KREACJONIZM EWOLUCYJNY, A TEORIA EWOLUCJI
KREACJONIZM EWOLUCYJNY, A TEORIA EWOLUCJI
Autor |
Wiadomość |
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
Ja znam swoje wnioski, nie Wasze i wyznaję zasadę `że człowiek nie świnia - poglądy zmienia`, więc sam chętnie zmienię na bardziej logiczne.
|
Pn paź 05, 2009 12:43 |
|
|
|
 |
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
Jak je podam teraz, to z doświadczenia będzie negacja i szukanie kontrargumentów, jak wspólnie dojdziemy do nich to one będą Waszymi wnioskami.
|
Pn paź 05, 2009 12:47 |
|
 |
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
frater napisał(a): więc sam chętnie zmienię na bardziej logiczne.
Stawiam dom mój i majętność całą, że nie ma na to żadnych szans 
|
Pn paź 05, 2009 12:47 |
|
|
|
 |
r4dz10
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061
|
frater napisał(a): Jak je podam teraz, to z doświadczenia będzie negacja i szukanie kontrargumentów, jak wspólnie dojdziemy do nich to one będą Waszymi wnioskami.
jeżeli to ma być agrgument pokroju...
ty bę...
masz kogoś, masz jeszcze coś
... to my podziękujemy 
_________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
|
Pn paź 05, 2009 12:53 |
|
 |
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
frater napisał(a): Ja też Ciebie się pytam i odpowiedzi nie otrzymuję.
Moim celem nie są przepychanki słowne, a wspólne dochodzenie do Celu.
Twierdzę, że Homo Sapiens bez Duszy Nieśmiertelnej żyje na ziemi od ok 200 tys. lat, natomiast z Duszą Nieśmiertelną nie więcej niż 25 tys. lat.
Możemy do tego dojść naukowo. Epikurosie, czy mógłbyś nam pomóc w ustaleniu rozrostu populacji?
Naukowo możemy zastanowić się nad rozrostem populacji.
Twierdzę , że człowiek z Duszą Nieśmiertelną jest inteligentną istotą, a bez niej był tylko głupim zwierzęciem zwierzęciem, które przez ok 200 tys. lat nie posunęło się w cywilizacji więcej niż krokodyl, szympans, czy delfin.
|
Pn paź 05, 2009 12:54 |
|
|
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
frater napisał(a): Ja znam swoje wnioski, nie Wasze i wyznaję zasadę `że człowiek nie świnia - poglądy zmienia`, więc sam chętnie zmienię na bardziej logiczne. W tym jesteśmy podobni - ja też nie znam twoich wniosków i tez jestem otwarty na nowe idee.
Jeżeli chodzi o ewolucję człowieka od strony biologicznej, to mój pogląd pochodzi ze źródeł które uznałem za wiarygodne i mniej lub bardziej naukowe. Australopiteki, homo habilis, homo erectus, potem zamieszanie (jednocześnie żyło wiele gatunków hominidów), w pewnym momencie powstał homo sapiens, który wykształcił kulturę przewyższająca osiągnięcia innych gatunków i doprowadził do ich wyginięcia.
Jeżeli chodzi o stronę duchową człowieka, to nauki przyrodnicze nie mają środków by zbadać jak kształtowała się duchowość człowieka. Bliższy jednak jestem stanowisku, że następowała w sposób ciągły, a nasza - nieśmiertelna - dusza jest pewnego rodzaju kontynuacją dusz zwierzęcych, śmiertelnych. Choć są to głównie słowa, nie jestem teologiem na tyle, by faktycznie rozumieć co to znaczy. Nie zgłębiałem się w to zbytnio, raz, że nie mam kompetencji, dwa, że ważniejsze jest dla mnie jak obecny stan rzeczy wpływa na etykę, zastosowaną w szczególności do tego tu obecnego egzemplarza Homo sapiens.
Mam teraz nadzieję i prośbę do ciebie, że dyskusja będzie odbywać się jak "równy z równym" i podobnie jak ja wyraziłem tu w ogólny sposób mój światopogląd, tak zrobisz to i ty, zanim jeszcze zaczniemy zadawać sobie pytania odnośnie nich. Ze smutkiem muszę stwierdzić, że w sytuacji, gdy zaczniesz kwestionować mój światopogląd bez analogicznego przedstawienia swojego, koncepcja równości w dyskusji będzie niemożliwa do zrealizowania. Wszystko w twoich rękach.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Pn paź 05, 2009 12:57 |
|
 |
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
Twierdzę że człowiek to Dusza, a ciało to jak `ubranie kosmonauty` potrzebne tylko do egzystencji w materii E=mc2 w naszym ziemskim czterowymiarowym świecie.
|
Pn paź 05, 2009 12:59 |
|
 |
r4dz10
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061
|
na jakiej podstawie? chyba powinieneś zmienić słowo "twierdzę" na "wierzę"
_________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
|
Pn paź 05, 2009 13:00 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
frater napisał(a): Twierdzę , że człowiek z Duszą Nieśmiertelną jest inteligentną istotą, a bez niej był tylko głupim zwierzęciem zwierzęciem, które przez ok 200 tys. lat nie posunęło się w cywilizacji więcej niż krokodyl, szympans, czy delfin.
A ja twierdzę, że stan duszy człowieka nie ma jasnego przełożenia na zdolności umysłowe, na umiejętność posługiwania się narzędziami, na twórczość kulturową i możliwości cywilizacyjne, choc może być z nimi skorelowany. Tym niemniej jednak, jestem mocno przekonany na podstawie mnogości artykułów które uznałem za wiarygodne, ze kultura i cywilizacja ludzka nie pojawiła się skokowo, w jednym momencie/pokoleniu, ale jej wykształcenie trwało tysiące lat.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Pn paź 05, 2009 13:02 |
|
 |
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
To jest treść owego postu, nie ma on informacji osobistych więc w całości go cytuję.
"Moim celem nie jest tłumaczenie, że Niebo jest tam gdzieś, w innym wymiarze.
Moim celem jest
dowiedzenie , że homo sapiens zanim został obdarzony przez BOGA Duszą , był tylko zwierzęcie. A od tego czasu nastąpił rozkwit cywilizacji.
Dowiedzenie że pochodzimy od jednych rodziców Adama i Ewy na bazie kodu DNA
Dowiedzenie , że Dusza dostaje się innym wymiarem i że świat jest wielowymiarowy i tymi wymiarami łączy się ze światem Duchowym .
A czy jest dualność światów, czy nie to nie ma znaczenia. Czy jest bilion światów, czy dwa tez nie ma znaczenia."
|
Pn paź 05, 2009 13:06 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
frater napisał(a): Twierdzę że człowiek to Dusza, a ciało to jak `ubranie kosmonauty` potrzebne tylko do egzystencji w materii E=mc2 w naszym ziemskim czterowymiarowym świecie.
To twierdzenie wydaje mis ie offtopem, ale zwrócę ci uwagę, że oficjalna doktryna katolicka jest taka, ze człowiek to ciało i dusza, z których żadne nie jest podrzędne względem drugiego. Z góry zaznaczam, ze ewentualną dyskusję na ten temat, wolałbym prowadzić w innych watkach. Sam założyłem jakiś czas temu watek Dusza, ciało, śmierć i zwierzęta w którym dyskusja była i o tym.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Pn paź 05, 2009 13:07 |
|
 |
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
Podaj mi dokument Papieski, który jest sprzeczny z moimi twierdzeniami.
Ja takiego nie znam.
|
Pn paź 05, 2009 13:14 |
|
 |
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
frater napisał(a): Moim celem jest dowiedzenie , że homo sapiens zanim został obdarzony przez BOGA Duszą , był tylko zwierzęcie. A od tego czasu nastąpił rozkwit cywilizacji.
Założenie raczej na pewno w całości fałszywe. W tym samym okresie dziejów kiedy Europejczycy mieli zaawansowana cywilizacje, Aborygeni żyli właściwie bez żadnych zdobyczy cywilizacyjnych - beż żadnego rozwoju pod tym względem od dziesiątków tysięcy lat. Więc albo Bóg o nich zapomniał, nie dostali duszy i 400 lat temu byli zwierzętami, albo dostali dusze i jakoś nie chcieli cywiliazacyjnie rozkwitać  frater napisał(a): Dowiedzenie że pochodzimy od jednych rodziców Adama i Ewy na bazie kodu DNA To jest tylko metafora naukowa. Po prostu jeden gość hominid w istniejących niegdyś układach haremowych nakopulował tyle, że jego potomstwo zaludniło ziemię. Jak dla mnie niewiele ma to wspólnego z metaforą Raju, węża itp. Właściwie to nawet nic - rzeczywistość musiała być znacznie bardziej brutalna  frater napisał(a): Dowiedzenie , że Dusza dostaje się innym wymiarem i że świat jest wielowymiarowy i tymi wymiarami łączy się ze światem Duchowym . Mnie ciekawi, cóż to takiego ten świat duchowy. frater napisał(a): A czy jest dualność światów, czy nie to nie ma znaczenia. Czy jest bilion światów, czy dwa tez nie ma znaczenia."
Ja myśle, że to akurat ma ogromne znaczenie  . Proste, statystyczne równanie Drake'a chyba, każe myśleć, że może nie bilion, ale jednak dużo.
|
Pn paź 05, 2009 13:15 |
|
 |
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
Dyskusję mogę prowadzić gdziekolwiek.
|
Pn paź 05, 2009 13:16 |
|
 |
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
frater napisał(a):
Twierdzę że człowiek to Dusza, a ciało to jak `ubranie kosmonauty` potrzebne tylko do egzystencji w materii E=mc2 w naszym ziemskim czterowymiarowym świecie.
W Niebie w innej materii niż ta E=mc2 też naturalnie będziemy posiadać Ciała potrzebne do życia w tamtej Materii i będą to zapewne takie Ciała jak PANA JEZUSA po Zmartwychwstaniu - nie podatne na czas i miejsce, czy materię naszego świata E=mc2
|
Pn paź 05, 2009 13:24 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|