Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 19:56



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
 wiara w papier i tusz... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31
Posty: 340
Post wiara w papier i tusz...
jak inaczej nazwać wiarę?

jest to zjawisko wierzenia w coś co zostało "napisane"
ogłoszone, przeczytane, wydrukowane, przekształcane, w słowo na papierze, słowo w księdze,
naukę na podstawie pism, w celulozę spisaną tuszem średniowiecznego skryby, w dekrety spisane ręką człowieka, nieomylnego papieża (nawet kiedyś koty potępił-niewinne nadmienię, tak potepił dekretem)

czy wiara to wykorzystanie w człowieku jego podstawowej funkcji ewolucyjnej, czyli możliwości
pisania, czytania i wnioskowania z czytania i pisania ???

czym byłaby bez papieru i pisma ?

przekazem ustnym, prawdą na tzw "gębę", podaniem, legendą, bajką ???

uduchowionym przekazem myśli, jaka byłaby wiara bez wynalazku pisma, papieru i tuszu???

na czym miałaby się opierać ???

czy uważacie że wiara to jedynie pojecie istniejące w semantyce ?

jak bóg, wiara, dusza, papież ?

Ciekaw jestem jak wyglądałoby wierzenie ludzi bez pisma i ksiąg? Obrazki na ścianach ? Opowieści z ust do ust ?

wynalazek pisma bardzo pomógł wg mnie w manipulacji ludzi ale może się mylę

wielka większość tego co dzieje się pod pojęciem wiary ma silny związek z papierem i tuszem...czyż nie ?


Śr lut 24, 2010 22:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17
Posty: 1233
Lokalizacja: Nowy Sącz
Post Re: wiara w papier i tusz...
Pismo jest podstawową wykładnią wiary - cała reszta pochodzi z serca człowieka.

Wiara bez pisma byłaby nadal wiarą. Pismo pomogło tylko utrwalić podstawy wiary.

Przekaz ustny nadal ma się dobrze- w samym Kościele wiele rzeczy jest jeszcze nie spisanych i przechodzą z pokolenia na pokolenie w przekazach ustnych.

Wiara poradziłaby sobie i bez pisma. Nie jest pojęciem wyłącznie semantycznym.

Czyż nie? Nie. Większość tego, co dzieje się pod pojęciem wiary rozgrywa się w życiu a nie na papieże.

_________________
"Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."
Zenon Ziółkowski

http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)


Śr lut 24, 2010 22:41
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post Re: wiara w papier i tusz...
To co dzieje się w nauce ma również związek ze słowem pisanym . Czy to znaczy ,że nauka manipuluje ludźmi za pomocą pisma?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr lut 24, 2010 22:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31
Posty: 340
Post Re: wiara w papier i tusz...
wiara przegrywa z nauką tym iż w nauce można doświadczalnie pokazać pewne zasady w wierze ...? trudno zrobić doświadczenie na istnienie boga...


Śr lut 24, 2010 22:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17
Posty: 1233
Lokalizacja: Nowy Sącz
Post Re: wiara w papier i tusz...
Rozmyślacz napisał(a):
wiara przegrywa z nauką tym iż w nauce można doświadczalnie pokazać pewne zasady w wierze ...? trudno zrobić doświadczenie na istnienie boga...

A jeszcze trudniej dowieść, że wszystko to, co widzimy jest wynikiem wyłącznie reakcji chemicznych i przypadkowości. Właśnie dlatego wiara często wygrywa z nauką. Przeczytaj sobie mój podpis pod postem.

_________________
"Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."
Zenon Ziółkowski

http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)


Śr lut 24, 2010 23:04
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post Re: wiara w papier i tusz...
Rozmyślacz napisał(a):
wiara przegrywa z nauką tym iż w nauce można doświadczalnie pokazać pewne zasady w wierze ...? trudno zrobić doświadczenie na istnienie boga...


Porozmyślaj trochę nad tymi zdaniami i zastanów się czy mają sens:
-Poznać Boga doświadczalnie
-Trudno zrobić doświadczenie

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr lut 24, 2010 23:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 09, 2010 8:24
Posty: 3
Post Re: wiara w papier i tusz...
Witam,

Pozwolę sobie podzielić się moimi uwagami odnośnie zaproponowanego przez Pana Rozmyślacza zagadnienia.
Na początek, rzeczy podstawowe:
Cytuj:
Czy uważacie że wiara to jedynie pojecie istniejące w semantyce?

Nie jestem przekonany, że dobrze rozumiem to pytanie (trudne słowa są fajne, ale trzeba umieć je używać), ale mimo wszystko odpowiedziałbym na nie tak: Myślę, że doświadczenie wiary jest jak najbardziej realnym odczuciem, podobnie jak papież. Natomiast Bóg i dusza... w tym miejscu wracamy do pojęcia wiary.
Cytuj:
Co ma wspólnego pismo, druk i wiara?

Zastanawiałeś się kiedyś czym byś się zajmował gdybyś był pierwszym człowiekiem na świecie?
Na pewno nie jeździłbyś na rowerze (bo nie znano by koła), nie mieszkał byś w domu (bo nie wynaleziono by jeszcze betonu albo w ogóle domu jako takiego), nie uczyłbyś się ani pisać ani czytać bo tego też jeszcze by nie znano...itd. itp. Słowem, nie korzystałbyś z tego co osiągnęli ludzie przed Tobą.
Możesz mi wierzyć, albo nie ale naprawdę było potrzeba całkiem sporo pokoleń żeby od biegania za mamutami z maczugą dojść do budowania budynków wysokich na 1000m albo też fizyki kwantowej.
Podobnie ma się sprawa z wiarą. Zrozumienie kim jest Bóg, jest o wiele trudniejsze od fizyki kwantowej (też nie łatwe). Człowiek nigdy Boga nie pojmie bo jako istota ograniczona nie może objąć swoim rozumem nieskończoności (ale to jest inny temat). Ale na szczęście nie jesteś jedyną osobą która szuka odpowiedzi na trudne pytania, przed Tobą już było kilku ludzi którzy się zastanawiali. Wielu doszło do dziwnych wniosków (jak np. z kotami), ale wielu wymyśliło bardzo mądre rzeczy. (z resztą podobnie było z nauką, choćby pierwsze maszyny "latające", dziś widok faceta machającego przytwierdzonymi do rąk skrzydłami raczej by nas rozśmieszył, no ale przecież od takich początków ludzkość doszła ponaddźwiękowych odrzutowców).
Cytuj:
Więc po co nam to pismo?

Człowiek jest skazany na słowa.
To jest jedyna, werbalna forma przedstawiania, przekazywania i utrwalania naszych myśli.
Gintrowski w jednej ze swoich piosenek śpiewa o takiej krainie:
Cytuj:
[...]Gdzie myśl nie chowa się w słowa
Lecz jawny jej daje się kształt [...]

No na razie tak jeszcze nie umiem(y).

Panie Rozmyślaczu, podejrzewam, że jesteś inteligentnym człowiekiem, więc chyba nie muszę tego wątku rozwijać. Gdybyś kiedyś się nad tym zastanawiał, zwróć tylko uwagę, że do myślenia też używasz słów (bardzo ciekawe zagadnienie ale to inny temat).
Zadajesz dobre pytania, życzę powodzenia w znajdowaniu dobrych odpowiedzi.


Cz lut 25, 2010 0:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz paź 29, 2009 10:13
Posty: 63
Post Re: wiara w papier i tusz...
Gdyby nie pismo, nie bylibyśmy tu gdzie jesteśmy. Po co o tym gdybać?


Śr mar 10, 2010 15:54
Zobacz profil
Post Re: wiara w papier i tusz...
kriss73 napisał(a):
Gdyby nie pismo, nie bylibyśmy tu gdzie jesteśmy. Po co o tym gdybać?

Dokładnie. Może byśmy biegali za mamutami czy dzikimi świniami, albo zbierali korzonki. Ale na pewno nie tracilibyśmy zdrowia i czasu, siedząc przy kompie i czytając to forum ;).


Śr mar 10, 2010 16:18
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 9 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL