Dokladnie tak uważa o. Witko, a przy okazji udaje mu sie spędzic do kociołów kupę staruszków bo na młodzież, ktora już nie chodzi to już brakuje mu pomysłów, jest zdrowa i ma to gdzieś. To jest kolejny podstęp duchownych.
Kaplice są już na lotniskach, a nie brak ich w hipermarkietach. Czasami odezwie się taki co na ulicy zaczyna spowiadać.
Poczytajcie sobie fora lub portale internetowe jak wywołany jest temat o księżąch, młodzi blużnia na duchownych, na kościół.

Dokładnie klepiesz głupoty....nidy o. Witko nie mówi, nie pisze o jakiejś "bożej energii".
O. Witko głosi, że mocą dostępnią dla wszystkich bez wyjątku jest zawsze MODLITWA.

Piszesz farmazony, skąd znasz tak dokładnie co on zmyśla i plecie, zapewne jesteś jego asystentką

Potrafię czytać - o. Witko napisał kilka książek.....

To teraz zacznij czytać te jego książki między wierszami to poznasz całą prawdę.

Co łączy o. Witko z Borysem Kiprjanowiczem...?
Podobno "Zdarza mu się przemówić w języku dziś nieznanym."

http://strefatajemnic.onet.pl/extra/chl ... tykul.html

Wielokrotnie uczestniczyłam we Mszach Św., którym przewodniczył Ks. Witko i nigdy nie słyszałam aby w ten sposób mówił o uzdrowieniach i uzależniał je od swojej "mocy". Słyszałam natomiast, jak mówił że uzdrowienie czy uwolnienie zależy często od wiary, która każdy powinien w sobie wzniecić. Nie zgadzam się więc z tego typu interpretacją słów Księdza, gdyż jest to opinia krzywdząca.

Tylko Bóg wie

A niektórzy usiłują wmówić, że są lepiej poinformowani niż Bóg ....

zdradził, że otrzymał od Jezusa możliwość telefonu do Nieba.

[Przeczytałam w gazecie o szkodliwości tych praktyk.
Oto fragment "Nie chodzę tam od czasu, kiedy zaczęłam głuchnąć... I
jeszcze gorsze rzeczy mówią, ale ja nie będę powtarzać. Inna
wypowiedz: moja mama była na tych spotkaniach aż 10 razy teraz jest
umierająca."

Zastanawiające jest to dlaczego ta osoba zaczęła głuchnąć, a druga stała sie umierająca

Szkoda twojego czasu bo ten ksiądz ma jakąś szatańska moc jak od jego dotknięcia ludzie sie przewracają i robię fikołki w kościołach. Znałam takiego jednego co jak dotknął do laptopa czy innego urządzenia to od razu była jego awaria i na złom.

O. Witko zbija teraz kasę za oceanem. Tam daja więcej
Ciekawe co to za sztuczki z tą mocą, że jak od jego dotknięcia ludzie sie przewracają i robię fikołki