Czy Ateiści są zmuszeni wierzyć w zabobon abiogenezy?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Dobra, dotarliśmy do pewnego etapu, proszę aby kontynuowały dyskusję tylko te osoby co wysłuchają ten odcinek, dlatego że później będę się do niego odnosił i forumowicz nie zaznajomiony, narobi niepotrzebnego zamieszania.
To tylko pół godzinki.
http://odwyk.com/?p=episode&id=37
OK. Ja uważam że abiogeneza jest niemożliwa, bo nie było czasu aby mogła samoczynnie w naturze powstać, jest tego po prostu za małe prawdopodobieństwo.
|
Pn paź 20, 2008 8:03 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Ateiści są zmuszeni wierzyć w zabobon abiogenrzy?
Sebastian88 napisał(a): Teoria mówi że mogą powstać z martwej materi w pełni uformowane istoty żyjące. Np: z mółu maszy albo komary czy muchy. Sebastian88 napisał(a): Jeśli więc cofniemy się czasem wstecz kiedy na ziemi powstawało życie musimy zgodnie z nauką jasno stwierdzić że życie nie mogło powstać "Samo".
Jak większość katolików chcesz przypisać ateistom poglądy których raczej nie podzielają - zapewne dlatego, ze chcesz ich ośmieszyć ale nie maż żadnych rozsądnych argumentów.
Mylisz dwa zasadnicze pojęcia "abiogeneza" Arystotelesa i "abiogeneza" używana w kontekście ewolucji. To dwa całkiem różne pojęcia. Pierwszy zakłada powstanie z jakiejkolwiek materii w pełni ukształtowanego stworzenia. Abiogeneza naukowa zaś mówi o konkretnych typach materii i nie o powstaniu od razu choćby wirusa czy bakterii, ale podwalin samopowtarzalnego się życia w postaci organicznych struktur chemicznych.
|
Pn paź 20, 2008 11:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nic nie mylę, bo nie wiesz jakie jest prawdopodobieństwo powstania choćby jednej komórki.
To po pierwsze.
Po drugie jest to że nie czytasz całości i nie wiesz że takie wypowiedzi już się pojawiły, po trzecie nie posłuchałeś widocznie odcinka a wyraźniew prosiłem by odwoływać się do niego.
|
Pn paź 20, 2008 14:02 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Piszesz o:
"samopowtarzalnego się życia w postaci organicznych struktur chemicznych."
Tak wiem co to jest, są to aminokwasy, lecz o dziwo nie łączą się one w białka, lecz się rozpadają.
Ne ma "ewolucji" aminokwasów.
Doświadczenie Millera ma wady:
"Krytyka eksperymentu opiera się przede wszystkim na 3 argumentach:
Błędne materiały - krytycy twierdzą, iż w eksperymencie niepotrzebnie użyto amoniaku, który byłby zneutralizowany przez promienie UV, a także nie uwzględniono tlenu, który był zawsze składnikiem atmosfery.
Błędne warunki - wg krytyków, konstrukcja aparatury pozwalała połączyć cząsteczki w aminokwasy, ale nie pozwolono na ponowne rozłączenie ich.
Błędne wyniki - krytycy zauważają, że 98% otrzymanych składników stanowiły substancje toksyczne, a pośród otrzymanych aminokwasów tylko połowa z nich była lewoskrętna.
To jest cytat z Wikipedi. Co ty na to? Nadal sądzisz że aminokwasy "Ewoluują"?
|
Pn paź 20, 2008 14:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Znowu wyczytałeś to co chciałeś. Cóż - tak to się"dyskutuje" z chrześcijaninem.
Nie mam czasu ani ochoty wysłuchiwać 18 MB jakiegoś monologu, więc jeżeli nie raczyłeś tego streścić, to nie wymagaj aby każdy się do tego odnosił.
|
Pn paź 20, 2008 14:58 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No i jeszcze jedna sprawa - jeżeli ateistyczna teoria powstania życia jest błędna, to co proponujesz w zamian? Jakie masz dowody na tego zasadność?
Jakby nie patrzeć, cokolwiek byś tu udowodnił i tak nie sprawisz, że teoria ateistyczna będzie mniej prawdopodobna niż kreacjonistyczna - bo ta nie ma żadnych podstaw za to same sprzeczności.
|
Pn paź 20, 2008 15:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie no ja bym się nie wygłupiał, nie wymyślał bym nowej teorii, ale po prostu uznał że stworzył nas Bóg.
A tak apropo to myślę że posłuchać jest przyjemnie niż poczytać.
Włącz sobie pocztę, czy coś, poszperaj w wikipedi, a w tle może ci lecieć monolog Martina, chyba spędzasz trochę więcej czasu przy kompie niż pół godziny i wtedy monolog przeleci i już będziesz wiedział coś więcej.
Pozdrawiam, a tak apropo nauki to naprawdę nie zostało jeszcze nigdy wytłumaczone w jaki to sposób aminokwasy samoczynnie mogą się połączyć w białko a prawdopodobieństwo tego jest takie:
1 na 10 do potęgi 150
Jest to zupełnie nieprawdopodobne, bo atomów w wszechświecie jest ok. 10 do potęgi 80.
Tak więc ewolucja ma mniejsze prawdopodobieństwo niż ilość atoów we weszechświecie.
(Proszę nie mylić z liczbą atomów bo to jest chyba oczywiste) Ale w tym podkaście zostanie wszystko wyjaśnione.
|
Pn paź 20, 2008 15:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jeszcze podiołeś problem kreacjonizmu.
Wiesz o tym że na świecie ponad 700 naukowców otwarcie wypiera się darwinizmu?
Zobacz na: www.creationism.org.pl
|
Pn paź 20, 2008 15:13 |
|
 |
Atei_
Dołączył(a): Pt sie 08, 2008 19:55 Posty: 316
|
Cytuj: Wiesz o tym że na świecie ponad 700 naukowców otwarcie wypiera się darwinizmu? Poprawka: pseudonaukowców. Posiadasz dane na temat ilości naukowców uznających fakt ewolucji? Lepiej na http://www.kreacjonizm.org/Cytuj: 1 na 10 do potęgi 150
Kreacjonistyczne hasełko powtarzane setki razy. Bezpodstawne hasełko.
Polecam cykl wykładów profesora Dawkinsa na YouTube: "Dorastać we wszechświecie": wiele wyjaśnia.
_________________ Nie ma dowodu na istnienie Boga, nie ma też dowodu na jego nieistnienie. Wszystko sprowadza się do kwestii wiary, lub braku wiary.
|
Pn paź 20, 2008 16:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie mam siły aby przedzierać sie przez kilkset wypowiedzi dyskutantow.
Podam wam tylko kilka faktow naukowych - a wy sami osądzcie.
1) Odkryto izotopowe ślady zycia biologicznego, metabolicznego , ktore istnialo w 200 milionow lat po zaistnieniu praoceanu . Spodziewane sa odkrycia jeszcze starszych sladow zycia biologicznego. Czyli czas na hipotetyczną abiogeneze był bardzo krotki.
2) Abiogeneza to nie jest proces biologiczny i zadne prawa ewolucji nie stosują sie do abiogenezy.
3) Ateisci postulując abiogenezę postulują CHEMICZNA SAMOSYNTEZE
Proces syntezy chemicznej podlega żelaznym prawom chemicznym i zalezy od : stęzen substratow i produków, progow energetycznych, kataliztorow etc. etc. W chemii żadne darwinowskie bzdety o doborze naturalnym nie działają.
Z punktu widzenia chemii fizycznej SAMO-synteza biologicznego replikanta jest absolutnie NIEprawdopodobna.
4) Jezeli sa tylko dwie alternatywy a i b to wyeliminowanie b dowodzi prawdziwosci a.
Są tylko dwie alternatyway: Kreacja albo Samo-synteza życia.
Chemia dowodzi niemozliwosci chemicznej Samo-syntezy życia.
JEDYNA SLUSZNA ALTERNATYWA TO KREACJA ZYCIA.
Kreacja zycia polega na transcedencji Boga w Kosmosie.
Transcedencja Boga w Kosmosie nie łamie praw fizyki.
Trascendencja Boga w kosmosie to attractor teorii haosu i informacji.
Transcedencja Boga w kosmosie czyni Absolutne Nieprawdopodobienstwo
MOZLIWYM.
|
Pn paź 20, 2008 20:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Kreacja zycia polega na transcedencji Boga w Kosmosie.
Czym ejst transcendencja Boga w Kosmosie?
|
Pn paź 20, 2008 21:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Trascendencja Boga w kosmosie to attractor teorii haosu i informacji.
A immanencja Boga w atomie to reactor teorii binarnosci i pulicznego wyboru.
|
Pn paź 20, 2008 21:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Eandil napisał(a): Cytuj: Trascendencja Boga w kosmosie to attractor teorii haosu i informacji. A immanencja Boga w atomie to reactor teorii binarnosci i pulicznego wyboru. ładnie brzmi!
|
Pn paź 20, 2008 21:47 |
|
 |
Atei_
Dołączył(a): Pt sie 08, 2008 19:55 Posty: 316
|
Cytuj: Chemia dowodzi niemozliwosci chemicznej Samo-syntezy życia.
To tylko Twoje teistyczne chciejstwo wielokrotnie zbanowany Leopardzie : )
Nic nie udowodniłeś. Twoje twierdzenia nie są podparte naukowymi dowodami, lecz jedynie neutralnymi przesłankami które interpretujesz na swoją korzyść.
_________________ Nie ma dowodu na istnienie Boga, nie ma też dowodu na jego nieistnienie. Wszystko sprowadza się do kwestii wiary, lub braku wiary.
|
Pn paź 20, 2008 22:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Sebastian88 napisał(a): Nie no ja bym się nie wygłupiał, nie wymyślał bym nowej teorii, ale po prostu uznał że stworzył nas Bóg. W dość naiwny sposób prób próbujesz przeforsować kreacjonizm. Zamiast udowodnić jego słuszność - co jest niemożliwe, tym bardziej że więcej w tym sprzeczności i niedomówień, niż kreacjoniści wytknęli ewolucjonistom - starasz się w oparciu o niekoniecznie prawdziwe informacje pokazać, że ewolucjoniści się mylą. Gdy wskażesz, że się mylą, automatycznie wciskasz walącą się w przedbiegach teorię kreacjonistyczną - której błędów i absurdów już nie dopatrujesz. Sebastian88 napisał(a): Jeszcze podiołeś problem kreacjonizmu. Wiesz o tym że na świecie ponad 700 naukowców otwarcie wypiera się darwinizmu?
Naukowców, ale jakich? Informatyków, mechaników i historyków sztuki? To, ze ktoś zajmuje się jakąś nauką, nie znaczy, że jest dobry w innej.
Argument ilościowy jest dość dziecinny - liczą się treści merytoryczne i argumenty.
Tak poza tym - jest coś takiego jak "projekt Steve". Jest to parodia argumentacji kreacjonistów, jaką to oni mają długą listę naukowców opowiadających się za kreacjonizmem. Jest to lista naukowców o imieniu Steve lub podobnym opowiadających się za ewolucją Mimo, ze to lista tylko wybranych co do imienia ludzi, to i tak jest dłuższa niż lista wszystkich naukowców - kreacjonistów. Lista projektu Steve zawiera też dużo więcej biologów niż listy kreacjonistów - prawie 2/3 Steve'ow to biolodzy.
17 października 2008 zapisanych na tej liście było 972 osób.
|
Pn paź 20, 2008 23:25 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|