List otwarty do Benedykta XVI w sprawie apostazji
Autor |
Wiadomość |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Skąd możesz wiedzieć, że procedura nie jest uciążliwa skoro jej nie doświadczyłeś? Byłbyś zadowolony gdyby bez twojej zgody zapisano cię do jakiejś szkodliwej sekty i utrudniano wystąpienie z niej?
Nie porównuj Kościoła z sektą
|
Cz paź 01, 2009 19:27 |
|
|
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Kamyk napisał(a): Nie porównuj Kościoła z sektą
Nie porównuję.
Prawie każda religia zaczynała kiedyś jako sekta, nie ma się czego wstydzić.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Cz paź 01, 2009 20:29 |
|
 |
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
Jedni nie mogą się wypisać, a inni się dziwią, że ich wypisano, bo np. w Niemczech nie płacili podatku kościelnego. I jeszcze bardziej się dziwią, że np. ich miejscowy ksiądz proboszcz ujawnił ten fakt PRZED INNYMI CZŁONKAMI WSPÓLNOTY. Doprawdy zabawne jest to podejście.
_________________ Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale MOCY, MIŁOŚCI i trzeźwego MYŚLENIA (2Tm 1,7)
Moje blogi: Świat Czytników, VrooBlog, Blog Biblijny (zawieszony). Moje strony: porównywarka polskich e-booków
|
Pt paź 02, 2009 6:13 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
dokonalismy z żoną aktu apostazji - nikt nam nie stwarzał żadnych trudności
rozumieliśmy, że będąc formalnie członkami KK musielismy przestrzegać formalnych wymogów Kościoła - nie sprawiało nam to kłopotu
ani nas nie poniżało
uznalismy to za całkowicie normalną procedurę i spełnienie wymogów wewnętrzno-prawnych Kościoła
|
Pt paź 02, 2009 10:06 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
To wam fajnie. A ja nie mogę znaleźć świadków bo każdy mówi ;
- No co ty jeszcze gdzieś mnie tam zapiszą że Ci świadczyłem. Sorry ale nie mogę. itp. itd. Lipa.
|
Pt paź 02, 2009 16:16 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Ale to już akurat problem świadków, a nie procedur Kościoła.
Swoją drogą z ciekawości spytam, bo pewnie lepiej wiecie ode mnie - jakie kryteria musi spełniać świadek? To może być ktokolwiek, ktoś znajomy apostaty, katolik?
|
Pt paź 02, 2009 16:37 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
Świadkowie dowolni byle pełnoletni z dowodami. Na stronie (A co tam nie będę reklamował) dali nawet listę ludzi którzy chętnie pójdą zaświadczyć jeżeli ktoś nie znajdzie żadnego wśród znajomych. Myślałem że uda mi się normalnie znaleźć kogoś ale chyba będę musiał skorzystać z listy "świadków do wynajęcia". Trochę głupio ale co robić. Nie da się żyć cały czas "w rozkroku".
|
Pt paź 02, 2009 17:40 |
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
CzłowiekBezOczu napisał(a): To wam fajnie. A ja nie mogę znaleźć świadków bo każdy mówi ; - No co ty jeszcze gdzieś mnie tam zapiszą że Ci świadczyłem. Sorry ale nie mogę. itp. itd. Lipa.
Jeśli chcesz, to ja ci chętnie poświadkuję. Trzeba sobie pomagać.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Pt paź 02, 2009 21:38 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
A to byłbym bardzo wdzięczny. Jak znajdę drugiego świadka to się oficjalnie zwrócę z prośba na PM. Widzę że Ty też wychodzisz na pole a nie na dwór 
|
Pt paź 02, 2009 21:57 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Dwoch swiatkow? Postac Aniola Stroza w KrK rownie popularna jak w urzedzie swieckim.
A w Tygodniku Powszechnym o tych aniolach czytamy:
"Troska Boga przybiera postać konkretnego, duchowego, osobowego bytu, który towarzyszy każdemu człowiekowi na drodze do Królestwa Niebieskiego".
Moze wiec chodzi o 2 swiatkow i 2 anioly? W takim razie wychodzi; 2 swiatkow lub 4 kobiety w burkach!
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
N paź 04, 2009 12:00 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
 Re: List otwarty do Benedykta XVI w sprawie apostazji
jan330 napisał(a): Witajcie, znowu odezwała się grupa apostatów w sprawie instrukcji. Oczywiście nikt tam się tematem zbytnio nie przejmuje, ale ciekaw jestem Waszych opinii o takiej inicjatywie. Fragment listu: Zdajemy sobie sprawę, że Kościół rzymskokatolicki nie chce podlegać żadnym świeckim prawom, ale ... itd Całość jest dostępna na: www.list.apostazja.pl
Moim skromnym zdaniem treść listu wydaje się sensowna, ale ... ale adresat listu jest zupełnie niewłaściwy. To powinien być List otwarty do Pana Boga. Kierowanie listu do pośrednika, a właściwie wykonawcy woli Pana Boga tylko wydłuży czekanie na odpowiedź. Wiadomo - biurokracja!
Wspomniałem, że "wydaje się" sensowna. Tak, tylko wydaje się sensowna. Faktycznie nadaje się raczej jako tekst skeczu do kabaretu. A dlaczego? A, to już należałoby się wczytać w Katechizm Kościoła Katolickiego. Skoro jednak autorzy taki "utwór" "popełnili", można domniemywać, że albo są to szutniki przewrotne, albo - analfabeci lub paskudne lenie, którym lektura Katechizmu jest zupełnie obca.
Dlatego też, temat ten bardziej nadaje się do Hyde Parku, niż do poważnej dyskusji.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
N paź 04, 2009 21:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
a z innej beczki....
czy Kościół katolicki jest jakąś sektą, z której nie mozna formalnie odejść składając zwyczajne oświadczenie woli?
instrukcja watykańska z 2006 roku mói jasno - wystarczy akt woli...
a w polsce... istnieje sekta z której nie mozna odejść i która trzyma każdego wbrew jego woli?
z sekty także trudo odejść... - utrudniają odejście na wszelkie sposoby...
|
Cz paź 15, 2009 11:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
outsider napisał(a): a z innej beczki.... czy Kościół katolicki jest jakąś sektą, z której nie mozna formalnie odejść składając zwyczajne oświadczenie woli?
instrukcja watykańska z 2006 roku mói jasno - wystarczy akt woli... a w polsce... istnieje sekta z której nie mozna odejść i która trzyma każdego wbrew jego woli? z sekty także trudo odejść... - utrudniają odejście na wszelkie sposoby...
a z innej beczk....
Ty od urodzenia jesteś innego wyznania, czy zdołałeś uciec sekcie?
|
Cz paź 15, 2009 11:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
alusiu
napisałem o tym wyżej...
i nie twierdzę, że KK jest sektą, a utrudnianie tym, którzy tego chcą, opuścić jego szeregi, jak i stwarzanie przeszkód w opuszczeniu szeregów jakiejkolwiek społeczności religijnej przez chętnych - nosi znamiona sektowości...
nie sądzisz?
KK nie jest niczyim wrogiem, nie jest też wrogiem tych, którzy opuszczają jego szeregi....
Księża powinni być zadowoleni, że ktoś chce uczciwie opuścić szeregi Kościoła....
dlaczego jednak nie są?
wolą nieuczciwe statystyki?
nie wiem...
kiedy poszlismy z zoną do proboszcza na tzw rozmowę duszpasterską to pierwszym pytaniem było: - "co się Państwu tak nie podoba w Kościele katolickim?, że chcą Go Państwo opuścić?"
jakież było zdziwienie Proboszcza kiedy odpowiedzieliśmy, że nie ma takiej rzeczy, która nam się niepodoba...
ale zwyczajnie - nie jesteśmy katolikami
mysle, że osoby, które chcą uczciwie opuścić szeregi kościoła po prostu nie są katolikami...
jeden z moich braci zapytał kiedyś swego proboszcza...
czy jestem katolikiem kiedy wierzę w to (zaczał wymieniać) a nie wierzę w to - (zaczał wymieniać)
ksiądz odpowiedział, że nie
to jest bardzo proste
ludzie zadają sobie pytania w co wierzą i w co nie wierzą i chcą byc uczciwi - wobec siebie i wobec instytucji, w kartotekach, której figuruja jako nominalni członkowie....
jak masz znajomych księzy to zadaj im pytanie, czy zależy im na niekatolikach w Kościele...
sądząc z utrudnień o których mowa... niektórym zależy
|
Cz paź 15, 2009 14:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
outsider napisał(a): alusiu napisałem o tym wyżej...
Przepraszam, nie zauwazyłam
Ale w pytaniu proboszcza o wasze powody decyzji nie widze żadnych utrudnień.
Byłoby dziwne, niewłaściwe i oznaczałoby brak szacunku, gdyby was nie spytał.
|
Cz paź 15, 2009 17:13 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|