Israel Blank, a wiec czlowiek narodu wybranego.
Kto wie co ludzie tego narodu opowiadaja wnuczkom?
Mi ateista kojarzy sie z herbata. 
|
| Cz paź 16, 2008 14:46 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Dural a o których to wiekach ciemności mówisz?
|
| Cz paź 16, 2008 14:49 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
chodzi chyba o okres średniowiecza, palenie czarownic, nawracanie pogan przez Kościół, i te sprawy...
|
| Cz paź 16, 2008 15:00 |
|
 |
|
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Acha! Odpowiem a Ty post skasujesz bo nie na temat. Nie ma glupich!
Na marginesie Aztec ma racje.
|
| Cz paź 16, 2008 15:03 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Aztec napisał(a): i te sprawy...
Masz zapewne na uwadze m.in. powstanie Uniwersytetów 
|
| Cz paź 16, 2008 16:23 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Alus napisał(a): Aztec napisał(a): i te sprawy... Masz zapewne na uwadze m.in. powstanie Uniwersytetów 
na których uczono wyłącznie teologii...
mogliby plucia na ścianę uczyć, podobnie to potrzebne...
|
| Cz paź 16, 2008 17:18 |
|
 |
|
Mikolaj9
Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41 Posty: 378
|
Cytuj: Nie wiem czemu, ale mi się to słowo kojarzy dość dziwnie, mniej więcej tak: Lenin, Stalin, Łagry, co najmniej 100 milionów ofiar (tylko śmiertelnych), ZSRR, zakłamanie, strach o siebie (tu przytoczę przykład Stalina: mimo, że mógł bez mrugnięcia okiem wydać na każdego wyrok śmierci, w rzeczywistości prawie że sikał pod siebie ze strachu, ponieważ wiedział, że to wszystko może się obrócić przeciw nie mu, a przecież nie wierzył w życie po śmierci...). To w sumie tyle co mam do powiedzenia puki co:)
No tak, te 100 milionów ofiar to oczywiście przez ateizm  A ile było łącznie ofiar religii/wiary? nie wiem dokładnie, ale grubo więcej.
|
| Cz paź 16, 2008 18:16 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Dagon napisał(a): na których uczono wyłącznie teologii...
mogliby plucia na ścianę uczyć, podobnie to potrzebne...
Twoja wiedza jest porażająca  ....i Ty chcesz dyskutowac o ciemnych wiekach, gdy w XXI wieku nie znasz historii??
Oświecę Cię zatem - średniowieczne uniwerytety prowadziły 4 wydziały:
- "artes liberes" - sztuk wyzwolonych, na które składały się: gramatyka, logika, retoryka, arytmetyka, muzyka, astronomia, geometria.
- teologiczny,
- medyczny,
- prawa.
I zmarwię Cię niepomiernie  ....fundatorem średniowiecznych uniwerstetów był Kościół.
|
| Cz paź 16, 2008 19:19 |
|
 |
|
Przepraszam
Dołączył(a): Pt paź 10, 2008 18:38 Posty: 44
|
Alus napisał(a): Dagon napisał(a): na których uczono wyłącznie teologii...
mogliby plucia na ścianę uczyć, podobnie to potrzebne... Twoja wiedza jest porażająca  ....i Ty chcesz dyskutowac o ciemnych wiekach, gdy w XXI wieku nie znasz historii?? Oświecę Cię zatem - średniowieczne uniwerytety prowadziły 4 wydziały: - "artes liberes" - sztuk wyzwolonych, na które składały się: gramatyka, logika, retoryka, arytmetyka, muzyka, astronomia, geometria. - teologiczny, - medyczny, - prawa. I zmarwię Cię niepomiernie  ....fundatorem średniowiecznych uniwerstetów był Kościół.
Żeby nie było zbyt różowo. Wszystkie były służkami teologii a więc nie takie do końca wyzwolone.
|
| Cz paź 16, 2008 19:46 |
|
 |
|
whistle
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 12:43 Posty: 275 Lokalizacja: Imielin
|
Cytuj: 1. Kim jest dla Ciebie ateista? 2. Z czym kojarzy Ci się pojęcie ateista? 3. Czy należy próbować nawracać ateistów? 4. Czy ateiści są potrzebni?
1. Ateisci wg mnie dzielą się na dwie grupy.
Ci co przyjmują taki pogląd bo są leniwi i nie chce im się wykonywać trochę wysiłku by żyć w zgodzie z Bogiem a nie chcą się do tego przyznać.
I druga część ateistów -ateiści z idei. U tych nie rozumiem dlaczego im zależy aby trąbić wszystkim że Bóg nie istnieje skoro nikt i nic ich do tego nie zmusza..
2. w/w
3. Wg mnie tak. Ale nigdy zmuszać. Pozatym jest to trudne. Bo są tak samo uparci jak wierzący:)
4. Z punktu widzenia Boga na pewno w tym samym stopniu jak i inni
_________________ "ktokolwiek nas spotyka od Niego przychodzi
tak dokładnie zwyczajny że nie wiemy o tym.."
|
| Cz paź 16, 2008 20:05 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|