| Autor |
Wiadomość |
|
Hasesis
Dołączył(a): Wt lut 28, 2012 18:13 Posty: 63
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Jeszcze tego nie odkrylam wciaz szukam odpowiedzi w sobie.
Wiem jedynie, ze moj wielki egoizm ogranicza mnie tak bardzo, ze nie potrafie odczuc tego, ze wszystko wokol mnie jest doskonale, ze to Stworca, a tylko i wylacznie ja potrzebuje naprawy, ja mam sie zmienic, by do Stworcy sie upodobnic,
...gdyz jesli nie ja, nikt za mnie tego nie zrobi...
_________________
|
| Cz lip 19, 2012 19:31 |
|
|
|
 |
|
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Hasesis napisał(a): Jeszcze tego nie odkrylam wciaz szukam odpowiedzi w sobie.
Wiem jedynie, ze moj wielki egoizm ogranicza mnie tak bardzo, ze nie potrafie odczuc tego, ze wszystko wokol mnie jest doskonale, ze to Stworca, a tylko i wylacznie ja potrzebuje naprawy, ja mam sie zmienic, by do Stworcy sie upodobnic,
...gdyz jesli nie ja, nikt za mnie tego nie zrobi... Więc życzę powodzenia w walce z tym twoim egoizmem, o którym wspominasz i z twoimi innymi wadami (każdy człowiek ma je przecież w mniejszym lub większym stopniu i zawsze jakieś szkody w nas się przez nie tworzą). Zapewniam o pamięci o tobie w moich modlitwach.
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
| Cz lip 19, 2012 20:57 |
|
 |
|
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Tak przy okazji to chciałabym zgłosić, że przez kilka następnych dni nie będę obecna na forum. Pozdrawiam.
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
| Cz lip 19, 2012 21:34 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Hasesis napisał(a): ja mam sie zmienic, by do Stworcy sie upodobnic, ...gdyz jesli nie ja, nikt za mnie tego nie zrobi... z mojego punktu widzenia, to raczej nie tak. nie mamy się zmieniać za pomocą jakiś własnych technik czy wymysłów, ale poddawać swoja wole, woli Boga. Polecam przeanalizowanie modlitwy podstawowej: "Ojcze nasz".
|
| Pn lip 23, 2012 5:41 |
|
 |
|
Hasesis
Dołączył(a): Wt lut 28, 2012 18:13 Posty: 63
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Sparafrazuje: Ja sam nie jestem w stanie nic zrobic, dlatego prosze Stwórcę, Boga o zmianę, jednak to do mnie należy wybór - to ja mam tego chcieć, muszę jasno i precyzyjnie określić czego chcę, po co to chcę, jaki jest mój cel, czy to co pragnę pomoże mi w rozwoju duchowym. "Ojcze nasz" - to wlasnie niezwykle, ze moge nazywac Boga Ojcem - a to oznacza, ze powinienem otworzyc sie na Niego, zaufac Mu, tak jak dziecko otwiera sie bezgranicznie na swojego tatusia  Dzieki mkb pozdr.
_________________
|
| Wt lip 24, 2012 9:45 |
|
|
|
 |
|
monika066
Dołączył(a): Śr lip 25, 2012 15:24 Posty: 1
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Jestem protestantką w kościele ewangelikalnym zielonoświątkowym. 
|
| Śr lip 25, 2012 15:31 |
|
 |
|
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Johnny99 napisał(a): Ano, rzeczywiście warto się zastanowić, czemu ateiści tak licznie tu przybywają. Masz propozycję odpowiedzi? Trochę OT, ale jeśli można... Moja teoria na generalna nadreprezentację ateistów w internecie jest taka: 1. wraz w wykształceniem zwiększa się odsetek ateistów oraz odsetek ludzi z dostępem do sieci, więc w ogóle wśród internautów jest trochę więcej ateistów 2. w naszej kulturze wiara jest postawą bierną, wrodzoną, zastaną, żeby zostać ateistą potrzebny jest wysiłek, zerwanie ze status quo - czyli pewna odwaga, przemyślenia i samoświadomość. Takie osoby będą chętniej dyskutowały, bo mają poglądy i potrafią ich bronić.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
| Cz sie 02, 2012 22:07 |
|
 |
|
wojwek
Dołączył(a): Pn gru 27, 2010 14:27 Posty: 224
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Jeśli Acro myslisz, że wiara nie wymaga wysiłku to niestety ale wydaje mi się, że jesteś w błędzie. Oczywiście, że dużo osób wiare traktuje wiarę jako zaprogramowanie (niedziela msza bo tak było zawsze). Wiara wymaga dużo poswięcenia i zaangazowania i na pewno nie jest łatwa jak to sie niektórym wydaje.
|
| So sie 04, 2012 7:47 |
|
 |
|
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Nie o wysiłek w tym znaczeniu mi chodzi. O decyzję pozostania przy wierze. A właściwie jej brak - wiara ma u nas charakter bierny, rytualny, odziedziczony. Decyzja i wysiłek pojawia się przy porzucaniu wiary - potrzeba sobie trochę rzeczy przemyśleć. kto będzie miał większą świadomość działania biznesu - ktoś, kto odziedziczył fortunę, czy ktoś, kto jej się sam dorobił?
A większa świadomość problemu oznacza większą aktywność na forum.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
| So sie 04, 2012 9:11 |
|
 |
|
wojwek
Dołączył(a): Pn gru 27, 2010 14:27 Posty: 224
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Żeby poznawac Boga z kazdym dniem to na prawdę trzeba mysleć i nie jest to łatwe. Decycja wiary także wymaga myślenia i niejest tak, że "wierzę bo tak sie utarło". Można równie dobrze napisać, że aby zostac ateista to nie potrzeba żadnego wysiłku, wystarczy wszystko odrzucić, niczym się nie przejmować i po sprawie  . Myslę takze, że większa aktywność na forum akurat nic nie znaczy, moze to wynikać z przeróżnych chęci (zabawa, dyskusja i pewnie pare innych).
|
| So sie 04, 2012 12:49 |
|
 |
|
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Cytuj: Żeby poznawac Boga z kazdym dniem to na prawdę trzeba mysleć i nie jest to łatwe. Decycja wiary także wymaga myślenia i niejest tak, że "wierzę bo tak sie utarło" To teoria. A praktyka jest taka, że wierzący "płyną z prądem", nie mają zielonego pojęcia o swojej wierze - lepiej ją znają ateiści! Żeby nie być gołosłownym: Atheists, agnostics most knowledgeable about religion, survey sayshttp://articles.latimes.com/2010/sep/28 ... y-20100928Dzieje się tak dlatego, bo ich wiara to nie świadomy wybór, ale efekt wdrukowania w dzieciństwie. Ateiści poznają wiarę po to, aby wiedzieć, co rzucają. Cytuj: Myslę takze, że większa aktywność na forum akurat nic nie znaczy, moze to wynikać z przeróżnych chęci (zabawa, dyskusja i pewnie pare innych) Chyba sobie sam zaprzeczyłeś w tym zdaniu. Oczywiste jest, że wynika z przeróżnych chęci. Zastanawiamy się, dlaczego "te chęci" mają ateiści dużo silniejsze niż wierzący. I sam podajesz dwa powody. A czemu to ateiści chcą bardziej dyskutować niż teiści? Czy to nic nie znaczy?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
| So sie 04, 2012 17:08 |
|
 |
|
wojwek
Dołączył(a): Pn gru 27, 2010 14:27 Posty: 224
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Teoria Acro to jest ale tylko Twoja  . Wydaje mi się, że cześć osób wierzących nie ma potrzeby dyskusji na forum co nie jest równoznaczne z tym, że nie rozmawiają na temat wiary i nie lubią tego robić. Wydaje mi się, że jesteś w błędzie myśląc, że wiara jest wdrukowana u wierzących. Wystarczy poczytać świadectwa osób, które wcześniej nie miały do czynienia z wiarą. Większość rzeczy można podważyć lecz osobistych przeżyć niestety nie jesteś w stanie.
|
| Pn sie 06, 2012 21:09 |
|
 |
|
kooool
Dołączył(a): Wt cze 26, 2012 10:12 Posty: 848
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Nie wystarczy wierzyć, bo i szatan wierzy. Należy Kochać, bo z Miłości są owoce Wiary i Nadziei.
_________________ Mt.22.37-40 Miłość-na tym opiera się całe Prawo i Prorocy Ef.4.30-32 Nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia... Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.
|
| Wt sie 07, 2012 12:32 |
|
 |
|
-marcin
Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 14:24 Posty: 3
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Witam; Z Biblii wynika, że Bóg jest mściwy i okrutny. Ludzie są tacy sami (jaki ojciec, taki syn). Wygląda na to, że podoba Mu się patrzenie na ludzkie cierpienia. Co może nam zaoferować po śmierci? Aż się boję o tym pomyśleć.
|
| Wt sie 07, 2012 14:39 |
|
 |
|
kooool
Dołączył(a): Wt cze 26, 2012 10:12 Posty: 848
|
 Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Bóg jest pełen Miłości i Miłosierdzia. Zawsze ostrzega i daje Nadzieje rozwiązania problemu, jeśli się nie poprawicie, nie okażecie skruchy - zginiecie. Nie patrzy bezczynnie jak Jego Dzieci idą drogą szatana. Jest też Sprawiedliwy. Więc jeśli nie wierzę w Jego Miłość i Miłosierdzie, nie szanuję Go i opluwam, to Sprawiedliwość zawsze będzie okrutna. Odda w Ojca Kłamstwa, tego którego wybrałem. Jeśli Wierzę w Jego Miłość i Miłosierdzie, to Sprawiedliwość będzie Jego Miłością. Są tylko dwie drogi Boża Miłość lub nienawiść.
_________________ Mt.22.37-40 Miłość-na tym opiera się całe Prawo i Prorocy Ef.4.30-32 Nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia... Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.
|
| Śr sie 08, 2012 8:20 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|