Tato, kup mi błogosławieństwo!
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
mareta napisał(a): Nie rozumiem że można w ten sposób sformułować tytuł wątku, a potem przez 7 stron go "dusić" Podziwiam w jaki sposób obrońcy sytuacji próbują bronic sytuacji. I tak mamy kilka postaw: - to dobrowolna ofiara (szkoda, że "ofiarodawcy" o tym nie wiedzą) - jest to zapłata za pracę osób (nieprawda, wszyscy wykonawcy i obsługujący są opłaceni w inny sposób) - to niewielka zapłata (ale jednak zapłata za błogosławieństwo) - to nie jest zapłata dla papieża (to jest zapłata za błogosławieństwo papieża, papiez ma władzę absolutną, w dodatku ten papież bezpośrednio współpracuje z jałmuznikiem) - nie ma przymusu (zakup pralki Bosh tez nie jest przymusowy, a jednak to zakup) - idzie na dobre cele (podobnie jak zyski firmy Bosh) - najpierw jest ofiara, a błogosławieństwo w podziękowaniu (a zamawia się błogosławieństwo, a potem za nie płaci) - a u was płacą dziesięcinę (u mnie nie, za to KRK pobierał taką wiekami) - nie rozumiesz, bo jesteś protestantem (koledzy katolicy z Niemiec i Holandii także nie rozumieją) - oburza to ciebie, bo jesteś skąpy (oburza mnie nie kwota, a zasada) - dlaczego nie oburzam się na wydawanie forsy na alkohol, erotykę i inne (próba obejścia tematu)
|
Cz wrz 25, 2014 7:48 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Soul33 napisał(a): Kozioł, Yarpenowi chodzi głównie o to, że stwierdziłeś, jakoby papież czerpał zyski z udzielanych błogosławieństw. A nie czerpie? Przecież jest władca absolutnym i swobodnie może dysponować majątkiem Watykanu. Zysk jest do jego dyspozycji. Soul33 napisał(a): Może jeszcze tak: wiadomo, że papież chętnie i za darmo błogosławi każdego, kto znajdzie się w odpowiednim miejscu i czasie. Jednak w omawianym przypadku to nie jest samo błogosławieństwo, tylko jest to, jak napisano na stronie Watykanu, papieskie błogosławieństwo na ozdobnym pergaminie. W takim razie czy osobom zaangażowanym w wytworzenie i dostarczenie tych ozdobnych pergaminów należy się zapłata za wykonaną pracę? A jeśli nie, to dlaczego? Wszyscy są wynagrodzeni. W cenie sa koszta papieru, usługi druku i złoceń. Księża maja stałą pensję, a zakonnice sa w służbie Kościoła (równie dobrze moga pracować w pralni, czy sprzątać - i robią to). Wszyscy sa wynagrodzeni. Te 3 euro jest ekstra, czysty zysk. Soul33 napisał(a): Druga rzecz, to z nauki Chrystus jasno wynika, że bezwzględny formalizm nie jest istotą wiary, tylko jest nią miłość, czyli na pierwszym miejscu jest sumienie i intencje. Czy Twoim zdaniem papież, o którym wiadomo, że przyjrzał się sprawie, uważa że Kościół "zarabia na handlu błogosławieństwami", czy też widzi to inaczej? Najciemniej jest zawsze pod latarnią. Z jednej strony zauważył, ze pośrednicy zwyczajnie handlują błogosławieństwami, a z drugiej strony nie zauważył, że tak samo może być odczytana praktyka doliczania 3 euro. Przecież KK wypracował już jak z takich sytuacji wyjść. Wystarczy zwykły rachunek (bez wliczonego "napiwku") i prośba o datek dla jałmużnika papieskiego na pomoc najuboższym. Ludzie dadzą „bo ludzie są hojni” (Franciszek)
|
Cz wrz 25, 2014 8:01 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Kozioł napisał(a): A nie czerpie? Przecież jest władca absolutnym i swobodnie może dysponować majątkiem Watykanu. Zysk jest do jego dyspozycji. Mnie jednak fascynuje fakt, że mimo tego, iż nawet na oficjalnej stronie Watykanu nie ma mowy o jakiejś zapłacie sensu stricto za błogosławieństwo, Ty dalej męczysz ten temat i piszesz coraz większe głupoty (vide powyższa bzdura) aby tego nie przyznać.
|
Cz wrz 25, 2014 8:05 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Yarpen_Zirgin napisał(a): Kozioł napisał(a): A nie czerpie? Przecież jest władca absolutnym i swobodnie może dysponować majątkiem Watykanu. Zysk jest do jego dyspozycji. Mnie jednak fascynuje fakt, że mimo tego, iż nawet na oficjalnej stronie Watykanu nie ma mowy o jakiejś zapłacie sensu stricto za błogosławieństwo, Ty dalej męczysz ten temat i piszesz coraz większe głupoty (vide powyższa bzdura) aby tego nie przyznać. Skoro jest zysk, to jest i zapłata. Zamykanie oczu nie zmieni tego faktu.
|
Cz wrz 25, 2014 8:20 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Kozioł napisał(a): mareta napisał(a): Nie rozumiem że można w ten sposób sformułować tytuł wątku, a potem przez 7 stron go "dusić" Podziwiam w jaki sposób obrońcy sytuacji próbują bronic sytuacji. I tak mamy kilka postaw: - to dobrowolna ofiara (szkoda, że "ofiarodawcy" o tym nie wiedzą) - jest to zapłata za pracę osób (nieprawda, wszyscy wykonawcy i obsługujący są opłaceni w inny sposób) - to niewielka zapłata (ale jednak zapłata za błogosławieństwo) - to nie jest zapłata dla papieża (to jest zapłata za błogosławieństwo papieża, papiez ma władzę absolutną, w dodatku ten papież bezpośrednio współpracuje z jałmuznikiem) - nie ma przymusu (zakup pralki Bosh tez nie jest przymusowy, a jednak to zakup) - idzie na dobre cele (podobnie jak zyski firmy Bosh) - najpierw jest ofiara, a błogosławieństwo w podziękowaniu (a zamawia się błogosławieństwo, a potem za nie płaci) - a u was płacą dziesięcinę (u mnie nie, za to KRK pobierał taką wiekami) - nie rozumiesz, bo jesteś protestantem (koledzy katolicy z Niemiec i Holandii także nie rozumieją) - oburza to ciebie, bo jesteś skąpy (oburza mnie nie kwota, a zasada) - dlaczego nie oburzam się na wydawanie forsy na alkohol, erotykę i inne (próba obejścia tematu) Kozioł - nie obraź się, ale oburzasz się dokładnie jak pisowski tygodnik "W sieci", faktem, że B. Komorowski rzucił na tace JEDYNIE 20 zł......jakby wiara była mierzona ilością danej/wydanej kasy. Mnie osobiście nie bulwersuje dziesięcina w Kościołach protestanckich bo uważam, że decyduje wolna wola wierzących, więc i w KK pewne opłaty/wpłaty zależą od osobistej woli katolików.
|
Cz wrz 25, 2014 8:25 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Kozioł napisał(a): Yarpen_Zirgin napisał(a): Kozioł napisał(a): A nie czerpie? Przecież jest władca absolutnym i swobodnie może dysponować majątkiem Watykanu. Zysk jest do jego dyspozycji. Mnie jednak fascynuje fakt, że mimo tego, iż nawet na oficjalnej stronie Watykanu nie ma mowy o jakiejś zapłacie sensu stricto za błogosławieństwo, Ty dalej męczysz ten temat i piszesz coraz większe głupoty (vide powyższa bzdura) aby tego nie przyznać. Skoro jest zysk, to jest i zapłata. Zamykanie oczu nie zmieni tego faktu. Jedynym faktem jest ten, że ofiarę dla jałmużnika i koszty produkcji usiłujesz przemalować na zapłatę za błogosławieństwo i zysk papieża. Czyli dopuszczasz się przeinaczenia rzeczywistości pod przyjętą przez siebie tezę o rzekomej sprzedaży błogosławieństw.
|
Cz wrz 25, 2014 8:28 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Yarpen_Zirgin napisał(a): Jedynym faktem jest ten, że ofiarę dla jałmużnika i koszty produkcji usiłujesz przemalować na zapłatę za błogosławieństwo i zysk papieża. Czyli dopuszczasz się przeinaczenia rzeczywistości pod przyjętą przez siebie tezę o rzekomej sprzedaży błogosławieństw. Ciągle mijasz się z prawdą. Koszty, to koszty. Nie mam nic przeciwko pokrywania takich kosztów, co juz kilkukrotnie zaznaczyłem. W cenie prócz kosztów jest jednak 3 euro ekstra. Jest to własnie zysk z błogosławieństwa papieża. Po kolei: zamawiasz błogosławieństwo, papież go udziela, wysyła ozdobne potwierdzenie, dostajesz rachunek, który pokrywa koszty potwierdzenia+koszty przesyłki+3 euro. Zaprzeczaj rzeczywistości do woli.
|
Cz wrz 25, 2014 9:02 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Ja nie mam czemu zaprzeczać bo fakt, że kłamiesz w kwestii rzekomego "zysku" jest widoczny jak na dłoni.
|
Cz wrz 25, 2014 9:04 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Alus napisał(a): Kozioł - nie obraź się, ale oburzasz się dokładnie jak pisowski tygodnik "W sieci", faktem, że B. Komorowski rzucił na tace JEDYNIE 20 zł......jakby wiara była mierzona ilością danej/wydanej kasy. Mnie osobiście nie bulwersuje dziesięcina w Kościołach protestanckich bo uważam, że decyduje wolna wola wierzących, więc i w KK pewne opłaty/wpłaty zależą od osobistej woli katolików. Oburzając się na dobrowolną dziesięcinę w niektórych zborach protestanckich musiałabys obrazic sie na KRK, który przymusowo pobierał dziesięcine wiekami. Nie rozmawiamy tu o finansowaniu Kościoła. Nie rozmawiamy także o kwotach oddawanych dobrowolnie na Kosciół. Próbujesz uciec od tematu przenosząc go na inna płaszczyznę i atakujac mnie.
|
Cz wrz 25, 2014 9:08 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Ze ty atakujesz nas, to drobiazg.
Masz swoje luteranskie (czy moze kaliwnskie?) klapki na oczach i widzisz same bledy u katolikow, a to samo u protestantow (zbieranie pieniedzy) uwazasz za normalne.
O co ci chodzi? Ze w oplacie za dobrowolne nabycie jest ofiara? Ze w ogole ktokolwiek przypisuje blogoslawienstwo do papieru? Ze papieski jalmuznik zbiera pieniadze na cele charytatywne, bo papiez powinien sprzedac Watykan i rozdac biednym?
Zastanow sie, co ciebie najbardziej gryzie w oczy. Bo gryzie nas najbardziej to u innych, co jest nasza slaboscia. Takie jest moje doswiadczenie.
|
Cz wrz 25, 2014 9:12 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Soul33 napisał(a): Być może lepiej by zrobili, gdyby zamiast wliczenia tych 3 euro napisali "zachęcamy do wpłacenia datku w dowolnej wysokości, który zostanie przeznaczony na cele charytatywne". Pewnie zebraliby więcej kasy i nie budziłoby to skojarzeń. Ale w gruncie rzeczy nic by się nie zmieniło. Owszem, wiele by to zmieniło. Podobnie jak wiele zmienia usuwanie cenników z polskich parafii. Przepraszam, że odpowiadam z takim opóźnieniem.
|
Cz wrz 25, 2014 9:13 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Kael napisał(a): O co ci chodzi? Ze w oplacie za dobrowolne nabycie jest ofiara?
W OBOWIĄZKOWEJ opłacie za dobrowolne nabycie jest ofiara? To się MARŻA nazywa. Ofiara nie może być obligatoryjna!
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz wrz 25, 2014 9:21 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
@Kael Przeciez wyłożyłem nie raz jasno, co mi sie nie podoba: że w cenie nabycia błogosławieństwa jest 3 euro marży. Jest to więc zwykła transakcja handlowa, sprzedaż udokumentowanej zyczliwości.
Nie uważam aby taki sposób "zbierania" pieniędzy był normalny w jakimkolwiek Kościele.
Nie uważam zbiórki pienięzy za cos złego. Nie uważam dobrowolnego finansowania Kościoła za coś złego. To też juz wyjasniałem wielokrotnie.
Czy możesz swoje argumenty oczyścić z wycieczek osobistych?
|
Cz wrz 25, 2014 9:21 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Kozioł napisał(a): @Kael Przeciez wyłożyłem nie raz jasno, co mi sie nie podoba: że w cenie nabycia błogosławieństwa jest 3 euro marży*. Znowu kłamiesz dając fałszywe świadectwo na temat KK. Czy metodyzm zapomniał albo nie naucza o tym, co zapisano w Wj 2016? *Podkreślenie moje.
|
Cz wrz 25, 2014 9:28 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Kozioł absolutnie nie kłamie. To, że ktoś nazywa marżę ofiarą nie zmienia faktu, że jest to marża. Prędzej już to temu komuś można by zarzucać o kłamstwo.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz wrz 25, 2014 9:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|