Jasne przecież TUSK i Komorowski to samo dobro i też wg WAS robią dobrą robotę,a dla mnie wręcz krecią.
To już nie na temat Hołowni - gdyby co.
Ludzie z drużyny PO nie są wiarygodni w recenzowaniu tego filmu - i już.
Poczekam aż ktoś bardziej obiektywny odniesie się do tego filmu.

Najlepiej Semka, Zybertowicz, Maciarewicz....

Albo gwiazda omawianego obrazu - niejaki Bronkowski Waldemar.

Gwiazda, oczywiście, przypadkowa

I po co te złośliwości.
Są dziennikarze sympatyzujący z jedną opcją polityczną i z drugą, więc te uwagi kieruj do debili a nie do mnie.
Tu nie pisują Kiepscy zaślepieni jedynie słuszną partią, więc traktuj poważnie swoich adwersarzy.
Każdy ma prawo popierać kogo chce nie wyzywać elektorat innej partii od nierozumnych, tak jak to robi TOMU, że mają zawężone horyzonty.
TOMU dokładnie posługujesz się retoryką Wojewódzkiego, który w ten sposób określa wszystkich innych, którzy śmią głosować nie na PO.

Tylko że takiej wypowiedzi chyba nie znajdziesz.

Merytorycznie - za Merytorycznie - przeciw

Bo ja odniosłem wrażenie, że dla Ciebie - jak nie po mojemu, to dennie. Czyli niemerytorycznie.

Ja mam swoje zdanie, Ty masz swoje - jaka wypowiedź miała by być merytoryczna Jak ktoś pryztaknie obydwojgu

TOMU napisałeś:

Możesz mi odpowiedzieć kogo miałeś na myśli, bo ten artykuł i jego forma była dla mnie nie do zniesienia?

Bardzo śmieszne.

Skleroza viewtopic.php?p=516016#p516016 napisałeś " Poglądy Hołowni oraz jego sympatie oraz antypatie są nam dobrze znane.
W jednym szeregu można postawić wojewódzkiego, Figurskiego, Hołownię więc ten tekst nie jest niczym odkrywczym tylko próbą zripostowania tamtego filmu." Tak - Ciebie miałem na myśli.

Poza tym, widzę że pracujesz mocno nad edytowaniem w tym wątku swoich postów - zmieniając ich treść po tym, jak ktoś się do nich ustosunkował. A nieładnie.
viewtopic.php?p=516016#p516016
viewtopic.php?p=516022#p516022

Sweet childzie nigdzie nie twierdziłam ,że film Stankiewiczowej jest ,,misja" .Szeroko pojęta misja to programy kulturalne, edukacyjne itp.Stosowne dokumenty wyliczają, czego i w ilu procentach ma być. Jednak jak juz w ten sposób rozpatrywać spór, to film w tej misji mieści się, nie jest z nią sprzeczny.

Moim zamiarem nie jest obrona twórców filmu ani jego ocena.Chce tylko zwrócić uwagę ,że telewizja manipuluje od zawsze i jakoś dotąd wiadomym elitom to nie przeszkadzało.
Jeśli komuś nie odpowiada taki klimat reportażu pozostaje sięgnąć po pilota i dumnie zająć się bardziej ambitnymi programami w poczuciu wyższości nad pospólstwem, co to ciągle skrzeczy.

Często się zdarza że dopisuję coś w poście, ale dzieje się to najczęściej w momencie kiedy ktoś inny wstawia swój post więc jestem tego nieświadom. Dzieje się to równolegle.
Raczej na pewno nie zmieniam wpisu kiedy już ktoś opublikował komentarz po mnie.


Uwaga zmieniam wpis:



Dzięki, więc mogę tylko dodać iż vice versa.


Zawsze można odreagować i przestawić na "Szkło kontaktowe" lub Animals Planet. Podobny poziom.

Jest sprzeczny o tyle, że promuje głosy na marnym poziomie. Czyli typu "Donek ma krew na rękach". I nie chodzi mi faworyzowanie jakiejś orientacji, bo promowanie głosów typu "Jarek idzie po trupach do celu" uważam za równie niedobre. Albo nawet neutralne politycznie "Saleta ciągnij fleta/ Doda zrób mi loda".



Zgadza się, tak robię w przypadku wszystkich innych kanałów, które nie ściągają ode mnie haraczu (zwanego abonamentem).

To konstatuję, iż mając nastawiony TVP1 i 2 nie masz możliwości przełączenia, bo abonament blokuje Ci klawisze?

Ale Osiris, wybacz Kamyku, co ma do całej sprawy piosenka dwóch pajaców z rozrywkowej stacji muzycznej? Rozmawiamy o filmie nakręconym przez powaznych dziennikarzy, nadanym w publicznej telewizji i o artykule innego powaznego dziennikarza, dotyczącym bezpośrednio tego filmu. Czy to, ze dwaj "clowni" zażartowali sobie (dla jednych celnie, dla innych niesmacznie) z kandydatury Jarosława na prezydenta po bracie sprawia, ze film dotyczący CZEGO INNEGO juz nie moze być krytykowany? Przez nikogo?
Juz nie miksuj tak wszystkich spraw bo to niepoważne.

Co do filmu - okropne. Nawet nie dlatego ze stronnicze i bardzo zmanipulowane. Dlatego, ze to stek OSZCZERSTW. Naprawdę ciezko sie słuchało oskarżeń miotanych na prawo i lewo pod adresem Rosji, rządu, Tuska, Putina, liberałów i nie wiadomo kogo jeszcze. Czym innym sa wypowiedzi zwykłych ludzi w internecie, którzy niestety plota trzy po trzy (ostatnio przeczytałam gdzies "teorię", ze to sam Jarosław doprowadził do rozbicia się samolotu aby uzyskac większe poparcie dla siebie!) a czym innym montowanie filmu z wypowiedziami aktorów (sic!) przez znanego dziennikarza i prezentowanie go pod wiele sugerujacym tytułem "Solidarni". To jest, moim zdaniem, spore nadużycie i jesli całośc była wyrezyserowana mogłoby to byc podstawą do procesu o zniesławienie. Niestety, nasz rząd i Tusk to trżęsidupki bojące się głownie o słupki popularności.

To jest Twoje zdanie, ale masz je prawo mieć.
Ja uważam, iż w tym filmie jest prawie sama prawda, tyle że sam film jest bardzo stronniczy.


Tym to mnie osłabiłaś. gdzie tam jest zniesławienie a TUSK to nie trzęsidupka, a raczej dyktator (przyszły)

Dokąd nie zostanie mu udowodniona wina każda sugestia o tym że przyczynił się do katastrofy (zwłaszcza nie poprawda wiarygodnymi dowodami, a jedynie oparta na domysłach osób nie mających pojecia o szczególłach sprawy, informację czerpiących ze stronniczych mediów) jest OSZCZERSTWEM. Przykro mi, dla mnie to proste jak konstrukcja widelca.

A Donald to niestety jest tchórz, pod tym względem "twardy" Jarosław bije go na głowę - tylko czy zbytnia brawura jest dobra dla Polski?

Abonament nie blokuje mi klawiszy, ale opróżnia kieszenie. Przełączam, nie oglądam, ale płacę dalej.