Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 16:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 342 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 23  Następna strona
 Chrześcijaństwo jest prawdą? A inne religie? Dlaczego Jezus? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post Re: Chrześcijaństwo jest prawdą? A inne religie? Dlaczego Je
Fretensis napisał(a):
Do datowania celowo i z premedytacją wybrano łatę.
Tak się przecież buduje wiarę prostego ludu, czyż nie Mariel?
Dzieła zniszczenia dokonała później (tj w 2002r) Flury-Lemberg,czyli tzw oczyszczenia Całunu. Wszystko za zgodą kustosza tego obiektu. Zabawa w kotka i myszkę dzięki utrwalaczom wiary liczącym na naiwność prostego ludu, dzięki temu może trwać w nieskończoność.
Jeszcze jakieś pytania?

Ja mam jedno: znasz jeszcze jakieś równie ciekawe teorie spiskowe oprócz powyższej?

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


Pt lip 13, 2012 18:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post Re: Chrześcijaństwo jest prawdą? A inne religie? Dlaczego Je
Cytuj:
Najnowsze wyniki badań nad Całunem opublikowane zostały w grudniu 2011 roku przez włoskich naukowców z Narodowej Agencji ds. Nowych Technologii, Energii i Środowiska (ENEA), którzy po pięciu latach doświadczeń doszli do wniosku, że żadna znana technika sprzed XXI wieku nie pozwoliłaby stworzyć takiego obrazu, jaki widnieje na płótnie. Głębokość zabarwienia tkaniny wynosi bowiem około 200 nanometrów, czyli odpowiada grubości ściany komórkowej pojedynczego włókna materiału. Zdaniem badaczy podobny efekt można osiągnąć jedynie za pomocą lasera ultrafioletowego. Naukowcy przyznali więc, że mają do czynienia z wizerunkiem, który nazwać można acheiropoietos, czyli „nie ludzką ręką uczyniony”.
akruk napisał(a):
Zdanie:
Cytuj:
po pięciu latach doświadczeń doszli do wniosku, że żadna znana technika sprzed XXI wieku nie pozwoliłaby stworzyć takiego obrazu, jaki widnieje na płótnie.
jest z gruntu fałszywe, kłamliwe

A czy potrafisz wskazać jakąś technikę sprzed XXI wieku, która pozwoli stworzyć obraz o głębokości zabarwienia tkaniny około 200 nanometrów...?

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


Pt lip 13, 2012 18:37
Zobacz profil
Post Re: Chrześcijaństwo jest prawdą? A inne religie? Dlaczego Je
Fretensis napisał(a):
Tak się przecież buduje wiarę prostego ludu, czyż nie Mariel?

Trudno mi się wypowiadać na ten temat, bo sama jestem prostaczką.
Fretensis napisał(a):
Do datowania celowo i z premedytacją wybrano łatę.

Czyli kwestionujesz badania z '88 roku i uważasz, że
datacja trzech niezależnych laboratoriów nie jest wiarygodna?
Tylko czemu taki właśnie wybór fragmentu tkaniny, o którym badacze
wiedzieli że jest łatą miałby służyć?
Fretensis napisał(a):
Modelem był człowiek najprawdopodobniej skazaniec, którego zwłoki następnie owinięto w całun.

Przyznam, że ten sposób powstania obrazu może być zarówno
argumentem za jak i przeciw autentyczności tkaniny.
Wystarczy sobie samemu zrobić prosty eksperyment z lalką.
Pomalować ją farbą i owinąć kawałkiem materiału, deformacje
tak powstałego odbicia, wyraźne zagięcia...choćbyś nie wiem
jak się starał nie uzyskasz podobnego efektu jak na Całunie.
Gdybym to ja była fałszerzem, u którego złożonoby zamówienie
na jego kopię, zrobiłabym płaski relief grubości najwyżej półtora centymetra,
'odcisk' z takiego obiektu byłby najbardziej zbliżony do tego co widzimy na płótnie turyńskim.
Tylko w ten sposób możnaby uniknąć zniekształceń, o których
mowa wyżej i uzyskać delikatne półcienie, widoczne np po bokach
nosa człowieka z całunu.
Fretensis napisał(a):
Płótno pochodzi najprawdopodobniej z V wieku i zostało wykonane najprawdopodobniej w Edessie.

Ale co dokładnie wg Ciebie świadczy o takiej dacie powstania (opierasz się wyłącznie na zwyczajach pogrzebowych, czy jeszcze czymś innym), jeśli już o tym na forum pisałeś to poproszę o link.


Pt lip 13, 2012 18:41
Post Re: Chrześcijaństwo jest prawdą? A inne religie? Dlaczego Je
piok333 napisał(a):
@Fretensis niepotrzebnie się burzysz, wszak sam cytujesz wyraźnie:

"However, it seems more probable that though rare, these are manifestations of pagan influence on Jewish burial customs. Thus, placing coins in tombs does not seem to have been part of the customary burial ritual, though it is occasionally evinced."


Podkreśliłem, bo coś ci umknęło....chyba już wiem dlaczego.

Czy rozumiesz co czytasz, czy musisz googlem tłumaczyć?
Podam ci prosty przykład.
Z różnych źródeł dowiadujesz się, że na obszarze x dekapitacja toporem była zwyczajową kara dla gwałcicieli. Ale pośród tych wszystkich egzekucji znajdujesz 4 (słownie cztery) przypadki ukamienowania. Ze źródeł dowiadujesz się że z pośród tych czterech egzekucji 3 były spowodowane obcą interwencją, obcym zwyczajem. Na obszarze x stacjonowali zaborcy. I to wg ich prawa dokonano kamienowania. Pozostaje jeden przypadek związany z . W świetle dokumentów źródłowych ten jeden przypadek jest ściśle związany z kolaboracją "autochtonów" z okupantem.
Czy w zaistniałej sytuacji kamienowanie (na podstawie jednego przypadku) również nazwiesz zwyczajową karą dla gwałcicieli?

piok333 napisał(a):
Jak widać - Żydzi sporadycznie kładli monety na oczach zmarłych. Widzę, że twoje interpretacje wniosków z badań są co najmniej wątpliwe. Prawdopodobnie układasz je pod tezę.

Żydowski zwyczaj pogrzebowy nie uwzględniał monet na oczach.
Pojedyncze zdarzenia nie są zwyczajem.
Pojedyncze zdarzenia świadczą tylko o tym, że pojedyncze osoby uległy hellenizacji.
Prościej już nie można tego ująć.
Nie sądzę też żebyś to akurat zrozumiał - wnioskuję na podstawie tandetnej sofistyki którą uprawiasz.
piok333 napisał(a):
Wolę interpretacje bardziej wyważone:


To jeszcze wklej kto to jest dr Whanger i ile czasu spedził w Palestynie na pracach badawczych :D
To jadziem z dr Whangerem:
Cytuj:
Dr. Whanger wyjaśnia na przykład, że fakt występowania na oczach śladów monet nie stanowi żadnego problemu z punktu widzenia historycznego, gdyż monety były okazyjnie kładzione na oczy umarłych i znajdywane już w czaszkach osobników społeczności żydowskiej, które przedostały się tam przez oczodoły po wcześniejszym położeniu ich na oczach w celu uniemożliwienia samoistnego otwierania się ich po śmierci. Przypadki tego typu są opisane przez archeologów jak, np. Zvi Greenhut “Burial Cave of the Caiaphas Family" - BIBLICAL ARCHAEOLOGY REVIEW, Vol. 18, no. 5, September 1992. str. 29-36, czy dr. Rachel Hachlili, opisująca znalezienie monet Heroda Agrippa I z okresu 41-44 n.e. w czaszce z żydowskiego grobowca w Jericho. (Biblical Archaeology Review, (4), 1979, str. 35).


Wszelkich kontynuatorów łgarstwa i logiki typu: jeden przypadek= zwyczaj charakterystyczny dla danej kultury odsyłam tutaj, zwłaszcza do części kolorowej, na niebiesko
Cytuj:
W sekcji poświęconej wczesnym praktykom pochówku w „THE JEWISH ENCYCLOPEDIA (Vol. III, pp. 434-436, 1925 Ed.) jest stwierdzone, że: „oczy martwych były zamykane” i „usta były zamykane i utrzymywane w pozycji przez opaskę”. Według badania dr. Florentino Diez, doktora studiów Biblijnych, (Genesis) – Księga Rodzaju wspomina kilka gestów praktykowanych niezwłocznie po śmierci, a powszechne w rejonie starożytnego Bliskiego Wschodu, aż do 1 wieku, a czasem nawet do teraz, jak: „oczy były zamykane (46:4), ramiona były wykładane na ciało i ciało było całowane (50:1)”.

I tradycyjnie dla wszystkich łgarzy brak stosownego linku, wszystko po to, aby lud w naiwności swojej wierzył lgarzom na słowo.
Voila oto link
Znamienici badacze tradycyjnie zdają się pomijać takie szczegóły jak:
- ręce złożone na piersi a nie w okolicach bioder: zakrywające krocze.
- czy
Cytuj:
As soon as the last breath was drawn, the eyes of the dead were closed by the oldest or the most distinguished son or next relative (Gen. xlvi. 4), the mouth was shut, and kept in position by a band on the cheek-bones, and the body placed upon sand or salt on the floor to retard decomposition, metal or glass being put upon the navel to prevent swelling.

chusta opiera się na policzkach, a nie jak w przypadku całunu jest zwiazana na czubku głowy.
Nie przeszkadza to ybitnym ekspertom pleść jak poniżej.
Cytuj:
Mishnah, największy post Biblijny zbiór ustnych praw żydowskich mówi też o innych środkach dokonywanych przy pochówku jak te, że oczy i nos były zamykane, a szczęka była podwiązywana kawałkiem materiału, aby się nie opuściła.

i jak przystało na ekspertów, rzecz jasna cała Miszna, w tłumaczeniu jak widać dość wybiórczym bez odpowiedniej numeracji, bo przecież lud i tak wszystko kupi.

A teraz cuda nad cudami czyli Ew swoje wybitni badacze swoje - nieznani zresztą z imienia i nazwiska
Cytuj:
Następnie według tego Prawa ciało było namaszczane i myte, choć w przypadku Jezusa badacze sugerują tu odwrotną kolejność oraz sugerują ponowne namaszczanie z wonnościami.

Oczywiście brak traktatu (np Tohorot 2b, czy Mishna Ket.4.2), na który to niby się powołują .
Ale na co komu traktaty, ich numeracja; wiadomo Jacek Kurski rulez.
Ale nic to, bo oto zaczyna się mistrzowska egzegeza Prawa. :D

Cytuj:
Następnie ciało zawijane było w czyste płótno. Jednakże jak uważają badacze tego tematu w przypadku Jezusa ciała Jego nie myto w ogóle i stąd pozostawione ślady krwi na Całunie.

To cytat ze źródła na które sie uprzednio badacze powołali
Cytuj:
Then the body was washed and anointed with aromatic unguents, and wrapped inlinen clothes (Shab. xxiii. 5; Sem. i. 2, 3; Acts ix. 37; John xi. 44, xii. 7, xix. 39 et seq., xx. 6 et seq.; Matt. xxvii. 59; Mark xv. 46 et seq.; Luke xxiii. 53 et seq.; Testament of Abraham, xx.).


Źródło, na podstawie którego badacze jeszcze przed chwilą zapewniali o zgodności z realiami epoki mówi wyraźnie o uprzednim umyciu zwłok.
Sęk w tym, że na podstawie CT trudno mówić o tym aby ciało zostało umyte- ślady krwi.
Ale od czego jest fantazja?
Tej badacze mają pod dostatkiem i dawaj że do przodu:

Cytuj:
Jest to całkowicie zgodne z Prawami Halachah lub Żydowskimi wg. których osobnik może nie przechodzić rytualnego oczyszczenia, jeżeli:

Oczywiście nadal brak konkretnego umiejscowienia w Prawie, czyli w tym wypadku tradycji ustnej, ale co to komu szkodzi...
Przecież tu nie fakty chodzi..

Cytuj:
a) Osoba była ofiarą brutalnej śmierci i krew wypływała w czasie jego życia i kontynuowała wypływ po jego śmierci

To pisał chyba geniusz yntelektu, który nie zauważył iż po śmierci wszelki upływ krwi ustaje.
Najprawdopodobniej ów "geniusz" zmontował sobie ten przepis z traktatu poświeconego Nazireatowi, albo co bardzie prawdopodobne z omówienia omówienia, dodając sporo od siebie.

Cytuj:
b) Zmarły otrzymał karę główną za przestępstwo z rodzaju religijnego

Dobre, ale w stylu ynteligentów którzy ani Wyjscia ani PwP nie czytali.
Nie mówiać juz o odpowiedniej halasze do tych rozdziałow.
Obmycie jak najbardziej tak, za to, brak namaszczenia.
Cytuj:
c) Kandydat był wyrzutkiem ze środowiska żydowskiego i

Kolejne brednie. Znowu brak odwołań do konkretnych traktatów Talmudu, ale najprawdopodobniej chodzi tutaj o świadomych apostatów np takich jak Julisz Tyberiusz Aleksander.
Cytuj:
d) I jeżeli nieżywy został zgładzony przez nie-Żyda.

A to już debilizm roku.
Logika debilizmów: żydzi nie chowali swoich wojowników.

Cytuj:
Tym samym, widzimy wyraźnie, dlaczego ciało Jezusa w tym wypadku również nie podlegało nakazom rytualnym.

Tym samym widzimy, dlaczego całunomaniacy i halucynujący w pełni zasłużyli na właśnie takie miano.
Ponadto widzimy, jak bardzo mijają sie z narracją ewangeliczną ich wynurzenia. Na pozostałe aspekty ich mędrkowania spuszczamy zasłonę miłosierdzia.
Owi mędrkowie, tak bardzo sie rozpędzili, że jakoś im nie przeszkadza fakt iz Nikodem jednak postanowił namaścić ciało swego Nauczyciela. No ale Nikodem swoje a eksperci swoje.
Wszak jarmarczne cudactwo ważniejsze od Ew.Wszak oni i Pismo i tradycję znają lepiej od jakiegoś Nikodema.


Pt lip 13, 2012 19:26
Post Re: Chrześcijaństwo jest prawdą? A inne religie? Dlaczego Je
MARIEL napisał(a):

Trudno mi się wypowiadać na ten temat, bo sama jestem prostaczką.

Dobra dobra, bez takich tekścików proszę Mariel
MARIEL napisał(a):
Czyli kwestionujesz badania z '88 roku i uważasz, że
datacja trzech niezależnych laboratoriów nie jest wiarygodna?

Badanie było wiarygodne, natomiast próbki wybrano z jednego obszaru tkaniny.
Po prostu próbki powinny być wybrane z całej powierzchni dosłownie i powinno być ich więcej.

MARIEL napisał(a):
Tylko czemu taki właśnie wybór fragmentu tkaniny, o którym badacze
wiedzieli że jest łatą miałby służyć?

Pomyśl sama...
Wybrano próbki, odpowiednio zdywersyfikowane, tj z całego obszaru płotna.
Jak wynik okaze się niepomyślny dla Całunu, to aby bronić jego rzekomej autentyczności nie pozostanie Tobie żadna linia obrony, czyż nie?
A tak zawsze masz jakieś alibi.
MARIEL napisał(a):
Ale co dokładnie wg Ciebie świadczy o takiej dacie powstania (opierasz się wyłącznie na zwyczajach pogrzebowych, czy jeszcze czymś innym), jeśli już o tym na forum pisałeś to poproszę o link.

Bo historia tego Całunu zaczyna się w tym wieku i w Edessie.
A tu masz link:
http://www.shroud.com/pdfs/rogers7.pdf
odnośnie naturalnego powstania tzw cudownych efektów.
Jeśli dodasz do tego znajomość realiów Palestyny z okresu Drugiej Świątyni, to odpowiedź masz prawie że na dłoni...


Pt lip 13, 2012 19:39
Post Re: Chrześcijaństwo jest prawdą? A inne religie? Dlaczego Je
piok333 napisał(a):
Fretensis napisał(a):
Do datowania celowo i z premedytacją wybrano łatę.
Tak się przecież buduje wiarę prostego ludu, czyż nie Mariel?
Dzieła zniszczenia dokonała później (tj w 2002r) Flury-Lemberg,czyli tzw oczyszczenia Całunu. Wszystko za zgodą kustosza tego obiektu. Zabawa w kotka i myszkę dzięki utrwalaczom wiary liczącym na naiwność prostego ludu, dzięki temu może trwać w nieskończoność.
Jeszcze jakieś pytania?

Ja mam jedno: znasz jeszcze jakieś równie ciekawe teorie spiskowe oprócz powyższej?


Drogie dziecko neostrady.
Ja już ci tyle razy w tym temacie pokazałem gdzie raki zimują, iż normalnie gdybyś miał odrobinę przyzwoitości, to byś się więcej nie odzywał.

To z katolickiej strony będzie cytat:
Cytuj:
Professor Riggi and Professor Gonella reportedly spend two hours arguing about the exact location on the Shroud from which the sample should be taken. During the event, it is Riggi who seems in charge of the operation.

http://goodfriday-rahalgdid.webs.com/shroudofturin.htm

A teraz ze strony STURP-owców ocena czyszczenia w roku 2002:
masz poczytaj:
http://shroud.com/restored.htm

Wg Schwortza np:
Cytuj:
They set off a firestorm of controversy, criticism, debate and recrimination that ultimately engulfs, polarizes and divides the Shroud research community.

Jak będziesz chciał coś jeszcze dodać to się trzy razy zastanów...


Pt lip 13, 2012 19:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post Re: Chrześcijaństwo jest prawdą? A inne religie? Dlaczego Je
Fretensis napisał(a):
Ja już ci tyle razy w tym temacie pokazałem gdzie raki zimują

Znowu halucynacje... Martwię się o ciebie :)

Fretensis napisał(a):
piok333 napisał(a):
@Fretensis niepotrzebnie się burzysz, wszak sam cytujesz wyraźnie:

"However, it seems more probable that though rare, these are manifestations of pagan influence on Jewish burial customs. Thus, placing coins in tombs does not seem to have been part of the customary burial ritual, though it is occasionally evinced."


Podkreśliłem, bo coś ci umknęło....chyba już wiem dlaczego.

Czy rozumiesz co czytasz, czy musisz googlem tłumaczyć?
Podam ci prosty przykład.
Z różnych źródeł dowiadujesz się, że na obszarze x dekapitacja toporem była zwyczajową kara dla gwałcicieli. Ale pośród tych wszystkich egzekucji znajdujesz 4 (słownie cztery) przypadki ukamienowania. Ze źródeł dowiadujesz się że z pośród tych czterech egzekucji 3 były spowodowane obcą interwencją, obcym zwyczajem. Na obszarze x stacjonowali zaborcy. I to wg ich prawa dokonano kamienowania. Pozostaje jeden przypadek związany z . W świetle dokumentów źródłowych ten jeden przypadek jest ściśle związany z kolaboracją "autochtonów" z okupantem.
Czy w zaistniałej sytuacji kamienowanie (na podstawie jednego przypadku) również nazwiesz zwyczajową karą dla gwałcicieli?

To tylko twoja interpretacja, która... nie wynika bezpośrednio z wyboldowanego tekstu :roll:

Co do twoich interpretacji - napisałem, co o nich sądzę:

Cytuj:
Widzę, że twoje interpretacje wniosków z badań są co najmniej wątpliwe. Prawdopodobnie układasz je pod tezę.

...

Fretensis napisał(a):
piok333 napisał(a):
Jak widać - Żydzi sporadycznie kładli monety na oczach zmarłych. Widzę, że twoje interpretacje wniosków z badań są co najmniej wątpliwe. Prawdopodobnie układasz je pod tezę.

Żydowski zwyczaj pogrzebowy nie uwzględniał monet na oczach.
Pojedyncze zdarzenia nie są zwyczajem.
Pojedyncze zdarzenia świadczą tylko o tym, że pojedyncze osoby uległy hellenizacji.

Co potwierdza możliwość położenia monet na oczach Jezusa.

Cytuj:
wnioskuję na podstawie tandetnej sofistyki którą uprawiasz

Projektujesz (projekcja), czyli błędnie przypisujesz drugiemu coś, co sam właśnie robisz.

Cytuj:
To jeszcze wklej kto to jest dr Whanger i ile czasu spedził w Palestynie na pracach badawczych

Widać, że masz taką samą skłonność do deprecjonowania cudzych kompetencji jak biedny akruk.

Mam nadzieję, że to nie wynika z waszych osobistych kompleksów :(

Cytuj:
jeden przypadek= zwyczaj charakterystyczny dla danej kultury

Coś ci się pomerdało.

Jeden przypadek = możliwość analogicznego zdarzenia w wypadku Jezusa.

Cytuj:
Oczywiście brak traktatu (np Tohorot 2b, czy Mishna Ket.4.2), na który to niby się powołują

Jeśli komuś rzeczywiście zależy - znajdzie.

Cytuj:
Sęk w tym, że na podstawie CT trudno mówić o tym aby ciało zostało umyte- ślady krwi

Najwyraźniej kiedy to pisałeś, nie doczytałeś, co było pod spodem. Rozumiem.

Cytuj:
To pisał chyba geniusz yntelektu, który nie zauważył iż po śmierci wszelki upływ krwi ustaje.

Tak, tak... ustaje... :yes:

Swoją drogą bawisz mnie, gdy tak butnie nazywasz kogoś "geniuszem yntelektu". Warto, byś spojrzał przedtem w lustro :)

Cytuj:
Nikodem swoje a eksperci swoje.

Cóż - widać, że nie czytałeś zbyt uważnie.

Cytuj:
całunomaniacy i halucynujący [...] mędrkowie

Obrażanie osób przekonanych o autentyczności Całunu jest zachowaniem niekulturalnym.

Zastanów się nad tym i popracuj nad kulturą swoich wypowiedzi.

Cytuj:
A to już debilizm roku [...]. Na pozostałe aspekty ich mędrkowania spuszczamy zasłonę miłosierdzia

Tak, te słowa to trafne podsumowanie twoich postów. Spuśćmy na to twoje niekulturalne mędrkowanie zasłonę miłosierdzia...

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


Pt lip 13, 2012 20:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 10:36
Posty: 155
Post Re: Chrześcijaństwo jest prawdą? A inne religie? Dlaczego Je
Witam, dorzucę coś od siebie do dyskusji.
KtóżJakBóg napisał(a):
Jest tylko jedno miejsce na świecie, gdzie nie ma żadnej ciemności. Jest nim osoba Jezusa Chrystusa.
Albert Einstein

Interesowałem się trochę poglądami Alberta Einsteina jako filozofa i czytałem niektóre jego wypowiedzi na temat religii. Einstein wypowiadał się na temat religii w wywiadach i listach (bo go o to pytano) jak również niezależnie pisał na ten temat. Z powyższym cytatem ( w takim dokładnie brzmieniu) nie spotkałem się. Chętnie bym poznał oryginalne źródło tego cytatu. Wpisałem ten cytat w wyszukiwarkę w wersji polskiej i angielskiej. W wersji polskiej dostałem Nasz Dziennik a wersji angielskiej nie dostałem nic. Być może źle przetłumaczyłem :).
Einstein generalnie nie wierzył w osobowego Boga:
,,Nie wierzę w osobowego Boga i zawsze otwarcie się do tego przyznawałem. Gdybym musiał jednak znaleźć w sobie coś, co miałoby aspekt religijny, to byłaby to bezgraniczna fascynacja strukturą świata, jaką ukazuje nam nauka.”
"Jestem głęboko wierzącym ateistą. (...) Jest to poniekąd zupełnie nowy rodzaj religii."
(Listy 1954)
Jeśli chodzi o postać Jezusa Chrystusa to akceptował go jako postać historyczną i wypowiadał się o nim jako o głosicielu wysokich standardów moralnych ale na równi z innymi wielkimi postaciami religijnymi:
,,Humanity has every reason to place the proclaimers of high moral standards and values above the discoverers of objective truth. What humanity owes to personalities like Buddha, Moses, and Jesus ranks for me higher than all the achievements of the enquiring and constructive mind. - Ludzkość ma wszelkie powody, by umieścić głosicieli wysokich standardów moralnych i wartości powyżej odkrywców prawdy obiektywnej. To co ludzkość zawdzięcza takim osobowościom jak Budda, Mojżesz, Jezus stoi dla mnie wyżej niż wszystkie osiągnięcia dociekliwego i konstruktywnego umysłu.”
(Goldman R. ,,Einstein’s God - Albert Einstein’s Quest a Scientist and as a Jew to Replace a Forseken God” New Jersey 1997)
Nie wierzył też, że Jezus twierdził o sobie, że jest Bogiem: "I seriously doubt that Jesus himself said that he was God, for he was too much a Jew to violate that great commandment: Hear O Israel, the Eternal is our God and He is one!' and not two or three."

Oddzielną sprawą był stosunek Einsteina do Kościoła Katolickiego w kontekście holokaustu i relacji KK z III Rzeszą. Jego wypowiedzi były bardzo krytyczne. Jak można przeczytać w angielskojęzycznej Wikipedii, w rozmowach z Wiliamem Hermannsem padają takie stwierdzenia:
"But what makes me shudder is that the Catholic Church is silent. One doesn't need to be a prophet to say, 'The Catholic Church will pay for this silence...I do not say that the unspeakable crimes of the Church for 2,000 years had always the blessing of the Vatican, but it vaccinated its believers with the idea: We have the true God, and the Jews have crucified Him.' The Church sowed hate instead of love, though the ten commandments state: Thou shalt not kill" (August 1943). "With a few exceptions, the Roman Catholic Church has stressed the value of dogma and ritual, conveying the idea theirs is the only way to reach heaven. I don't need to go to Church to hear if I'm good or bad; my heart tells me this" (August 1943). "I don't like to implant in youth the Church's doctrine of a personal God, because that Church has behaved so inhumanly in the past 2,000 years... Consider the hate the Church manifested against the Jews and then against the Muslims, the Crusades with their crimes, the burning stakes of the inquisition, the tacit consent of Hitler's actions while the Jews and the Poles dug their own graves and were slaughtered. And Hitler is said to have been an altar boy!" (August 1943).
"It is indeed human, as proved by Cardinal Pacelli, who was behind the Concordat with Hitler. Since when can one make a pact with Christ and Satan at the same time?" (August 1943).
"About God, I cannot accept any concept based on the authority of the Church... As long as I can remember. I have resented mass indoctrination. I cannot prove to you there is no personal God, but if I were to speak of him, I would be a liar. I do not believe in the God of theology who rewards good and punishes evil. His universe is not ruled by wishful thinking, but by immutable laws" (1954).
A nawet powiedział:
"Sometimes I think it would have been better if Jesus had never lived. No name was so abused for the sake of power! - Czasami myślę, że lepiej by było, gdyby Jezus nigdy nie żył. Niczyje imię nie było tak nadużywane w imię władzy!" (Hermanns W. "Einstein and the Poet: in search of the cosmic man" Brookline Village 1983)

Jak widać więc stosunek Einsteina do Jezusa był znacznie bardziej złożony i nie da się skwitować jednym zdaniem.
KtóżJakBóg napisał(a):
Mam prośbę jeszcze raz, ale tym razem poproszę o naprawdę konkrety. Przedstawcie postać Buddy, czy kogokolwiek innego mającego większy wpływ na historię i poprzyjcie to mnóstwem argumentów, w tym oczywiście również cytatami najwybitniejszych jednostek, by uwiarygodnić. Moje słowo to słowo bez pokrycia, ale jeśli powie ktoś znacznie wybitniejszy, to warto się nad tym zastanowić, stąd cytaty i inne.

Na przykład taki cytat w kontekście przypowieści o drzewie figowym:
„Jest to bardzo dziwna opowieść, ponieważ pora owocowania fig jeszcze wtedy nie nadeszła i doprawdy trudno było brać to drzewu za złe. Nie, stanowczo nie zdaje mi się, żeby Chrystus czy to pod względem mądrości czy też dobroci stał tak wysoko, jak niektóre postaci historyczne. Z tego punktu widzenia postawiłbym Buddę i Sokratesa wyżej od niego”
(Bertrand Russell ,,Dlaczego nie jestem chrześcijaninem")
Pozdrawiam


Pt lip 13, 2012 20:37
Zobacz profil
Post Re: Chrześcijaństwo jest prawdą? A inne religie? Dlaczego Je
freeghost napisał(a):
Interesowałem się trochę poglądami Alberta Einsteina jako filozofa i czytałem niektóre jego wypowiedzi na temat religii. Einstein wypowiadał się na temat religii w wywiadach i listach (bo go o to pytano) jak również niezależnie pisał na ten temat. Z powyższym cytatem ( w takim dokładnie brzmieniu) nie spotkałem się. Chętnie bym poznał oryginalne źródło tego cytatu.

Widziałam ten cytat na francuskim forum chrześcijańskim, jednak bez źródła.
Być może coś więcej byłoby w tym wywiadzie, którego fragment poniżej:

" Saturday Evening Post, October 26, 1929:

“To what extent are you influenced by Christianity?

As a child I received instruction both in the Bible and in the Talmud. I am a Jew, but I am enthralled by the luminous figure of the Nazarene.

Have you read Emil Ludwig’s book on Jesus?

Emil Ludwig’s Jesus is shallow. Jesus is too colossal for the pen of phrasemongers, however artful. No man can dispose of Christianity with a bon mot [a witty remark].

You accept the historical existence of Jesus?

Unquestionably! No one can read the Gospels without feeling the actual presence of Jesus. His personality pulsates in every word. No myth is filled with such life.”


strona z której cytat pochodzi


Pt lip 13, 2012 22:21

Dołączył(a): N lip 01, 2012 21:27
Posty: 411
Post Re: Chrześcijaństwo jest prawdą? A inne religie? Dlaczego Je
Nie znam cytatu, ale jest w miarę prawdopodobny. Einstein lubił postać Jezusa, lubił jego elementy humanistyczne. Oczywiście nie może być tu mowy o religijnym podejściu do niego.


Pt lip 13, 2012 23:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Chrześcijaństwo jest prawdą? A inne religie? Dlaczego Je
Cytuj:
A ja bym nawet uwierzył dla świętego spokoju - tylko te palce gotyckie i te dwa metry wzrostu...

Cytuj:
Jakie palce gotyckie? Pan Jezus był wysoki, ponadto wizerunek mógł tak się odbić

To może wrzucę ten link jeszcze raz, bo został zupełnie przykryty heroicznym bojem sofisty z chmarą ateistów... ; )

W skrócie, wizerunek z Całunu ma zaburzone proporcje anatomiczne, aczkolwiek w stylu malowideł gotyckich, za to nie wykazuje deformacji które powstałyby, gdyby faktycznie zawinięto weń jakieś ciało i jest najprawdopodobniej odbiciem glinianej płaskorzeźby odprasowanej na gorąco. Ponadto Kościół jeszcze w średniowieczu uznał Całun za fałszerstwo.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


So lip 14, 2012 2:02
Zobacz profil
Post Re: Chrześcijaństwo jest prawdą? A inne religie? Dlaczego Je
Lurker napisał(a):
To może wrzucę ten link jeszcze raz


nie powinno się tu chyba propagować 'racjonalisty'..
ciekawe czy oni u siebie reklamują portal: wiara.pl ?


So lip 14, 2012 3:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post Re: Chrześcijaństwo jest prawdą? A inne religie? Dlaczego Je
Lurker napisał(a):
Cytuj:
Jakie palce gotyckie? Pan Jezus był wysoki, ponadto wizerunek mógł tak się odbić
To może wrzucę ten link jeszcze raz, bo został zupełnie przykryty heroicznym bojem sofisty z chmarą ateistów...

Znowu ten racjonalista.pl :roll: toż tam taka sama ateistyczna sofistyka, jak i tu u co niektórych :)

Korzystanie z racjonalisty.pl podsumowałem już powyżej:

Cytuj:
daj pan spokój, najpierw trzeba by mieć czas na destylację czystej wody z brudnej kałuży

Ale oczywiście rozumiem, że dla niektórych jest to portal-wyrocznia, którego założenia są "świętsze" niż najświętsze sacrum :)

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


So lip 14, 2012 3:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Chrześcijaństwo jest prawdą? A inne religie? Dlaczego Je
Cytuj:
nie powinno się tu chyba propagować 'racjonalisty'...

Wiesz, gdyby rozmowa była o satanizmie, nie wahałbym się przekleić linka z satana, gdyby chodziło o rzetelną informację. Albo cytować Biblii Szatana (koszmarek nawiasem mówiąc). Akurat na Racjonaliście jest wersja z ilustracjami, które sporo wnoszą. Znalazłem ten artykuł jeszcze na chomikuj, ale tam był sam tekst czysty.

Nie obraź się, ale śmieszy mnie takie podejście: "nie powinno się propagować", "nie wolno linkować"... jakby od samego patrzenia można było podłapać złego ducha. Zubaża to dyskusję, a powiedzmy to sobie prosto, obojętne jest, gdzie autor tekst wywiesza, jeśli rzeczony tekst broni się sam.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


So lip 14, 2012 4:03
Zobacz profil
Post Re: Chrześcijaństwo jest prawdą? A inne religie? Dlaczego Je
mamy zdecydowanie inne pojecie na temat znaczenia słowa: 'zubażać'
moim zdaniem treści zamieszczone na tamtej stronie mogą sprawić, ze ktoś zubożeje duchowo.


So lip 14, 2012 4:07
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 342 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 23  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL