Ale może czy nie może?

Na ostatni post ze strony 27 odpowiadam moze, na ten tutaj nie moze, bo glupim nie jest. Tak wysokie stanowiska naleza do ludzi madrych.
Natomiast to co pisze Kael nie do konca jest prawda. Dzien w dzien, do Kosciola naplywaja nowe pieniadze. Jak to sie dzieje, ze buduje coraz wieksze koscioly, figury, otwiera przedsiebiorstwa, a glodnych nie ubywa jest dla mnie zagadka.

Ale skad te pieniadze naplywaja? Z powietrza? Sam sobie drukuje?

Ludzie mu daja. Takze biedni. A daja na rozne cele.
"Biednych zawsze bedziemy miec". Jak ty to sobie wyobrazasz? ze co "Kosciol" powinien zrobic? Dawac tym biednym, zeby przejedli (co i tak robi min przez jadlodajnie), czy pomoc im osiagnac jako-taka samodzielnosc?
To tez robi. Np akcje Misereor i Adveniat katolikow niemieckich finansuja projekty, ktore sa "dawaniem wedki".

Przypatrz sie dokladnie ile robi Kosciol, a ile robia panstwa, ktore posredni i bezposrednio zeruja na wyzysku Trzeciego Swiata. Moze ty tez masz koszulki i spodnie i Bangladeszu czy Chin? To ty tez zerujesz na tym, ze tam ludzie gloduja i pracuje za nedzne grosze, zebys ty mogl sobie wiecej T-shirtow tanich kupic. Nie wstyd ci, ze nic nie robisz, zeby biednych bylo mniej?

Pokaz mi post w ktorym napisalem - Kosciol nic nie robi. Przeciwnie, uwazam go za instytucje potrzebna i w pewien sposob wywiazujaca sie z zadan. Pamietajmy, jego glownym celem nie jest niesienie pomocy.
Nie mieszaj panstwa z posluga koscielna, a na marginesie, to wstretne panstwo polskie pozwala dzialac Kosciolom bez wnoszenia naleznych podatkow, tez zle?
Trzeci Swiat obchodzi mnie tyle co trzeci ksiezyc Jowisza. Tobie radze zaczac nauke chinskiego, latwiej prace w przyszlosci znajdziesz.
Twoja logika mnie "wykancza", znaczy mam nie kupowac koszulek szytych w Bangladeszu? Wtedy ich dochod wzrosnie? A ty, jak kupujesz zegarek za 1000 zeta, dajesz 2000, bo sprzedawca mizernie wyglada?
Madry Chinczyk powinien przejsc na katolicyzm, grochowki by sie najadl po dziurki w nosie. KrK dba o swoich.

No widzisz lokis, taka jest twoja filozofia: Kosciol powinien zlikwidowac glod na swiecie, a lokis sie bedzie temu przygladal, wybrzydzal i oczekiwal, ze dalej bedzie mial tanie koszulki.
Takim kosztem:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... Pozar.html

No, ale przeciez to nie twoja wina, ze najwazniejsza jest tania cena dla ciebie? I ze ci ludzie nie maja wyboru i to nie ich wina, ze nie urodzili sie w Polsce, gdzie mogliby koszulki tanio kupowac,zamiast je tanio szyc. Za to ty sobie na wygodne zycie w dobrobycie (co by o Polsce nie mowic, pracujac tak jak w Bangladeszu, raczej niewielu w Polsce w tym standarcie zyje) zasluzyles! I nic na to nie mozesz poradzic.

Duszami rozporzadza Bog. Skoro moja umiescil w Polaku, inna w Chinczyku, to wiedzial kto na kogo ma pracowac!

Nie ciwsz sie tak, lokis: Bog powiedzial tez: Komu wiecej dano, od tego beda wiecej wymagac

Jeżeli ma w swoim banku własne prywatne konto i na nim wolne milion dolarów to oczywiście może. W innym wypadku nie może. Chyba, że okradnie klientów albo akcjonariuszy swojego banku.


Skąd przypuszczenie, że może skoro to nie jego pieniądze? Prezes banku to nie rzymski papież.

A rzymski papiez to kto? Uwazaasz, ze moze swoje fanaberie zaspokajac jak mu do glowy przyjdzie i przed nikim nie bedzie sie rozliczal?
Bedzie: przed Bogiem i przed Kosciolem.

W jaki sposób w tym drugim wypadku?

Bardzo prosty: jezeli sprzeniewierzy majatek Kosciola, to najprawdopodobniej w wiezieniu nie skonczy, ale na pewno dobrze sie w pamieci wiernych nie zapisze.
Zreszta papieze w przeszlosci bywali napominani i to publicznie.

Czyli papież rozporządza majątkiem KRK dowolnie, ewentualnie mając na uwadze, że jeśli będzie rozporządzał źle, ludzie będą o nim źle myśleć?

http://www.zaufaj.com/prawo-kanoniczne/49.html

Wyglada na to, ze tak, co nie oznacza, ze bedzie bezkarny. W tym zyciu najprawdopodobniej. W przyszlym moze byc znacznie gorzej.

No, na tej zasadzie to i ja zapewne będę rozliczony, czy za swoje kupiłem sobie wódki czy książkę dzieciom przykładowo. Zasada chyba ta sama, tyle że papieska odpowiedzialnosć wiadomo - większa, niemniej twierdzenie, że nie posiada tego wszystkiego czym formalnie może dowolnie rozporządzać to takie trochę akademickie rozróżnienie raczej.

Zalezy od poczucia odpowiedzialnosci. Ty tez mozesz swoj majatek rozpirzyc, bo to twoj, a potem niech rodzina sie o ciebie i siebie martwi. Mozesz? Mozesz.