Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 13, 2025 6:49



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Małe dylematy. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 21:32
Posty: 112
Post Re: Małe dylematy.
Generalnie KK nie miesza sie az tak szczegolowo w "kwestia techniczne", tj. jakie metody pobudzania sa dopuszczalne, a jakie nie. Wazne, aby bylo to zwiazane ze zjednoczeniem malzonkow w akcie malzenskim i bylo akceptowane przez obojga partnerow.


N gru 18, 2011 20:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Małe dylematy.
epsilon napisał(a):
Nie mylmy pojec. Sa pieszczoty oralne i seks oralny.
http://www.sjp.pl/seks
▸ seks
sex;
1. ogół zagadnień związanych z życiem seksualnym;
2. zespół cech biologicznych u kobiet i mężczyzn działających pobudzająco na zmysły

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N gru 18, 2011 20:20
Zobacz profil
Post Re: Małe dylematy.
Elbrus napisał(a):
epsilon napisał(a):
Widze, ze wielu dyskutantow stara sie zdyskredytowac KK przypisujac mu zasady jakich on nie glosi.
Wszystko to po to, zeby potem moc powiedziec:
patrzcie jaki ten KK zacofany, ciagle siedzi w sredniowieczu, a katolicy to hipokryci.

Zeby sprostowac pewne sprawy napisze raz jeszcze.

Stosunek przed/pozamalzenski jest zawsze grzechem. Podobnie grzechem sa (rowniez w malzenstwie)
takie praktyki seksualne jak: seks oralny, seks analny, petting, itp.
Robisz to samo o co oskarżasz innych.
Z wymienionych przez ciebie, tylko seks analny
(jeśli wierzyć niektórym opiniom, bo jesli są błędne, to nie) jest grzechem.
Pozostałe czynności seksualne, jeśli będą połączone ze złożeniem nasienia w pochwie,
są dopuszczalne.

Margaret_ka napisał(a):
epsilon napisał(a):

Stosunek przed/pozamalzenski jest zawsze grzechem. Podobnie grzechem sa (rowniez w malzenstwie)
takie praktyki seksualne jak: seks oralny, seks analny, petting, itp.



:beksa:
Nie daj się zwieść:
viewtopic.php?f=26&t=19841 - Czy seks oralny jest moralny:)



może i moralny ale niestety to grzech :(


N gru 18, 2011 20:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Małe dylematy.
Margaret_ka napisał(a):
może i moralny ale niestety to grzech :(
Skoro coś jest grzechem, to nie jest moralne (moralnie dobre).

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N gru 18, 2011 20:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 12, 2011 11:19
Posty: 154
Post Re: Małe dylematy.
Alchemiczka napisał(a):

Inne wyjścia:
1. rozstać się z kościołem i poczuciem winy i zająć się poważniejszymi probelmami.


Przepraszam, a jakie to problemy są ważniejsze od wiary :o


N gru 18, 2011 20:56
Zobacz profil
Post Re: Małe dylematy.
Może i racja... niemniej jednak ubolewam, że jedna z piękniejszych form bliskości jest paskudna, grzeszna i obrzydliwa.


N gru 18, 2011 20:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Małe dylematy.
Margaret_ka napisał(a):
Może i racja... niemniej jednak ubolewam, że jedna z piękniejszych form bliskości jest paskudna, grzeszna i obrzydliwa.
Jest piękna, jeśli patrzy się na nią tylko ludzkimi oczami.
Chrześcijanin powinien widzieć więcej.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N gru 18, 2011 21:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 12, 2011 11:19
Posty: 154
Post Re: Małe dylematy.
podobny problem widziałem na zapytaj.wiara.pl
-----------------------

Gość 2011-10-31 21:42
Szczesc Boze.
Nie chce zyc w grzechu a po ostatniej rozmowie ze spowiednikiem nic sie nie dowiedziałam na moje pytanie odp mi: dziecko kazdy ma wolna wole i o sobie decyduje. dlatego prosze o odp.
Czy całowanie sie z chłopakiem ktore prowadzi to podniecenia jest grzechem jezeli tak to jakim lekkim czy ciezkim?
Czy pieszczenie narzadow plciowych ktore doprowadza do orgazmu u chlopaka lub u dziewczyny jest grzechem? Od dłuzszego czasu zastanawiamy sie z chlopakiem gdzie jest granica i co mozemy a z czym katolicy powinny poczekac do slubu. Dodam ze chociaz dla niektorych moze sie to wydac usprawiedliwieniem ale nie rozumiemy dlaczego pieszczoty doprowadzajace do orgazmu sa grzechem jezeli obydwoje sie kochamy i jest to wyraz naszej milosci a nie traktowania sie przedmiotowo. obydwoje myslimy o wspolnej przyszłosci tj slubie ( jednka musimy z tym poczekac ja jestem na 1 roku stodiow on na 2). Bardzo prosze o dop gdzie jest ta granica?

Odpowiedź:
Granica między tym, co wolno, a co nie, jest trochę nieostra. Można ująć to tak, że grzechem jest zgoda na przeżywanie przyjemności seksualnej. Z całą pewnością jest więc grzechem doprowadzanie się do orgazmu. Pocałunek... Jak sama pewnie wiesz, pocałunki bywają różne. Faktycznie, we własnym sumieniu musisz rozstrzygnąć, czy całujesz z myślą o pokazaniu miłości, serdeczności, czułości, czy szukasz dla siebie i ukochanego o seksualnej przyjemności...

J.
------------------------------

"W okresie narzeczeństwa zabronione jest to wszystko, co wywołuje podniecenie seksualne oraz to, co naraża na grzech nieczystości. To zasada obowiązująca wszystkich nie będących małżonkami. Tyle że w okresie narzeczeństwa usprawiedliwione są zachowania, które mogą takie stany wywołać (choć nie muszą). Np. pocałunek. To okazania miłości i czułości. Może do podniecenia doprowadzić. Jeśli jednak narzeczeni nie mają takiej intencji, a ewentualne podniecenie pojawia się niechcący, to nie mają grzechu. Powinni w takiej sytuacji po prostu przestać na na przyszłość bardziej uważać."

Czy ta powyższa rada Odpowiadającego J. nie dotyczy również relacji chłopak-dziewczyna nie będący narzeczonymi (oficjalnie)? Od kiedy zaczyna się narzeczeństwo? To w końcu nie będący narzeczonymi mogą się pocałować bez intencji wzbudzenia podniecenia (czyli nie np. "pompa tłocząco ssąca") czy nie? A jeśli ktoś u nienarzeczonym pojawi się podniecenie ale go nie akceptują to grzech ciężki jest?

Dużo nie jasności. Tak sobie myślę, że skoro odpowiadający zna już problemy ludzi np. w sferze relacji damsko męskich to może dobrze było by poukładać i dać jasne wskazówki, utworzyć jakieś działy jak kilka to po prawej. Bo czytanie różnych odpowiedzi może pomóc, a czasem myślę że zaszkodzić dodając więcej wątpliwości. Wiem, że każdy powinien sam w sobie na swoje problemy odpowiedzieć ostatecznie i że najlepiej pytać spowiednika, ale skoro już jesteście...

Pozdrawiam :-)
Z Bogiem.

Odpowiedź:
Narzeczeństwo zaczyna się od zaręczyn. Można tę formalność pominąć, ale na pewno nie można za narzeczonych uznać ludzi, którym nie w głowie myśl o małżeństwie.

W dziedzinie seksualności granica między tym, co jest godziwe i uprawnione, a tym co jest nieczyste bywa płynna. I często zależy nie od ułożenia ludzkich ciał, ale od intencji. Tworzenie ścisłych zasad byłoby wchodzeniem w międzyludzkie relacje z linijką stoperem. Tak się nie da. Bo dla jednego krótki pocałunek na pożegnanie będzie wyrazem czułości, a dla innego taki sam prośbą o więcej.

J.
------------------------------------------
Witam. Mam dwa pytania. Przeczytałam ostatnio gdzieś, że to źle gdy dziewczyny noszą spodnie, i chciałabym się dowiedzieć czy jest to grzechem?

Natomiast druga kwestia jest taka, że chciałam się dowiedzieć, czy pocałunek jest grzechem? Przeczytałam mnóstwo artykułów. Problem w tym, że odpowiedzi są sprzeczne- albo tak albo nie. Chodzi mi o pocałunek chłopaka i dziewczyny, czysty wyraz miłości bez jakichkolwiek podtekstów.

Pozdrawiam.

Odpowiedź:
1. Noszenie spodni przez dziewczyny nie jest grzechem. Najmniejszym. Bo co niby miałoby być w tym złego? A tylko to co złe może być grzechem...

2. Pocałunek jest grzechem, jeśli chodzi w nim o przyjemność seksualną. To odpowiedź ogólna, ale dokładniejszej nie otrzymasz. Musisz pyutać samą siebie, jak taki pocałunek przeżywasz, jak przeżywa go Twój chłopak...

J.


N gru 18, 2011 21:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: Małe dylematy.
Elbrus napisał(a):
Z wymienionych przez ciebie, tylko seks analny (jeśli wierzyć niektórym opiniom, bo jesli są błędne, to nie) jest grzechem.


Dlaczego?


N gru 18, 2011 23:23
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Małe dylematy.
Twierdzą, że to niezgodne z naturą, bo odbyt do tego nie służy (co chyba nie jest do końca prawdą).

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N gru 18, 2011 23:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Małe dylematy.
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
Elbrus napisał(a):
Z wymienionych przez ciebie, tylko seks analny (jeśli wierzyć niektórym opiniom,
bo jesli są błędne, to nie) jest grzechem.


Dlaczego?
"Z o. Ksawerym Knotzem, duszpasterzem małżeństw,
specjalizującym się w tematyce aktu małżeńskiego rozmawiała Dorota Niedźwiecka
(...)
Powiedział Ojciec, że celem współżycia małżonków jest tworzenie więzi.
Jak się ma do tego dążenie do odczuwania przyjemności seksualnej?


- To wcale nie jest ze sobą sprzeczne.
Pan Bóg stworzył człowieka tak, że pragnie przyjemności, odkrywa ją i do niej dąży.
Chodzi jedynie o to, żeby tę przyjemność czerpać w ramach cielesności,
czyli żeby mąż i żona spotkali się ze sobą,
oddając sobie nawzajem swoje męskie i kobiece ciało.
By korzystali z przyjemności zgodnie z fizjologią,
czyli m.in. uznając czasową płodność i niepłodność kobiety
(a nie rozregulowując hormonami przysadkę mózgową)
i dążąc do pełnego aktu seksualnego, zgodnie z przeznaczeniem ludzkich narządów
(a nie np. do seksu analnego rozumianego jako penetracja odbytu)
."
http://www.szansaspotkania.net/index.php?pageid=11763 (sztuka kochania katolickich małżonków )

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N gru 18, 2011 23:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 21:32
Posty: 112
Post Re: Małe dylematy.
Elbrus napisał(a):
epsilon napisał(a):
Nie mylmy pojec. Sa pieszczoty oralne i seks oralny.
http://www.sjp.pl/seks
▸ seks
sex;
1. ogół zagadnień związanych z życiem seksualnym;
2. zespół cech biologicznych u kobiet i mężczyzn działających pobudzająco na zmysły

To definicja encyklopedyczna, natomiast katolicka etyka seksualna (vide poglady o. Knotza) rozroznia pieszczoty, czyli czynnosci towarzyszace aktowi malzenskiemu (tutaj nie ma jakichs specjalnych restrykcji; stymulacja oralna jest jak najbardziej dopuszczalna) od czynnosci prowadzacych do zaspokojonia poza aktem malzenskim (np. seks oralny).


Pn gru 19, 2011 9:31
Zobacz profil
Post Re: Małe dylematy.
powiedzcie mi dlaczego kościół nie mógł dać sobie spokoju? wszystko, wszystko musiał ponakazywać albo pozakazywać.
W takich chwilach czuję ogromną gorycz w sercu, że musze sięprzejmowac takimi rzeczami, a inni korzystają z życia, cieszą się nim a ja kuźwa mam takei dylematy. I zazdroszcze im ,ze oni potrafią się tym nie przejmować.


Pn gru 19, 2011 16:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Małe dylematy.
Margaret_ka napisał(a):
powiedzcie mi dlaczego kościół nie mógł dać sobie spokoju? wszystko, wszystko musiał ponakazywać albo pozakazywać.
W takich chwilach czuję ogromną gorycz w sercu, że musze sięprzejmowac takimi rzeczami, a inni korzystają z życia, cieszą się nim a ja kuźwa mam takei dylematy. I zazdroszcze im ,ze oni potrafią się tym nie przejmować.


też mnie to denerwuje, że się w kościele tak wszystko uszczegóławia
i dzieli włos na czworo
ale jednak uważam,
że jego funkcją jest przekazywanie jakichś prawd
i wyznaczanie jakiegoś kierunku

(zwracam uwagę, że jesteś wolnym człowiekiem Kościół niczego nie może ci nakazać lub zakazać - to czy bierzesz w zyci naukę KK pod uwagę to twój wolny więc myślenie w kategoriach nakazu i zakazu jest trochę bez sensu)

a kierunek jest mniej więcej taki:

Przykazania Miłości Boga i bliźniego
Wartość małżeństwa rozumianego jako sakrament

a reszta już z tego wynika

np.


- osobowe a nie podmiotowe traktowanie
chłopaka/dziewczyny
narzeczonej/narzeczonego
męża/żony
(do wyboru zależnie od sytuacji)

- rozumienie seksu jako wyrazu miłości
a nie wyłącznie jako przyjemności

- odpowiedzialności za siebie i za drugą stronę

(jak cała reszta, którą odczuwasz jako ograniczenia z tego wynika?
- pomyśl trochę, a jak brakuje ci wyobraźni poczytaj odpowiednią literaturę
na ten napisano bardzo dużo)



oczywiście można do wszystkiego podchodzić tak,
że ma być miło i bezproblemowo
takie podejście może być dobre
jak się organizuje impezę z przyjaciółmi w pubie

w podejściu do zycia (i do seksu)
się nie sprawdza


bezmyślność i bezrefleksyjność
w tym względzie prowadzi m.in do:

wykorzystania
porzucenia
głębokich zranień
zdrad
niechcianych dzieci
porzuconych dzieci
aborcji
itp.

seksualność to nie wiaderko czy łopatka,
którą można bezmyslnie i radośnie bawić się w piaskownicy...

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Pn gru 19, 2011 19:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: Małe dylematy.
Elbrus napisał(a):
By korzystali z przyjemności zgodnie z fizjologią,
(...)
i dążąc do pełnego aktu seksualnego, zgodnie z przeznaczeniem ludzkich narządów
(a nie np. do seksu analnego rozumianego jako penetracja odbytu)
.


Seks oralny czy nawet "robótki ręczne" również nie są zbyt zgodne z przeznaczeniem ludzkich narządów.

Poza tym ciekawe jest to słówko "dążąc do pełnego aktu seksualnego". Autor najwidoczniej nie chce zamykać sobie furtki -> że w sumie to jednak można sporo, byleby na końcu nasienie wylądowało w pochwie...


Pn gru 19, 2011 20:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL