Nigdy nie chciałabym być w takiej sytuacji zapewne zabrałbym kota...

Hmm, zgodnie z tym czego się spodziewałem przytłaczająca większość odpowiadających uratowałaby kota a nie embriony. To budujące, że jesteśmy czuli na cierpienie naszych braci mniejszych.

Przytlaczajaca wiekszosc uznala to pytanie z wydumany problem, Jajko. To tak dla scislosci....

@ Kael

Skąd wiesz? Z ankiety tak nie wynika.

Przytłaczająca większość??? Kael???? Gdzie Ty to widzisz???

Tam, gdzie ty swoja przytlaczajaca wiekszosc widzisz....

Kael, trochę logiki i matematki by się przydało...

Odpowiedziało na pytanie 12 osób, z czego 10 uratowałoby kota. Za to mniej niż połowa (11 na 23) uznało pytanie za wydumane i odmówiło odpowiedzi. Teraz już rozumiesz swój błąd a moje poprawne rozumowanie?

@Jajko: blad logiczny. To ty piszesz


A odpowiadali na ankiete, w ktorej sa 4 opcje.
To o odpowiedzi tylko na pytanie: "kot czy embriony?" to sobie teraz doscisliles, zeby nie przyznac sie do swojego bledu

Ostatnia możliwość to nie będę odpowiadać, czyli odmowa udzielenia odpowiedzi!.
A ja napisałem wyraźnie, że :



Czy teraz rozumiesz, że jednak mam rację?
Gdybym napisał przytłaczająca większość ankietowanych, to byłbym w błędzie.

Jezeli uwazasz, ze wybranie jednej z 4 odpowiedzi nie jest odpowiadaniem, to ja nie mam wiecej pytan...

A nie, jeszcze jedno: jak traktujesz tych, ktorzy nie uratuja nikogo? Odpowiedzieli, czy nie?

Może uratować autora? 23 osoby to nie jest uznawana przez naukę grupa badawcza, którą można poważnie traktować. Porównaj ile osób przeczytało i nie napisało nic......

1 osoba zdecydowała się nie ratować nikogo. Jasne że ta osoba odpowiedziała. Osoby zaznaczające ostatnią opcję ODMÓWIŁY UDZIELENIA ODPOWIEDZI. Bardzo wiele w ogóle nie zawracało sobie głowy ankietą, ale po liczbie przeczytań wątku trudno wnioskować, bo przeczytania chyba nie są unikalne dla użytkownika?
I oczywiście, że nie można takiej próbki traktować poważnie. No i brak tu analizy 3 sigma. TO była zabawa, ale na jej podstawie można próbować wyciągać ciekawe wnioski. W końcu odpowiedzi nie były zupełnie losowo rozłożone, tylko tak a nie inaczej. Dysproporcja jest bardzo wyraźna. Wierzący mają kłopoty z takimi pytaniami, co jest spowodowane zasygnalizowanym przez akruka dysonansem poznawczym. Od początku wiedziałem, że tak będzie, ale chciałem zrobić taki eksperyment i zobaczyć czy się zdziwię czy nie. Nie zdziwiłem się.

A najciekawsze, że jedyna osoba, która wyciągnęłaby z tego embriony (ja) umotywowała to kompletnie amoralnie, sprowadzając i je, i kota do poziomu rzeczy. Nauka Kościoła sobie, życie sobie...

To ciekawe co piszesz, Lurker. W ankiecie JEDNA osoba zaznaczyła embriony, a przyznają się do tego DWIE....



viewtopic.php?p=754122#p754122

Ja widzę w ankiecie przy tej opcji tylko jedną osobę, i krzyżyk, że to ja głosowałem. Bug w silniku forum?