Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 7:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
 Komunikacja ze zwierzętami 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Komunikacja ze zwierzętami
https://www.youtube.com/watch?v=u6fqDsLV7ak
Anna Breytenbach - Komunikacja ze zwierzętami (Findhorn, 2013) - napisy pl
Zwierzęta są empatyczne

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


N lut 21, 2016 10:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22
Posty: 630
Post Re: Komunikacja ze zwierzętami
Wszystko fajnie Andy, tylko jedno pytanie, bo nie mam czasu na to oglądanie tego filmu niestety, ale jakby to powiedzieć, mając na względzie to, że życie jest krótkie i czas jest krótki do Paruzji, warto jest czasem dobrze gospodarzyć, zatem... mając na względzie dobro twoje, swoje i innych powiedz mi proszę, czy ta pani jest jakoś określona religijnie? Czy ona w ogóle jakoś to naukowo przedstawia, czy to jest katoliczka? to, że zwierzęta czują, w sensie odczuwają cierpienie to wiadomo, ale nie myślą tak jak ludzie, a to bardzo ważna różnica między nimi a nami. I jeszcze jedno pytanie - po co komu komunikacja ze zwierzętami na takiej zasadzie?

_________________
Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne


N lut 28, 2016 19:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 03, 2014 15:36
Posty: 429
Post Re: Komunikacja ze zwierzętami
Cytuj:
to, że zwierzęta czują, w sensie odczuwają cierpienie to wiadomo


Skąd wiadomo?

Pytanie jest poważne.

_________________
Także http://forum.wiara.pl/search.php?author=gaazkam&submit=Szukaj


N lut 28, 2016 21:55
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Komunikacja ze zwierzętami
A skąd wiadomo że ty czujesz, odczuwasz cierpienie?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


N lut 28, 2016 21:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 03, 2014 15:36
Posty: 429
Post Re: Komunikacja ze zwierzętami
Rozszerzam pytanie.

Skąd wiadomo, że zdolność do odczuwania cierpienia płynie z fizjologii. Skąd wiadomo, że mózg może cierpieć.

Bo jeśli zdolność do odczuwania cierpienia płynie z materii, materialnego mózgu, to automatycznie człowiek, budując sztuczną inteligencję, może – przynajmniej w teorii – rozbudować ją na tyle, że komputer zacznie cierpieć. Wystarczy, że osiągnie stopień złożoności porównywalny do stopnia złożoności mózgu zwierzęcia i zasymuluje zachodzące tam procesy.

A wtedy bum – mamy obowiązki moralne wobec robotów. By nie cierpiały. Brzmi absurdalnie? Ale do tego prowadzi ta mentalność moim zdaniem.

Warto przypatrzeć się autentycznym przypadkom:

1) HitchBot, https://en.wikipedia.org/wiki/HitchBOT . Robot zniszczony przez nieznanych sprawców. Niestety, nie mogę na szybko znaleźć źródła, ale pamiętam, że czytałem, że niektórzy ludzie uważali ten akt za morderstwo.

2) Pieski AIBO, https://en.wikipedia.org/wiki/AIBO . Znów nie mogę na szybko znaleźć źródła. Ale jestem prawie pewien, że był kiedyś chyba nawet proces sądowy, bo z pieskiem - robocikiem nie chciały bawić się inne pieski i rzekomo z tego powodu robocik miał cierpieć.

Jeszcze jedna kwestia. Zwierzęta reagują na np. uszkodzenia ich ciała. Bo wyją, piszczą, kulą się, uciekają, itp. Pytanie, czy to dowodzi, że cierpią. Znów sprowadzę sprawę do absurdu. Zbudujmy lalkę, wstawmy jej magnetofon z nagranym krzykiem. Zamontujmy czujniki: gdy tylko ktoś zacznie zbyt mocno naciskać na „ciało” lalki, niech magnetofon się włączy. Czy to znaczy, że lalka cierpi? Nie? A więc może to jednak nie reakcje dowodzą odczuwania cierpienia?

Wreszcie, jeśli zwierzęta cierpią, to może rośliny też, tylko nie umieją tego tak dobitnie okazać?

Stawiam hipotezę, że do cierpienia zdolna jest jedynie dusza. Ciało zaś, człowieka i zwierzęcia, z mógiem włącznie, to jest czysty mechanizm – taki robot, „zbudowany” przez ewolucję. Krzyki i płacze to są automatyczne reakcje tego robota w odpowiedzi na takie a nie inne okoliczności. Tyle, że w przypadku człowieka w tym robocie zamieszkuje dusza i dusza jest z tym robotem sprzężona. Zatem, odpowiednie zjawiska w ciele – samym z siebie niezdolnym do odczuwania cierpienia – wywołują cierpienie w duszy. Zwierzęta, które duszy nie mają, do cierpienia nie są zdolne, a ich reakcje są podobne do tej lalki z wszytym magnetofonem, tyle że na wyższym stopniu skomplikowania.

Jeśli napisałem coś sprzecznego z nauką Kościoła, to będę wdzięczny za wykazanie mi tego i sprostowanie.

_________________
Także http://forum.wiara.pl/search.php?author=gaazkam&submit=Szukaj


N lut 28, 2016 22:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Komunikacja ze zwierzętami
Powtarzasz bzdury po Kartezjuszu,
Ja stawiam hipoteżę, że do cierpienia zdolna jest świadomość. Człowiek i inne zwierzęta mają świadomośc, roboty nie mają. biblia nie jest książką od biologii.
Mam uważać że człowiek jako jedyny gatunek ma świadomość a inne to udawacze? Czemu miały by udawać??? Roboty udają bo człowiek je tak zaprojektował.
Udowodnij że zwierzęta nie mają świadomości.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


N lut 28, 2016 22:32
Zobacz profil
Post Re: Komunikacja ze zwierzętami
gaazkamm napisał(a):
Skąd wiadomo, że zdolność do odczuwania cierpienia płynie z fizjologii. Skąd wiadomo, że mózg może cierpieć.


Warto przeprosić się z neurobiologią.

Istnieje oczywiście opcja, że posługujemy się innymi definicjami i dla Ciebie cierpienie to coś innego niż dla mnie. O ile nie dojdziemy do wspólnoty definicji, raczej się nie dogadamy ;-)

Jak zapatrujesz się na stwierdzenie "zadawanie cierpienia zwierzęciu"? Jesli wg. Ciebie nie cierpią, to czy to sformułowanie jest w takim razie z gruntu nielogiczne, bo nie można zadać cierpień istocie, która go nie odczuwa?


N lut 28, 2016 22:35
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Komunikacja ze zwierzętami
gaazkamm napisał(a):
Jeśli napisałem coś sprzecznego z nauką Kościoła, to będę wdzięczny za wykazanie mi tego i sprostowanie.

Coś sprzecznego z nauką Kościoła? Proszę uprzejmie:

gaazkamm napisał(a):
Tyle, że w przypadku człowieka w tym robocie zamieszkuje dusza i dusza jest z tym robotem sprzężona.

To jest herezja.

Zapraszam po więcej informacji nt. duszy (i dalej na następnej stronie): viewtopic.php?p=763909#p763909

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N lut 28, 2016 23:38
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Komunikacja ze zwierzętami
Czy zwierzęta posiadają duszę? coś co z nich zostaje po śmierci? Moim zdaniem było by bardzo nielogiczne i niesprawiedliwe aby zwierzę żyło, cierpiało a potem znikało.
Najbardziej prawdopodobne że wszystkie zwierzęta idą do raju, gdzie czeka ich krańcowa przyjemność i rozkosz. W odróżnieniu od ludzi, gdzie większość idzie do piekła, zwierzęta nie grzeszą i idą w 100% do raju. Ale i tak ludzie mają lepiej, bo ci, którzy idą do Nieba, to czeka ich nadprzyrodzone szczęście, czyli coś znacznie większego niż największa przyjemność.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn lut 29, 2016 12:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22
Posty: 630
Post Re: Komunikacja ze zwierzętami
gaazkamm napisał(a):
Cytuj:
to, że zwierzęta czują, w sensie odczuwają cierpienie to wiadomo


Skąd wiadomo?

Pytanie jest poważne.


bo uciekają przed panem, który bije kijem? :)
to na logikę można wziąć, ale kojarzę tę kwestię z filozofii, akurat ekspertem nie jestem w tej dziedzinie, więc możliwe że coś źle pamiętam, ale na pewno zwierzęta nie myślą na sposób ludzki, bo że się przymilają i czasami 'płaczą', to nie jest jednoznaczne z tym, że myślą. Zwierze ma instynkt przetrwania i instynkt samozachowawczy, ale nie potrafi prowadzić takich procesów myślowych jak człowiek, nawet małpy, które tresują i trenują naukowcy i starają się je maksymalnie uczłowieczyć, nie będą tego potrafiły.

_________________
Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne


So mar 05, 2016 21:44
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Komunikacja ze zwierzętami
A oglądałeś filmik?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So mar 05, 2016 21:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22
Posty: 630
Post Re: Komunikacja ze zwierzętami
Nie, napisałem wyraźnie w 1 poście,że nie miałem czasu, sporo pracuję i na forum jak jestem z reguł poruszam kwestie meritum ważniejszych zagadnień, które mogą kogoś jakoś do zbawienia przybliżyć, a rozmawianie ze zwierzętami średnio się temu komukolwiek przysłuży, czytanie Pisma Świętego zaś - tak.
Prosiłem abyś mi w skrócie to jakoś opisał, tak na marginesie.

_________________
Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne


So mar 05, 2016 21:58
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Komunikacja ze zwierzętami
Mówi o komunikacji telepatycznej ze zwierzętami, przy tym jest filmik o komunikacji z czarną pumą.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So mar 05, 2016 21:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22
Posty: 630
Post Re: Komunikacja ze zwierzętami
I po raz kolejny kolejny katolik (jak mniemam), który kroczy drogą ku świętości (daj Boże) jak mniemam i pragnie się zbawić (jak mniemam), a jednak daje sobie 'sprzedać' takie ścierwo jak kotka w worku, że tak powiem :)
telepatia to paranie się demonicznymi siłami, po raz kolejny się kłania temat zagrożeń duchowych, dlatego wcześniej pytałem, czy ta pani jest katoliczką.
Może się to wydawać dziwne, że ciągle jedno i to samo, ale diabeł to cwaniak, który uderza w Kościół i najczulsze Jego miejsce, tj. Eucharystię i Najświętszy Sakrament, chce ludzi odciągnąć od źródła Prawdy, bo... TAM jest ŻYCIE WIECZNE, Pan JEZUS EUCHARYSTYCZNY, a diabeł się boi Pana Jezusa i ucieka, ludzie jak spożywają Ciało i Krew Pańską są przez 15 min. (około) niejako jak żywe Monstrancje. To daje do myślenia. Jeśli ta pani nie jest katoliczką i bawi się w takie rzeczy, bo z całym szacunkiem, istnieje spora doza prawdopodobieństwa, że może mieć problem natury demonicznej. fajnie się bawi, ale może to przypłacić kiedyś życiem, doczesny i niestety wiecznym też.
myślcie proszę was.

_________________
Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne


So mar 05, 2016 22:11
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 14 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL