Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 17:24



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 494 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 33  Następna strona
 Pusta Ziemia - Teoria Agarthy. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
Małgosiaa napisał(a):
Obrazek


A ta swoje.
Nie rusza mnie to już. Na poczatku dwa lata temu tak, przejmowałem sie trochę, ale po dwóch latach rozmowy z ludźmi którym nawet nie chce sie zrobic prostego doświadczenia już mi to zwisa.
Piszę z wami tylko dlatego że byc może ktoś inny zastanowi sie na tym i zrozumie.
I żadne obrażanie mnie nie ruszy.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


So lut 03, 2018 21:48
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
ErgoProxy napisał(a):
Ale jaki ten formek niekulturalny. Teledysku do "Marooned" oczywiście nie oglądał, pewno nawet Pink Floydów nie słucha.


Kiedy ja słuchałem Pink Floydów Ciebie jeszcze nie było w planach Twoich rodziców.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


So lut 03, 2018 21:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 07, 2017 15:14
Posty: 415
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
Małgosiaa napisał(a):
Nieudolne wciskanie kitu. Znacznie prościej byłoby powtórnie skopiować (zaznaczyć cytowany tekst i kliknąć "cytuj" bądź wkleić, zaznaczyć i kliknąć Quote), aniżeli przepisać i dokładnie trafić z kolorem cytowanego nicka. Nie ze mną takie numery, Bruner.


Jesteś niezwykle konsekwentna w swojej nieomylnej ocenie (ciekawe że akurat tutaj). Twoje pomysły są absolutnie i arbitralnie prawdziwe ( bo przecież jesteś moderatorką :) ), a jak ktoś na od razu na nie nie wpadnie (dziwne co nie? ), to znaczy, że kłamie, manipuluje, oszukuje, kręci i łże.Klasyczna dychotomia myślenia.


So lut 03, 2018 21:51
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
Paulito napisał(a):
Małgosiaa napisał(a):
I jeszcze nieudolnie kłamiesz. Ze zmęczenia zmieniłeś literkę w nicku, który zacytował się prawidłowo?


Tak bo skasowałem przez przypadek "quote" i wpisałem wszystko od nowa.Widzę że szukasz na siłę kłamstw, zwłaszcza u płaskoziemców.Te nieudolne zarzuty to coś nienormalnego :D


Nie przjmuj sie . Sprawiedliwość tak wygląda.
Kto ma władze ten jest sprawiedliwy i prawy.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


So lut 03, 2018 21:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 07, 2017 15:14
Posty: 415
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
formek1 napisał(a):

Nie przjmuj sie . Sprawiedliwość tak wygląda.
Kto ma władze ten jest sprawiedliwy i prawy.


A jak.

I musi obowiązkowi wierzyć w kulkę. :D


So lut 03, 2018 21:58
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9098
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
Paulito napisał(a):
Jesteś niezwykle konsekwentna w swojej nieomylnej ocenie (ciekawe że akurat tutaj). Twoje pomysły są absolutnie i arbitralnie prawdziwe ( bo przecież jesteś moderatorką ), a jak ktoś na od razu na nie nie wpadnie (dziwne co nie? ), to znaczy, że kłamie, manipuluje, oszukuje, kręci i łże.Klasyczna dychotomia myślenia.

Dziwne, że ktoś będąc zmęczony wpadnie na coś, co zabiera wiecej czasu niż zwykłe vytowanie i ze zmęczenia bawi sie w przepisywanie i kolorowanie. Kłamać tez trzeba umiec.
formek1 napisał(a):
A ta swoje.
Nie rusza mnie to już. Na poczatku dwa lata temu tak, przejmowałem sie trochę, ale po dwóch latach rozmowy z ludźmi którym nawet nie chce sie zrobic prostego doświadczenia już mi to zwisa.
Piszę z wami tylko dlatego że byc może ktoś inny zastanowi sie na tym i zrozumie.
I żadne obrażanie mnie nie ruszy.

Ok, formek. W takim razie poproszę zdjęcie płaskiej ziemi (jakie kontynenty sa na jej obrzeżach?). Ile wynosi średnica owego dysku? Kolejne pytania następnym razem.
A jesli chodzi o doświadczenia, których nie chce się nam wykonać, to mam propozycje dla Ciebie. Wybierz się w podróż na krańce ziemi i zrób zdjęcia. Zobowiązuję się zorganizować środki na tę podróż.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


So lut 03, 2018 22:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 08, 2018 21:10
Posty: 432
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
Cytuj:
To samo ja zauważyłem kiedy wrzuciłem filmik z balonu na wysokości 33 km i żaden z was ( nie dotyczy Ciebie ) jakoś nie chciał przyznać że widzi płaski horyzont.


Zaraz, zaraz... to ty jednak widzisz horyzont? I nic ci to nie mówi?

Tak z ciekawości - też jesteś inżynierem?


So lut 03, 2018 22:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 07, 2017 15:14
Posty: 415
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
Alugard napisał(a):
Cytuj:
To samo ja zauważyłem kiedy wrzuciłem filmik z balonu na wysokości 33 km i żaden z was ( nie dotyczy Ciebie ) jakoś nie chciał przyznać że widzi płaski horyzont.


Zaraz, zaraz... to ty jednak widzisz horyzont? I nic ci to nie mówi?

Tak z ciekawości - też jesteś inżynierem?


Nie, nie mówi mi nic więcej niż to co widzę. ;-)

A co widzę? Bezdyskusyjnie płaski jak deska horyzont.Powtarzam: płaski jak deska.

Czy to coś dziwnego?

I nie mogę ci powiedzieć kim jestem z wykształcenia, ponieważ byś zwyczajnie nie uwierzył :) ( a Małgosiaa powiedziałaby zapewne że kłamię :D )


So lut 03, 2018 22:34
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9098
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
W czasach pokomunistycznych narobiło się tyle uczelni, tzw. sorbon, ze głowa mała, więc możesz mieć tytuł magistra jednej z nich. Znam takich, więc nie zdziwi mnie nawet zdjęcie dyplomu. Niczego też tym nie dowiedziesz, a już na pewno nie dowiedziesz wiedzy.
Zresztą w tym czasie dyplom można było sobie kupić, tak jak zrobiła jedna pani ze świadectwem maturalnym, kiedy dopatrzono się braku takowego (było świadectwo ukończenia szkoły sredniej) i nie chciano wydac dyplomu licencjata.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


So lut 03, 2018 22:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
Paulito napisał(a):
Przypominam tylko, że 200 dowodów Erica Dubay też odrzuciłeś.

I co z tego, że to przypominasz?
Cytuj:
W takim razie co według Ciebie jest dowodem?
To co przedstawia model funkcjonowania i kształtu Ziemi, który to model jest przewidywalny.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


So lut 03, 2018 23:12
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
Małgosiaa napisał(a):
Nie rusza mnie to już. Na poczatku dwa lata temu tak, przejmowałem sie trochę, ale po dwóch latach rozmowy z ludźmi którym nawet nie chce sie zrobic prostego doświadczenia już mi to zwisa.
Piszę z wami tylko dlatego że byc może ktoś inny zastanowi sie na tym i zrozumie.
I żadne obrażanie mnie nie ruszy.
Ok, formek. W takim razie poproszę zdjęcie płaskiej ziemi (jakie kontynenty sa na jej obrzeżach?). Ile wynosi średnica owego dysku? Kolejne pytania następnym razem.
A jesli chodzi o doświadczenia, których nie chce się nam wykonać, to mam propozycje dla Ciebie. Wybierz się w podróż na krańce ziemi i zrób zdjęcia. Zobowiązuję się zorganizować środki na tę podróż.


Zdjęcie płaskiej ziemi pokazałem przed chwilą.
Przyłóz linijke i zobacz że horyzont jest płaski.

na obrzezach płaskiej ziemi jest Antarktyda
Obrazek

Tak to mniej więcej wygląda na rysunku.

Ziemia nie ma krańców w potocznym rozumieniu tego słowa.
Wszedzie jak popłyniemy czy polecimy dotrzemy do antarktydy.

Co do wyprawy . Niestety jestem juz za stary na takie wyprawy. Co prawda mam uprawnienia żeglarskie ale takie oceany to dla mnie za wysokie progi.
Poza tym po co wyważac otwarte drzwi .
Byli juz podróżnicy ktorzy płyneli dodokoła swiata.
Niestety jakims dziwnym trafem wszyscy płyneli wschód zachód a nigdy północ południe.
Dlaczego ? Ponieważ ziemi nie można opłynąć północ południe dookola.
Zawsze zatrzyma nas antarktyda.
Co prawda ostatnio wyruszyła polska wyprawa Katharsis II dookoła antktydy i czekam na zakonczenie z niecierpliwością.
http://antarcticcircle60s.pl/tracking/

Inna sprawa. Mam znajomego który bawi sie w połączenia przez radio z całym światem .
I on ostatnio powiedził mi że jak łaczy sie ze Stanami to antene musi skierować na północ.
On nie wierzy w żadną płaską ziemię ale też sie dziwił że jak skieruje antene na zachód to nie może sie połączyć.

Inna sprawa . Syn mojego szkolnego kolegi z ławki pracuje w Quatar airways .
I w zwiazku z tym ten kolega może za ułamek kwoty mieć bilet lotniczy gdzie chce .
Np bilet który kosztuje 16000 w pierwszej klasie jego kosztuje 800 zł. Pod warunkiem oczywiscie że jest wolne miejsce.
Jego syn pracuje w Katarze w Doha.

Wiec ten kolega sobie lata.

Leciał z Austarlii do Ameryki Południowej .
Bilet miał cokolwiek to znaczy non stop czyli jakiś taki bezpośredni.
I co sie okazało że samolot musiał dobrac paliwo w północnej afryce.
Chyba w Arabii saudyjskiej.

I on mi to opowiadał i dziwił sie po co lądować pólnocnej afryce po paliwo skoro on leciał do ameryki południowej.
Gdyby on to wiedział to by wysiadł do syna który pracuje w Katarze.

I teraz prześledź sobie(na obu mapach płaskiej i kuli) jak to możliwe aby lądować po paliwo w afryce północnej skoro lecimy do argentyny.

Tutaj mamy następna ciekawostkę.
Kobieta lecąca z Bali do Los Angeles rodziła w samolocie .
http://podroze.onet.pl/aktualnosci/tajw ... les/lr1d5b
Kiedy zaczęła się akcja porodowa, pilot poinformował o zaistniałej sytuacji przedstawicieli China Airlines i poprosił o zgodę na śródlądowanie na lotnisku im. Teda Stevensa w Anchorage na Alasce.

Na mapie płąskiej ziemi to idealna linia prosta. Czyli samolot leci idealnie nad Alaską

Obrazek

Na mapie ziemi kuli samolot musiałby zboczyc specjalnie tysiace km.

Sprawdź sobie jak przebiegałyby te trasy na obu mapach.


takich dowodów sa setki .
A wystarczyłoby aby jeden "satelita" albo może nawet teleskop hubla pokazał nam ziemie z kosmosu i wszelkie moje watpliwości by zostały rozwiane.

Bo zdjęcia ziemi z kosmosu nie ma i nigdy nie było.
Rozumiesz?
Nigdy takiego zdjecia nikt nie zrobił.
Wszytkie te niby zdjęcia to rysunki albo jakies przeróbki photosopa.
Ciekawe zatem jaki jest tego powód?

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


So lut 03, 2018 23:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
formek1 napisał(a):
Zdjęcie płaskiej ziemi pokazałem przed chwilą

Kto był fotografem, który to zdjęcie wykonał?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


So lut 03, 2018 23:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
Paulito napisał(a):
Osobiście uważam, że takie werbalne zagrywki jak metoda naukowa, elementarna edukacja itp, to dość osobliwa strategia (na płaskoziemców) stosowania zaklęć (kuloziemskie opium dla intelektualistów) które opanowały współczesne umysły bezkrytyczne


Buhahaha :D
Ewidentnie nie musieliśmy długo czekać na żywą ilustrację tego o czym pisałem wcześniej – płaskoziemca wyciera sobie buźkę "KRYTYCZNYM MYŚLENIEM", jednocześnie ignorancko odrzucając najlepszą opracowaną dotąd metodę aplikacji owego krytycznego myślenia w poznawaniu empirii: metodę naukową. :D

Paulito napisał(a):
dla których osobista refleksja jest jak choroba która toczy ciało.


Doczekaliśmy się również klasycznej emanacji efektu Krugera-Dunninga i.e. patologicznego wręcz przeceniania swoich w istocie mocno ograniczonych zdolności kognitywnych – ignoranckiego orzekania w dziedzinach o których wiedzę ma się miałką.

Barwną ilustracją powyższego były podrygi Pana formek1 w temacie grawitacji:

formek1 napisał(a):
Gdyby była grawitacja księzyc przyciagany przez ziemię (bez tarcia) juz dawno spadłby na ziemię.


To zdanie jest jedną z licznych przesłanek świadczących za tym, iż Pan "inżynier" nie posiadał chociaż elementarnej wiedzy na podejmowany przezeń temat – wiedzy, która jest żałośnie łatwo dostępna.

Specjalnie dla Pana formek1 pozwolę sobie po raz kolejny podać mu na tacy najbardzej łopatologiczne jakie udało mi się znaleźć wyjaśnienie dlaczego raczył był napisać totalna głupotę i.e. nie miał pojęcia o podejmowanym zagadnieniu https://zapytajfizyka.fuw.edu.pl/pytania/dlaczego-ksiezyc-nie-spada-na-ziemie-raz-jeszcze/.

Uprzedzając zakrzyki płaskoziemców – domyślam się, że leżąc zawaleni całą stertą błędów kognitywnych, odrzucacie zapewne zjawiska fizyczne tłumaczące, dlaczego pomimo istnienia siły grawitacji Księżyc nie spada na Ziemię niczym moja wiara w powszechny system edukacji po przeczytaniu waszych kocopołów na forum.
Niemniej pragnę nieśmiało zwrócić uwagę, iż w swoim zdaniu warunkowym Pan Inżynier raczył był "kontestować" istnienie siły grawitacji w kontekście "mejnstrimowych" (a więc faktycznych) praw fizyki, i.e. nieudolnie starał się wykazać lukę w obowiązującym modelu. Niestety eminentne wyszedł na wierzch jego brak przygotowania merytorycznego i jedyne do czego jego radosna twórczość się przysłużyła, to zobrazowanie kloacznych standardów intelektualnych płaskoziemców.

Jednakże pomimo owych niebagatelnych braków w wiedzy, które wychodzą na wierzch na każdym kroku i z których to chociaż względnie samokrytyczna jednostka zdałaby sobie zrazu sprawę, ów Inżynier chyżo porywa się za pisanie nauki od nowa. Tak – buńczucznie „obala” na prawo i lewo działające modele, zastępując je własnymi wypocinami. Rzeczy jasna nie mówimy tutaj o uporządkowanej metodologicznie krytycznej analizie zastanego stanu wiedzy, tylko o prostackim, przeżartym ignorancją w kardynalnych zagadnieniach niechlujstwie, opartym na "chłopskim rozumie" czy innej chłopko-roztropkowej heurystyce.

Jeżeli już tak lubicie taplać się w tej swojej "osobistej refleksji" o której pisałem powyżej, to zapewne z radością przyjmiecie moją małą obserwację: tego typu „modus operandi" oparty na całej gamie błędów poznawczych, podlany szczodrą dozą nieuctwa, to doprawdy rzecz nader typowa dla wszelkiej maści oszołomów religijnie wyznających teorie spiskowe; czy to te reptiliańskie czy płaskoziemskie.

Paulito napisał(a):
Natomiast tam gdzie próbuje zawłaszczyć przestrzeń jako jedyna możliwość wyjaśnianie rzeczywistości należy być ostrożnym i krytycznym.


Ten sofizmat rozszerzenia strzeliłeś ze zwykłego niechlujstwa czy z wyrachowania?
Metoda naukowa nie jest jedyną możliwością poznawania rzeczywistość. Jest rzeczy jasna najlepszą metodą dostępną człowiekowi, jedyną tak rzetelną, ale nie jedyną per se.


N lut 04, 2018 0:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
Iago napisał(a):

Barwną ilustracją powyższego były podrygi Pana formek1 w temacie grawitacji:

Gdyby była grawitacja księzyc przyciagany przez ziemię (bez tarcia) juz dawno spadłby na ziemię.

To zdanie jest jedną z licznych przesłanek świadczących za tym, iż Pan "inżynier" nie posiadał chociaż elementarnej wiedzy na podejmowany przezeń temat – wiedzy, która jest żałośnie łatwo dostępna.
.



Właśnie że pan iżynier posiadał taką wiedzę to przez dziesiatki lat wierzył w te brednie.
Bo jakże to, przeciez wszyscy wiedzą że ziemia jest kulą.
To jak wszyscy to wiedzą to ziemia musi byc kulą.

Tak jak koreńczycy nadal wierza że KIm jest wybawcą narodu a w szkołach nas uczyli że w katyniu polskich oficerów zabili niemcy.
Bo jak juz pisałem jeśli coś za młodu wpoją do łba to trudno wyjść z tych kolein (żeby nie napisac bruzd) myślenia .
Ale to wiara i to bez żadnego dowodu .



Natomiast teraz pan inżynier ma łatwiejsze i sprawdzalne wytłumaczenie.
Oficerów zabili ruscy, Kim nie jest Bogiem a księzyc nie "wisi" nad ziemią dzieki magicznej i niesprawdzalnej sile .

A to rysuneczki co pan mędrzec przedstawił są tylko i wyłącznie rysuneczkami z kilkoma równaniami których nikt nigdy nie sprawdził i nie udowdnił w rzeczywistości.
To taka wiara w zmartwychwstanie bez zmartwychwstania.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


N lut 04, 2018 0:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
formek1 napisał(a):
Tutaj mamy następna ciekawostkę.
Kobieta lecąca z Bali do Los Angeles rodziła w samolocie .
http://podroze.onet.pl/aktualnosci/tajw ... les/lr1d5b
Kiedy zaczęła się akcja porodowa, pilot poinformował o zaistniałej sytuacji przedstawicieli China Airlines i poprosił o zgodę na śródlądowanie na lotnisku im. Teda Stevensa w Anchorage na Alasce.

Na mapie płąskiej ziemi to idealna linia prosta. Czyli samolot leci idealnie nad Alaską


Oto Proszę Państwa mamy eminentny przykład "krytycznego myślenia" i "osobistej refleksji" w wykonaniu płaszczaków – bodaj najbardzej oklepany argument z "Lot Bali-LA". :D :D :D
No ale czego się spodziewać, skoro w tym swoim "krytycznym myśleniu" płaszczaki kopiują bezmyślnie, jak leci z tych samych obskurnych stronek internetowych tworzonych przez podobnych im niechlujów intelektualnych i leniów patentowanych (ewentualnie trolli robiących sobie jaja z owych speców od "krytycznego myślenia" i "osobistej refleksji"). :)

Aby uniknąć piramidalnej kompromitacji jedyne co Pan Inżynier formek1 musiał zrobić to sprawdzić trasę owego lotu – no ale jak rozumiem najbardzej kardynalne elementy analizy krytycznej nie mieszczą się w płaszczakowej wersji "krytycznego myślenia" i "osobistej refleksji". Natomiast bezmyślne przewalenie przykładziku z jakiegoś internetowego agregatu głupoty wpisuje się już pełni w owe rygorystyczne kryteria. :D

No ale nie pastwmy się już na naszym płaszczakiem i altruistycznie zróbmy za niego to, czego mu się w swoim niechlujstwie intelektualnym i lenistwie... a przepraszam, "krytycznej analizie" i "osobistym doświadczeniu", zrobić nie chciało. :)

Otóż, ów lot z Bali do L.A. obsługiwany przez China Airlines ma interwał w Tajwanie. (http://www.huffingtonpost.co.uk/entry/mom-gives-birth-19-hour-flight-from-taiwan_us_561ea2d2e4b050c6c4a3e94d)
Natomiast trasa z Tajwanu do L.A. Jak najbardzej przebiega w pobliżu Alaski, czyniąc ją w pełni racjonalnym punktem awaryjnego lądowania w kontekście modelu Ziemi jako elipsoidy obrotowej.

Tutaj nasi spece od "krytycznego myślenia" i "osobistego doświadczenia" mają model planety Ziemia wraz z zaznaczoną trasą: GOOGLE MAPS

A tu jeszcze łopatologiczny obrazeczek, specjalnie dla pewnego bystrzaka:
Obrazek

Ergo, jak zwykle w kontekście "dowodów" płaszczaków, jedyne co udało im się pięknie udowodnić, to własną ignorancję. :) :D
:brawo: :brawo: :brawo:


N lut 04, 2018 0:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 494 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 33  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL