Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
kanap napisał(a): Ateizm to wiara w to że Boga nie ma . Totalna bzdura. Najwyraźniej nie rozumiesz pojęcia wiary. Wiara to pogląd o odmienności stanu rzeczywistości od stanu dostrzeganego. Ja widzę, że Boga nie ma wiec nie mogę wierzyć w jego nieistnienie. Czy Ty wierzysz w nieistnienie krasnoludków czy po prostu wierzysz w nieistnienie? Takie argumenty niestety działaja przeciwko wam. Pokazujecie w ten sposób sami, że uważacie wiarę za coś o małej wartości - stąd desperackie próby wciskania tego, że opozycyjna strona też tylko wierzy. kanap napisał(a): Wiara w teorię Darwina jako zaprzeczeniu religii Pojęcia ateizmu też nie rozumiesz. To słowo odnosi się tylko do teizmu - do niczego innego. kanap napisał(a): Proszę sobie znaleźć definicję słowa wiara :[i][color=darkblue] polega na przyjęciu istnienia lub nie istnienia czegoś bez żadnego dowodu wiarygodnie potwierdzającego ten fakt. Dowodu w sensie empirycznym. Ja zaś widzę, że Boga nie ma - i to jest empiryczny dowód. Gdyby chodziło o dowód w ogóle, to pojęcie wiary byłoby bez sensu bo nic nie byłoby wiedzą a wszystko byłoby kwestią wiary. kanap napisał(a): A więc proszę dowody na twierdzenia ateistów - powtórzę dowody - a nie teorię. Dowody logiczne ukazujące sprzeczność idei Boga znajdziesz na moim blogu. Jeżeli chcesz dowód na nieistnienie - to też jest tam na ten temat odpowiedni wpis. Nie udowadnia się nieistnienia czegoś, bo to operacja nielogiczna! Udowodnij nieistnienie Latającego Potwora Spaghetti, Kryszny i wielkiego kosmicznego, wesołego chomika wysrywającego galaktyki. kanap napisał(a): Katolicy nie atakują ,
To nie czytałeś chyba nawet artykułu który sam wyżej przytoczyłeś.
Sam tym samym pokazujesz, że nie ma o czym z Tobą dyskutować.
|
Wt mar 24, 2009 13:19 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Ja zaś widzę, że Boga nie ma - i to jest empiryczny dowód. Gdyby chodziło o dowód w ogóle, to pojęcie wiary byłoby bez sensu bo nic nie byłoby wiedzą a wszystko byłoby kwestią wiary.
Albo istnieje tylko to, co widzę - albo nie ma żadnej wiedzy (?). Przyznam, że pierwszy raz się z takim światopoglądem spotykam.[/u]
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt mar 24, 2009 13:26 |
|
 |
kanap
Dołączył(a): Śr sie 27, 2008 16:47 Posty: 291
|
Aton napisał(a): Hitler wprowadzał ateizm? W ten sposób, że jego żołnierze biegli do walki z hasłem "Bóg z nami" na mundurach? A może przez podpisanie konkordatu? Widzę , że mało wiesz o Hitlerze to tak na uzupełnienie braków: 1. Czy Adolf Hitler był katolikiem?2. Pułapka ateizmu - Od Darwina do Hitlera3. Niemieccy ateiści protestująprofesor Ian Kershaw jest uznawany za najwybitniejszego żyjącego biografa Adolfa Hitlera o Hitlerze: Czyli był ateistą?Pewnie można go tak określić. Dla niego nie Bóg tylko rasa była najważniejszym punktem odniesienia. Pełniła ona dla niego taką rolę jak dla marksistów klasa społeczna.Aton napisał(a): Ateizm mówi tylko o tym, że żadnego boga nie ma
Dużo wiesz o ateizmie:
1. Czy ateizm jest jedynie brakiem wiary w Boga?
2. Jak towarzysz Pol Pot budował ateistyczny kraj
_________________ http://www.youtube.com/user/kanaplook
In hoc signo vinces
|
Wt mar 24, 2009 13:30 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Po pierwsze - jako źródła podajesz strony stronnicze, przesączone takimi kłamstwami, że nawet szkoda na nie zaglądać - np. ateista.org To nic nowego, że Kościół i katolicy chcą przypisać nazizm ateizmowi i nawet obciążyć nim cały ateizm, więc to na co się powołujesz nie jest nic warte. Po drugie - mowa była o tym czy Hitler był ateistą czy o tym co szerzył? Jak ma się to "Bóg z nami", święcenie wojsk, konkordat itp. do szerzenia ateizmu
Czy mógłbyś się odnieść do tego co piszę argumentami a nie stronami przesączonymi religijną propagandą? To co piszesz jest w mojej ocenie bredniami - chcesz mi udowodnić, że nimi to nie jest, to udowodnij a nie powołuj się na takie same niczym nie podparte brednie!
|
Wt mar 24, 2009 13:46 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Niestety, dla Ciebie każdy argument przeciwny Twojemu światopoglądowi będzie religijną propagandą. Na jakiej podstawie zakładasz, że na podanych stronach nie ma argumentów ? Może lepiej zajrzyj i sprawdź, bo argumenty jednak tam są..
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt mar 24, 2009 13:54 |
|
|
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Cytuj: Albo istnieje tylko to, co widzę - albo nie ma żadnej wiedzy (?). Przyznam, że pierwszy raz się z takim światopoglądem spotykam.[/u]
Na sali sądowej ciężko by Ci się było w ten sposób obronić. Odrzucając całkowicie poznanie empiryczne nie ma praktycznie wiedzy pewnej, oprócz może matematyki.
_________________ MÓJ BLOG
|
Wt mar 24, 2009 13:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Johnny99 argumenty to to są może dla Ciebie i Tobie podobnych. O Twoich "argumentach" i sposobie dyskusji już pisałem. Kilka osób tez Ci zwracało uwagę. Nie będę więc się tu rozpisywać, jeżeli główną Twoja metodą "dyskusji" tu jest prowokacja i próba wyprowadzenia kogoś z równowagi poprzez zirytowanie go skrajnie głupimi teoriami.
Jeżeli ktoś uważa, że ateizm jest obciążony nazizmem (choć to typowa propaganda spychania niewygodnych faktów) czy komunizmem (ten przynajmniej rzeczywiście był ateistyczny), to musi być konsekwentny i przyznać (co będzie równie głupie), że katolicyzm jest obciążony zamachami terrorystycznymi islamistów - w końcu jeżeli teistyczna doktryna obciąża ateizm, a przez to ateistów, to teistyczna doktryna (islam) musiałaby obciążać cały teizm, a więc i katolicyzm.
Co do owych stron - są one skierowany tylko do naiwnych wyznawców, bo dla ateisty czytającego np. że jest nazistą, komunistą - choć nie jest; że jest istotą niemoralną i niezdolną do miłości, są to teksty śmieszne w swej głupocie.
|
Wt mar 24, 2009 15:54 |
|
 |
kanap
Dołączył(a): Śr sie 27, 2008 16:47 Posty: 291
|
Aton napisał(a): ... jest nazistą, komunistą - choć nie jest; że jest istotą niemoralną i niezdolną do miłości, są to teksty śmieszne w swej głupocie.
Podaj mi ateistyczny termin dobra i zła (taki moralny i przepojony miłością jesteś - możesz posłużyć się papieżem ateizmu Dawkinsem - już udzielił tyle wywiadów , że tego świadectwa po prostu nie da się ukryć kłamstwem) ?
Co do ateizmu przykład Hitlera , Stalina nie był odosobniony : Mao, Polpot, Dzierzynski, Beria, Berman , Kim Jong Il , towarzysze z komunistycznego Wietnamu i wiele innych (wszyscy mają na rękach krew , krew milionów istnień) .
_________________ http://www.youtube.com/user/kanaplook
In hoc signo vinces
|
Wt mar 24, 2009 18:08 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Cytuj: Podaj mi ateistyczny termin dobra i zła
Ateizm nie zajmuje się raczej etyką. Trudno jest zrozumieć niektórym jak widzę, że ateizm to stwierdzenie "Boga, ani bogów nie ma".
Jednakże chrześcijaństwo nie dało jako pierwsze etyki. Odróżnienie zła i dobra było znane wcześniej i to nie tylko przez hebrajczyków. Grecy, babilończycy, egipcjanie, hindusi, czy wszystkie politeistyczne ludy praindoeuropejskie doskonale zdawały sobie sprawę z tego co dobre, a co złe (choć z pewnością w danej kulturze były pewne etyczne różnice). Można chociażby wspomnieć starą zasadę "traktuj innych tak, jak chciałbyś aby ciebie traktowali".
_________________ MÓJ BLOG
|
Wt mar 24, 2009 18:31 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
@Aton: a może byś tam po prostu zajrzał, zamiast dawać upust swojej wściekłości ?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt mar 24, 2009 18:59 |
|
 |
kanap
Dołączył(a): Śr sie 27, 2008 16:47 Posty: 291
|
Epikuros napisał(a): Ateizm nie zajmuje się raczej etyką. Trudno jest zrozumieć niektórym jak widzę, że ateizm to stwierdzenie "Boga, ani bogów nie ma". Przecież na ten brak zrozumienia tematu odpowiedziałem : link z tytułem "Czy ateizm jest jedynie brakiem wiary w Boga ?". Więc nie widzę powodu aby nadal powielać ateistyczne wywody oderwane od logicznego myślenia. Epikuros napisał(a): Jednakże chrześcijaństwo nie dało jako pierwsze etyki. Odróżnienie zła i dobra było znane wcześniej i to nie tylko przez hebrajczyków. Grecy, babilończycy, egipcjanie, hindusi, czy wszystkie politeistyczne ludy praindoeuropejskie doskonale zdawały sobie sprawę z tego co dobre, a co złe (choć z pewnością w danej kulturze były pewne etyczne różnice). Można chociażby wspomnieć starą zasadę "traktuj innych tak, jak chciałbyś aby ciebie traktowali".
To jest temat o ateizmie (to prawda , że ateizm jest pustą wydmuszką więc zbytnio nie ma się nad czym rozwodzić ale proszę zgodnie z tematem topicu).
_________________ http://www.youtube.com/user/kanaplook
In hoc signo vinces
|
Wt mar 24, 2009 19:05 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Ateizm nie zajmuje się raczej etyką. Trudno jest zrozumieć niektórym jak widzę, że ateizm to stwierdzenie "Boga, ani bogów nie ma".
Trudno się dziwić, że jest trudno, skoro raz się nam mówi, że ateizm to " po prostu stwierdzenie, że Boga ani bogów nie ma, nic więcej ", a zaraz potem uskutecznia elaboraty o tym, jaki to ateizm jest racjonalny, tolerancyjny, etyczny ( no, sam w sobie może niekoniecznie, ale i tak etyczniejszy od religii ! ) itd.itp. No to jak w końcu - ateizm sam w sobie jest pusty ( a to znaczy: nie jest ani racjonalny, ani etyczny, ani tolerancyjny, ani nieracjonalny, nieetyczny, nietolerancyjny, po prostu jest " nijaki " ), czy nie jest ? A jeżeli nie jest, to o co właściwie chodzi w tym wątku ?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt mar 24, 2009 19:08 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Ateizm według mnie racjonalny jest. Twierdzi, że bogów nie ma, a to podpada pod warunki poznania racjonalnego - z nauką sprzeczne nie jest.
Religia sama z konieczności jest poza nauką - bogów racjonalnie poznać się nie da, dlatego jest nieracjonalna.
_________________ MÓJ BLOG
|
Wt mar 24, 2009 19:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
kanap napisał(a): Podaj mi ateistyczny termin dobra i zła (taki moralny i przepojony miłością jesteś Jaki to jest "ateistyczny termin dobra i zła"? Czy skoro istnieje "ateistyczny termin dobra i zła" to istnieje teistyczny termin dobra i zła? Nie - bo rozumowań dobra i zła w teizmie i ateizmie jest tyle co teistycznych lub ateistycznych doktryn, filozofii i indywidualnych poglądów! kanap napisał(a): możesz posłużyć się papieżem ateizmu Dawkinsem - już udzielił tyle wywiadów , że tego świadectwa po prostu nie da się ukryć kłamstwem) ? Papież jest autorytetem swoich wyznawców. Dawkins nie może być papieżem ateistów bo nie łączy mnie z nim żadna doktryna ani nie jest dla mnie autorytetem - a ateistą jestem. To jak duże masz braki ujawnia Twoje mieszanie płaszczyzn: poglądów - ateizm, teizm; doktryn - katolicyzm, komunizm. Ateizm nie jest doktryną - ateistów nic nie łączy poza brakiem wiary w jakiegoś boga, nie mają żadnej wspólnej moralności, nie wyznają wspólnej doktryny, nie mają wspólnych autorytetów. To co piszesz jest takim idiotyzmem, jak sprowadzanie wszystkich teistów świata np. do katolicyzmu. kanap napisał(a): Co do ateizmu przykład Hitlera Pytałem jak się ma szerzenie ateizmu Hitlera do hasła "Bóg z nami" czy konkordatu. Nie odpowiedziałeś - co daje do myślenia, że jesteś tu kolejnym prowokatorem, który nie dąży do dyskusji a tylko rzuca absurdalne hasło, by kogoś rozdrażnić. Do tamtych rzeczy dodałbym jeszcze antysemityzm, religijne deklaracje Hitlera, wsparcie Kościoła, czy chęci reformacji, ale dyskusji jak widzę nie będzie. kanap napisał(a): Stalina nie był odosobniony : Mao, Polpot, Dzierzynski, Beria, Berman , Kim Jong Il , towarzysze z komunistycznego Wietnamu i wiele innych (wszyscy mają na rękach krew , krew milionów istnień) . Wyjaśnij co oni mają do ateizmu? Co mają oni wspólnego ze mną? Czy czujesz się odpowiedzialny za zamach na WTC? W końcu ci islamiści to teiści jak Ty. Johnny99 napisał(a): @Aton: a może byś tam po prostu zajrzał, zamiast dawać upust swojej wściekłości ?
Uważasz, że nie zajrzałem? Skąd więc bym wiedział o czym tam mowa? Może wytłumaczysz jak można skomentować jakiś tekst cytując odpowiednie jego fragmenty, nie zajrzywszy w ogóle do niego?
|
Wt mar 24, 2009 19:15 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Może wytłumaczysz jak można skomentować jakiś tekst cytując odpowiednie jego fragmenty, nie zajrzywszy w ogóle do niego?
Nigdzie nie cytujesz żadnych fragmentów.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt mar 24, 2009 19:50 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|