Odkupienie Grzechów - coś tu niegra
Autor |
Wiadomość |
LVL
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 20:38 Posty: 64
|
 Odkupienie Grzechów - coś tu niegra
Mam takie drobne przemyślenie i najlepiej jak się w nie wczuje.
Wszyscy wiemy poco przyszedł Jezus, odkupić nasze winy, zbawić nas itd. tak? TAK!
Ale zacznijmy od początku, człowiek odwrócił się od Boga, został za to wyrzucony z raju, potem wierzył w innych Bogów, mordował grabił, i w ogóle masa, MASA różnych okropności. W tedy Bóg wysyła swojego syna, Jezusa by odkupił nasze grzechy.
Jezusa który przybył z miłością do nas, chciał nas nauczać, działał cuda itd. a my ludzie co zrobiliśmy? Pojmaliśmy go własnymi rękoma przybiliśmy dziecko Boga do krzyża i patrzyliśmy jak umiera w męczarniach, zabiliśmy zbawiciela!
Znane?
Spójrz od strony Boga, wysyłasz swego ukochanego syna, a ludzie go zwyczajnie mordują na krzyżu. Czy tak wygląda odkupienie?
Czy jeżeli ktoś grzeszy, jest mordercą i oprawcą aby odkupił własne winy podsyłamy mu kogoś niewinnego by go zamordował z zimną krwią. Czy jeżeli ktoś jest gwałcicielem i pedofilem podsyłamy mu nasze dzieci by je zgwałcił dla odpokutowania win? W tedy wybaczamy mu?
Coś tu nie gra, każdy to widzi?
_________________ Rz 14,24
Wszystko bowiem, co się czyni niezgodnie z przekonaniem, jest grzechem.
|
Pn lis 24, 2008 13:40 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
wszystko gra, Jezus został posłany po to żeby nauczyć ludzi miłości przez którą ich dusze mogą żyć dalej, umiera tylko ciało.
Został posłany po to żeby odkupić całą ludzkość, miał apostołów, którzy potem dalej nauczali ludzi i szerzyli wiarę, więc przykład z posyłaniem własnych dzieci do pedofila po odkupienie jego win jako jednostki jest raczej nieodpowiedni tymbardziej że potem jako rodzic nie miałbyś kontaktu z tymi dziećmi, a Bóg cały czas ma kontakt.
|
Pn lis 24, 2008 14:31 |
|
 |
LVL
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 20:38 Posty: 64
|
MłodyMan napisał(a): przykład z posyłaniem własnych dzieci do pedofila po odkupienie jego win jako jednostki jest raczej nieodpowiedni tym bardziej że potem jako rodzic nie miałbyś kontaktu z tymi dziećmi
No weź, jakby to było najważniejsze "kontakt", a krzywda? niewyobrażalne cierpienie jakiego doznają? upokorzenie które przeżyją? nieopisane cierpienia wewnętrzne na jakie zostaną skazane, problemy psychiczne z których mogą się nigdy nie wygrzebać, oto chodzi...
Poza tym nie zaczaiłeś tematu, chodzi oto że Bóg wysyła swojego syna a my go maltretujemy, opluwamy a na końcu przybijamy do krzyża, potem czcimy ten krzyż jako święty i uważamy że nasze grzechy zostały odkupione. I że jest fajnie, a w cale nie jest.
Zerwaliśmy jabłko - grzech śmiertelny
Zamordowaliśmy z zimną krwią Jego syna - wybaczenie win
Coś tu nie gra, Jeżeli Boga większe znaczenie ma Jabłko od życia Jego dziecko, to ja już rozumiem czemu jesteśmy podobni do Boga, bo rzeczy i pieniądze często są ważniejsze od naszych dzieci i innych ludzi.
Albo po prostu, bajka z Jezusem to tylko Bajeczka.. którą opowiada się ludziom by wzbudzić w nich współczucie, jak on cierpiał. Jego cierpienie jest niczym w porównaniu z cierpieniem tych wszystkich ludzi jakich kościół dorwał w swoje łapska.
_________________ Rz 14,24
Wszystko bowiem, co się czyni niezgodnie z przekonaniem, jest grzechem.
|
Pn lis 24, 2008 14:50 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Jego cierpienie jest niczym w porównaniu z cierpieniem tych wszystkich ludzi jakich kościół dorwał w swoje łapska.
Dobrze, że przynajmniej na sam koniec ujawniłeś swoje prawdziwe intencje 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lis 24, 2008 14:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
ale co Ty mowisz czlowieku?? porównujesz cierpienie nieświadomego dziecka do cierpienia Syna Bożego, który wiedział na co idzie i co przekazuje przez to ludziom. Myślisz, że On dostał od tego urazu psychicznego?? cierpial tylko fizycznie, a poza tym ZMARTWYCHWSTAŁ i pokazał ludziom, że prawdziwe są Jego nauki, które są rozprzestrzenione na cały świat
i kto go ukrzyżował, przecież nie wszyscy pluli na Niego i Go maltretowali, robili to rzymianie, którzy byli niewierzący i dla nich to było ukrzyżowanie człowieka jak każdego skazańca poza tym ja na przykład nie czczę krzyża tylko Boga, nie rozumiem jak można czcić krzyż albo modlić się do obrazka, Bóg jest wszędzie a nie tylko w krzyżu
a w ogóle jak masz jakieś wątpliwości to zaglądnij może do Pisma Świętego, poczytaj Ewangelie. Tam jest wszystko wyjaśnione
|
Pn lis 24, 2008 16:14 |
|
|
|
 |
LVL
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 20:38 Posty: 64
|
MłodyMan napisał(a): a w ogóle jak masz jakieś wątpliwości to zaglądnij może do Pisma Świętego, poczytaj Ewangelie. Tam jest wszystko wyjaśnione Tak jakbym nie czytał  Przeczytałem cały Nowy Testament od dechy do dechy, duża część Starego Testamentu, wspierałem się opracowaniami różnych teologów, dokładnie przeanalizowałem to co przeczytałem i wysnułem z tego masę wniosków i przemyśleń. Moje Pismo Święte wygląda jak jeżozwierz, tak jest nieszprycowane zakładkami. Wszystko ułożyłem sobie w spójną całość - czego KK brakuje. Poza tym taki tekst rzucają ci którzy naprawdę nie przeczytali całości i mają mylne wyobrażenie co tam jest (np. z lekcji religii w szkole), więc to ja tobie powinienem powiedzieć: poczytaj pismo święte i pomyśl Johnny99 napisał(a): Dobrze, że przynajmniej na sam koniec ujawniłeś swoje prawdziwe intencje 
Wy chyba mnie nie znacie  nie? Moimi jedynymi intencjami jest zmusić was do myślenia do zobaczenia że nie wszystko jest takie jakie się nam podaje.
To zapraszam do lektury:
viewtopic.php?t=18609 Święta rodzina nie taka święta
viewtopic.php?t=18586 Status syna Bożego
viewtopic.php?t=18177 Niespełnione proroctwa Jezusa
viewtopic.php?p=386838#386838 Cześć Bogu i chodzenie do kościoła
_________________ Rz 14,24
Wszystko bowiem, co się czyni niezgodnie z przekonaniem, jest grzechem.
|
Pn lis 24, 2008 16:45 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
LVL napisał(a): Przeczytałem ... I zapomniałeś, że: 2P 1:20 "To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia." LVL napisał(a): Moimi jedynymi intencjami jest zmusić was do myślenia do zobaczenia że nie wszystko jest takie jakie się nam podaje.
To jak na razie nie udaje Ci się przekonywanie nas do swoich teoryjek. Sam zobacz do linków, które podałeś.
_________________ Piotr Milewski
|
Pn lis 24, 2008 17:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jeżeli przyjąć tu jeszcze katolicką koncepcję mówiącą, że Jezus to Bóg, sprawa jest jeszcze bardziej absurdalna.
Bóg zsyła siebie samego, by wykupić ludzi od kary jaką sam im zxaplanował - kary za działanie ludzkiej natury (konieczność zaspokajania potrzeb kosztem innych), którą sam stworzył (której skutki jaki wszechwiedzący przewidział tworząc ją).
Czyli katolicyzm mówi, że - Bóg tworzy człowieka złego, planuje mu karę za to, że takiego go stworzył a potem zsyła siebie, żeby wykupić ludzi od tej kary.
|
Pn lis 24, 2008 17:45 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
Aton napisał(a): Czyli katolicyzm mówi, że - Bóg tworzy człowieka Wolnego, mogącego czynić dobro lub zło, a nie niewolnika muszącego czynić tylko dobro. Aton napisał(a): planuje mu karę za to
Planuje dać człowiekowi to co sam człowiek wybrał przez swoje czyny i decyzje w wolności, którą mu dał.
_________________ Piotr Milewski
|
Pn lis 24, 2008 17:50 |
|
 |
On
Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54 Posty: 819
|
 Re: Odkupienie Grzechów - coś tu niegra
LVL napisał(a): Coś tu nie gra, każdy to widzi? Wszystko gra, jednak masz problemy ze sluchem czyli zrozumieniem głębi przekazu. Coś jak uczeni w Piśmie za czasów Jezusa.
Poza tym Pismo ogranicza się do wskazania drogi bez opisu okolicy i stąd niekiedy problemy z orientacją.
W skrocie ‘system’ polega na tym, że :
-nikt nie jest w stanie pokonać sił tego świata w postaci np. pożądania tak aby być dominującym a nie zdominowanym
-przychodzi Jezus, aby pokazać stan istnienia –Miłość – Boga co przejawia się także całkowitym panowaniem nad naturą i wladcą tego świata
-ludzie czyli biblijny Adam w duszy są jednością ( w wyborze działania w tym świecie) poprzez zdominowanie ich przez ten świat
-przyjmują Jezusa jako wroga lub przyjaciela do swego wnętrza poprzez chociażby myślenie o Nim
-Jezus dobrowolnie a nie z przymusu tworzy z ludźmi w ten sposób jakby jedno ciało poprzez całkowite upodobnienie się do nas – oprocz grzechu nad którym panuje- i bierze czyny nasze na siebie przeżywając je w jakby w odrzuceniu od Ojca
-żaden z tych czynów nie jest w stanie Go złamać i wciąż tkwi duchem w Ojcu
-tym samym będąc z nami jednym cialem odkupuje nas, ponieważ jakby w sobie za nas realizuje zasadę ‘oko za oko’-odrzuca to co myśmy przyjęli i w tym złu dzialali ukazując całkowitą wolę trwania w Ojcu czyli odwrotnie niż Adam
-chętni czyli wybrani mając w sobie samego Jezusa przemieniają się w Niego
-ci, którzy są przywiązani do tego świata odrzucają Jego dzielo i pozostają w stanie do działania ‘ oko za oko’
-przemienieni w Chrystusa sami działają jak Chrystus współcierpiąc i współodkupując innych w czym w pelni naśladują Jezusa we wszystkim tak jak Jezus chciał
-jako Jego Ciało będą oddani Ojcu i będą trwać w miłości trynitarnej
Protestanci i ŚJ uważają, że Jezus przyszedł na ten świat abyśmy Go zakatowali na śmierć aby usatysfakcjonować poczucie sprawiedliwości Ojca czyli aby zebrał za nas baty.
Natomiast w rzeczywistości Jezus złączył się z nami w mistyczny sposób aby nas przemienić w siebie przy czym ten proces to jest już sąd – coś jakby przewód sądowy trwający w czasie.
Cytaty a Pisma uzasadniające co napisałem poszukaj sobie sam  Jednak zrozumienie pochodzi wyłącznie od Ducha - co widać po Tobie.
Podobnie rzecz ma się z innymi wątkami-brak nie tylko wiedzy ale przede wszystkim jej zrozumienia rodzi wątpliwości.

|
Pn lis 24, 2008 18:01 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
jumik napisał(a): Wolnego, mogącego czynić dobro lub zło, a nie niewolnika muszącego czynić tylko dobro.
Więc niebo jest pełne niewolników?
|
Pn lis 24, 2008 19:49 |
|
 |
LVL
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 20:38 Posty: 64
|
Właśnie oto chodzi moi mili że niema jednej prawdziwej interpretacji pisma świętego, niema jednej interpretacji życia Jezusa, czy prawd wiary. Jak inaczej wytłumaczyć różne odłamy chrześcijaństwa? Różne religie?
To takie ładne powiedzieć "ja widzę coś czego wy nie widzicie, bo we mnie jest duch święty" a ty "jesteś ślepcem, bo nie widzisz tego co ja". To takie samolubne powiedzieć "tylko nasza religia jest właściwa". Wasza religia to wasza religia, wasz wolny nie przymuszony wybór, chociaż część może nawet i ta większa jest katolikami bo się tak wychowała i gdyby wychowała się w Islamie była by islamistami, ale pedagogiki nie będę wykładał oraz roli wychowania
Ja znam wasza interpretacje pisma, wychowałem się jako katolik w katolickiej rodzinie, chodziłem do kościoła, miałem lekcje religii, byłem na pielgrzymce (14 dni), nawet robiłem kurs przedmałżeński i nawet mam ślub kościelny. Znam wasz pogląd i to aż za dobrze i nie myślcie że chce was przekonać na swoja jedyna słuszną wiarę (choć często to tak wygląda). Po prostu lobię sobie jak mam wolną chwilę wejść i napisać coś, co nie pasuje do waszego światopoglądu czy ideologi, byście może przypadkiem pomyśleli, w większości przypadków po wkurzali się na mnie lub mnie nienawidzili, ale chociaż mam z tego ubaw  i czasem ktoś coś sensownego odpisze zmuszając mnie do myślenia czy poszukania odpowiedzi.
Nie widzicie sensu, trudno, przeżyje, jakoś ateiści mają na tyle otwarte oczy że jakoś widzom w czym sens, ale to jest już zagadnienie z psychologi i jest całkowicie przeciętne że człowiek nie potrafi przyjąć poglądów skrajnie niezgodnych z jego własnymi, nawet ich zrozumieć.
Aton => aż gdzieś to sobie zapisze, bo było mocne 
_________________ Rz 14,24
Wszystko bowiem, co się czyni niezgodnie z przekonaniem, jest grzechem.
|
Pn lis 24, 2008 20:18 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
No napisał(a): jumik napisał(a): Wolnego, mogącego czynić dobro lub zło, a nie niewolnika muszącego czynić tylko dobro.
Więc niebo jest pełne niewolników?
Chyba źle zrozumiałeś co napisałem (albo ja nie zrozumiałem teraz Twojego pytania). Napisałem, że Bóg nie uczynił człowieka złym (tak jak napisał Aton), tylko właśnie wolnym, mogącym czynić dobro lub zło. Bóg nie uczynił nas niewolnikami.
_________________ Piotr Milewski
|
Pn lis 24, 2008 20:52 |
|
 |
On
Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54 Posty: 819
|
LVL napisał(a): Właśnie oto chodzi moi mili że niema jednej prawdziwej interpretacji pisma świętego, Interpretacja z definicji jest obarczona ryzykiem błędu. Dlatego Pisma nie interpretuje się lecz przyjmuje takim jakie jest nawet, gdy czegoś się nie rozumie. LVL napisał(a): niema jednej interpretacji życia Jezusa, Jezus jest Życiem i tego duchowego pojęcia również nie interpretuje się. LVL napisał(a): czy prawd wiary. Prawd wiary nie interpretuje się. Można ich nie rozumieć. LVL napisał(a): Jak inaczej wytłumaczyć różne odłamy chrześcijaństwa? Różne religie? Pragnieniem osiągnięcia celów życia materialnego przy użyciu religii i zapewnienia sobie biletu do nieba po śmierci. LVL napisał(a): To takie ładne powiedzieć "ja widzę coś czego wy nie widzicie, bo we mnie jest duch święty" a ty "jesteś ślepcem, bo nie widzisz tego co ja". To są fakty. Nic na to nie poradzę – ruch powinieneś wykonać Ty lecz okopałeś się na pozycji ateuszka. LVL napisał(a): Wasza religia to wasza religia, wasz wolny nie przymuszony wybór, Dokładnie. LVL napisał(a): chociaż część może nawet i ta większa jest katolikami bo się tak wychowała i gdyby wychowała się w Islamie była by islamistami, ale pedagogiki nie będę wykładał oraz roli wychowania Nie ma przypadków. Jest brak wiedzy co prowadzi do ateizmu i o-błędnych poszukiwań. LVL napisał(a): Ja znam wasza interpretacje pisma, Nie znasz. Tak Ci się tylko wydaje. LVL napisał(a): wychowałem się jako katolik w katolickiej rodzinie, chodziłem do kościoła, miałem lekcje religii, byłem na pielgrzymce (14 dni), nawet robiłem kurs przedmałżeński i nawet mam ślub kościelny. To za mało. Dostałeś szansę i nie wykorzystujesz jej. Twój wolny wybór. LVL napisał(a): Znam wasz pogląd i to aż za To są jedynie Twoje błędne wyobrażenia. LVL napisał(a): w większości przypadków po wkurzali się na mnie lub mnie nienawidzili, ale chociaż mam z tego ubaw  Ja Ci współczuję. Teraz masz ubaw, ale gdy lekarz Ci powie, że pora do ziemi to w panice zaczniesz szukać Boga. Lepiej późno niż wcale. LVL napisał(a): i czasem ktoś coś sensownego odpisze zmuszając mnie do myślenia czy poszukania odpowiedzi. Lepsze to niż nic. Czyli jednak coś Cię ciągnie do wiary. U mnie wrogość totalna do Boga trwala prawie 20 lat. Podchodziłem do tematu jak Ty lecz znacznie agresywniej. Dzięki Bogu nastąpił zwrot o 180 stopni. Widocznie musialem to piekło przejść. Być może Ty jesteś w podobnym stanie. Nikt nie jest w stanie Ci pomóc, nic do Ciebie nie dotrze. Oby nie był to stan trwały. LVL napisał(a): Nie widzicie sensu, trudno, przeżyje, jakoś ateiści mają na tyle otwarte oczy że jakoś widzom w czym sens, Nie widzą, chcą jedynie uzasadnić swój wybór. LVL napisał(a): Aton => aż gdzieś to sobie zapisze, bo było mocne Masz jakiś trwaly stres pourazowy i jesteś tu po to aby utwierdzić się w tym co wybrałeś. Dlatego z Tobą nie trzeba dyskutować, bo to nic nie da, lecz należy za Ciebie modlić się.

|
Pn lis 24, 2008 20:56 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
LVL napisał(a): Właśnie oto chodzi moi mili że niema jednej prawdziwej interpretacji pisma świętego, niema jednej interpretacji życia Jezusa, czy prawd wiary. Jak inaczej wytłumaczyć różne odłamy chrześcijaństwa?
Tym:
2P 1:20
"To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia."
|
Pn lis 24, 2008 21:00 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|