Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Małgosiaa napisał(a): Nauka i wiara to dwie różne dziedziny życia, wzajemnie nie wykluczające się, a uzupełniające. W zasadzie, już nic głupszego nie można powiedzieć w tej kwestii. To już od czasów Sokratesa i Platona, istnieje definitywna i nieprzekraczalna bariera, pomiędzy domeną wiedzy "Episteme", co znaczy myśleć, a domeną wiary "Pistis", co znaczy mniemać! Naprawdę trzeba tłumaczyć dlaczego!? Małgosiaa napisał(a): Nauka potwierdza historyczność Jezusa Znów muszę Cię rozczarować moja droga, jednak nic podobnego nie ma miejsca... nigdy nie miało! Jezus Nazarejczyk, syn Marii, jest "z definicji" postacią mityczną, nic ponadto! Dzieje się tak z prostej przyczyny droga Małgosiaa. Bo o życiu i cudach owego kaznodziei ze starożytnej Judei, wróć... znaczy Galilei, traktują jedynie pisma religijne, stricte dydaktyczne. Nie są to pisma historyczne! Zaś pisma historyczne, wspominające owego kaznodzieję, potwierdzają jedynie że był ktoś taki, kto się nazywał Jezus, i został skazany na śmierć. Subtelna różnica moja droga polega na tym, że historyczność potwierdza jedynie istnienie osoby, a przypisywanie tej osobie pewnych atrybutów, to już stricte religijna i nie weryfikowalna, niehistoryczna literatura zwana Ewangelią! Twój Jezus, moja droga Małgosiaa, to ktoś, kto stąpał po wodzie, zamieniał wodę w wino, przywracał martwych do życia, zmartwychwstał, i najogólniej mówiąc, jest Bogiem... I bez względu na to, czy Ci się to podoba czy nie, to są atrybuty postaci mitologicznych. Takich jak Ozyrys i jego syn Horus ze starożytnego Egiptu, perski bóg Mitra czy Kryszna z Indii. Małgosiaa napisał(a): zburzenie świątyni, istnienie Piłata itp. Natomiast nie wkracza w sprawy wiary (cudów Jezusa, prawdziwości zmartwychwstania itp.) Dokładnie! Zatem rozumiesz różnice pomiędzy "historycznością" Biblii, a "religijnością" Biblii... Wiesz, jeśli według Ciebie, to jest to "uzupełnianie się" wiary i nauki, to pozostaje powinszować...
|
| N paź 01, 2017 23:48 |
|
|
|
 |
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
hubris napisał(a): Jeśli nie potrafisz się z tym pogodzić to Twój problem. Błędny wniosek. Nie zwróciłeś uwagi na Mt7,5 w moim poprzednim poście. To Wy nie potraficie zrozumieć jak można być tak głupim, aby wierzyć w jakiegoś wyimaginowanego Boga i na siłę chcecie mi wlać odrobinę oleju do głowy. -------------------------------------------------------------------- Whispernight napisał(a): W zasadzie, już nic głupszego nie można powiedzieć w tej kwestii.
To już od czasów Sokratesa i Platona, istnieje definitywna i nieprzekraczalna bariera, pomiędzy domeną wiedzy "Episteme", co znaczy myśleć, a domeną wiary "Pistis", co znaczy mniemać! Naprawdę trzeba tłumaczyć dlaczego!? Wolę więc pozostać głupią. Nauka odpowiada na inne pytania niż wiara i stąd się nie wykluczają, a da się pogodzić np. stworzenie człowieka i świata z teorią ewolucji. Whispernight napisał(a): Znów muszę Cię rozczarować moja droga, jednak nic podobnego nie ma miejsca... nigdy nie miało! Jezus Nazarejczyk, syn Marii, jest "z definicji" postacią mityczną, nic ponadto! Dzieje się tak z prostej przyczyny droga Małgosiaa.
Bo o życiu i cudach owego kaznodziei ze starożytnej Judei, wróć... znaczy Galilei, traktują jedynie pisma religijne, stricte dydaktyczne. Nie są to pisma historyczne! Mówiłam o historyczności Jezusa, nie Jego nauki. O Tacycie, Józefie Flawiuszu, Pliniuszu Młodszym i Swetoniuszu Waść słyszał? Oni potwierdzają ową historyczność Osoby Jezusa. Whispernight napisał(a): Bo o życiu i cudach owego kaznodziei ze starożytnej Judei, wróć... znaczy Galilei, traktują jedynie pisma religijne, stricte dydaktyczne. Nie są to pisma historyczne! "Roczniki" Tacyta, "List do cesarza Trajana", "Dawne dzieje Izraela" nie są autorstwa chrześcijan.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
| Pn paź 02, 2017 5:01 |
|
 |
|
Osiris
Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39 Posty: 716
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Małgosiaa napisał(a): Osiris napisał(a): Odpowiedź godna chrześcijanina, pełna szacunku dla rozmówcy. Widzisz, ja nie mam ambicji, a tym bardziej mocy sprawienia, abyś uwierzył. Jeżeli nie potrafisz uszanować tego, co jest wystarczającym dowodem dla chrześcijan i na wszelkie sposoby starasz się zdyskredytować Ewangelie, to nie zasługujesz na dalsze wyjaśnienia. Najskuteczniejszym jest przytoczenie Mt 7,5. Tyle w temacie. Twierdzisz, że nie zasługuję na dalsze wyjaśnienia. Zapewne dlatego, że ich nie ma. Natomiast jeśli uważasz, że jestem Szatanem to zapewniam Cię że nie, ani też żadna zła siła duchowa nie kieruje moim umysłem. W średniowieczu takie zaklęcia były skuteczne w zastraszaniu ludzi ale dzisiaj to raczej wyraz bezsilności i braku argumentów.
|
| Pn paź 02, 2017 8:01 |
|
|
|
 |
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Nic takiego nie powiedziałam. Zacytowałam Ewangelię i wytłuściłam to, co istotne . Natomiast nie zamierzam tłumaczyć z powodu, który podałam jako sigla.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
| Pn paź 02, 2017 11:18 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Osiris napisał: "Twierdzenie Pitagorasa możesz zweryfikować na podstawie dowodów algebraicznych. Nie trzeba w nie wierzyć. Wystarczy rozum i zasady logiki matematycznej."
Istotą chrześcijaństwa nie jest wiara a podążanie drogą, którą wskazał Jezus. Jeżeli droga jest prawdziwa to i wiara w tego, który ją wskazał będzie. Sama wiara nie wystarczy.
|
| Pn paź 02, 2017 13:52 |
|
|
|
 |
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Obawiam się, że samo podążanie drogą, którą ktoś (choćby Jezus) wskazał jest działaniem tylko ludzkim. Natomiast wiara jest współpracą z łaską udzielaną przez Boga, którego traktuję jako kochającą osobę, a nie jakiegoś anonimowego przewodnika
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
| Pn paź 02, 2017 14:48 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Jeżeli ktoś podążą drogą, którą wskazał Jezus nie nie jest to już tylko działanie ludzkie - "Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał" (J.6.44).
|
| Pn paź 02, 2017 15:23 |
|
 |
|
Osiris
Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39 Posty: 716
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
felek27 napisał(a): Jeżeli ktoś podążą drogą, którą wskazał Jezus nie nie jest to już tylko działanie ludzkie - "Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał" (J.6.44). Wiele z nauczania Jezusa z ewangelii jest godne naśladowania (chociażby przykazanie miłości). Natomiast nie był on pierwszym filozofem etyki. Na wyżyny kilkaset lat przed nim wspięli się chociażby Konfucjusz czy Budda. Są też inne drogi, gdyż moralność ludzkości zmienia się z biegiem wieków i czasem to co było uważane za dozwolone w starożytności nie jest akceptowane dzisiaj.
|
| Pn paź 02, 2017 19:13 |
|
 |
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
felek27 napisał(a): Jeżeli ktoś podążą drogą, którą wskazał Jezus nie nie jest to już tylko działanie ludzkie - "Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał" (J.6.44). No tak... będziemy teraz przerzucać się cytatami? Jeśli kogoś pociągnie Ojciec to już jest wiara, a nie zwykłe ludzkie zafascynowanie nauczaniem jakiegoś tam rabbiego z Galilei.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
| Pn paź 02, 2017 19:32 |
|
 |
|
Osiris
Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39 Posty: 716
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Małgosiaa napisał(a): Nic takiego nie powiedziałam. Zacytowałam Ewangelię i wytłuściłam to, co istotne . Natomiast nie zamierzam tłumaczyć z powodu, który podałam jako sigla. Nie mogę znaleźć Twojego posta z cytatem Mt 7.5, nie wiem czy został usunięty? Także nie mogę odnieść się do tego co napisałaś.
|
| Pn paź 02, 2017 19:41 |
|
 |
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Nie cytowałam. Podałam tylko sigla: viewtopic.php?p=967794#p967794
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
| Pn paź 02, 2017 19:45 |
|
 |
|
Osiris
Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39 Posty: 716
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Małgosiaa napisał(a): Nic takiego nie powiedziałam. Zacytowałam Ewangelię i wytłuściłam to, co istotne . Natomiast nie zamierzam tłumaczyć z powodu, który podałam jako sigla. "Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo myślisz nie na sposób Boży, lecz na ludzki".(Mt 16,23) Przecież żaden człowiek nie myśli w boski sposób. Szatan też nie, inaczej byłby Bogiem. Nie można więc wymagać od Szatana by myślał tak jak Bóg.
|
| Pn paź 02, 2017 20:46 |
|
 |
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Ech... i Ty chcesz rozmawiać o chrześcijaństwie nie mając pojęcia nie tylko o Biblii. Twój post można skwitować: a chochoł tańczył na weselu, na którym był Stańczyk, a Wernyhora zszedł z obrazu.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
| Pn paź 02, 2017 20:54 |
|
 |
|
Osiris
Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39 Posty: 716
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Małgosiaa napisał(a): Ech... i Ty chcesz rozmawiać o chrześcijaństwie nie mając pojęcia nie tylko o Biblii. Twój post można skwitować: a chochoł tańczył na weselu, na którym był Stańczyk, a Wernyhora zszedł z obrazu. Ech... i Ty chcesz rozmawiać o chrześcijaństwie nie mając pojęcia nie tylko o Biblii. Twój post można skwitować: brak argumentów 
|
| Pn paź 02, 2017 20:58 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
medieval_man napisał(a): felek27 napisał(a): Jeżeli ktoś podążą drogą, którą wskazał Jezus nie nie jest to już tylko działanie ludzkie - "Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał" (J.6.44). No tak... będziemy teraz przerzucać się cytatami? Jeśli kogoś pociągnie Ojciec to już jest wiara, a nie zwykłe ludzkie zafascynowanie nauczaniem jakiegoś tam rabbiego z Galilei. Cytat ten dowodzi, że zgodnie z nauką Jezusa podążanie jego drogą, bez względu na to czy jest to zwykłe ludzkie zafascynowanie jego nauczaniem nigdy nie jest tylko sprawą ludzką.
|
| Pn paź 02, 2017 21:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|