Paradoks omnipotencji rozwiązany
Autor |
Wiadomość |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Paradoks omnipotencji rozwiązany
Askadtowiesz napisał(a): Dlaczego miałby byc uznany za idiote? Bo tylko idiota rzuca sobie kłody po nogi?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So lut 20, 2016 17:58 |
|
|
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Paradoks omnipotencji rozwiązany
Dżizas... Przecież pytanie: "Czy Bóg może stworzyć kamień tak ciężki, że nie da rady go podnieść" jest podobne do pytania: "Czy Bóg może zostać unicestwiony?" No, nie może. Czyli nie jest wszechmocny? Albo: "Czy Bóg może nie być Bogiem?" No, nie może, a więc nie jest wszechmocny... Albo: "Czy Bóg może zostać zarażony przez informatyków jakimś wirusem?" Ano, nie może. Nie może? Bóg czegoś nie może? To nie jest chyba wszechmocny... Tak wygląda wasza dyskusja. Znaleźliście już źródło paradoksu? Dla leniwych, między nawiasami - wystarczy poświetlić: ( Bóg nie może mieć żadnej słabości. Odmawianie Mu słabości nie oznacza odmawiania Mu wszechmocy)
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
So lut 20, 2016 19:18 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Paradoks omnipotencji rozwiązany
JedenPost napisał(a): Ale przecież wszechmoc polega na tym, że można zrobić cokolwiek się zechce, prawda? Wykształciłem u siebie taką umiejętność, że robie tylko takie rzeczy które jestem w stanie zrobić. I również z tego powodu, zachciewa mi sie robić tylko te rzeczy które moge zrobić, a wiec według tej definicji, wychodziłoby, przynajmniej przez ostatnie kilka miesięcy, że jestem wszechmogący 
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So lut 20, 2016 21:09 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Paradoks omnipotencji rozwiązany
Pozwól, że zacytuję sam siebie: JedenPost napisał(a): Albo inaczej, coby nie brnąć w zbędne dygresje:wszechmogący jest ten, którego woli wszystko się poddaje. Zgodzisz się? @medieval_manDalej nie widzę paradoksu. Bóg mógłby poddać się dowolnej słabości, z samounicestwieniem włącznie. Niemniej liczy się aktualność, a nie gdybanie, które w odniesieniu do Boga nie ma sensu.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N lut 21, 2016 7:54 |
|
 |
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Paradoks omnipotencji rozwiązany
JedenPost napisał(a): Pozwól, że zacytuję sam siebie: JedenPost napisał(a): Albo inaczej, coby nie brnąć w zbędne dygresje:wszechmogący jest ten, którego woli wszystko się poddaje. Zgodzisz się? @medieval_manDalej nie widzę paradoksu. Bóg mógłby poddać się dowolnej słabości, z samounicestwieniem włącznie. Niemniej liczy się aktualność, a nie gdybanie, które w odniesieniu do Boga nie ma sensu. @medieval przy swoje przykłady zapewne miał na myśli to, że rozważania tego typu nie mają sensu, bo zakładają powstanie Boga ze słabościami (w drugiej części paradoksu). Bóg mający słabości, przestałby natychmiast być tą istotą, którą jest (z pierwszej części paradoksu). W tym momencie kwestia paradoksu omnipotencji, dotyczyłaby już nowej istoty, a nie tej, o której mówi pierwsza część pytania paradoksu. Tak naprawdę nie ma tu paradoksu, tylko zabawa z niedokładnie sformułowanym pytaniem.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
N lut 21, 2016 11:46 |
|
|
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Paradoks omnipotencji rozwiązany
JedenPost napisał(a): Nie stwierdzisz. Rozmawiamy o teoretycznym pojęciu, co do którego nie wiadomo, czy ma przełożenie na realia, niemniej nawet gdyby miało, to i tak wszechmoc Boga dla człowieka nie byłaby weryfikowalna. Stąd rozważania na podstawie pojęcia. Ja twierdzę, że paradoks pojawia się jedynie wówczas, gdy rozważać wszechmoc w oderwaniu od Boga i jego woli. Ten fragment dyskujsi dotyczył możliwości moich a nie Boga. Niezależnie od tego nie widzę związku możliwości i woli. Możliwosc jest albo jej nie ma; wola byłaby tylko alibi dla niemocy.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
N lut 21, 2016 16:45 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Paradoks omnipotencji rozwiązany
Askadtowiesz napisał(a): Niezależnie od tego nie widzę związku możliwości i woli. O, czyli nazwałbyś wszechmocnym np. kogoś, kto może wszystko, ale robi to całkowicie losowo, nie podejmując żadnych decyzji?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N lut 21, 2016 16:53 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Paradoks omnipotencji rozwiązany
medieval_man napisał(a): "Czy Bóg może stworzyć kamień tak ciężki, że nie da rady go podnieść" jest podobne do pytania: "Czy Bóg może zostać unicestwiony?" Podobieństwo jest pozorne, gdyz przypadek z kamieniem dotyczy tylko Boga, a z unicstwieniem- wymaga jeszcze kogoś (nb. wielu starożytnych bogów było unicestwionych, tyle ze potem się odradzali; podobnie zresztą było z Jezusem) Cytuj: "Czy Bóg może nie być Bogiem?" Takie pytanie jest infantylne. Podobnie jak pytanie: czy stół moze nie byc stołem. Cytuj: "Czy Bóg może zostać zarażony przez informatyków jakimś wirusem?" To tez wymaga drugiej osoby, nie dotyczy więc mozliwości Boga. Musiałbys spytać czy jest odporny na infekcje, a to juz nie jest sprawa możliwości. Robek napisał(a): Wykształciłem u siebie taką umiejętność, że robie tylko takie rzeczy które jestem w stanie zrobić. I również z tego powodu, zachciewa mi sie robić tylko te rzeczy które moge zrobić, a wiec według tej definicji, wychodziłoby, przynajmniej przez ostatnie kilka miesięcy, że jestem wszechmogący  Bardzo celne i właściwie moze stanowic podsumowanie dyskusji.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
N lut 21, 2016 17:02 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Paradoks omnipotencji rozwiązany
JedenPost napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): Niezależnie od tego nie widzę związku możliwości i woli. O, czyli nazwałbyś wszechmocnym np. kogoś, kto może wszystko, ale robi to całkowicie losowo, nie podejmując żadnych decyzji? Tak, nazwałbym, tyle ze taki wariant jest wewnętrznie sprzeczny i niemożliwy w praktyce. Każde działanie istoty rozumnej wymaga decyzji, alternatywy: robię lub nie robię. W obu przypadkach należałoby założyc, ze jest w stanie gdy tylko zechce.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
N lut 21, 2016 17:08 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Paradoks omnipotencji rozwiązany
Czyli jednak widzisz związek możliwości i woli?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N lut 21, 2016 17:13 |
|
 |
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Paradoks omnipotencji rozwiązany
Askadtowiesz napisał(a): Robek napisał(a): Wykształciłem u siebie taką umiejętność, że robie tylko takie rzeczy które jestem w stanie zrobić. I również z tego powodu, zachciewa mi sie robić tylko te rzeczy które moge zrobić, a wiec według tej definicji, wychodziłoby, przynajmniej przez ostatnie kilka miesięcy, że jestem wszechmogący  Bardzo celne i właściwie moze stanowic podsumowanie dyskusji. Może jednak, odrobinkę mało ambitne? 
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
N lut 21, 2016 17:16 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Paradoks omnipotencji rozwiązany
Kompletnie chybione. Nieprawdziwe przede wszystkim, o czym świadczą posty autora, w których wyraża różne pragnienia, których nie może zrealizować.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N lut 21, 2016 17:19 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Paradoks omnipotencji rozwiązany
JedenPost napisał(a): Czyli jednak widzisz związek możliwości i woli? Nie w sensie przyczynowo-skutkowym. Można chcieć a nie móc, sugerujesz zaś ze tylko mozna móc a nie chcieć chwat napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): Robek napisał(a): Wykształciłem u siebie taką umiejętność, że robie tylko takie rzeczy które jestem w stanie zrobić. I również z tego powodu, zachciewa mi sie robić tylko te rzeczy które moge zrobić, a wiec według tej definicji, wychodziłoby, przynajmniej przez ostatnie kilka miesięcy, że jestem wszechmogący  Bardzo celne i właściwie moze stanowic podsumowanie dyskusji. Może jednak, odrobinkę mało ambitne?  No to co? Grunt to możliwosci- i w tym sensie Robek jest wszechmogacy.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
N lut 21, 2016 17:28 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Paradoks omnipotencji rozwiązany
JedenPost napisał(a): Kompletnie chybione. Nieprawdziwe przede wszystkim, o czym świadczą posty autora, w których wyraża różne pragnienia, których nie może zrealizować. E, tam, szukasz dziury w całym (pisał o ostatnich miesiącach) gdyz oparł sie na Twojej teorii.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
N lut 21, 2016 17:32 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Paradoks omnipotencji rozwiązany
Askadtowiesz napisał(a): JedenPost napisał(a): Czyli jednak widzisz związek możliwości i woli? Nie w sensie przyczynowo-skutkowym. Można chcieć a nie móc, sugerujesz zaś ze tylko mozna móc a nie chcieć Chcieć a nie móc - może każdy, natomiast móc wszystko co się zechce przy braku takiej możliwości, by cokowiek oparło się realizacji owego chcenia - to wszechmoc. Askadtowiesz napisał(a): Grunt to możliwosci- i w tym sensie Robek jest wszechmogacy. Nie jest, ponieważ w opisanym wariancie jego chcenie jest ograniczone przez możliwości, a nie odwrotnie. Askadtowiesz napisał(a): E, tam, szukasz dziury w całym (pisał o ostatnich miesiącach) Ledwie parę dni temu pisał o tym, co by chciał, ale nie może.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N lut 21, 2016 17:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|