Mdr 11, 16: by wiedzieli, że przez co kto grzeszy, przez to ponosi karę.

W Betel oddawano cześć Bogu, ale sciągając Boga do poziomu ludzkiego, czy nawet nadając Mu zwierzęce cechy. Zachowanie tych chłopców to owoc poniżenia i braku miłości Boga i do bliźniego.
Jeśli z takich przestróg nic świat sobie nie robi, przeraża się, ale dalej poniża Boga zabijając małe dzieci w łonach swych matek (tzw aborcja) to dalszy rozwój wypadków już znamy.

Akurat tutaj chwacie zgadzam się z Tobą całkowicie (tylko z innego powodu:)

Jeżeli Bóg się zachował w ten sposób

Tzn, ze w Biblii jest zapisane, że Bóg dokonuje mordu, tak?

Zachowanie tych chłopców to owoc poniżenia i braku miłości do Boga - a zachowanie proroka i Boga jak można nazwać? Przychodzi mi na myśl tylko jedno słowo - morderstwo.

Przecież to nie pierwszy taki przypadek

Tak. Nieraz morduje wszystkich jak leci - mężczyzn, kobiety, niemowlęta. Nie czytałeś?

Jasne... chciałbym wiedzieć jaką interpretację wyrafinowaną metodologicznie trzeba by zastosować by zrozumieć taki oto fragment biblijny o proroku Elizeuszu, którego brak poczucia humoru skłonił do zabicia dzieciaków: „Przeklął ich w imię Pańskie. Wówczas wypadły z lasu dwa niedźwiedzie i rozszarpały spośród nich czterdzieści dwoje dzieci”(2 Krl 2,23-25).

Można prosić cytat?

A wtedy Pan spuścił na Sodomę i Gomorę deszcz siarki i ognia od Pana. I tak zniszczył te miasta oraz całą okolicę wraz ze wszystkimi mieszkańcami miast, a także roślinność.

I tak Bóg wygubił doszczętnie wszystko, co istniało na ziemi, od człowieka do bydła, zwierząt pełzających i ptactwa powietrznego; wszystko zostało doszczętnie wytępione z ziemi.