Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zrobić?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
mauger napisał(a): Nic nie musi robić? Nie musi też przyjmować sakramentów, uczestniczyć we Mszy św., przestrzegać bożych przykazań? Wystarczy, że uwierzy i będzie zbawiony? . Dokładnie tak. Co wiecej moze nawet kraść, gwałcić i mordować - ważne tylko by wierzył w Jezusa  mauger napisał(a): Mocno to wszystko naciągane, taka trochę semantyczna zabawa mająca tylko jeden cel: dowartościowanie własnej religii. Religii raczej nie da się dowartościować, mozna natomiast własne ego.
|
So paź 13, 2012 15:18 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Cytuj: Nic nie musi robić? Nie musi też przyjmować sakramentów, uczestniczyć we Mszy św., przestrzegać bożych przykazań? Wystarczy, że uwierzy i będzie zbawiony? Gdy uwierzy to nie musi, tylko chce. Prozaicznie, jak w życiu - gdy sie zakochasz to musisz iśc na randkę, podarowac kwiatek - czy chcesz? 
|
So paź 13, 2012 15:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
thornley napisał(a): Religii raczej nie da się dowartościować, mozna natomiast własne ego. To prawda. Rozumiem, że można uważać się za wyjątkowego z powodu wyznawania tej jedynej, prawdziwej religii, ale żeby od razu twierdzić, że tak naprawdę to nie wyznaje się religii tylko coś znacznie lepszego od religii, to już moim zdaniem lekka przesada. Alus napisał(a): Gdy uwierzy to nie musi, tylko chce.Prozaicznie, jak w życiu - gdy sie zakochasz to musisz iśc na randkę, podarowac kwiatek - czy chcesz? W życiu niestety tak bywa, że nawet jak się chce to nie zawsze wychodzi. Nikt chyba nie powie, że wystarczy kochać i nie musisz nic robić.
|
So paź 13, 2012 16:34 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Cytuj: Nikt chyba nie powie, ze wystarczy kochać i nie musisz nic robić Nie muszę - chcę  Owszem nie zawsze wychodzi, ale istotna jest intencja.
|
So paź 13, 2012 17:09 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Alus napisał(a): Cytuj: Nic nie musi robić? Nie musi też przyjmować sakramentów, uczestniczyć we Mszy św., przestrzegać bożych przykazań? Wystarczy, że uwierzy i będzie zbawiony? Gdy uwierzy to nie musi, tylko chce. Prozaicznie, jak w życiu - gdy sie zakochasz to musisz iśc na randkę, podarowac kwiatek - czy chcesz?  Brawo za ten wpis thornley napisał(a): Co wiecej moze nawet kraść, gwałcić i mordować - ważne tylko by wierzył w Jezusa przeczytaj List św. Jakuba
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
So paź 13, 2012 17:18 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
medieval_man napisał(a): przeczytaj List św. Jakuba To się Ciebie medieval żarty trzymają...A masz jakieś streszczenie 
|
So paź 13, 2012 17:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
MARIEL napisał(a): A masz jakieś streszczenie  Albo audiobooka. Najlepiej by lektorem był Szyc albo Fronczewski A tak swoja droga czytam własnie "Owoce Ducha Świetego" autorstwa Giuseppe D'Amore, nie wiem dlaczego ale jest to koejna pozycja która uswiadamia mi, że nie ma czegos takiego jak chrześcijanian, że ktos taki nie istnieje, no moze poza nielicznymi jednostkami zaszytymi w klasztornych celach czy pustelniach na koncu swiata. Chrześcijanin jest jak Yeti, Potwór z Loch Ness - wszyscy o nich mówia ale nikt nie widział 
|
So paź 13, 2012 17:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
thornley napisał(a): nie wiem dlaczego ale jest to koejna pozycja która uswiadamia mi, że nie ma czegos takiego jak chrześcijanian[...] No skoro nie wiesz dlaczego, to ja nie wiem tym bardziej dlaczego ty nie wiesz dlaczego  thornley napisał(a): Chrześcijanin jest jak Yeti, Potwór z Loch Ness - wszyscy o nich mówia ale nikt nie widział Nie powiem, żeby to było miłe, ale przyjmuję to "na klatę" 
|
So paź 13, 2012 17:47 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
MARIEL napisał(a): medieval_man napisał(a): przeczytaj List św. Jakuba To się Ciebie medieval żarty trzymają...A masz jakieś streszczenie  Odnośnie do tego tematu wystarczy ten fragment: św. Jakub napisał(a): Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy [sama] wiara zdoła go zbawić? Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, a ktoś z was powie im: "Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!" - a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała - to na co się to przyda? Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie. Ale może ktoś powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę ze swoich uczynków. Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz - lecz także i złe duchy wierzą i drżą. Chcesz zaś zrozumieć, nierozumny człowieku, że wiara bez uczynków jest bezowocna? Czy Abraham, ojciec nasz, nie z powodu uczynków został usprawiedliwiony, kiedy złożył syna Izaaka na ołtarzu ofiarnym? Widzisz, że wiara współdziałała z jego uczynkami i przez uczynki stała się doskonała. I tak wypełniło się Pismo, które mówi: Uwierzył przeto Abraham Bogu i poczytano mu to za sprawiedliwość, i został nazwany przyjacielem Boga. Widzicie, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia na podstawie uczynków, a nie samej tylko wiary. Podobnie też nierządnica Rachab, która przyjęła wysłanników i inną drogą odprawiła ich, czy nie dostąpiła usprawiedliwienia za swoje uczynki? Tak jak ciało bez ducha jest martwe, tak też jest martwa wiara bez uczynków. Streszczenie: zbawieni jestesmy poprzez wiarę, która wyraża się także w uczynkach. Lub inaczej: na cóż będziesz gadał, że kogoś kochasz jeśli nie dasz mu kwiatów? Albo, że mu ufasz, jeśli nie powierzysz mu choćby swoich pieniędzy? Jednak to nie kwiaty sie liczą, ale to, co przedstawiają, czyli miłość. Nie pieniądze tylko to, co przedstawiają - zaufanie.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
So paź 13, 2012 18:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Alus napisał(a): Nie muszę - chcę Owszem nie zawsze wychodzi, ale istotna jest intencja. Dobrymi chęciami to jest piekło wybrukowane  . Konsekwencje wiary bywają bardzo różne. Jedni jak brat Albert poświęcą się pomaganiu biednym, chorym i bezdomnym, inni jak aktywiści z Armii Boga będą podkładać bomby w klinikach aborycyjnych i strzelać do lekarzy. Nie ma powodu wątpić, że w obu wypadkach mamy do czynienia z działaniami motywowanymi głęboką wiarą i chęciami wypełnienia woli Boga. Jeżeli przyjmiemy, że liczy się tylko wiara, to uczynki jakie z niej wynikają mają już drugorzędne znaczenia, ważna jest tylko intencja.
|
So paź 13, 2012 20:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
mauger napisał(a): Alus napisał(a): Nie muszę - chcę Owszem nie zawsze wychodzi, ale istotna jest intencja. Dobrymi chęciami to jest piekło wybrukowane  . Konsekwencje wiary bywają bardzo różne. Jedni jak brat Albert poświęcą się pomaganiu biednym, chorym i bezdomnym, inni jak aktywiści z Armii Boga będą podkładać bomby w klinikach aborycyjnych i strzelać do lekarzy. Nie ma powodu wątpić, że w obu wypadkach mamy do czynienia z działaniami motywowanymi głęboką wiarą i chęciami wypełnienia woli Boga. Jeżeli przyjmiemy, że liczy się tylko wiara, to uczynki jakie z niej wynikają mają już drugorzędne znaczenia, ważna jest tylko intencja. Pytanie czy zabijanie kogoś w imię dobra innych - w tym przypadku nienarodzonych - świadczy o autentycznej wierze.
|
So paź 13, 2012 20:34 |
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
A kto jest w stanie ocenić, czyja wiara jest "autentyczna"?
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
So paź 13, 2012 20:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Alus napisał(a): Pytanie czy zabijanie kogoś w imię dobra innych - w tym przypadku nienarodzonych - świadczy o autentycznej wierze. Ależ jak najbardziej o tym świadczy. Największe zbrodnie i okrucieństwa były i są popełniane w imię autentycznej wiary. Również Twojej wiary, Alus 
|
So paź 13, 2012 20:51 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
-Vi- napisał(a): Alus napisał(a): Pytanie czy zabijanie kogoś w imię dobra innych - w tym przypadku nienarodzonych - świadczy o autentycznej wierze. Ależ jak najbardziej o tym świadczy. Największe zbrodnie i okrucieństwa były i są popełniane w imię autentycznej wiary. Również Twojej wiary, Alus  Pewnie i tak niektórzy nie widzą różnicy: największe zbrodnie i okrucieństwa były i są popełniane w imię nieludzkich ideologii, w tym fałszywie pojmowanej religii, a nie wiary. Już starożytni wiedzieli, że bene iudicat, qui distinguitJesli wiara jest tym czym powinna być: prawdziwym zawierzeniem jednostki pokładanym w Bogu to nie ma w niej miejsca na okrucieństwa czy w ogóle jakąkolwiek nienawiść do drugiego człowieka. Jesli zaś wiara jest tylko pustym frazesem na potrzeby ideologii (do ktorej zaliczyć można też instytucjonalne religie) wtedy rzeczywiście może skutkować najgorszym. Żeby zaś być trochę złośliwym dodam, że jednak największe zbrodnie jak do tej pory popełniano w imię ateistycznych ideologii (faszyzm, komunizm - w tym stalinizm, polpoltyzm, maoizm).
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
So paź 13, 2012 21:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Alus napisał(a): Pytanie czy zabijanie kogoś w imię dobra innych - w tym przypadku nienarodzonych - świadczy o autentycznej wierze. Pytanie co świadczy o autentycznej wierze? Obawiam się, że odpowiedzi może być tyle ilu wierzących i każdy może znaleźć odpowiedni cytat w Biblii na poparcie własnych twierdzeń. Ty masz wątpliwości co do zabijania w imię dobra innych, ale już inny chrześcijanin, mocno zaczytany w Piśmie św. w innym wątku ma zgoła odmienne zdanie: Czyny wydaja się złe . A są dobre. (…) Tak samo zabicie nakazane przez Boga Boga pedofilii, sodomitów, morderców dzieci jest dobre bo eliminuje wpływ takich ludzi na innych.
I jak tu rozstrzygnąć, która postawa świadczy o autentycznym chrześcijaństwie?
|
So paź 13, 2012 22:16 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|