|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Bob421
Dołączył(a): Wt sty 03, 2006 19:44 Posty: 190
|
 Kobieta cudzołożna...
Tak sobie dziś myślałem o tym, jak do Jezusa faryzeusze przyprowadzili kobietę cudzołożną i jak Jezus powiedział: "Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień". I tak sobie pomyślałem, że wiemy skąd się biorą dzieci, i że może ta kobieta w czasie cudzołóstwa zaszła w ciążę! I że Jezus nie chciał zabijać kobiety, bo rzeczą ludzką jest zbłądzić, ale też nie chciał zabić dziecka.
Co o tym myślicie? 
|
So sie 04, 2007 9:46 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Kobieta cudzołożna...
Bob421 napisał(a): Tak sobie dziś myślałem o tym, jak do Jezusa faryzeusze przyprowadzili kobietę cudzołożną i jak Jezus powiedział: "Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień". I tak sobie pomyślałem, że wiemy skąd się biorą dzieci, i że może ta kobieta w czasie cudzołóstwa zaszła w ciążę! I że Jezus nie chciał zabijać kobiety, bo rzeczą ludzką jest zbłądzić, ale też nie chciał zabić dziecka.
Co o tym myślicie? :)
Prostytutki umialy i umieja zadbac o to aby nie zajsc w ciaze, a w tamtych czasach to raczej pewniejsze jest, ze wspomniana cudzoloznica nie raz stosowala owczesne znachorskie metody spedzania plodu.
|
So sie 04, 2007 10:57 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
W księdze Urantii są podobno "prawdziwe" wersje zdzrzeń opisanych w NT, czyli jak to rzeczywiście było z tą cudzołożnicą, ale to oczywiście tylko kwestia przekonań
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
So sie 04, 2007 12:53 |
|
|
|
 |
Bob421
Dołączył(a): Wt sty 03, 2006 19:44 Posty: 190
|
LAF, ale nie jest powiedziane czy ta kobieta z tego żyła, czy jej się raz zdarzyło...
|
So sie 04, 2007 14:17 |
|
 |
Berea
Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29 Posty: 448
|
Czyżbyś sugerował, ze gdyby w ciąży nie była, Jezus pozwoliłby ją..ukamienować?
Ja myślę, ze On jej wybaczył bezwarunkowo i nie ma najmniejszego znaczenia, czy była w ciąży czy nie...
|
So sie 04, 2007 15:29 |
|
|
|
 |
Enigma
Dołączył(a): Pt sty 26, 2007 18:46 Posty: 786
|
taaak, no równie dobrze mogło to być dziecko Chrystusa. Który ojciec zabiłby swoje dziecko? (nie licząc szaleńców typu Iwan IV Groźny)
_________________ "Doch gestohlen ist er wertlos,
Und dann brauch' ich ihn nicht"
|
So sie 04, 2007 19:37 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Bob421 według mnie gdyby chodziło jeszcze o dziecko, to zapewne zapisano by to w tej przypowieści, ale że takich treści nie ma to myśle że powinniśmy pozostać przy tym co wiemy i nie domyślać się innych rzeczy, bo to może zaszkodzić.
|
So sie 04, 2007 21:41 |
|
 |
Użyszkodnik
Dołączył(a): So maja 26, 2007 12:59 Posty: 197
|
buscador napisał(a): W księdze Urantii są podobno "prawdziwe" wersje zdzrzeń opisanych w NT, czyli jak to rzeczywiście było z tą cudzołożnicą, ale to oczywiście tylko kwestia przekonań Są nawet ciekawie opisane. Ale obawiam się, że Twój post poleci, za propagowanie sekt  Bob421 napisał(a): I tak sobie pomyślałem, że wiemy skąd się biorą dzieci, i że może ta kobieta w czasie cudzołóstwa zaszła w ciążę! Myśleć to można wiele. Masz jakieś wiarygodne źródło? Bob421 napisał(a): Jezus nie chciał zabijać kobiety, bo rzeczą ludzką jest zbłądzić, ale też nie chciał zabić dziecka. Jakiego dziecka? Bob421 napisał(a): Co o tym myślicie? Uśmiech...
Myślę, że nadinterpretacja to rzecz ludzka...
Pozdrawiam,
U.
|
So sie 04, 2007 23:11 |
|
 |
Bob421
Dołączył(a): Wt sty 03, 2006 19:44 Posty: 190
|
macie racje, fantazja trochę w tym temacie góruje 
|
N sie 12, 2007 0:40 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Czy pytanie postawione na początku tematu miałoby na celu usprawiedliwienie jakoś (tylko po co?) tego, że Jezus nie pozwolił - zgodnie (niby) z ówczesnym prawem zabić cudzołożnicę 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N sie 12, 2007 8:43 |
|
 |
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
Echhh... Ja wiem, że ten dział jest specyficznym działem - jednak proszę - o to aby nie zakladać wątków, któe mają na celu wielkie gdybania - połączone z fantazjowaniem...
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
N sie 12, 2007 9:42 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|