Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 22:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Katastrofa, tak nie może być...zmiany w konkordacie 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Katastrofa, tak nie może być...zmiany w konkordacie
Kozioł napisał(a):
Przykro mi ale się mylisz. Prawnicy nie raz debatowali czy umowa międzynarodowa jest wyżej niż ustawa zasadnicza i jak dotychczas ustawa zasadnicza ma pierwszeństwo.


To tobie się wszystko miesza. Ja nic nie wspomniałem o wyższości na ustawą zasadniczą (Konstytucją).

Cytuj:
To właśnie ze względu na konkordat napisano taką, a nie inną ustawę, nie można było uprzywilejować tylko KK.


Oczywiście, że każda ustawa musi być zgodna z Konstytucją. Niemniej to nie znaczy, że w zasadzie mogłoby żadnej nie być, bo wystarczy Konkordat.

Cytuj:
I korzystają z tych samych "konkordatowych" dopłat do ubezpieczeń co duchowni w KK i z tych samych zwolnień podatkowych ( a w ustawie o tym ani kuku :D )


Wynikają one po prostu z innych ustaw. Np. część zwolnień podatkowych dla wszystkich "organizacji religijnych" o uregulowanej sytuacji prawnej wynika z ustawy z 17 maja 1989r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania. Zapewniam cię, że nic, a już zwłaszcza kwestie podatkowe, nie następuje "automatycznie".

Nadal tego nie rozumiesz? Czy naprawdę sądzisz, że jeśli zawrzesz "małżeństwo" np. w Szkole Zen Kwan Um w Polsce (związek wyznaniowy wpisany do rejestru MSWiA Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce pod nr 12), Związku Ayapa Yoga (nr 17), Związku Tybetańskim Bon "Sa Trik Er Sang" (nr 174), albo też np. w Lokalnym Kościele w Kwidzynie (nr 145), Miejscowym Kościele w Lublinie (nr 140) czy też Ursynowskiej Społeczności Ewangelicznej (nr 124), to będzie ono wywierało skutki cywilne? Albo jeszcze inaczej: czy jeśli dziś dojdziesz do wniosku, że jesteś prorokiem i założysz Kościół Kozłowy w RP, to z samego tego faktu "małżeństwo", którego w nim jutro udzielisz, wywrze skutki cywilne, bo z Konstytucji wynika, że jak KK wolno, to i Kościołowi Kozłowemu wolno, z samego tego faktu i od razu? Bzdura. Pomijając wszystko inne, doprowadziłoby to do niebywałego bałaganu prawnego.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N lis 20, 2011 14:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 31, 2009 19:26
Posty: 115
Post Re: Katastrofa, tak nie może być...zmiany w konkordacie
Problem z Funduszem Kościelnym jest taki, że fundusz ten powstał w oparciu o mienie znacjonalizowane Kościołowi katolickiemu, a dofinansowywane są zeń różne kościoły i związki wyznaniowe. Tu nie chodzi o równouprawnienie tylko o sprawiedliwość wymienną.

Państwo w 1950 r. przejęło wiele nieruchomości, które stanowiły zabezpieczenie dla rozmaitych dzieł Kościoła katolickiego (także dla utrzymania duchownych). Za to PRL obiecała właśnie utworzenie specjalnego funduszu, z którego miała być finansowana opieka medyczna dla duchownych (za PRL-u stanowili oni jedyną grupę społeczną, które nie była ubezpieczona), a po 1989 r. opłacane składki ubezpieczeniowe dla księży. Nigdy jednak państwo nie wyodrębniło środków pochodzących z zagraniętego majątku, a dotacje dla kościołów (róznych) wypłaca się do dziś z budżetu. To jednak nie jest łaska państwa ani przywilej Kościoła, tylko zwykła sprawiedliwość. Trzeba pamiętać - wbrew temu, co twierdził premier w expose - Kościołowi to zabrane mienie nie zostało zwrócone, zwrócono jedynie część (11% budynków, 1/3 terenów). Tak więc państwo nadal dysponuje mieniem Kościołowi katolickiemu zabranym, czerpie z niego zyski. Gdyby całośc dochodów przeznaczać na Fudnusz Kościelny, dotacje musiałby być co najmniej dwukrtonie wyższe od obecnych.


N lis 20, 2011 18:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 04, 2011 20:22
Posty: 296
Post Re: Katastrofa, tak nie może być...zmiany w konkordacie
Mam pytanie czy mienie znacjonalizowane kościołowi należało tylko do duchownych czy było własnością wspólnoty czyli też wiernych.

_________________
*****


N lis 20, 2011 19:31
Zobacz profil
Post Re: Katastrofa, tak nie może być...zmiany w konkordacie
Johnny99 napisał(a):
Nadal tego nie rozumiesz? Czy naprawdę sądzisz, że jeśli zawrzesz "małżeństwo" np. w Szkole Zen Kwan Um w Polsce (związek wyznaniowy wpisany do rejestru MSWiA Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce pod nr 12), Związku Ayapa Yoga (nr 17), Związku Tybetańskim Bon "Sa Trik Er Sang" (nr 174), albo też np. w Lokalnym Kościele w Kwidzynie (nr 145), Miejscowym Kościele w Lublinie (nr 140) czy też Ursynowskiej Społeczności Ewangelicznej (nr 124), to będzie ono wywierało skutki cywilne?
Oczywiście, ze tak. Wystarczy ze przekonam np. pastora aby spełnił warunki wymagane przez państwo.


N lis 20, 2011 19:52
Post Re: Katastrofa, tak nie może być...zmiany w konkordacie
Bonifacy napisał(a):
Problem z Funduszem Kościelnym jest taki, że fundusz ten powstał w oparciu o mienie znacjonalizowane Kościołowi katolickiemu, a dofinansowywane są zeń różne kościoły i związki wyznaniowe. Tu nie chodzi o równouprawnienie tylko o sprawiedliwość wymienną.
Znacjonalizowane zostały nie tylko dobra KK ale także innych kościołów. Część z nich nawet dziś nie istnieje. Państwo w ten sposób oddało dług swoim obywatelom.


N lis 20, 2011 19:55
Post Re: Katastrofa, tak nie może być...zmiany w konkordacie
Kozioł napisał(a):
Johnny99 napisał(a):
Nadal tego nie rozumiesz? Czy naprawdę sądzisz, że jeśli zawrzesz "małżeństwo" np. w Szkole Zen Kwan Um w Polsce (związek wyznaniowy wpisany do rejestru MSWiA Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce pod nr 12), Związku Ayapa Yoga (nr 17), Związku Tybetańskim Bon "Sa Trik Er Sang" (nr 174), albo też np. w Lokalnym Kościele w Kwidzynie (nr 145), Miejscowym Kościele w Lublinie (nr 140) czy też Ursynowskiej Społeczności Ewangelicznej (nr 124), to będzie ono wywierało skutki cywilne?
Oczywiście, ze tak. Wystarczy ze przekonam np. pastora aby spełnił warunki wymagane przez państwo.

Tobie wystarczy przekonać pastora, ale związki wymienione przez Johnna już nie udzielą ślubu "konkordatowego wywierajace skutki cywilne
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Alub_konkordatowy


N lis 20, 2011 20:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Katastrofa, tak nie może być...zmiany w konkordacie
Kozioł napisał(a):
Oczywiście, ze tak. Wystarczy ze przekonam np. pastora aby spełnił warunki wymagane przez państwo.


W pewnym sensie masz racje - tyle, że te "warunki wymagane przez państwo" to przede wszystkim istnienie ustawy o stosunku państwa do związku wyznaniowego owego pastora, w którym kwestie małżeństwa są uregulowane :D Wynika to wprost z przepisów KRiO. Zatem pastor ów, celem zadośćuczynienia twojej prośbie, powinien wtedy zwrócić się do centralnej władzy związku wyznaniowego, by ta wynegocjowała z państwem ustawę, zawierającą odpowiednie zapisy i od momentu wejścia w życie tej ustawy rzeczywiście możesz małżeństwo ze skutkami cywilnymi zawierać :D

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N lis 20, 2011 20:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 31, 2009 19:26
Posty: 115
Post Re: Katastrofa, tak nie może być...zmiany w konkordacie
Kozioł napisał(a):
Znacjonalizowane zostały nie tylko dobra KK ale także innych kościołów. Część z nich nawet dziś nie istnieje. Państwo w ten sposób oddało dług swoim obywatelom.



Jaki dług?


N lis 20, 2011 21:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 31, 2009 19:26
Posty: 115
Post Re: Katastrofa, tak nie może być...zmiany w konkordacie
anmara napisał(a):
Mam pytanie czy mienie znacjonalizowane kościołowi należało tylko do duchownych czy było własnością wspólnoty czyli też wiernych.


O ile mi wiadomo, mianie należało do kościelnych osób prawnych: parafii, diecezji, klasztorów, domów zakonnych itp.


N lis 20, 2011 21:07
Zobacz profil
Post Re: Katastrofa, tak nie może być...zmiany w konkordacie
Johnny99, ustawa taka przechodzi ekspresowo. Wystarczy, ze nie zawiera niczego znacznie odbiegającego od podobnych ustaw. Skoro np. w KK pół roku czeka się na ślub, to przez te pół roku ustawa spokojnie zostanie zatwierdzona i opublikowana :D


N lis 20, 2011 21:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Katastrofa, tak nie może być...zmiany w konkordacie
I bardzo dobrze. Niby dlaczego kapłani i inni druidzi mieliby nie płacić? Czy jak założę własny Kościół i zostanę kapłanem, to państwo zapewni mi emeryturę??
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... yture.html

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pn lis 21, 2011 8:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Katastrofa, tak nie może być...zmiany w konkordacie
Każdy ksiądz, który ma umowę o pracę, płaci składkę na ZUS - jak każdy obywatel. Każdemu, który nie ma, składkę opłaca państwo - jak każdemu obywatelowi (poza niezarejestrowanymi bezrobotnymi).

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lis 21, 2011 10:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Katastrofa, tak nie może być...zmiany w konkordacie
No właśnie. A jak zarejestrowany bezrobotny nie zechce przyjąć oferty pracy, to przestaje być zarejestrowany i Państwo już takim niechętnym do pracy składki nie opłaci. O ile się nie mylę.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pn lis 21, 2011 10:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Katastrofa, tak nie może być...zmiany w konkordacie
Racja i co w związku z tym?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lis 21, 2011 10:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Katastrofa, tak nie może być...zmiany w konkordacie
No to w związku z tym, że jakoś nie wszystkich te reguły obowiązują, a Tusk chce by były jednakowe dla każdego.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pn lis 21, 2011 12:10
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL