Kiedy Bóg stworzył dinozaury?
Autor |
Wiadomość |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
ssk napisał(a): słyszałam, że o dinozaurach może nie ma mowy w samej genesis, ale gdzieś dalej jest mowa o istotach, które można by zinterpretować właśnie jako dinozaury. Pierwsze słysze... ssk napisał(a): no chyba, że uznamy, że te skamieniałości to żart. w końcu bóg też może mieć poczucie humoru i teraz siedzi i patrzy, jak się miotamy...  A skąd założenie, że w Piśmie Świętym musi być mowa o dinozaurach? Myślę, że podstawowym błędem w zadanym pytaniu jest założenie, że z jakiegoś powodu w Biblii mają być informacje niezgodne z jej tematem (gdzie zbawienie a gdzie paleontologia). ssk napisał(a): skoro genesis jest hymnem, dlaczego choćby w tysiąclatce nie ma typowej formy hymnu, pieśni etc.?
Tzn. wyróżnienia graficznego takiego jak w Psalmach?
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Pn sie 20, 2007 9:13 |
|
|
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Snafu napisał(a): Już w podstawówce uczą, że dosłowne odczytywanie gatunków lirycznych nie jest właściwą metodą ich interpretacji. I oto mi chodziło ,że dosłowne odczytywanie w Genezis tekstów o Bogu nie jest właściwą metodą interpretacji .Dzieki Snafu pomagasz mi trochę ,Bóg jest też gatunkiem lirycznym.Nie można w gatunku lirycznym wyrywać fragmentu mówicego o tym np.:,że wszystko stworzył Bóg i interpretować to dosłownie ,bo jest to niewłaściwe .Póżniejsi pisarze Biblijni równiez niezdawali sobie sprawy z tego ,ze to jest tylko gatunek liryczny i nie słusznie podchwycili ideę o Bogu i ją kontynuowali.Dopiero dzisiaj potrafimy trafnie odczytać Genezis ,starożytni nie mieli o tych gatunkach zielonego pojecia.
|
Pn sie 20, 2007 11:11 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): I oto mi chodziło ,że dosłowne odczytywanie w Genezis tekstów o Bogu nie jest właściwą metodą interpretacji .Dzieki Snafu pomagasz mi trochę ,Bóg jest też gatunkiem lirycznym. Bóg jest gatunkiem lirycznym. Nieźle otrzaskany jesteś w literaturze. Inny_punkt_widzenia napisał(a): Nie można w gatunku lirycznym wyrywać fragmentu mówicego o tym np.:,że wszystko stworzył Bóg i interpretować to dosłownie ,bo jest to niewłaściwe . Fakt, że utwór jest liryczny oznacza, że jego sens objawia się nie w warstwie dosłownej tekstu ale w przesłaniu. Z tekstów lirycznych da się bez problemu wywnioskować ich sens. W początkowych fragmentach Księgi Rodzaju jest to właśnie idea Boga Stworzyciela i opiera się to na elementarnej analizie jej sensu. Inny_punkt_widzenia napisał(a): Póżniejsi pisarze Biblijni równiez niezdawali sobie sprawy z tego ,ze to jest tylko gatunek liryczny i nie słusznie podchwycili ideę o Bogu i ją kontynuowali. I kontynuacja wcześniejszego babola. Inny_punkt_widzenia napisał(a): Dopiero dzisiaj potrafimy trafnie odczytać Genezis ,starożytni nie mieli o tych gatunkach zielonego pojecia.
I twierdzenie ukazujące brak jakiejkolwiek wiedzy na temat historii Biblii i gatunków literackich.
Forsujesz wnioski wbrew historii i literaturze.
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Pn sie 20, 2007 11:31 |
|
|
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Cytuj: W początkowych fragmentach Księgi Rodzaju jest to właśnie idea Boga Stworzyciela I nie należy tej idei interpretować dosłownie bo należy ona do gatunku lirycznego.
|
Pn sie 20, 2007 11:37 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): I nie należy tej idei interpretować dosłownie bo należy ona do gatunku lirycznego.
Idea została opisana poprzez użycie tekstu o cechach wskazujących na użycie gatunku lirycznego.
Dlaczego nie należy jej więc interpretować dosłownie?
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Pn sie 20, 2007 11:46 |
|
|
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
snafu napisał(a): Dlaczego nie należy jej więc interpretować dosłownie? No właśnie dlatego ,że: Cytuj: Idea została opisana poprzez użycie tekstu o cechach wskazujących na użycie gatunku lirycznego.
|
Pn sie 20, 2007 11:50 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): snafu napisał(a): Dlaczego nie należy jej więc interpretować dosłownie? No właśnie dlatego ,że: Cytuj: Idea została opisana poprzez użycie tekstu o cechach wskazujących na użycie gatunku lirycznego.
No i co z tego?
Umiesz rozróźnić treść od formy?
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Pn sie 20, 2007 11:56 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
snafu napisał(a): No i co z tego?
Umiesz rozróźnić treść od formy? Chętnie ,jeżeli podasz co w Genezis jest formą, a co treścią.
|
Pn sie 20, 2007 12:20 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
Forma: utwór o charakterze lirycznym (więcej tutaj: http://www.scriptura.chrzescijanie.pl/a-genesis.html)
Treść: Bóg jako Stwórca, świat jako Jego dzieło, uzasadnienie dla święcenia Szabatu
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Pn sie 20, 2007 12:27 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
snafu napisał(a): Treść: Bóg jako Stwórca, świat jako Jego dzieło, uzasadnienie dla święcenia Szabatu Snafu bądż łaskaw podać mi treść z Genezis a nie to co Ty uwazasz za treść.Przytocz mi werset który jest treścią .
|
Pn sie 20, 2007 19:21 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
I uzasadnij ,dlaczego ten werset jest trescią ,a następny jest już tylko formą.I czym sie różni werset z treścią od wersetu z formą.
|
Pn sie 20, 2007 19:24 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Snafu bądż łaskaw podać mi treść z Genezis a nie to co Ty uwazasz za treść. Dobre. Inny_punkt_widzenia napisał(a): Przytocz mi werset który jest treścią . Inny_punkt_widzenia napisał(a): I uzasadnij ,dlaczego ten werset jest trescią ,a następny jest już tylko formą.I czym sie różni werset z treścią od wersetu z formą.
Może problem z naszym zrozumieniem się leży w obrębie korzystania z tych samych słów na oznaczenie różnych rzeczy.
Treść używam na oznaczenie sensu utworu, tego co ma nam do przekazania.
Jako formę rozumiem sposób przekazania treści w znaczeniu opisanym powyżej.
Tym samym Twoja prośba o rozróżnienie wersetów z formą od tych które są treścią jest nonsensowne.
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Pn sie 20, 2007 20:52 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
Wiesz, jeśli masz konkretne, merytoryczne zarzuty odnośnie przedstawionej przeze mnie (wliczam to teksty artykułów) interpretacji samego początku Księgi Rodzaju to chętnie postaram się na nie odpowiedzieć.
I zastanwia mnie także jaka jest Twoja jej interpretacja skoro wszystko zrozumiłeś. Bo z jednej strony najpierw zdawało się, że interpretacja dosłowna a następnie, że bardzo alegoryczna.
Tak więc jeśli dosłowna to mam odnośnie jej do Ciebie pytanie: Proszę wskaż mi dlaczego właśnie ją wybrałeś, co wskazuje na to, że należy ją odczytywać dosłownie i jak sądzisz, jakim gatunkiem literackim jest opis stworzenia z początku Księgi Rodzaju.
Jeśli natomiast kompletnie alegoryczny to: Na jakiej podstawię uważasz Boga Stwórcę za alegorię, za czego alegorię Go uważasz i jaki sens ma wówczas cały ten fragment.
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Pn sie 20, 2007 22:32 |
|
 |
<<<<>>&
Dołączył(a): Wt sie 21, 2007 9:09 Posty: 182
|
ToMu napisał(a): Dinozaury powstały jako produkt ewolucji.
Przed człowiekiem.
A człowiek jest po prostu ukoronowaniem działalności stwórczej Boga. Co nie znaczy że dosłownie został stworzony (ulepiony) 7 dnia. Te "dni" z Księgi Rodzaju należy rozumieć metaforycznie - jako proces tworzenia świata i rozwijania się stworzeń na tym świecie.
Witam.
Co mnie zaciekawia w tej wypowiedzi, to że uznajesz, iż w świecie działa ewolucja (dobór naturalny) oraz Bóg (jak przypuszczam, ewolucję uznajesz za jego narzędzie - jedno z wielu).
Mnie ciekawi mianowicie nieelegancja tego modelu. Skoro jest ewolucja, która wszystko wyjaśnia (powstanie bytów), po co drugi element w postaci Boga ? Bóg już jest tutaj niepotrzebny, zupełnie niepotrzebny. Jak widzimy ewolucja ma się świetnie i jedynym kto z niej korzysta jak z narzędzia jest człowiek.
_________________ <<<<>>>>
- Trzymajcie się Boga mocno, jak pijany plotu !
- Dziękuję, nie piję.
|
Wt sie 21, 2007 11:36 |
|
 |
<<<<>>&
Dołączył(a): Wt sie 21, 2007 9:09 Posty: 182
|
Dodam tylko jeszcze, że skoro można uznać, iż "7 dni" to metafora 14,7 mld lat, to równie zasadnie można uznać, że "Bóg" to metafora dobory naturalnego. Bo czemu by nie ? Jedne elementy są metaforyczne, a inne nie ?
_________________ <<<<>>>>
- Trzymajcie się Boga mocno, jak pijany plotu !
- Dziękuję, nie piję.
|
Wt sie 21, 2007 11:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|