Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 23:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Czuje że coraz bardziej oddalam się od Boga.. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14
Posty: 206
Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
Post Czuje że coraz bardziej oddalam się od Boga..
.. i nie wiem dlaczego.Może to kolejny buntowniczy etap w moim życiu( miałam ich kilka), a może zwątpienie na dobre?
Czuje że im więcej czytam na temat wiary, tego co w teorii a co w praktyce tym większą przepaść czuje między moją osobą a Najwyższym.
Jak sobie radzić w takich chwilach gdy modlitwa nawet nie pomoga? Czy życie nie po katolicku powoduje że coraz bardziej się oddalam od Pana? Co zrobic by się nawrócić?
Lepiej odejść czy walczyć?


Śr cze 08, 2011 22:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Czuje że coraz bardziej oddalam się od Boga..
ZiarnoPiasku napisał(a):
Czy życie nie po katolicku powoduje że coraz bardziej się oddalam od Pana?
Tak.
ZiarnoPiasku napisał(a):
Lepiej odejść czy walczyć?
Walczyć.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr cze 08, 2011 22:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 14:19
Posty: 62
Post Re: Czuje że coraz bardziej oddalam się od Boga..
ZiarnoPiasku napisał(a):
.. i nie wiem dlaczego.Może to kolejny buntowniczy etap w moim życiu( miałam ich kilka), a może zwątpienie na dobre? Czuje że im więcej czytam na temat wiary, tego co w teorii a co w praktyce tym większą przepaść czuje między moją osobą a Najwyższym. Jak sobie radzić w takich chwilach gdy modlitwa nawet nie pomoga? Czy życie nie po katolicku powoduje że coraz bardziej się oddalam od Pana? Co zrobic by się nawrócić?
Lepiej odejść czy walczyć?


Może Cię to zdziwi, ale bardzo zbudowała mnie Twoja wypowiedź (chyba najbardziej ze wszystkich napotkanych dotąd na tym forum). Dlaczego? Po pierwsze dlatego, że jest ZWIERZENIEM, czyli podzieleniem się swoim AUTENTYCZNYM doświadczeniem duchowym. Po drugie wyrażona jest w formie PYTANIA - w czasach, kiedy każdy na wszystko ma gotową odpowiedź, szczere pytanie staje się rzadkością. Po trzecie znajduję w niej szczere PRAGNIENIE wiary - a to przed Bogiem znacznie więcej niż "pewność wiary"!

Obawiam się, że nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie w sposób jednoznaczny, w typie: "musisz przyjąć...", lub "trzeba się więcej modlić" itp. Takiej odpowiedzi udzieliłby tylko faryzeusz. Ufam jednak, że przez samo otwarcie się z tym problemem przed nami, jesteś znacznie bliżej Boga, niż niejeden biegły w teologii. Bo wiara to dar OTWARCIA SIĘ na "Tego który JEST", a zarazem na tego, który KOCHA - w pokorze serca i umysłu.

Nie oczekuj efektów modlitwy, ale chciej, by modlitwa stała się Twoim duchowym odpoczynkiem (każdy ma w tym względzie nieco inną drogę, więc i forma modlitwy będzie różna) - niech samo przebywanie wobec Najwyższego (w dowolnej postawie zewnętrznej, może nawet bez słów) będzie Twoją radością i źródłem błogosławieństwa. Z całego serca dziękuję Ci za ten post, który sprawił, że i we mnie wiara jakby wzrosła!


Cz cze 09, 2011 9:50
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Czuje że coraz bardziej oddalam się od Boga..
ZiarnoPiasku napisał(a):
im więcej czytam na temat wiary, tego co w teorii a co w praktyce tym większą przepaść czuje między moją osobą a Najwyższym.

Jak sobie radzić w takich chwilach gdy modlitwa nawet nie pomoga? Czy życie nie po katolicku powoduje że coraz bardziej się oddalam od Pana? Co zrobic by się nawrócić?
Lepiej odejść czy walczyć?


Zdecydowanie przerwij czytanie o wierze.

Wejdź między ludzi.

Przypomnij sobie, co Jezus powiedział (piszę z pamięci):
Odnajdziecie mnie w każdym człowieku, który, pragnie, płacze, potrzebuje miłosierdzia albo innego wsparcia. I działaj dla Jezusa. Napój spragnionych, otrzyj łzę płaczącym, okaż wybaczające miłosierdzie i wspieraj ubogich.
Nie przesadzaj z słowną specjalną modlitwą. Gdyby będziesz służyła Jezusowi - całe Twoje życie stanie się wielką modlitwą. A wtedy na jakimś etapie poczujesz, że jesteś cała zatopiona w Bogu.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Cz cze 09, 2011 10:58
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 15, 2011 16:57
Posty: 113
Post Re: Czuje że coraz bardziej oddalam się od Boga..
maly_kwiatek napisał(a):
Nie przesadzaj z słowną specjalną modlitwą


a o jaką modlitwę konkretnie Ci chodzi?
Ja to raczej uważam, że modlitwy nigdy dość, bo to przecież rozmowa z Bogiem Ojcem, jak komus bliżej to z Jezusem, a wczasie gadki rozgrzewa sie serce no i juz jest efekt czyli powrót do Boga. W odróznieniu od Beszaba nie wyobrażam sobie zycia bez efektów, czy to w ciele czy w duchu, może jestem bardziej niecierpliwa


Cz cze 09, 2011 14:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 14:19
Posty: 62
Post Re: Czuje że coraz bardziej oddalam się od Boga..
kredka111 napisał(a):
W odróznieniu od Beszaba nie wyobrażam sobie zycia bez efektów, czy to w ciele czy w duchu, może jestem bardziej niecierpliwa


Kredko - spróbuj mimo wszystko wczytać się we właściwą intencję słów. :) Pisałem o tym, żeby NIE OCZEKIWAĆ natychmiastowych efektów modlitwy, bo to może szybko prowadzić do zniechęcenia. Poza tym nakierowanie modlitwy na same efekty zewnętrzne prowadzi do instrumentalizacji Boga - sprowadza się go wówczas do roli salonu usługowego. Natomiast nigdy bym nie namawiał kogokolwiek do lekceważenia skutków modlitwy, szczególnie tych przejawiających się w życiu duchowym. W końcu po owocach mamy poznawać, prawda? :)


Cz cze 09, 2011 14:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 03, 2010 21:14
Posty: 11
Post Re: Czuje że coraz bardziej oddalam się od Boga..
Proponuję poczytać o nocy ciemnej, może właśnie to przeżywasz :)

http://www.voxdomini.com.pl/duch/mistyka/jk/n-spis.htm


Cz cze 09, 2011 15:56
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 15, 2011 16:57
Posty: 113
Post Re: Czuje że coraz bardziej oddalam się od Boga..
Beszad napisał(a):
Nie oczekuj efektów modlitwy


myslałam, że właściwa intencja tych słów jest jasna, ale nawet dobrze, że tak nie jest, bo dla mnie Bóg tak jak każdy dobry ojciec chce dawac dzieciom co najlepsze i w obfitości i cieszy sie jak dzieci proszą, to wtedy wiadomo, że Mu ufają i wierzą w Jego najlepsze intencje. Salon uslugowy to nie w lokalu Pana Boga.
Ale nie chodzi o mnie ani o Ciebie tylko żeby ZiarnoPiasku mimo wszystko rozmawiało z Bogiem to nie pożałuje!


Cz cze 09, 2011 16:05
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Czuje że coraz bardziej oddalam się od Boga..
ZiarnoPiasku napisał(a):
Jak sobie radzić w takich chwilach gdy modlitwa nawet nie pomaga?


Właśnie wtedy należy rozważyć podjęcie innych działań niż modlitwa typowa (słowna).
Modlić można się na różne sposoby.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Cz cze 09, 2011 18:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 3468
Post Re: Czuje że coraz bardziej oddalam się od Boga..
Bóg tak jak każdy dobry ojciec chce dawac dzieciom co najlepsze i w obfitości i cieszy sie jak dzieci proszą, to wtedy wiadomo, że Mu ufają i wierzą w Jego najlepsze intencje. Salon uslugowy to nie w lokalu Pana Boga.
Ale chodzi o to Ziarno Piasku mimo wszystko rozmawiało z Bogiem to nie pożałuje!
BARDZO DZIĘKUJĘ ZA TE SŁOWA KREDKI 111

_________________
"Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"


Cz cze 09, 2011 20:13
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Czuje że coraz bardziej oddalam się od Boga..
ZiarnoPiasku napisał(a):
Czuje że im więcej czytam na temat wiary, tego co w teorii a co w praktyce tym większą przepaść czuje między moją osobą a Najwyższym.

Ja mam podobnie. Nie pojmuję chrześcijaństwa, ta religia nic nie wyjaśnia, rodzi tylko pytania na które nawet biskup nie zna odpowiedzi. No ale po tym jak Tomasz zwątpił w boskość Jezusa, jaka jest nasza wina?
Moja religia sprowadza się do; żyj i daj żyć innym :) a jeżeli dla Boga to za mało, to trudno, w piekle jest ponoć mnóstwo ludzi, jakoś to będzie ;)

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Pt cze 10, 2011 23:14
Zobacz profil

Dołączył(a): So lip 03, 2010 21:56
Posty: 60
Post Re: Czuje że coraz bardziej oddalam się od Boga..
ZiarnoPiasku napisał(a):
.. i nie wiem dlaczego.

Hm... nie chcę być zbytnio zgryźliwa ale może to ma coś wspólnego z tamtymi medytacjami buddyjskimi, na które się właśnie natknęłam w innym wątku.. :x


Cytuj:
Jak sobie radzić w takich chwilach gdy modlitwa nawet nie pomoga?

Trudno coś mądrego powiedzieć bo modlitwa to chyba to co najbardziej może do Boga zbliżyć, no może bardziej tylko Eucharystia ale tak sobie myślę, może by spróbować jakoś... tak porządniej się modlić. A jako motywację przypomnieć sobie ten czas kiedy to poczucie bliskości Boga sprawiało przyjemność i modlitwa tez była miłą (mam nadzieję, że był taki czas...)

Cytuj:
Czy życie nie po katolicku powoduje że coraz bardziej się oddalam od Pana?

To na pewno.



Cytuj:
Lepiej odejść czy walczyć?

Hm... to już sama musisz sobie odpowiedzieć ale chyba zawsze warto nie poddawać się od razu choćby po to żeby wiedzieć później że decyzja podjęta choćby taka na nie była tą właściwą...

pozdrawiam j.


So cze 11, 2011 23:00
Zobacz profil
Post Re: Czuje że coraz bardziej oddalam się od Boga..
gargamel napisał(a):
ZiarnoPiasku napisał(a):
Czuje że im więcej czytam na temat wiary, tego co w teorii a co w praktyce tym większą przepaść czuje między moją osobą a Najwyższym.

Ja mam podobnie. Nie pojmuję chrześcijaństwa, ta religia nic nie wyjaśnia, rodzi tylko pytania na które nawet biskup nie zna odpowiedzi. No ale po tym jak Tomasz zwątpił w boskość Jezusa, jaka jest nasza wina?
Moja religia sprowadza się do; żyj i daj żyć innym :) a jeżeli dla Boga to za mało, to trudno, w piekle jest ponoć mnóstwo ludzi, jakoś to będzie ;)

Żyj i daj żyć innym może równie dobrze sprowadzać się do czystej obojętności, bierności.
Właściwe to wszystko co byście chcieli aby ludzie wam czynili, i wy im czyńcie i :)

Ziarko Piasku - czytanie sążnistych rozpraw o Bogu, długaśne modlitwy mogą czasem bardziej zniechęcić, niż przybliżyć do Boga.
Spróbuj nawiązać bezpośrednią relację z Bogiem, rozmawiając z Nim, przekazując swoje wątpliwości, problemy, powierzając Mu je.
Ja w najgorszym dla mnie okresie życia poprzestałam na krótkim apelu, wezwaniu, swoimi słowami.
Po ustaniu zawirowań Różaniec, Koronka do Miłosierdzia Bożego, są moimi podstawowymi modlitwami, ale nigdy nie zaniechałam krótkiego "mojego" apelu-zawierzenia :)


N cze 12, 2011 7:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: Czuje że coraz bardziej oddalam się od Boga..
ZiarnoPiasku napisał(a):
Czuje że im więcej czytam na temat wiary, tego co w teorii a co w praktyce tym większą przepaść czuje między moją osobą a Najwyższym.


Co masz na myśli?

ZiarnoPiasku napisał(a):
Jak sobie radzić w takich chwilach gdy modlitwa nawet nie pomoga? Czy życie nie po katolicku powoduje że coraz bardziej się oddalam od Pana? Co zrobic by się nawrócić?


Tak, życie nie po katolicku, wybór odrzucenia części nauczania Kościoła, grzechy oddalają nas od Boga. Zbadaj też swoje zaangażowanie w wiarę, w codzienną modlitwę - bardzo często problemy z wiarą zaczynają się od takiej "drobnostki" - od zmniejszenia zaangażowania w codzienną modlitwę, od problemów z nią.

ZiarnoPiasku napisał(a):
Lepiej odejść czy walczyć?


Walczyć. Może zadbaj o spoiwo swojej wiary, o fundamenty? Dobrym sposobem zadbania o to jest wspólnota, np. Odnowa w Duchu Świętym, Neokatechumenat, Ruch Światło-Życie lub inna przykościelna wspólnota. Właśnie od wspólnoty zaczęła się moja przygoda z wiarą na poważnie.

Pamiętaj, że Bóg Cię kocha, zawsze.
http://szukajacboga.jesus.net/?/1/miosn ... -ojca.html

_________________
Piotr Milewski


N cze 12, 2011 14:04
Zobacz profil WWW
Post Re: Czuje że coraz bardziej oddalam się od Boga..
maly_kwiatek napisał(a):
Zdecydowanie przerwij czytanie o wierze.

Tak, jeśli nie chcesz utracić wiary - "zdecydowanie przerwij czytanie o wierze"! Czytanie o niej może skłonić Cię do wyciągnięcia skądinąd słusznego wniosku, że mity greckie, prasłowiańskie, muzułmańskie czy biblijne to takie same, stworzone przez człowieka mity. A już szczególnie nie sięgaj po Biblię! Liczba zawartych w niej sprzeczności, śmiesznych czy niebezpiecznych przesądów doprowadzi Cię do logicznego wniosku, że nie stoi za tym żadna Wyższa Istota. Dlatego jeśli chcesz trwać w wierze: nie czytaj, nie pytaj, nie myśl! Powodzenia!


Wt cze 14, 2011 22:18
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL