Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Etyka ponad prawem?
Sam prof. Zoll nie rozumie tego w sensie absolutnym. Ja uważam, że zmuszanie ludzi do postępowania wbrew sumieniu powinno następować wyłącznie w niezbędnym zakresie.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 30, 2014 11:53 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Etyka ponad prawem?
Zdefiniuj teraz "niezbędny zakres"  Niezbędny dla kogo? I według kogo? Chaos się tworzy....chyba to widzisz?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn cze 30, 2014 11:58 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Etyka ponad prawem?
Jajko napisał(a): Zdefiniuj teraz "niezbędny zakres"  Przede wszystkim: - tylko i wyłącznie w instytucjach publicznych, - tylko w takim zakresie, który jest niezbędny do tego, by zawód w ogóle mógł być wykonywany. Tak poza tematem: ach ten strach ateistów przed "chaosem" i umiłowanie do "porządku" (odgórnie narzucanego, oczywiście)  I to podobno religia odbiera wolność 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 30, 2014 12:03 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Etyka ponad prawem?
To etyka nie działa w instytucjach niepublicznych???
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn cze 30, 2014 12:07 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Etyka ponad prawem?
Nie rozumiem.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 30, 2014 12:11 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Etyka ponad prawem?
Dlaczego niezbędny zakres chcesz definiować tylko w instytucjach publicznych?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn cze 30, 2014 12:30 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Etyka ponad prawem?
Bo definiowanie go poza nimi byłoby ograniczaniem wolności gospodarczej.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 30, 2014 12:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Etyka ponad prawem?
Johnny99 napisał(a): Jajko napisał(a): Zdefiniuj teraz "niezbędny zakres"  Przede wszystkim: - tylko i wyłącznie w instytucjach publicznych, - tylko w takim zakresie, który jest niezbędny do tego, by zawód w ogóle mógł być wykonywany. Za daleko poszedłeś. Zgodnie z tym eutanazję można by stosować na życzenie pacjenta ale tylko w prywatnym gabinecie, w prywatnej klinice, w prywatnym szpitalu.
|
Pn cze 30, 2014 13:26 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Etyka ponad prawem?
Zgadzam się - o ile w ogóle ma być legalna, rzecz jasna.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 30, 2014 13:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Etyka ponad prawem?
Johnny99 napisał(a): Zgadzam się - o ile w ogóle ma być legalna, rzecz jasna. Ale zdelegalizowanie może byc/jest działaniem wbrew sumieniu pewnej grupy ludzi, w tym i lekarzy. Albo więc prawo obowiązuje wszystkich i narzuca ograniczenia wszystkim sumieniom (choc w róznym zakresie i w róznych punktach) albo kierujemy się tylko sumieniem, a prawo to taki dodatek w butonierce 
|
Pn cze 30, 2014 13:53 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Etyka ponad prawem?
Kozioł napisał(a): Ale zdelegalizowanie może byc/jest działaniem wbrew sumieniu pewnej grupy ludzi, w tym i lekarzy. Albo więc prawo obowiązuje wszystkich i narzuca ograniczenia wszystkim sumieniom (choc w róznym zakresie i w róznych punktach) albo kierujemy się tylko sumieniem, a prawo to taki dodatek w butonierce  Musimy trochę wyprostować temat, bo nam się zrobi.. chaos  Prawo żadnego sumienia nie może ograniczać - to jest definicja totalitaryzmu. Prawo jak najbardziej powinno być "tylko dodatkiem" do sumienia. Sam jestem prawnikiem, ale zawsze powtarzam - najlepiej by było, gdyby prawa w ogóle nie musiało być. Zresztą to myśl wywodząca się z chrześcijaństwa. Prawa powinno być tak mało, jak to tylko możliwe, ale nie mniej.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 30, 2014 14:03 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Etyka ponad prawem?
Johnny99 napisał(a): Prawo żadnego sumienia nie może ograniczać - to jest definicja totalitaryzmu. Chyba czegoś noie zrozumiałem: to jest definicja anarchizmu. O ile nie chodzi Ci o to, że ograniczanie sumienia przez prawo jest totalitaryzmem?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn cze 30, 2014 14:27 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Etyka ponad prawem?
Też uważam, że to co proponuje J99 to anarchia. Może J99 nazywa to liberalizmem, ale tak skrajnie pojęty liberalizm prowadzi do anarchii.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn cze 30, 2014 22:30 |
|
 |
ogon__
Dołączył(a): Wt maja 31, 2011 16:27 Posty: 331
|
 Re: Etyka ponad prawem?
Prawo z natury rzeczy ogranicza sumienie, bo zakazuje ludziom czynienia rzeczy, które oni sami uważają za właściwe. Gdyby tak nie uważali, to by ich nie robili i bez prawa, czyli prawo nie byłoby potrzebne. W małych, homogenicznych społeczeństwach - tysiące lat temu były tylko takie - gdzie wszyscy wyznają te same wartości i mają podobne poglądy na wszystko, prawo nie jest potrzebne i nie istnieje. Sumienie w zupełności wystarcza do utrzymania porządku. Społeczeństwo pierwotne jest anarchiczne, bo nie istnieją królowie, policjanci i prawnicy, tylko sąsiedzi pilnują się wzajemnie, żeby nikt za bardzo nie narozrabiał.
Wielu chciałoby wrócić do takiego stanu i nie dziwię się, ale to jest po prostu niewykonalne w sytuacji, kiedy mamy tysiące, miliony ludzi, którzy wzajemnie się nie znają i wyznają bardzo różne wartości. Totalitaryzm był próbą powrotu do stanu pierwotnego, ukształtowania społeczeństwa tak, aby było jednorodne. W wizji komunistów, a jak przypuszczam, nazistów też, ich państwo było stanem tylko przejściowym, kiedy już wszyscy będą wierzyli w to, co właściwe i słuszne i wyeliminuje się zdrajców i szkodników, żadne struktury władzy nie będą już potrzebne. Tylko że tak jakoś się działo, że im usilniej tych zdrajców i szkodników się zwalczało, tym więcej ich się robiło. Niestety, podobną wizję wyznaje wielu młodych ludzi w Polsce: jak tylko puścimy w skarpetkach złodziei i wsadzimy do paki zdrajców (albo powiesimy dla oszczędności), to Prawdziwi, Mądrzy i Zdolni Polacy będą mogli żyć w absolutnej wolności, nieprzytłoczeni przepisami i urzędami, kierując się własnym - ale wszyscy dziwnym trafem tym samym - sumieniem.
|
Wt lip 01, 2014 6:26 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Etyka ponad prawem?
Johnny99 napisał(a): Prawo żadnego sumienia nie może ograniczać - to jest definicja totalitaryzmu. Czyli co - albo prawo kanoniczne to nie prawo, albo KRK to instytucja totalitarna? Co np. kiedy kapłanowi prawo kanoniczne nakazuje, a sumienie nie pozwala odmówić udzielenia komunii?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt lip 01, 2014 6:47 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|