Fałszywe uczucie powolania
Autor |
Wiadomość |
amorel
Dołączył(a): Cz sty 21, 2010 16:10 Posty: 54
|
 Re: Fałszywe uczucie powolania
Co ja mam zrobic?od tej pory co te uczucia powłania mialem czuje caly czas zamieszanie!!!! ,bo nie chce isc do zakonu!!!!!szatan znalazł sobie haczyk teraz .CO mam robic,zeby miec ufność w Boga,zebym Mu zaufał ,zeby dał mi zaufanie w zone i dzieci ktore chce miec
|
Wt mar 23, 2010 19:07 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Fałszywe uczucie powolania
Skończyć szkołę- bo na razie jesteś uczniem, prawda ?
|
Wt mar 23, 2010 19:15 |
|
 |
amorel
Dołączył(a): Cz sty 21, 2010 16:10 Posty: 54
|
 Re: Fałszywe uczucie powolania
No co Ty!! ja mam ponad 30 lat
|
Wt mar 23, 2010 19:29 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Fałszywe uczucie powolania
To już wtedy libido opada... Czemu do tej pory się nie ożeniłeś ?
|
Wt mar 23, 2010 19:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Fałszywe uczucie powolania
Jedź na rekolekcje powołaniowe do jakiegoś zakonu.
|
Wt mar 23, 2010 19:34 |
|
|
|
 |
amorel
Dołączył(a): Cz sty 21, 2010 16:10 Posty: 54
|
 Re: Fałszywe uczucie powolania
Jeny jak Wy mnie wkurzacie za przeproszeniem z tym powołaniem,ze mam jechac i rozpoznac je!!! ja mówie jawnie i otwarcie od początku nie chce iść do zakonu!więc po co mi jakies rekolekcje jeszcze w zakonie! Ludzie!czy Wy czytacie co ja pisze czy potrafi ktos mi to racjonalnie wytlumaczyc ,Czy wszyscy na slepo czytają co pisze i rozumieją,ze chce byc zakonnikiem jak mówie,ze nie chce!
|
Wt mar 23, 2010 19:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Fałszywe uczucie powolania
Jeśli Bóg Ciebie powołuje--czego wykluczyć nie można--to to wołanie trzeba rozeznać.Jeśli zaś nie,to niczego nie stracisz.Pomodlisz się przez kilka dni,będziesz uczestniczył we mszy św. w konferencjach i poznasz fajnych ludzi. Taka myśl,nie bierze się od tak.Bóg zna nas lepiej i jeśli On Ciebie wybrał to wie,że ta i tylko ta droga jest dla Ciebie najwłaściwsza.
|
Wt mar 23, 2010 19:39 |
|
 |
amorel
Dołączył(a): Cz sty 21, 2010 16:10 Posty: 54
|
 Re: Fałszywe uczucie powolania
Teresse napisał(a): To już wtedy libido opada...  Czemu do tej pory się nie ożeniłeś ? bo jak pisałem za duze libido i tylko panienki interesowały mnie mojego pokroju ,ale sie zmieniłem
|
Wt mar 23, 2010 19:40 |
|
 |
amorel
Dołączył(a): Cz sty 21, 2010 16:10 Posty: 54
|
 Re: Fałszywe uczucie powolania
Tymoteusz napisał(a): Jeśli Bóg Ciebie powołuje--czego wykluczyć nie można--to to wołanie trzeba rozeznać.Jeśli zaś nie,to niczego nie stracisz.Pomodlisz się przez kilka dni,będziesz uczestniczył we mszy św. w konferencjach i poznasz fajnych ludzi. Taka myśl,nie bierze się od tak.Bóg zna nas lepiej i jeśli On Ciebie wybrał to wie,że ta i tylko ta droga jest dla Ciebie najwłaściwsza. Ty nie wiesz przez co ja przechodze i co mnie spotyka, co wiem ,co od Boga pochodzi ,a co nie
|
Wt mar 23, 2010 19:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Fałszywe uczucie powolania
Jeśli Bóg daje powołanie to i da łaskę wytrwania. Należy tylko z tą łaską współpracować.
Jeśli chcesz porozmawiać na poważnie to napisz na PW.
|
Wt mar 23, 2010 19:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Fałszywe uczucie powolania
Amorel- Twój sposób wysławiania się sugeruje, że jesteś nastolatkiem i masz z kolegami bekę z tego wątku.
Czy amorel pochodzi od amoral ?
|
Wt mar 23, 2010 19:46 |
|
 |
amorel
Dołączył(a): Cz sty 21, 2010 16:10 Posty: 54
|
 Re: Fałszywe uczucie powolania
Pisze prawde i nie jestem nastolatkiem przykro mi nie kazdy sie wysławia tak jak Ty  Tu nie chodzi o wysławianie sie ,układanie zdan bo pisze ,krótko zwiężle i na temat Pisze o swoim problemie
|
Wt mar 23, 2010 19:50 |
|
 |
daro822
Dołączył(a): N mar 21, 2010 19:23 Posty: 15
|
 Re: Fałszywe uczucie powolania
Nie wiem jak to jest z diakonatem, ale za powołanie człowiek powinien iść bo to wola Boga a to co od Boga jest, jest dla nas szczęściem
|
Wt mar 23, 2010 19:59 |
|
 |
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
 Re: Fałszywe uczucie powolania
amorel napisał(a): wczoraj gdy bylem w klubie jednym rozgladalem sie za dziwczynami i odrazu uczulem w secu spokoj i uczucie powolania do zakonu:/bylem zły ,bo wiem ze ja sie nie nadaje ,ani tez nie chce isc a Bóg wie przeciez co chce i na wolną wole czlowieka nie ingeruje jak szatan.Wiec mowilem caly czas w duchu Boze i Matko Boza nie chce isc do zadnego zakonu ,chce miec żone.Czułem caly czas jakby jakąs moc na sercu zarazem spokojną i bez pożdliwosci patrzenia na dziewczynyi tylko te uczucie o zakonie;/ Czy szatan moze dac takie uczucie ? bo np moglym pojsc potem tam grzeszyc i byc gorszy niz tu .moze miec taki plan? Ogolnie powiem,ze duo sie modle ,ale chce miec rodzine Jeśli uczułeś w sercu spokój oglądając się za dziewczynami to jesteś normalnym facetem  nie da się oderwać seksualności od istoty człowieka, nie mniej jednak klub to dziwne miejsce na odczucie powołania Pan Bóg nie ingeruje - On poprzez powołanie zaprasza a szanując Twoją wolną wolę nie obrazi się, gdy na zaproszenie odpowiesz "nie" i pójdziesz inną drogą. Bo Pan Bóg ma dla nas plan A i B. Jak oba zawiodą, zwołuje w Niebie naradę i mówi: słuchajcie- oba plany zawiodły- czas wymyślić plan C i jakoś mu tam na ziemi pomóc.  to tak obrazowo 
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
Cz mar 25, 2010 14:02 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
 Re: Fałszywe uczucie powolania
Cytuj: Bo Pan Bóg ma dla nas plan A i B. Jak oba zawiodą, zwołuje w Niebie naradę i mówi: słuchajcie- oba plany zawiodły- czas wymyślić plan C i jakoś mu tam na ziemi pomóc.  to tak obrazowo Albo wychodzi coś takiego: cz. 1 - http://www.youtube.com/watch?v=T7LR5Yr5coocz. 2 - http://www.youtube.com/watch?v=zj9_Yqs5A_I  :D:D Ale tak na serio - o ile wiem, w tym roku, albo jakoś niebawem ma ruszyć w zakonach polskich coś takiego jak pre-nowicjat. Czyli potencjalni kandydaci na zakonników, czujący powołanie, mogą żyć na jakieś tam zasadzie ze wspólnotą zakonną, bez zobowiązań, ślubów jakichkolwiek - żeby właśnie sprawdzić, czy to dla nich droga, czy zakon to miejsce dla nich. Może to jest pomysł 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Cz mar 25, 2010 14:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|