Autor |
Wiadomość |
ysuk-san
Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43 Posty: 424
|
 Re: AntyMaryja
a co jest wg ciebie?
|
Cz cze 24, 2010 9:11 |
|
|
|
 |
Jamsen.
Dołączył(a): Cz maja 06, 2010 16:48 Posty: 296
|
 Re: AntyMaryja
Np. Jezus
|
Cz cze 24, 2010 17:26 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: AntyMaryja
Proszę nie uprawiać ping-ponga.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Cz cze 24, 2010 19:18 |
|
|
|
 |
Jamsen.
Dołączył(a): Cz maja 06, 2010 16:48 Posty: 296
|
 Re: AntyMaryja
Czyli "proszę nie rozmawiać"? Dziwne stwierdzenie.
|
Cz cze 24, 2010 20:50 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: AntyMaryja
Regulamin napisał(a): § II: Prawa i obowiązki użytkownika:
[...]
5. Na forum dyskusyjnym można odnieść się do każdego postu i tematu nawet po dłuższym zastanowieniu. Nie dopuszcza się prowadzenia dyskusji na zasadzie "ping-ponga" tj., jednozdaniowych lub jednowyrazowych wstawek.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pt cze 25, 2010 6:50 |
|
|
|
 |
ysuk-san
Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43 Posty: 424
|
 Re: AntyMaryja
Jezus największym dziełem Boga, więc sam jest swoim największym dziełem. Można i tak. Przyjmując jednak mniejszą skalę abstrakcji, co innego może być - jeżeli nie Maryja - największym dziełem Boga?
|
Śr cze 30, 2010 13:16 |
|
 |
arturo
Dołączył(a): So sty 02, 2010 17:24 Posty: 164
|
 Re: AntyMaryja
Taka skala abstrakcji ysuk-sana nie wnosi żadnej konkretnej treści do dyskusji
|
N sie 01, 2010 17:04 |
|
 |
ysuk-san
Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43 Posty: 424
|
 Re: AntyMaryja
tj arturo że Jezus czy że Maryja?
|
Pn sie 02, 2010 7:01 |
|
 |
protoplex
Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48 Posty: 226
|
 Re: AntyMaryja
dam wam pod rozwagę jeden cytat z Ewangelii:
Mt 12:46-50 46. Gdy jeszcze przemawiał do tłumów, oto Jego Matka i bracia stanęli na dworze i chcieli z Nim mówić. 47. Ktoś rzekł do Niego: Oto Twoja Matka i Twoi bracia stoją na dworze i chcą mówić z Tobą. 48. Lecz On odpowiedział temu, który Mu to oznajmił: Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi? 49. I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, rzekł: Oto moja matka i moi bracia. 50. Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką. (BT)
Niektórzy widzą w tym fragmencie tylko wzmiankę o rodzeństwie Chrystusa. Ja widzę coś jeszcze - taki oto skrót:
1. Oto Twoja matka. 2. Kto jest moją matką? 3. Kto pełni wolę Boga ten jest moją matką.
Nie trzeba być specjalnie domyślnym i inteligentnym, by w prosty sposób wywnioskować, że Chrystus nie wyrażał się o Maryi jako o osobie nieskazitelnej, bezgrzesznej, pełniącej Wolę Boga i wzorze dla wszystkich kobiet na Ziemi. Gdyby Maryja była w rzeczywistości tak jak dziś podaje do wierzenia Kościół, Chrystus nigdy nie powiedziałby tych słów. A On jednoznacznie przeciwstawił Marię (która nie pełni Woli Boga, dlatego nie jest Jego matką) swoim uczniom (którzy pełnią wolę Boga i są Jego rodziną). Jeszcze raz pytam, gdyby Maryja była niepokalana i bezgrzeszna znaczyłoby że pełni Wolę Boga, jakim prawem wówczas Chrystus wypowiedziałby te słowa?
Z niecierpliwością czekam na Wasze spostrzeżenia dotyczące tego fragmentu.
|
Śr mar 23, 2011 22:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: AntyMaryja
 >Nie trzeba być specjalnie domyślnym i inteligentnym < aby stwierdzić , że Jezus Chrystus mówi o jedności , o ludziach wierzących jako jednej rodzinie .w Maryii skupiły się trzy osoby Boskie aby dać początek Słowu . nic większego nie wydarzyło się od początku stworzenia świata .można zauważać działanie Boga w osobach przed Maryją , ale takie skupienie taki akt przyjścia na świat Boga dokonał się poprzez Marię . wziąc pod rozwagę trzeba to , dlaczego właśnie Maria . żydzi oczekiwali Mesjasza . a Maria dlatego , że również zanosiła błagania i modlitwy o przyjście tegoż . i tylko Ona , jej modlitwa została wysłuchana - chociażby z tej prostej racji można Marię uznać za osobę która może wiele łask uzyskać od Boga dla nas .jeżeli w takiej sprawie została wysłuchana przez Boga . trzeba sobie uzmysłowić co żydzi przechowywali w swojej arce i jakie składali hołdy przed tą arką , a kim była Maria i jakie życie nosiła w sobie . dlatego mówimy o Marii jako o arce . 
|
Cz mar 24, 2011 8:09 |
|
 |
protoplex
Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48 Posty: 226
|
 Re: AntyMaryja
Mhm. Bardzo piękne słowa pełne wiary, takie słowa zawsze robią wrażenie, ale tajfun napisał(a): >Nie trzeba być specjalnie domyślnym i inteligentnym < aby stwierdzić , że Jezus Chrystus mówi o jedności , o ludziach wierzących jako jednej rodzinie . Z Twoich słów tak wynika, że prawdziwa rodzina to wspólnota ludzi których łączy jedna wiara, czy jeden cel - moim zdaniem zresztą całkiem słusznie, bo sam odczuwam w podobny sposób. Jeśli Chrystus nie nazywa matki rodziną, a nawet jawnie wypiera się od nazywania jej w ten sposób, czy to znaczy, że matka NIE WIERZYŁA?
|
Cz mar 24, 2011 11:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: AntyMaryja
 a gdzie ty wyczytał że Jezus Chrystus wypiera się swojej matki , bo z cytatu jaki podałeś nic takiego nie wynika . czy widzisz tam słowo - to nie jest moja matka - bo ja nie widzę . chyba że patrzysz na coś innego a co innego podałeś . bo twoja interpretacja to tylko twoje widzi mi się . sęk w tym że ja widzę coś innego. a trzeci zobaczy jeszcze coś innego . 
|
Cz mar 24, 2011 14:59 |
|
 |
protoplex
Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48 Posty: 226
|
 Re: AntyMaryja
No dobrze, a co widzisz w takiej scenie, która będzie parafrazą tamtej sceny. Od razu zaznaczam, że nie ma ona nic wspólnego z rzeczywistością, chodzi tu tylko o kontrast przykładu.
Pewnego dnia przychodzisz do mnie wyjmujesz krucyfiks z plecaka, pokazujesz go i mówisz: "Pokłoń się swemu bogu i zbawicielowi.", na co ja odpowiadam. "Któż jest moim bogiem i kto moim zbawicielem", po czym wyjmuję portfel z pieniędzmi i mówię: "Oto mój bóg i moje zbawienie, bo co przyczynia się do poprawy mojej egzystencji, to jest moim bogiem"
Sytuacja do bólu analogiczna, czy w tym przypadku nie odniósłbyś tajfunie wrażenia, że jawnie zaparłem się Chrystusa? Czy z cytatu "Oto twoja matka.", "Któż jest moją matka?... Oto moja matka". Nie wynika zaparcie się? Jeśli nie wynika, to co z niego wynika wg Ciebie?
|
Cz mar 24, 2011 15:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: AntyMaryja
 wybacz , ale nie czytałem tego przykładu , bo po co ? mamy konkret tu i teraz - jasno napisane i ty tłumaczsz to tak jak tłumaczysz , a ja inaczej tłumaczę - i nigdzie nie widzę żeby było napisane - to nie jest moja matka . dlatego chyba musisz zweryfikować swoje słowa typu = >Jeśli Chrystus nie nazywa matki rodziną, a nawet jawnie wypiera się od nazywania jej w ten sposób, czy to znaczy, że matka NIE WIERZYŁA? < bo tak po prawdzie to tylko dokładnie Ona wymodliła tego Jezusa . i to jej wiara skłoniła Boga do tego że Jezus Chrystus przyszedł na świat . 
|
Cz mar 24, 2011 15:50 |
|
 |
protoplex
Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48 Posty: 226
|
 Re: AntyMaryja
Cytuj: wybacz , ale nie czytałem tego przykładu , bo po co ? - i nigdzie nie widzę żeby było napisane - to nie jest moja matka Gdybyś przeczytał mój przykład zauważyłbyś, że ja również nie mówię: "To nie jest mój bóg".
|
Cz mar 24, 2011 16:03 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|