Autor |
Wiadomość |
gerblansky
Dołączył(a): Śr lut 24, 2016 11:56 Posty: 1
|
 Re: Wszechświat z niczego
Naukowe teorie całkiem przeczą Biblii. Ale pytanie, czy mają na to dowody...to tylko tezy.
|
Śr lut 24, 2016 12:00 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wszechświat z niczego
gerblansky napisał(a): Naukowe teorie całkiem przeczą Biblii. Ale pytanie, czy mają na to dowody...to tylko tezy. Rdz 1:6-7, BP napisał(a): I rzekł Bóg: Niech powstanie sklepienie pośród wód, i rozdzielił wody - jedne od drugich! I stało się tak. I uczynił Bóg sklepienie, i rozdzielił wody, które były poniżej sklepienia, od wód nad sklepieniem. Nie ma sklepienia ponad Ziemią. Koniec dowodu.
|
Śr lut 24, 2016 12:14 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Wszechświat z niczego
gerblansky napisał(a): Naukowe teorie całkiem przeczą Biblii. Ale pytanie, czy mają na to dowody...to tylko tezy. Biblia to same metafory przenośnie i porównania. Nie ma w Biblii żadnych teorii które by przeczyły, jakimś teorią naukowym.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr lut 24, 2016 13:13 |
|
|
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Wszechświat z niczego
chwat napisał(a): Według mnie, zostało to podane jednoznacznie
Na początku było Słowo a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. (J 1, 1) Słowo - czyli Bóg To juz było tu wiele razy cytowane, ale juz na pierwszy rzut oka widać, ze jest wewnętrznie sprzeczne. Jeżeli słowo było u Boga, nie mogło byc równocześnie Bogiem. Nie mówie juz o tym, ze słowo nie moze byc Bogiem ani jakimkolwiek bytem, bo byłoby to sprzeczne ze znaczeniem wyrazu "słowo". Autor albo był w odmiennym stanie swiadomosci albo uzył jakiegoś chwytu stylistycznego, któy nie wiadomo co znaczy (nie wiadomo co chciał przez to powiedzieć). Nie ma w tym sensu ani logiki.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Śr lut 24, 2016 21:04 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Wszechświat z niczego
Jest logika, tylko ty nie pojmujesz
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Śr lut 24, 2016 21:06 |
|
|
|
 |
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Wszechświat z niczego
E tam, pojmuje doskonale, tylko ściemnia  Na początku było Słowo a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Istota Boga, treść Boga, prawo Boga - było na początku, nawet przed światem materialnym, Bóg i jego zasady są wieczne i niezmienne.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Śr lut 24, 2016 21:29 |
|
 |
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Wszechświat z niczego
akruk napisał(a): gerblansky napisał(a): Naukowe teorie całkiem przeczą Biblii. Ale pytanie, czy mają na to dowody...to tylko tezy. Rdz 1:6-7, BP napisał(a): I rzekł Bóg: Niech powstanie sklepienie pośród wód, i rozdzielił wody - jedne od drugich! I stało się tak. I uczynił Bóg sklepienie, i rozdzielił wody, które były poniżej sklepienia, od wód nad sklepieniem. Nie ma sklepienia ponad Ziemią. Koniec dowodu. Co za problem, trzeba zbudować jakieś sklepienie i Biblia okaże się prawdą
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Śr lut 24, 2016 21:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wszechświat z niczego
chwat napisał(a): akruk napisał(a): Nie ma sklepienia ponad Ziemią. Koniec dowodu. Co za problem, trzeba zbudować jakieś sklepienie i Biblia okaże się prawdą Nie okaże się. Ponieważ, po pierwsze, nie będzie to sklepienie stworzone przez Boga. Po drugie, sklepienie miało już istnieć zanim w ogóle pojawili się ludzie. Nie było go i do tej pory go nie ma. Zrobienie go teraz nie naprawi historii powstania konstrukcji świata wyłożonej w Biblii.
|
Śr lut 24, 2016 21:47 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Wszechświat z niczego
Biblia nie jest książką przyrodniczą ani podręcznikiem fizyki
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Śr lut 24, 2016 22:00 |
|
 |
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Wszechświat z niczego
akruk napisał(a): chwat napisał(a): akruk napisał(a): Nie ma sklepienia ponad Ziemią. Koniec dowodu. Co za problem, trzeba zbudować jakieś sklepienie i Biblia okaże się prawdą Nie okaże się. Ponieważ, po pierwsze, nie będzie to sklepienie stworzone przez Boga. Po drugie, sklepienie miało już istnieć zanim w ogóle pojawili się ludzie. Nie było go i do tej pory go nie ma. Zrobienie go teraz nie naprawi historii powstania konstrukcji świata wyłożonej w Biblii. No tak, trochę czasu już minęło, pewnie było tylko się zawaliło
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Śr lut 24, 2016 22:10 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Wszechświat z niczego
Askadtowiesz napisał(a): To juz było tu wiele razy cytowane, ale juz na pierwszy rzut oka widać, ze jest wewnętrznie sprzeczne. Jeżeli słowo było u Boga, nie mogło byc równocześnie Bogiem. Nie mówie juz o tym, ze słowo nie moze byc Bogiem ani jakimkolwiek bytem, bo byłoby to sprzeczne ze znaczeniem wyrazu "słowo". Autor albo był w odmiennym stanie swiadomosci albo uzył jakiegoś chwytu stylistycznego, któy nie wiadomo co znaczy (nie wiadomo co chciał przez to powiedzieć). Nie ma w tym sensu ani logiki. Tutaj jest logika Bo jeśli mówią że Bóg jest duchem, to też może być słowem, czy czymkolwiek sobie wymyślą. No to jestli mamy jednego Boga pod postacią Boga. To możemy dodać do niego drugiego Boga, pod postacią słowa. I już mamy dwóch Bogów z których jeden jest pod postacią słowa, a drugi Bóg jest pod postacią Boga 
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr lut 24, 2016 23:43 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Wszechświat z niczego
Askadtowiesz napisał(a): To juz było tu wiele razy cytowane, ale juz na pierwszy rzut oka widać, ze jest wewnętrznie sprzeczne. Jeżeli słowo było u Boga, nie mogło byc równocześnie Bogiem. Nie mówie juz o tym, ze słowo nie moze byc Bogiem ani jakimkolwiek bytem, bo byłoby to sprzeczne ze znaczeniem wyrazu "słowo". Autor albo był w odmiennym stanie swiadomosci albo uzył jakiegoś chwytu stylistycznego, któy nie wiadomo co znaczy (nie wiadomo co chciał przez to powiedzieć). Nie ma w tym sensu ani logiki. Tutaj jest logika Bo jeśli mówią że Bóg jest duchem, to też może być słowem, czy czymkolwiek sobie wymyślą. No to jestli mamy jednego Boga pod postacią Boga. To możemy dodać do niego drugiego Boga, pod postacią słowa. I już mamy dwóch Bogów z których jeden jest pod postacią słowa, a drugi Bóg jest pod postacią Boga 
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr lut 24, 2016 23:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wszechświat z niczego
chwat napisał(a): akruk napisał(a): Nie okaże się. Ponieważ, po pierwsze, nie będzie to sklepienie stworzone przez Boga. Po drugie, sklepienie miało już istnieć zanim w ogóle pojawili się ludzie. Nie było go i do tej pory go nie ma. Zrobienie go teraz nie naprawi historii powstania konstrukcji świata wyłożonej w Biblii. No tak, trochę czasu już minęło, pewnie było tylko się zawaliło Ta. Dzieło samego Boga, sklepienie "mocne jak lustro polerowane", zawaliło się i pospadało ludziom na głowy. A wszystkie wody górne sponad sklepienia spadły w dół, na Ziemię, i dlatego od tamtej pory już nigdy deszcz nie padał. Nadal nie pada. Zapewne Bóg również spadł, razem ze swoją siedzibą, skoro sklepienie się zawaliło: I ujrzeli Boga Izraela, a pod jego stopami jakby twór z płyt szafirowych, błękitny jak samo niebo. (Wyj 37:18) coś w kształcie sklepienia, błyszczącego jak niesamowity kryształ, rozciągniętego w górze nad głowami [...] A nad sklepieniem [...] było coś z wyglądu jakby kamień szafirowy w kształcie tronu; a nad tym, co wyglądało na tron, u góry nad nim było coś z wyglądu podobnego do człowieka. (Ez 1:22-26)
|
Cz lut 25, 2016 14:12 |
|
 |
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Wszechświat z niczego
akruk napisał(a): chwat napisał(a): akruk napisał(a): Nie okaże się. Ponieważ, po pierwsze, nie będzie to sklepienie stworzone przez Boga. Po drugie, sklepienie miało już istnieć zanim w ogóle pojawili się ludzie. Nie było go i do tej pory go nie ma. Zrobienie go teraz nie naprawi historii powstania konstrukcji świata wyłożonej w Biblii. No tak, trochę czasu już minęło, pewnie było tylko się zawaliło Ta. Dzieło samego Boga, sklepienie "mocne jak lustro polerowane", zawaliło się i pospadało ludziom na głowy. A wszystkie wody górne sponad sklepienia spadły w dół, na Ziemię, i dlatego od tamtej pory już nigdy deszcz nie padał. Nadal nie pada. Zapewne Bóg również spadł, razem ze swoją siedzibą, skoro sklepienie się zawaliło: I ujrzeli Boga Izraela, a pod jego stopami jakby twór z płyt szafirowych, błękitny jak samo niebo. (Wyj 37:18) coś w kształcie sklepienia, błyszczącego jak niesamowity kryształ, rozciągniętego w górze nad głowami [...] A nad sklepieniem [...] było coś z wyglądu jakby kamień szafirowy w kształcie tronu; a nad tym, co wyglądało na tron, u góry nad nim było coś z wyglądu podobnego do człowieka. (Ez 1:22-26) Pięknie napisane. To się nazywa metafora literacka "było coś z wyglądu jakby kamień szafirowy w kształcie tronu" Jak czytasz Na zdrowie Kochanowskiego, to sięgasz od razu po pół litra na toast?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Cz lut 25, 2016 19:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wszechświat z niczego
Nie no, nie dajmy się zwariować. : ))) To się nazywa: widziałem coś, nie wiem co, ale spróbuję przybliżyć, bo mnie tłum wyśmieje. Cel użycia metafory jest inny niż u Kochanowskiego. Problem w tym, że w tym wypadku skryba natchniony widział coś, co nie istnieje realnie. I nigdy nie istniało.
Ja wiem, że Biblię współcześnie traktuje się jako opowieść o moralności i etyce, i Miłosierdziu Bożym, ale mam problem. Otóż zdaje mi się, że w skład Biblii policzono i takie zwoje, co zawierały wiedzę, którą dziś nazwalibyśmy encyklopedyczną. Że tak tę wiedzę traktowali ludzie, dla których pisał skryba natchniony. Kosmologia płaskiej Ziemi nakrytej sklepieniem nie jest wymysłem biblijnym; tak ją widział chyba cały Bliski Wschód w czasach przedgreckich. Co stanowi mocną przesłankę, że skryba natchniony, no... niekoniecznie był natchniony, że powiem wprost. Bo nie znał się na dziele swojego Boga.
|
Cz lut 25, 2016 19:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|