Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 23, 2025 23:54



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
 SZCZERE ZAPYTANIE DEISTY DO KATOLIKÓW... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lut 28, 2010 19:19
Posty: 44
Post SZCZERE ZAPYTANIE DEISTY DO KATOLIKÓW...
KWESTIA NR 1:

Czy gdyby wasz Bóg powiedział - napisał rękami ewangelistów w NT, że żaden z nas nie otrzyma życia wiecznego po śmierci, a wszelkie nasze ziemskie postępowania nie będą miały tym samym żadnych konsekwencji po "tamtej stronie", czy:

- Nadal przestrzegałbyście 10 przykazań?
- Święcili regularnie wyznaczone przez niego dni?
- Składali mu ofiary dziękczynne?
- Oddawali swoje pieniądze na budowę kolejnych świątyń ku jego chwale?
- Klękami przed wykonanymi ludzką ręką obrazami, figurkami czy rzeźbami?
- bądź przed innymi ludźmi, nazywając ich wielebnymi, świętymi lub Ojcami ?
- Całowali przykładane wam do ucałowania relikwie św. Stanisława? (historia autentyczna)
- Pielgrzymowali do świątyń Maryji?

Ogółem, nadal wierzyli w Takiego Boga?

Pytanie - klucz, które ateistom obrazuje m.in. w jakim celu powstały i istnieją wszystkie najważniejsze
dziś monoteistyczne religie.

Czy zastanawialiście się na tym kiedykolwiek?

KWESTIA NR 2:

Jeżeli Bóg jest doskonały, a taki ponoć jest, dlaczego jego postępowaniu wobec człowieka towarzyszą tak ludzkie, wprost małostkowe odruchy jak potrzeba własnego kultu? Czy Sam fakt stworzenia czegokolwiek ku Jego chwale nie świadczy na Jego niedoskonałośći?

Pije tutaj szczególnie do poniższych wersetów z których jasno wynika iż za odrzucenie wiary - a tym samym odrzucenie boskości Chrystusa grozi - jeśli nie wieczne piekło - to na pewno zestaw bardzo przykrych konsekwencji:

"Każdy, kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy w Syna, tego czeka nie życie, lecz GNIEW BOŻY." - Ew. Jana 3:36

"I [Jezus] rzekł im: Idąc na cały świat, głoście ewangelię wszystkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto NIE UWIERZY, będzie POTĘPIONY" - Ew. Marka 16:15-16

"Każdy więc, który mnie wyzna przed ludźmi, i Ja wyznam przed Ojcem moim, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego ZAPRĘ SIĘ I JA przed moim Ojcem, który jest w niebie." - Ew. Mateusza 10:33

"Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu. Przystępujący bowiem do Boga musi uwierzyć, że On istnieje i że wynagradza tych, którzy Go szukają" - List do Hebrajczyków 11:5

Pytam wprost; Czy taka wprost zawistna postawa nie jest aby zbyt przyziemna, aby mogła pochodzić faktycznie od samego Stwórcy?

Szczyt tej zawistności osiąga św. Paweł z Tarsu - człowiek, któremu - jak sam twierdził objawił się sam zmartwychwstały Chrystus i nakazał głosić Słowo Boże:

"Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził Go z martwych, zbawiony będziesz. Albowiem sercem wierzy sie ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu. - List Św. Pawła do Rzymian 10:9-10

"Albowiem łaską zbawieni jesteście PRZEZ WIARĘ, i to nie z was: Boży to dar; NIE Z UCZYNKÓW, aby się kto nie chlubił" - Efez. 2:8-9

O ile sobie dobrze przypominam wśród ateistów i agnostyków nie brakowało nigdy i DOBRYCH LUDZI. Taką osobą był np. Jacek Kuroń, który znany był z pomagania biednym, a który to sam m.in. mówił:

"Ja naprawdę szczerze i uczciwie kocham ludzi... To byłoby zbyt piękne, gdyby istniał Bóg... zbyt wygodne, zbyt przyjemne. A zarazem zbyt potrzebne. A jak coś jest tak potrzebne i wygodne, to jest też podejrzane - w każdym razie dla mnie."

CZY TAKA POSTAWA NIE WYDAJE WAM SIĘ NIECO PODEJRZANA, ABY FAKTYCZNIE POCHODZIŁA Z "TAMTEGO ŚWIATA"?

Z góry dzięki za ewentualną odp.

Przypisy:
Szczęśliwi ateiści - pozytywny ateizm
http://ateizm.50webs.com/
Aktualizowana lista znanych ateistów i agnostyków
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,361


Śr cze 23, 2010 1:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: SZCZERE ZAPYTANIE DEISTY DO KATOLIKÓW...
Cytuj:
Ogółem, nadal wierzyli w Takiego Boga?


Izraelici przez dość długi czas wierzyli właśnie w takiego Boga, więc nie widzę większego problemu.

Cytuj:
Pytanie - klucz, które ateistom obrazuje m.in. w jakim celu powstały i istnieją wszystkie najważniejsze dziś monoteistyczne religie.


Owszem - tym, którzy o religiach nie mają zielonego pojęcia.

Cytuj:
Jeżeli Bóg jest doskonały, a taki ponoć jest, dlaczego jego postępowaniu wobec człowieka towarzyszą tak ludzkie, wprost małostkowe odruchy jak potrzeba własnego kultu?


Dlatego, że jest Bogiem ludzkim, ludzi i dla ludzi.

Cytuj:
Czy Sam fakt stworzenia czegokolwiek ku Jego chwale nie świadczy na Jego niedoskonałośći?


Doskonałość Boga to jedno, a jego dobrowolne ograniczenia się w rozlicznych aspektach to drugie. A o tym, jaki Bóg jest zły, okropny itp. jest już sporo wątków.

Cytuj:
Ja naprawdę szczerze i uczciwie kocham ludzi... To byłoby zbyt piękne, gdyby istniał Bóg... zbyt wygodne, zbyt przyjemne. A zarazem zbyt potrzebne. A jak coś jest tak potrzebne i wygodne, to jest też podejrzane - w każdym razie dla mnie


Po pierwsze, Jacek Kuroń i tak wykazuje tu znacznie więcej rozsądku niż większość ateistów, próbujących udowodnić, że istnienie Boga wcale nie jest takim "pięknym" i "przyjemnym" faktem. Po drugie, nie zgadzam się z tą opinią. Oczywiście, powiedzenie "to zbyt piękne, by było prawdziwe" często się sprawdza, ale traktowanie go jako kryterium oceny, na dodatek w tak istotnej kwestii jak istnienie "pięknego" Boga, wydaje mi się grubą przesadą. I zupełnie niepotrzebną na dodatek. Natomiast używanie tutaj stwierdzenia "podejrzane" natychmiast sugeruje narzucenie czegoś z zewnątrz. Bardzo wielu ateistów popełnia błąd, skupiając się najpierw na religiach, zamiast na tym, by po prostu przestać się bać wiary. Chyba występuje tu też pewien brak zaufania do własnego osądu. Wielu ateistów, kiedy tylko styka się z człowiekiem wierzącym, natychmiast przyjmuje postawę obronną - "on na pewno chce mnie oszukać, chce, żebym uwierzył w bajki!" - i w rezultacie nie chce niczego zrozumieć. Widocznie nie mają oni do siebie na tyle zaufania, by nie bać się w wejść w coś zupełnie innego, niż ich dotychczasowy obraz świata.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr cze 23, 2010 7:49
Zobacz profil
Post Re: SZCZERE ZAPYTANIE DEISTY DO KATOLIKÓW...
Prześmieszna jest ta "lista osób zakazanych" :D :lol: ....zakazani brylują swobodnie we wszystkich mediach wypowiadając głośno swoje poglądy, wydają własną prasę, piszą wydają książki, stanowią prawo, wchodzą w skład ekip rządowych.....biedni zakazani....


Śr cze 23, 2010 8:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: SZCZERE ZAPYTANIE DEISTY DO KATOLIKÓW...
Kwestia nr 1 pociąga za sobą dalsze konsekwencje. Nie można dowolnie zmienić jednego założenia, a reszte pozostawić bez zmian. Czy Bóg dałby jakieś 10 przykazan gdyby to i tak nie miało znaczenia?

Myślę że sytuacja była by zupełnie inna, ale skoro pytasz tak to odpowiem że prawdopodobnie nie było by ludzi wyznających wiarę w takiego Boga. Z tym że o ile Ty zmierzasz zapewne do stwierdzenia że nasza wiara jest interesowna, to ja musze napisać co jeszcze ważnego - wiara jest interakcją (wzajemna relacja z Bogiem), a kwestia nr 1 zaburza ją.

I oczywiście że się zastanawiałem, perspektywa wiecznego szczęscia jest bardzo kusząca. Tylko że tu jednak chodzi o dwustronna relacje, bynajmniej nie na zasadzie zbieraniu na ziemi punktów za które dostaniemy niebo, to nie relacja handlowa.

Kwestia nr 2
Odpowiedz jest prosta: "Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary." [cały fragment: Mt 9,9-13]

Bóg przychodzi, poniża się i pyta czy ja to przyjmuję. Jeśli przyjmuję to oddaje mu należną cześć, pomimo że jest Bogiem, a uświadomienie sobie choć na chwilę kim jest Bóg powinno zgiąć każde kolano. Dla mnie wszystko jest w porządku. Może po prostu człowiek który nie wierzy w Boga siłą rzeczy sugeruje się swoją niewiarą, a żeby zrozumieć wierzącego trzeba wniknąć w jego przekonania i nieraz logiczne ich konsekwencje.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr cze 23, 2010 8:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 12, 2009 14:44
Posty: 218
Post Re: SZCZERE ZAPYTANIE DEISTY DO KATOLIKÓW...
A gdyby Twoi rodzice powiedzieliby Ci,że nigdy nie będziesz mieszkał w willi nad morzem,albo nie będziesz miał miliona na koncie(przesada zamierzona)przestałbyś ich kochać?
A gdyby Twoi rodzice przestaliby mieć wobec Ciebie jakiekolwiek wymagania,dalej byś ich szanował,byłbyś posłuszny?


Śr cze 23, 2010 9:49
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 28, 2010 19:19
Posty: 44
Post Re: SZCZERE ZAPYTANIE DEISTY DO KATOLIKÓW...
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Ogółem, nadal wierzyli w Takiego Boga?


Izraelici przez dość długi czas wierzyli właśnie w takiego Boga, więc nie widzę większego problemu.

Podstawowy błąd. Izraelici aż do czasów niewoli babilońskiej faktycznie nie wierzyli w zycie pośmiertne oraz system pośmiertnej nagrody i kary. Znali za to kary doczesne, wszystkie swoje pogróżki Bóg wytacza w 28 rozdziale V Ks. Moj. - również tym którzy przestaną w niego wierzyć. Nagrody tez są ziemskie; długie życie, doczesne szczęscie i liczne potomstwo. A skad sie wzieła u Żydów wiara w piekło, niebo oraz sad boży? A no może stąd:

http://www.zgapa.pl/zgapedia/Zaratusztrianizm.html


Cytuj:
Pytanie - klucz, które ateistom obrazuje m.in. w jakim celu powstały i istnieją wszystkie najważniejsze dziś monoteistyczne religie.


Owszem - tym, którzy o religiach nie mają zielonego pojęcia.

Doprawdy? Udam że tego nie widziałem ;>


Cytuj:
Jeżeli Bóg jest doskonały, a taki ponoć jest, dlaczego jego postępowaniu wobec człowieka towarzyszą tak ludzkie, wprost małostkowe odruchy jak potrzeba własnego kultu?


Dlatego, że jest Bogiem ludzkim, ludzi i dla ludzi.

Albo wykreowanym przez ludzi na swoje podobieństwo.

Cytuj:
Czy Sam fakt stworzenia czegokolwiek ku Jego chwale nie świadczy na Jego niedoskonałośći?


Doskonałość Boga to jedno, a jego dobrowolne ograniczenia się w rozlicznych aspektach to drugie. A o tym, jaki Bóg jest zły, okropny itp. jest już sporo wątków.

Cytuj:
Ja naprawdę szczerze i uczciwie kocham ludzi... To byłoby zbyt piękne, gdyby istniał Bóg... zbyt wygodne, zbyt przyjemne. A zarazem zbyt potrzebne. A jak coś jest tak potrzebne i wygodne, to jest też podejrzane - w każdym razie dla mnie


Wielu ateistów, kiedy tylko styka się z człowiekiem wierzącym, natychmiast przyjmuje postawę obronną - "on na pewno chce mnie oszukać, chce, żebym uwierzył w bajki!" - i w rezultacie nie chce niczego zrozumieć. Widocznie nie mają oni do siebie na tyle zaufania, by nie bać się w wejść w coś zupełnie innego, niż ich dotychczasowy obraz świata.


Nie przesadzaj. Ja zwyczajnie dyskutuje. Nikogo na siłę nie przekonuję, raczej konfrontuje poglądy i wyciagam osobiste wnioski.

Pozdrawiam.


Śr lip 14, 2010 0:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21
Posty: 428
Post Re: SZCZERE ZAPYTANIE DEISTY DO KATOLIKÓW...
Cytuj:
Czy gdyby wasz Bóg powiedział

a po co gdybac?
przyjmujemy swiat takim jaki jest...a nie jakim moglby byc
co ci to da/


Śr lip 14, 2010 6:30
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: SZCZERE ZAPYTANIE DEISTY DO KATOLIKÓW...
Na cale szczescie czlowiek nie przyjmuje swiata takim jakim jest. Czlowiek stara sie go polepszyc. Tylko niektorzy (zawalidrogi) nawoluja do tradycyjnej uprawy trojpolowej, bo tradycja na pierwszym miejscu. :D

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Śr lip 14, 2010 10:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 05, 2008 16:57
Posty: 121
Post Re: SZCZERE ZAPYTANIE DEISTY DO KATOLIKÓW...
A wiecie skąd pochodzą "poganie"? Byli to mieszkańcy wsi, najbardziej tradycyjni, którzy nie chcieli przyjąć nowej wiary (czyli chrześcijaństwa), poganin to dosłownie (nie inaczej) po prostu wieśniak!

_________________
Polecam:



http://www.buddyzm.edu.pl


Śr lip 14, 2010 13:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: SZCZERE ZAPYTANIE DEISTY DO KATOLIKÓW...
A teraz przeczytajcie co napisaliście i zastanówcie się skąd się biorą offtopy, właśnie od takich bezcelowych mądrości.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr lip 14, 2010 18:10
Zobacz profil
Post Re: SZCZERE ZAPYTANIE DEISTY DO KATOLIKÓW...
Kwestia numer 1

Owszem Żydzi nie wierzyli w życie po śmierci, ale za to dla nich wiara w Boga łączyła się z powodzeniem i dostatkiem na tym świecie.

„Jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, próżne jest nasze nauczanie i daremna jest nasza wiara” (por. 1 Kor 15, 14).


Śr lip 14, 2010 19:06

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post Re: SZCZERE ZAPYTANIE DEISTY DO KATOLIKÓW...
nobodylikeyou2099 napisał(a):
KWESTIA NR 1:

Czy gdyby wasz Bóg powiedział - napisał rękami ewangelistów w NT, że żaden z nas nie otrzyma życia wiecznego po śmierci, a wszelkie nasze ziemskie postępowania nie będą miały tym samym żadnych konsekwencji po "tamtej stronie",


Cała rzecz nie miałaby wtedy sensu , a tymczasem sens ma , więc nie ma sensu rozwodzić się co by było gdyby sensu w wierze nie było.

Pozdrawiam

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr lip 14, 2010 22:05
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 12 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL