Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 19:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Dlaczego zadajecie pytania na forum? 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Dlaczego zadajecie pytania na forum?
Rozmawiałem kiedyś z księdzem jak przyszedł po kolędzie, też studiował teologię, ale nie uzyskałem od niego sensownych odpowiedzi. Mówił coś w stylu - człowiek jest za głupi żeby to pojąć, trzeba ufać Bogu itp. A z innych odpowiedzi jakie znalazłem wywnioskować można, że Bóg przejawia za dużo cech ludzkich, i to z tych nie najszlachetniejszych.

Bóg Starego Testamentu jest prawdopodobnie najmniej przyjazną postacią całej literatury pięknej: zazdrosny i dumny z tej zazdrości; małostkowy, niesprawiedliwy, nie znający przebaczenia pedant; roszczeniowy, krwiopijczy zwolennik czystek etnicznych; mizoginiczny, homofobiczny, rasistowski, mordujący dzieci, ludzi w ogóle, czy też synów w szczególności, zsyłający plagi, megalomański, sadomasochistyczny, kapryśnie manifestujący brak zrozumienia despota.
- Richard Dawkins


Więc bardzo możliwe że:

Bóg stworzył człowieka na obraz i podobieństwo swoje - znaczy przypuszczalnie; człowiek stworzył Boga na obraz i podobieństwo swoje.
- Georg Christoph Lichtenberg



No i nie bądz taka skromna, podziel się swoją wiedzą, bo może akurat Twoje odpowiedzi rozwieją niektóre z moich wątpliwości.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Cz lip 07, 2011 21:04
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 10, 2011 21:35
Posty: 18
Post Re: Dlaczego zadajecie pytania na forum?
SweetChild napisał(a):
Cały czas zakładasz, że pytający zadaje pytanie na Forum zamiast zwrócić się do fachowca. Moim zdaniem jest to raczej oprócz - takie delikatne "votum nieufności" wobec fachowców, którzy przecież nie są wszechwiedzący czy nieomylni. W sprawach życiowej wagi często zasięgamy opinii kilku fachowców (np. przynajmniej dwóch lekarzy specjalistów) - jeśli bowiem prawdopodobieństwo pomyłki jednego wynosi 1%, to ryzyko pomyłki obydwu spada do 0,01% (o ile są to zdarzenia niezależne). Po czym staramy się skonfrontować opinie fachowców z doświadczeniami innych ludzi, nie koniecznie fachowców (np. pacjentów, którzy mieli podobne problemy zdrowotne). W końcu za ewentualną pomyłkę fachowca to ja zapłacę wysoką cenę (np. trwałego uszczerbku na zdrowiu czy nawet utratę życia).

I jeszcze jedno - wiele osób na Forum podpiera swoje wypowiedzi cytatami czy odnośnikami do źródeł. Wiele wypowiada się w sposób rzeczowy i konstruktywny, tak że ich wypowiedzi pozwalają dostrzec elementy, na które wcześniej nie zwróciliśmy uwagi. Podobnie jak przy zakupie samochodu cenne mogą okazać się spostrzeżenia osoby trzeciej, mimo że sprzedawca w salonie jest zapewne fachowcem w zakresie motoryzacji, a własnej marki w szczególności.


Jeśli prawdopodobieństwo pomyłki jednego wynosi 1%, i drugiego też 1%, to w ryzyko pomyłki obydwu wynosi przecież 2% :D

Wszystko się zgadza, ale medycyna czy motoryzacja to nie to samo, co teologia czy filozofia, albo nawet historia. Skuteczność lekarstwa możesz sprawdzić - działa albo nie. Zanim przetestujesz je na sobie, słusznie zrobisz, jeśli zapytasz kogoś, kto już je brał, albo/i drugiego lekarza. Ktoś to sprawdził doświadczalnie, Ty też możesz to sprawdzić doświadczalnie. Ale jak doświadczalnie sprawdzisz, powiedzmy, ile lat miała Maryja, gdy urodziła Jezusa? Możesz tylko porównywać między sobą książki i ważyć autorytety ich autorów. Dla laika, nieraz to tylko słowo przeciwko słowu. Dla profesjonalisty czasami też. Czy autorytet tadzia58 jest tutaj wystarczający, aby w ogóle brać jego opinie pod uwagę?...

Forum zamiast czy oprócz fachowca... No dobrze, na forum są wypowiedzi rzeczowe i konstruktywne, ale też masa bzdur. Dla mnie to trochę jak kopanie w błocie szukając drobinek złota, podczas gdy tuż obok jest cała kopalnia tego kruszcu (specjaliści). Kupa straconego czasu, a i rezultat niepewny. O tym mówi wspomniana już wcześniej zasada Pareto - 20% Twoich wysiłków da Ci 80% rezultatów, a 80% Twoich wysiłków - tylko 20%. Rozwiązaniem ekonomicznym jest pozostać szczęśliwym z powodu osiągnięcia 80% rezultatu i nie tracić czasu osiągnięcie pozostałych 20%.

Jeśli chodzi o sprzedawcę... to to taki sam mały człowiek, jak każdy inny. Jemu nie chodzi o prawdę, tylko o zysk. Czy jest fachowcem? Trzeba by sprawdzić jego kompetencje. To, że pracuje w salonie samochodowym, naprawdę nic nie znaczy. Przekonałam się o tym wiele razy. Te wszystkie bzdury, ta nowomowa na ulotkach - to wszystko pic. W biznesie liczy się zysk, ale bynajmniej nie Twój. Biznes to nie fundacja charytatywna. Oni mają w tym swój cel, aby kłamać, aby zmieniać daty ważności, aby chrzcić benzynę, aby kąpać przeterminowane mięso w płynie do mycia naczyń... co nieco możesz przeczytać tu http://ma.ly/b9cba3 , skoro mówimy o źródłach :D ale to już temat na zupełnie inną rozmowę...

A jeśli chodzi o odnośniki podawane przez użytkowników forum... no to rzeczywiście może być cenne, ale mam nadzieję, że to nie są odnośniki do Wikipedii ;)

Dziękuję, że aktywnie uczestniczysz w dyskusji i często zabierasz głos - Twoje wypowiedzi są dla mnie bardzo konstruktywne. Ale do pozostałych postów odniosę się nieco później, bo już zmęczenie bierze u mnie górę ;)

Pozdrawiam


Cz lip 07, 2011 21:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Dlaczego zadajecie pytania na forum?
lady_moon napisał(a):
Jeśli prawdopodobieństwo pomyłki jednego wynosi 1%, i drugiego też 1%, to w ryzyko pomyłki obydwu wynosi przecież 2% :D

Ryzyko, że jeden z nich się pomyli faktycznie wynosi 2%. Ale ryzyko, że obydwaj pomylą się równocześnie, wynosi 0,01%. Czyli chodzi mi o skuteczność algorytmu:
1. Pytamy dwóch fachowców i otrzymujemy dwie odpowiedzi.
2. Jeśli obydwie odpowiedzi są takie same (98% przypadków), to uznajemy wynik za prawidłowy (tutaj mamy ryzyko błędu równe 0,01%).
3. Jeśli odpowiedzi są różne, to wyjaśniamy rozbieżności, np. poprzez zapytanie trzeciego fachowca. Zakładamy, że prawdziwa jest odpowiedź zgodna z jedną udzieloną przez poprzednich dwóch (dla uproszczenia pomińmy przypadek, że otrzymujemy kolejną odpowiedź różną od dwóch wcześniejszych). Tutaj znowu mamy ryzyko błędu równe 0,01%.

Łączne ryzyko uznania błędnej odpowiedzi za poprawną wynosi więc (przy powyższych założeniach) 0,02%.

lady_moon napisał(a):
Wszystko się zgadza, ale medycyna czy motoryzacja to nie to samo, co teologia czy filozofia, albo nawet historia. Skuteczność lekarstwa możesz sprawdzić - działa albo nie. Zanim przetestujesz je na sobie, słusznie zrobisz, jeśli zapytasz kogoś, kto już je brał, albo/i drugiego lekarza. Ktoś to sprawdził doświadczalnie, Ty też możesz to sprawdzić doświadczalnie. Ale jak doświadczalnie sprawdzisz, powiedzmy, ile lat miała Maryja, gdy urodziła Jezusa? Możesz tylko porównywać między sobą książki i ważyć autorytety ich autorów. Dla laika, nieraz to tylko słowo przeciwko słowu. Dla profesjonalisty czasami też. Czy autorytet tadzia58 jest tutaj wystarczający, aby w ogóle brać jego opinie pod uwagę?...

Sam autorytet nie, ale jeśli opnie są poparte mocnymi argumentami? Jak chociażby cytatami czy odnośnikami do źródeł?
Powiedziałbym, że w naszym algorytmie decyzyjnym można szacować wagę danej opinii jako wypadkową autorytetu i mocy argumentów.

lady_moon napisał(a):
Forum zamiast czy oprócz fachowca... No dobrze, na forum są wypowiedzi rzeczowe i konstruktywne, ale też masa bzdur. Dla mnie to trochę jak kopanie w błocie szukając drobinek złota, podczas gdy tuż obok jest cała kopalnia tego kruszcu (specjaliści). Kupa straconego czasu, a i rezultat niepewny. O tym mówi wspomniana już wcześniej zasada Pareto - 20% Twoich wysiłków da Ci 80% rezultatów, a 80% Twoich wysiłków - tylko 20%. Rozwiązaniem ekonomicznym jest pozostać szczęśliwym z powodu osiągnięcia 80% rezultatu i nie tracić czasu osiągnięcie pozostałych 20%.

Zgadzam się. Są jednak takie obszary życia, w których nie kierujemy się tylko kategoriami ekonomicznymi i chcemy, wbrew rachunkowi zysków do kosztów, osiągnąć również jakąś część tych 20%. Często jest to po prostu pewien rodzaj hobby (tak jak łowienie ryb).

lady_moon napisał(a):
Jeśli chodzi o sprzedawcę... to to taki sam mały człowiek, jak każdy inny. Jemu nie chodzi o prawdę, tylko o zysk. Czy jest fachowcem? Trzeba by sprawdzić jego kompetencje. To, że pracuje w salonie samochodowym, naprawdę nic nie znaczy. Przekonałam się o tym wiele razy. Te wszystkie bzdury, ta nowomowa na ulotkach - to wszystko pic. W biznesie liczy się zysk, ale bynajmniej nie Twój. Biznes to nie fundacja charytatywna. Oni mają w tym swój cel, aby kłamać, aby zmieniać daty ważności, aby chrzcić benzynę, aby kąpać przeterminowane mięso w płynie do mycia naczyń... co nieco możesz przeczytać tu http://ma.ly/b9cba3 , skoro mówimy o źródłach :D ale to już temat na zupełnie inną rozmowę...

Podałem sprzedawcę jako przykład możliwego konfliktu interesów. Czy podobny konflikt interesów nie może pojawić się w przypadku innych fachowców?

lady_moon napisał(a):
A jeśli chodzi o odnośniki podawane przez użytkowników forum... no to rzeczywiście może być cenne, ale mam nadzieję, że to nie są odnośniki do Wikipedii ;)

Różne, do Wiki również. Dla równowagi dodam, że na forum wypowiadają się również osoby np. po teologii.

lady_moon napisał(a):
Dziękuję, że aktywnie uczestniczysz w dyskusji i często zabierasz głos - Twoje wypowiedzi są dla mnie bardzo konstruktywne.

Cała przyjemność po mojej stronie, przyznam, że temat mnie zaintrygował :)


Pt lip 08, 2011 11:34
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37
Posty: 440
Post Re: Dlaczego zadajecie pytania na forum?
Dla mnie zadawanie pytań jest terapią, choć nie jedną jaką mam w repertuarze


Śr sie 31, 2011 21:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL