Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 0:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 187 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna strona
 Dramatyczny wzrost liczby apostatów 
Autor Wiadomość
Post Re: Dramatyczny wzrost liczby apostatów
Jajko napisał(a):
Ty za to, Alus, świetnie znasz statystyki nawróceń apostatów, bo jesteś przy śmierci każdego, prawda?

Nie....ale wbrew bajaniom oświeconych apostatów znam lepiej rzeczywistość....może dlatego, że trochę dłużej żyję i więcej widziałam.


So kwi 30, 2011 10:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Dramatyczny wzrost liczby apostatów
Alus napisał(a):
Elbrus napisał(a):
Alus napisał(a):
I te rzesze apostatów - o ile mają jeszcze czas - w godzinach śmierci topnieją do 0,3-0,5%......
Skąd o tym wiesz, skąd takie liczby?

A ile napotykasz świeckich ceremonii pogrzebowych?
Napotykałem tyle ilu spotkałem w życiu ateistów, czy WCALE.
Obrządek pogrzebowy świadczy jedynie o takiej a nie innej jego organizacji,
a niekoniecznie o prawdziwej wierze wyznawanej przez zmarłego (lub braku wiary).

Poza tym nie odpowiedziałaś na proste i powtarzane kilkakrotnie pytanie o twoją WIEDZĘ nt. liczb które SAMA PODAŁAŚ.
Alus napisał(a):
Pośród rzeszy zmarłych sposród znanym mi ludzi żadna nie zmarła bez spowiedzi, Komunii
(oczywiście nie mówię o ludzich zmarłych w nagłych wypadkach)
A ilu spośród tych zmarłych dokonało formalnej apostazji?
Alus napisał(a):
Cytuj:
Szczere czy nieszczere - ważne że są nawrócenia.

Pytanie dla kogo ważne.....
Dla wierzących najwidoczniej nieważne
(tzn. nawrócenia są ważne, ale ich szczerość już nie ma takiego znaczenia).
Alus napisał(a):
Utrata wiary i nawrócenia to czasem chwila, więc wszelkie statystyki nie obejma tych zjawisk.
Nawrócenie chrześcijanina na inną wiarę (lub jej całkowita utrata)
również może trwać chwilę np. między ostatnią spowiedzią a śmiercią.
Alus napisał(a):
Złośliwości odsłaniają jedynie brak argumentów.
Rzucanie słów na wiatr i unikanie jak ognia odniesienia się do nich odsłaniają siłę argumentacji oraz czystość intencji.
Alus napisał(a):
Jesli jeszcze nie zetknałeś się z osobą stojącą na granicy życia,
to świadczy jedynie, że jesteś młodym, buńczucznym człowiekiem, nie znającym realiów zycia.
Czy każda starsza osoba, będąca niebuńczucznym człowiekiem i znająca realia życia,
musiała zetknąć się z osobą stojącą na granicy życia?
Bo ja uważam, że nie musiała, ale każdy może uważać inaczej, ja się nie znam.
//nie znam się, bo mam za mało lat, żeby się znać, nawet gdybym się znał
Alus napisał(a):
Jajko napisał(a):
Ty za to, Alus, świetnie znasz statystyki nawróceń apostatów, bo jesteś przy śmierci każdego, prawda?

Nie....ale wbrew bajaniom oświeconych apostatów znam lepiej rzeczywistość.
Nie pojmuję tylko czemu osoby w rodzaju "najpewniej" pełne są arogancji
Alus napisał(a):
....niepewnośc tak was irytuje?????
Nie - arogancka pewność nas irytuje.
Alus napisał(a):
...może dlatego, że trochę dłużej żyję i więcej widziałam.
A co widziałaś? Podziel się swoim świadectwem z kontaktów z tymi tłumami
apostatów, z których aż 99,5 - 99,7 % nawraca się na chrześcijaństwo.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


So kwi 30, 2011 11:04
Zobacz profil
Post Re: Dramatyczny wzrost liczby apostatów
Cytuj:
Napotykałem tyle ilu spotkałem w życiu ateistów, czy WCALE.
Obrządek pogrzebowy świadczy jedynie o takiej a nie innej jego organizacji,
a niekoniecznie o prawdziwej wierze wyznawanej przez zmarłego (lub braku wiary).

Poza tym nie odpowiedziałaś na proste i powtarzane kilkakrotnie pytanie o twoją WIEDZĘ nt. liczb które SAMA PODAŁAŚ.

Obrządek pogrzebowy nigdy nie jest testem wiary.
Jedynym rzeczywistym testem jest stanięcie "twarzą w twarz" wobec Prawdy....czyli rachunek szczegółowy człowieka po drugiej stronie w obliczu Boga.
Podałam promile, bo tylko promile stanowią pogrzeby świeckie wszystkich zmarłych - odnoszę dane do Polski.
Cytuj:
A ilu spośród tych zmarłych dokonało formalnej apostazji?

Nie wiem...bo też formalna apostazja jest tylko gestem manifestacji.
Wiara/niewiara nie jest uzalezniona od formalności.

Cytuj:
Dla wierzących najwidoczniej nieważne.

Z czego wywodzisz taki wniosek?


Cytuj:
Rzucanie słów na wiatr i unikanie jak ognia odniesienia się do nich odsłaniają nagość argumentacji i czystość intencji.

Rzucanie słów na wiatr???.....to sprawdź ile chorych na oddziałach onkologicznych, w hospicjach nie korzysta z posługi kapałana.


Cytuj:
A co widziałaś? Podziel się swoim świadectwem z kontaktów z tymi tłumami
apostatów, z których aż 99,5 - 99,7 % nawróciło się na chrześicjaństwo.

Jak wyżej - odsyłam na oddziały onkologii, do hospicji.


So kwi 30, 2011 11:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Dramatyczny wzrost liczby apostatów
Alus, rozumiem, że korzystałeś z jakichś statystyk prowadzonych przez oddziały onkologii i hospicja. Możesz je nam tu podrzucić? Czy po prostu z palca sobie wyssałeś te dane? Miej katolicką odwagę i przyznaj się.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


So kwi 30, 2011 11:34
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): N kwi 24, 2011 21:19
Posty: 171
Post Re: Dramatyczny wzrost liczby apostatów
Ja jestem właśnie w trakcie wychodzenia z KRK.
Będę pierwszą osobą w rodzinie która tego dokona - aczkolwiek reszta rodziny (tzn.jej część)też nie jest wierząca.
Na przykład moja bacia która umarła rok temu, była swiadoma do końca, ostatnie dni spedziła w szpitalu ale na myśl jej nie przyszło żeby wzywać ksiedza. Pogrzeb również odbył się bez ksiedza.


Ostatnio edytowano So kwi 30, 2011 11:55 przez waldek, łącznie edytowano 2 razy



So kwi 30, 2011 11:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Dramatyczny wzrost liczby apostatów
Ja nie pracuję wprawdzie na onkologii ale na internie i zdecydowana większość naszych pacjentów to osoby starsze, spory odsetek (pewnie rzędu powiedzmy 30-50%) to ludzie cięzko schorowani, wielu umiera u nas na oddziale. Jest to jedyny szpital w sporym mieście, duży oddział, więc przewijają sie przez niego setki pacjentów w skali roku. Bardzo, bardzo rzadko zdarza się że pacjent nie zyczy sobie księdza. To są sporadyczne przypadki, pamiętam takich najwyżej kilka przez 7 lat pracy. Przeciwnie najczęściej chorzy proszą o księdza, rodzina prosi o namaszczenie dla chorych nieprzytomnych. Ksiądz przychodzi codziennie i prawie wszyscy pacjenci przyjmują Komunię rano, a na porannej Mszy jest zawsze pełna kaplica- nie tylko w niedzielę (oczywiście ci którzy są w stanie chodzić). W przypadku śmierci informacja czy chory był zaopatrzony przez księdza jest dla rodziny zwykle bardzo ważna i jest to rzecz która u nas odnotowuje się w dokumentacji.

_________________
Ania


So kwi 30, 2011 11:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Dramatyczny wzrost liczby apostatów
Alus napisał(a):
Obrządek pogrzebowy nigdy nie jest testem wiary.
Z twoich wypowiedzi można wnioskować, że jest.
Alus napisał(a):
Jedynym rzeczywistym testem jest stanięcie "twarzą w twarz" wobec Prawdy
....czyli rachunek szczegółowy człowieka po drugiej stronie w obliczu Boga.
Ale wierzący wiedzą lepiej od samego zmarłego, w jakiego Boga wierzył i czy się w sercu nawrócił.
Alus napisał(a):
Podałam promile, bo tylko promile stanowią pogrzeby świeckie wszystkich zmarłych - odnoszę dane do Polski.
"Obrządek pogrzebowy nigdy nie jest testem wiary",
a wcześniej:
"I te rzesze apostatów - o ile mają jeszcze czas - w godzinach śmierci topnieją do 0,3-0,5%......jak trwoga to do Boga"

wtf ??
Alus napisał(a):
Cytuj:
A ilu spośród tych zmarłych dokonało formalnej apostazji?

Nie wiem...bo też formalna apostazja jest tylko gestem manifestacji.
Tak, tak - apostazja jest gestem manifestacji małego penisa, ale ja miałem nadzieję na poważną dyskusję.
Tzw. niewierzący, który nie chodzi do kościoła np. z lenistwa jest zupełnie kim innym niż świadomy apostata,
bo każdy apostata jest - chcąc nie chcąc - świadomy wagi swojego czynu.
//przykład: nieświadomy(/świadomy?) heretyk ("katolik") i świadomy heretyk (np. protestant, apostata z KK) - różnica ogromna
Alus napisał(a):
Wiara/niewiara nie jest uzalezniona od formalności.
Formalny akt woli jest pewnym gestem świadomości i umocowania własnych przekonań.
Ateista niedokonujący apostazji ("bo na wszelki wypadek...") jest ubezpieczony w pewien sposób uprzężą asekuracyjną.
Taka osoba łatwiej wraca do Kościoła. Chyba sama to potwierdzisz?
Nie będę wgłębiał się w wartość takiego powrotu, jednak chcę zwrócić uwagę na wartość takiego "ateizmu".
Alus napisał(a):
Cytuj:
Dla wierzących najwidoczniej nieważne.

Z czego wywodzisz taki wniosek?
Np. z tego, że wierzący bardzo chętnie przygarniają znane osoby, jeśli cokolwiek wspomną o Bogu (np. Einstein),
ale zupełnie nie obchodzi ich prawdziwy stosunek tych osób do tego co one same nazywają Bogiem
(patrz przypadek deisty Anthony'ego Flew,
bezkompromisowo krytykującego koncepcję chrześcijańskiego Boga, "przechrzczonego" jednak na teizm).
No chyba że osobami wierzącymi są znani zbrodniarze - wtedy już ich związki z Kościołem (a nawet z Bogiem)
magicznie stają się bardzo wątłe.
Alus napisał(a):
sprawdź ile chorych na oddziałach onkologicznych, w hospicjach nie korzysta z posługi kapałana.
A ile osób nie korzysta z usług wróżek, jasnowidzów, nie stawia tarota, nie wierzy w horoskopy, zabobony i przesądy?
Alus napisał(a):
Cytuj:
A co widziałaś? Podziel się swoim świadectwem z kontaktów z tymi tłumami
apostatów, z których aż 99,5 - 99,7 % nawróciło się na chrześicjaństwo.

Jak wyżej - odsyłam na oddziały onkologii, do hospicji.
Skoro jesteś taka dokładna, to podaj, proszę,
odsetek apostatów przebywających na oddziałach onkologii i w hospicjach w stosunku do liczby wszystkich apostatów.
//przypominam: nie rozmawiamy o wszystkich niewierzących czy ateistach, ale o APOSTATACH


kropeczka_ns napisał(a):
rodzina prosi o namaszczenie dla chorych nieprzytomnych.
(...) W przypadku śmierci informacja czy chory był zaopatrzony przez księdza jest dla rodziny zwykle bardzo ważna
Wolność sumienia i wyznania? Tak, ale tylko kiedy jesteś przytomny.

Rodziny: chcecie szacunku dla was? Szanujcie innych, a szczególnie waszych bliskich!

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Ostatnio edytowano So kwi 30, 2011 12:35 przez Elbrus, łącznie edytowano 1 raz



So kwi 30, 2011 12:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Dramatyczny wzrost liczby apostatów
Elbrus o czym ty mówisz? Czy gdybyś miał bliską osobę o której byś wiedział że jest wierząca i praktykująca nie poprosiłbyś o Sakramenty gdyby ona sama nie był w stanie? Nie mam podstaw twierdzić że ktokolwiek prosi o nie wbrew woli chorego. Czasem jednak chory jest w tak cięzkim stanie że sam nie powie jaka jest jego wola, i jeżeli przychodzi rodzina z prośbą o księdza mówiąc że ojciec/ matka był wierzący i życzyłby sobie tego to jak można by odmówić? Przecież najbliższe osoby znają chorego i wiedzą jaki był jego stosunek do wiary.

_________________
Ania


So kwi 30, 2011 12:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Dramatyczny wzrost liczby apostatów
kropeczka_ns napisał(a):
Nie mam podstaw twierdzić że ktokolwiek prosi o nie wbrew woli chorego.
http://www.apostazja.pl/docs/rozmownica_fragment.mp3
A ile rodzin nigdy nie ujawni, że zmarły był niewierzący? :|

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


So kwi 30, 2011 12:37
Zobacz profil
Post Re: Dramatyczny wzrost liczby apostatów
Cytuj:
Ale wierzący wiedzą lepiej od samego zmarłego, w jakiego Boga wierzył i czy się w sercu nawrócił.

Manipulujesz.
Jeśli zmarły wybrał pogrzeb w danym obrządku, to znaczy, że zadeklarował swoją wiarę/niewiarę.
Cytuj:
"Obrządek pogrzebowy nigdy nie jest testem wiary",
a wcześniej:
"I te rzesze apostatów - o ile mają jeszcze czas - w godzinach śmierci topnieją do 0,3-0,5%......jak trwoga to do Boga"

wtf ??

Bo testem nie jest....jest deklaracją.

Cytuj:
Tak, tak.
Apostazja jest gestem manifestacji małego penisa, ale ja miałem nadzieję na poważną dyskusję.
Tzw. niewierzący, który nie chodzi do kościoła np. z lenistwa jest zupełnie kim innym niż świadomy apostata
(bo każdy apostata jest chcąc nie chcąc świadomy wagi swojego czynu)

Czynu.....
Czemu świadomy apostata szuka na forum katolickim???....musi zamanifestować rangę owego czynu?......wobec kogo?
Czy u podłoża kazdej manifestacji nie leżą aby kompleksy.....tak u manifestujących wiarę i traktujących krzyż jako oręż w walce, jak i diagnozujących wszelkiego rodzaju psychozy u wierzących.

Cytuj:
Formalny akt woli jest pewnym gestem świadomości i umocowania własnych przekonań.
Ateista niedokonujący apostazji ("bo na wszelki wypadek...") jest umocowany w pewien sposób uprzężą asekuracyjną.
Taka osoba łatwiej wraca do Kościoła. Chyba sama to potwierdzisz?
Nie będę wgłębiał się w wartość takiego powrotu, jednak chcę zwrócić uwagę na wartość takiego "ateizmu".

A apostata musi uzyskać aplauz na forum katolickim? ....i koniecznie wykazać się przynależnością do grupy "dramatycznie zwiększającej ilośc apostatów" :D

Cytuj:
Np. z tego, że wierzący bardzo chętnie przygarniają znane osoby, jeśli cokolwiek wspomną o Bogu (np. Einstein),
ale zupełnie nie obchodzi ich prawdziwy stosunek tych osób do tego co one same nazywają Bogiem
(patrz przypadek deisty Anthony'eo Flew, bezkompromisowo krytykującego koncepcję chrześcijańskiego Boga, "przechrzczonego" jednak na teizm).
No chyba że osobami wierzącymi są znani zbrodniarze - wtedy już ich związki z Kościołem (a nawet z Bogiem) magicznie stają się bardzo wątłe.

I vice wersa.....

Cytuj:
Skoro jesteś taka dokładna, to podaj, proszę,
odsetek apostatów przebywających na oddziałach onkologii i w hospicjach w stosunku do liczby wszystkich apostatów.
//przypominam - nie rozmawiamy o wszystkich niewierzących czy ateistach, ale o APOSTATACH

Daruj sobie, nie będę wyszukiwała liczb, statystyk......
Nie zmienisz natury człowieka, który w drastycznych, krytycznych sutacjiach przyjmuje zachowania adekwatne do sytuacji.
Fajnie wygląda dysputa między zdrowymi, diametrialnie różnie w sytuacjach ekstremalnych......i nie twierdzę tak demagogicznie, ale znam z autopsji zachowania ludzi w stanie terminalnym.


So kwi 30, 2011 12:44
zbanowany na stałe

Dołączył(a): N kwi 24, 2011 21:19
Posty: 171
Post Re: Dramatyczny wzrost liczby apostatów
Alus napisał(a):
A apostata musi uzyskać aplauz na forum katolickim? ....i koniecznie wykazać się przynależnością do grupy "dramatycznie zwiększającej ilośc apostatów" :D

Apostata bede niebawem ale to nie ważne.
Powiem ci natomiast dlaczego lubie to forum:
- przede wszystkim dlatego że można sie pośmiać np. gdyby nie to forum nie słyszłabym o ksiedzu P. Natanku :D . Pozatym ta cała paranoja z wahadełkami, Harrym Potterem, tarotem.
Teksty o masturbacji i homoseksualiźmie...czy katolik może słuchać muzyki rockowej :D ...itd.

- lubie to forum ponieważ niektórzy piszą ciekawe rzeczy: jeden użytkownik na temat buddyzmu, ktos inny na temat magii czy okultyzmu...od czasu do czasu zdarza sie ze ktoś napisze coś ciekawego nt. chrześcijanstwa...


So kwi 30, 2011 13:01
Zobacz profil
Post Re: Dramatyczny wzrost liczby apostatów
Cytuj:
Apostatą będę niebawem ale to nie ważne

Nie wazne o tyle, że nic to nie zmienia w kwestii statystyk.
Może złożylibyście obywatelski projekt do Sejmu, aby urzędach ewidencji ludności wykreślano kazdego apostatę z ewidencji Urzędów Skarbowych wiernych w danej parafii - bo dotychczas niezaleznie od wyznania/apostazji duchowni płacą podatek "od łebka" jak leci.


So kwi 30, 2011 13:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Dramatyczny wzrost liczby apostatów
Elbrus to co ty piszesz to teoria, ja w temacie śmierci, ostatnich sakramentów, woli chorego i rodziny niestety jestem na codzień praktykiem. Nie wiem ilu nie ujawni. Nie czytam w myślach. Jeśli ktoś coś do mnie mówi nie mogę zakładać że kłamie. W praktyce, obserwując postawy tych świadomych aczkolwiek ciężko chorych naszych pacjentów myślę że bardzo niewielu jest tych którzy naparwdę nie chcieliby księdza i Namaszczenia. Zawsze proponujemy wezwanie księdza , zawsze szanujemy wolę i opinie chorego.

_________________
Ania


So kwi 30, 2011 13:36
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): N kwi 24, 2011 21:19
Posty: 171
Post Re: Dramatyczny wzrost liczby apostatów
Alus napisał(a):
Nie wazne o tyle, że nic to nie zmienia w kwestii statystyk.
Może złożylibyście obywatelski projekt do Sejmu,. ..

Statystyki mnie nie interesują.
Jakie WY? Nie interesuje mnie bycie członkiem stada - jakiegokolwiek - wiązanie sie w grupy celem samopotwierdzenia itp... :P

Alus napisał(a):
bo dotychczas niezaleznie od wyznania/apostazji duchowni płacą podatek "od łebka" jak leci.

A to już nie mój problem.


So kwi 30, 2011 13:37
Zobacz profil
Post Re: Dramatyczny wzrost liczby apostatów
Cytuj:
Statystyki mnie nie interesują.
Jakie WY? Nie interesuje mnie bycie członkiem stada - jakiegokolwiek - wiązanie sie w grupy celem samopotwierdzenia itp... :P

A wątek założyli radośni samopotwierdzacze, uznający: "dramatycznie" dla Kościoła, i radosne "jest nas coraz więcej" :lol:


So kwi 30, 2011 13:42
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 187 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL